Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy posłankę Grodzką można nazwać mężczyzną czyli co sądzisz o...


bluenet

Recommended Posts

Czemu prowokacja? Temat do dyskusji jak każdy inny. W końcu Grodzką Panem nie nazwał autor wątku, tylko na przykład niejaki Dziedziczak, który wykazał się buractwem.

 

Czy ludzie transseksualni albo homoseksualni (mniejsza o definicje, wiadomo, o co chodzi) mają lekko w Polsce? Moim zdaniem zależy jak sami do tego podchodzą. Znam jedną osobę transseksualną i kilka homoseksualnych. I powiem, że jest różnie. Niektórzy są roszczeniowi wobec otoczenia, domagają się szczególnego traktowania, ciągle podkreślają swoją odmienność i zachowują się tak, jakby ciągle czekali na atak. Inni wręcz przeciwnie i nie słyszałam aby narzekali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co sądzę... Płci nie da się zmienić, i jest to nadal mężczyzna tylko ze zmienionymi zewnętrznymi narządami płciowymi. Pytanie zatem - czy można go nazywać kobietą.

 

Jeśli sprawę płci można sprowadzić tylko do genitaliów, to pewnie masz rację...

Ale nie można. Czy przestaniesz być mężczyzną jak Ci urwie klejnoty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sprawę płci można sprowadzić tylko do genitaliów, to pewnie masz rację...

Ale nie można. Czy przestaniesz być mężczyzną jak Ci urwie klejnoty?

 

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Właśnie płci nie zmieni operacja plastyczna ani terapia hormonalna. Anna Grodzka nadal pozostaje facetem bo takie ma chromosomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Mnie osłabiło, jak Monika Olejnik zapytała Grodzką, czy ta czerpała przyjemność seksualną w czasie, gdy była mężczyzną. Popisała sie.

:lol2: Skąd taka niekonsekwencja u Koleżanki?

Pozwól ,że zacytuję Ciebie : Temat do dyskusji jak każdy inny

Rozumiem , że pani Olejnik nie musi być lubiana, ale idzie z duchem naszych czasów, trzeba jej to przyznać.

Rozmowa poniżej poziomu tabloidu nie jest dla ludu ciekawa, nawet gdy prowadzi się ją z politykiem ( polityczką :) )

Zresztą, oni sami warci są takich pytań.

Nie wierzysz? Posłuchaj panią ministrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2: Skąd taka niekonsekwencja u Koleżanki?

Pozwól ,że zacytuję Ciebie : Temat do dyskusji jak każdy inny

 

No wybacz Pepeg, ale jest różnica w pytaniu o sprawy, które są oczywiste i nie ukrywane przez rozmówcę, czyli w tym wypadku sprawa zmiany płci, a o przyjemność z seksu. Poza tym Grodzka była zaproszona jako posłanka, a nie osoba transeksualna, więc nawiązywanie do tego było delikatnie mówiąc niestosowne. To tak, jakby Niesiołowskiego, czy Hofmana, czy Migalskiego, czy Pitere przy okazji rozmowy o pracach sejmowych zapytać, jak im jest w czasie zabawy w te klocki. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko można.

 

Geja nazwać pedałem, księdza katabasem, osobę z ZD debilem, czarnoskórego posła murzynkiem. Czy w imię Prawdy i wolności słowa, czy czegoś bardziej wrednego - rzecz do dyskusji.

 

Jak to w życiu - ktoś idzie do toalety, ktoś się wysr... Komunikat NIBY ten sam.

 

A co do pani Olejnik - teraz praktycznie wszystkie media ciągną ku tabloidom. Może za parę latek newsem dnia będzie "pan minister zapomniał majtek i było mu widać" :rolleyes: Coś to mówi o nas jako o grupie, mam nadzieję, że to tylko trynd. Ale wiadomo jak z nadzieją.

