marekklucz 29.02.2012 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Wiem, ze problem który mam nie jest prosty i nie wiem czy będę go w stanie opisać w kilku zdaniach. Możecie też napisać, że takich tematów już było setki i muszę poszukać. Ale każdy przypadek jest inny. Mam stary dom, który remontowałem. Gdybym wtedy był mądrzejszy albo spodziewał się efektów jakie wystąpiły tej zimy zrobiłbym wiele rzeczy inaczej. Ale do rzeczy.Dom przedwojenny piętrowy, na każdym piętrze 3 pokoje, kuchnia, łazienka. Ściany grube 40-50cm z cegły zwykłej + jakiejś żużlowej, nieogrzewany był przez prawie 10lat. Budynek podpiwniczony, piwnica nie ogrzewana. Podłoga parteru na wysokości ok.1.5m od poziomu gruntu. Na zewnątrz z takim wypustem (cokolikiem wymurowane) na wysokości podłogi wydaje się.Założyłem nowe okna [oczywiście jak najcieplejsze i najszczelniejsze Smile ], wentylacja tylko w łazience i kuchni (wyciągowa) Na oknach w pokojach nawiewników nie ma i nie mam możliwości zamontowania (źle wymierzone i wstawione okna jak się teraz okazuje) Ocieplenia zewnętrznego żadnego w tej chwili nie ma. Przy ogrzewaniu i temperaturze wewnątrz 18-22°C a na zewnątrz niższej skrapla się przy listwach przypodłogowych i w narożach woda i grzybek ale taki na wierzchu tylko. Szmatą da się zetrzeć. Praktycznie cała zima przy uchylonych(dobrze rozszczelnionych) oknach. To praktycznie robi jako taką wentylację. Jak farelą dmucham na ścianę wszystko ładnie znika.Ściany zachodnia i wschodnia (bo problem ich dotyczy) zimna przy mrozach - dotykając zmarznąć można. Na termometrze skierowanym blisko tych miejsc temp.15-16°C a w dalszej części pokoju ok.20Rycie w ścianach i sufitach w obecnym stanie po remoncie to samobójstwo. Rekuperator rewelacja ale w obecnej chwili muszę zastosować jakieś najprostsze rozwiązania.Myślę nad wejściem pod grzejnikiem od strony podłogi z piwnicy (są po 2 w pokojach) z doprowadzeniem świeżego powietrza z zewnątrz czerpanego. Wyryję dziurę w podłodze, rurę fi 50 wstawię ale nie jestem pewien czy do każdego pokoju takie powietrze dotrze i czy wystarczy na pokoje 22mkw. Rury rozprowadziłbym pod podłogą pod piwnicą. To takie rozwiązanie chyba najprostsze w tej chwili. I druga sprawa to ocieplenie tych 2-óch ścian na początek. Tylko nie wiem jakiej grubości styropianem. Może ktoś to przeczyta i coś doradzi. Czy takie rozwiązania pomogą? Może samo doprowadzenie powietrza już coś pomoże. Ale czy to da efekt? Czy grzejnik będzie zasysał to powietrze i dotrze tam gdzie trzeba? Proszę o jakies sugestie. Niedługo wiosna i muszę coś z problemem zrobić. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawel78 29.02.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 Jaką wilgotność masz w pomieszczeniach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kangaxx 29.02.2012 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2012 ...skrapla się przy listwach przypodłogowych i w narożach woda i grzybek... wystarczająca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysztofLis2 01.03.2012 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Woda skrapla się na ścianach w dwóch przypadkach:1) wilgotność za wysoka,2) temperatura ściany za niska. U Ciebie zapewne oba, ale raczej ten drugi -- skoro masz w narożach, gdzie ściana zimniejsza, bo ciepło tam "gorzej dochodzi". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekklucz 01.03.2012 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Witam Przyczynę w zasadzie znam: to brak ruchu powietrza w okolicach zimnej ściany. Chciałbym poznać opinie na temat sposobu poradzenia sobie z problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
animuss 01.03.2012 18:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2012 Witam Przyczynę w zasadzie znam: to brak ruchu powietrza w okolicach zimnej ściany. Chciałbym poznać opinie na temat sposobu poradzenia sobie z problemem. Sposoby : 1.WM+R 2.Kominek + DGP 3.Osuszacze + coś z tego http://www.aereco.wentylacja.com.pl/oferta.asp 4.Hodowla pieczarek ,boczniaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fader42 03.05.2012 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2012 witam ,czy możną Panów sie poradzić jak rozwiązać sprawę ....1okap kuchenny mechaniczny mam--a jak będzie nie załączony ,chce by mi działała wentylacja grawitacyjna ,czy są może jakieś zawory zwrotne które da rade otworzyc kanał wen-grawitacyjnej...2--cz mając 1 kanał ( grawitacyjny )np 150 mm w pionie będzie można , do tego kanału podpiąć 2 odnogi o średnicy 100mm, i długości- np- 50 cm pod katem np-45% -pod ten pionowy (150mm ) kanał na 2 pomieszczenia ??MAM JEDNORODZINNY SWÓJ DOM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 03.05.2012 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2012 (edytowane) Re Marek KluczWedług mnie, po opisanych objawach wnioskuję, że przyczyną zawilgocenia jest brak ocieplenia. Ściany są bardzo zimne, więc woda musi się gdzieś skraplać. Z wentylacją na razie Pan sobie poradził jako tako, rozszczelniając okna, ale problem pozostał. Trzeba te ściany docieplić styropianem (minimalna grubość to 12cm, lepiej dać 15cm), od poziomu gruntu. Choćby jedną ścianę na rok, zaczynając od ścian wschodniej i zachodniej. Potem, jak będzie lepiej, trzeba kompleksowo docieplić strych i poddasze, a na końcu próbować WM. Przy mądrym projekcie, ilości przekuć będą minimalne, a koszt znośny. Re FaderNie ma zaworów do grawitacji - nawet bez zaworów słabo działa.Odnośnie rozwidlenia - jeśli masz wysoki komin i dobry ciąg w tej kratce, możesz próbować. Kompetentnie to najtaniej oceni to kominiarz. Edytowane 3 Maja 2012 przez Indiana_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.