Powiększenie kosza zasypowego na ekogroszek

[280m]

ja mam zamiar zakonserwować kosz zasypowy na wiosnę od środka też myślę o powiększeniu chyba w górę. u mnie obecnie wchodzi ok. 170kg. eko jak jest załadowany do pełna.

[czp01]

co do podparcia to pomyślałbym jednak nad jakimś dla niego wsparciem

takie obciążenia jednej nogi może sprawić nie tyle wykruszanie podłoza poniżej ale przy gabarytach kosza jego przechylanie w przód lub w tył.

sugeruję dorobienie w tylnej części kosza dodatkowej nogi lub 2 żeby rozłożyc obciążenia

 

No tak skoro wygląda na to, że wypada kosz jednak podeprzeć to zrobię mu podpory dla pewności w 4 miejscach tak jak poniżej na rysunku zaznaczyłem, dwie z przodu i dwie z tyłu oraz powiększę kosz do góry trochę więcej no takie moje maksimum to powiększę go o 35 cm to kosz będzie miał pojemność 341 litrów to wejdzie do niego co najmniej 283 kg

[timon120777]

zmierz na jakiej wysokości będzie przednia górna krawędź żeby się nie okazało że z drabiny zasypu dokonywał będziesz

[Alk]

Już zmierzył. 124.5 - jeżeli dołoży 25cm to ma 150cm. Dla mnie wydaje się to dużo, ale ja też mam ciężkie worki, średnio 33kg każdy. Coś czuję że czp01 to jednak kawał chłopa i da rady! (Nie żebym Cię podpuszczał

[czp01]

No patrzyłem wysoko - ale moje 183 cm wzrostu wystarczy do machnięcia worka ale żonka z drabinki - i jakoś dziwnie się składa, że mała rozkładana i stabilna drabinka akurat w kotłowni już stoi :)

[timon120777]

myślę że nie będzie potrzebna, przy takiej pojemności kosza żona będzie wchodzić do kotłowni ewentualnie w poszukiwaniu Ciebie a nie po to żeby węgiel sypać, myślę że raz na dwa tygodnie to znajdziesz w sobie tyle chęci żeby dorzucić

[czp01]

Jasne woreczki tylko po 30 do 33 kg to nie jest źle - tylko na te dodatkowe nogi muszę poszukać nagwintowanych w części wewnątrz jakichś rurek i pręt nagwintowany ze stopką i nogi będą eleganckie z możliwością doregulowania