Edytowane przez Baba_Budowniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
No wybacz Pepeg, ale jest różnica w pytaniu o sprawy, które są oczywiste i nie ukrywane przez rozmówcę, czyli w tym wypadku sprawa zmiany płci, a o przyjemność z seksu. Poza tym Grodzka była zaproszona jako posłanka, a nie osoba transeksualna, więc nawiązywanie do tego było delikatnie mówiąc niestosowne. To tak, jakby Niesiołowskiego, czy Hofmana, czy Migalskiego, czy Pitere przy okazji rozmowy o pracach sejmowych zapytać, jak im jest w czasie zabawy w te klocki. :D

 

Ja Cię doskonale rozumiem :lol2: ale jakże ciekawiej klei się dyskusja po tak soczystym pytaniu.

Wiem, że "przed wojną nie do pomyślenia".

Co nas może obchodzić nasza przyszłość i los jaki nam zgotują, jednak czy poseł miał orgazm a ile posłanka ma w zwodzie - to zawsze poruszy.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Czytam tabloidy a nie brukowce...

 

To w odniesieniu do potrzeb, których w kiblu nigdy nie załatwiam, bo mam toaletę ...:D

Zabrzmiało iście z pańska .

W takim razie również nie jesz tylko konsumujesz i nie srasz a jedynie wydalasz .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Cię doskonale rozumiem :lol2: ale jakże ciekawiej klei się dyskusja po tak soczystym pytaniu.

Wiem, że "przed wojną nie do pomyślenia".

Co nas może obchodzić nasza przyszłość i los jaki nam zgotują, jednak czy poseł miał orgazm a ile posłanka ma w zwodzie - to zawsze poruszy.:p

 

Ale zauważ, że taką Grodzką wypada zapytać o pewne rzeczy, a taką Piterę już nie. Czy to nie jest odpowiedź na temat wątku? Czyli, że nawet dziennikarze uważający się za wyrocznię pozwalają sobie na większą poufałość wobec ludzi postrzeganych przez tę naszą pożal się Boże opinię publiczną jako odmienni, a wręcz cudaczni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie nie zrozumiałeś. Właśnie płci nie zmieni operacja plastyczna ani terapia hormonalna. Anna Grodzka nadal pozostaje facetem bo takie ma chromosomy.

 

Idąc tym tokiem rozumowania, ludziom którzy utracili słuch nie powinny pomagać implanty, tym którzy stracili kończyny - protezy...

Ludziom transseksualnym takie zabiegi są potrzebne, nawet jeśli oznacza to ograniczenie ich funkcjonalności w sferze seksualnej.

Więcje wiary we współczesną medycynę, weź pod uwagę, że medycynie jest łatwiej, jeśli pacjent ma cechy hermafrodyty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pepeg z Gumy
Ale zauważ, że taką Grodzką wypada zapytać o pewne rzeczy, a taką Piterę już nie. Czy to nie jest odpowiedź na temat wątku? Czyli, że nawet dziennikarze uważający się za wyrocznię pozwalają sobie na większą poufałość wobec ludzi postrzeganych przez tę naszą pożal się Boże opinię publiczną jako odmienni, a wręcz cudaczni.

 

Stwórcę zostawiłbym w spokoju.

To raczej nasza narodowa przypadłość, której nie potrafię określić jednym słowem.

Każda inność, nawet jeśli nas nie bulwersuje , to już powoduje postawę, która gdzieś na samym końcu kryje wrogość i pogardę.

Pedał Biedroń, poseł murzynek, lesba Kazimiera nawet gdyby mówili mądrze i o ważnych sprawach traktowani są z góry niepoważnie i zawsze z politowaniem, konfidencjonalnie.

Nasza czwarta władza, z poziomu łatwego w odbiorze brukowca, dostraja się tylko chętnie do reszty.

Jesteśmy nietolerancyjni i wrogo nastawieni do wszystkich , którzy nie wyznają naszego światopoglądu, religii, orientacji czy wręcz postawy.A kultywowane przez "celebrytów" wzorce łatwo zaczynają być normą.

Dotyczy , to obu stron zresztą.

Pedał ma w dupie heteryka, katolik za idiotę ateistę a poseł prawicy uważa lewicowca za przekrętasa.

W najlepszym wypadku stajemy się tylko ironiczni, w najgorszym - ściągamy nawet do swych szeregów bandytów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...