Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić???


agnes7

Recommended Posts

Witam wszystkich,

Chciałam zapytac co byście zrobili na moim miejscu.

Chyba od zawsze marzył mi sie własny dom. Wieś, cisza, spokój, ogród, przyroda itp., itd.

Dwa lata temu trafiła sie mi okazja kupna domu. Na poczatku wszystko było ok, wiedzialam na co sie decyduje i co mnie moze czekac. Niestety przeliczyłam siły. Kasa sie rozpłynęła nie wiadomo kiedy, nic konkretnego nie jest zrobione w sensie remontów itd. Brak centralnego ogrzewania, w pokoju tylko tymczasowy piecyk weglowy plus kominek, w innych pomieszczeniach ostatnio było 5 st. Gdy w zimie przez jakis czas mnie nie bylo popękały zawory od wody. Dach zaczał przeciekac. I jeszcze duzo innych spraw do poprawki. Generalnie chałupa do remontu, na który mnie kompletnie nie stac. ostatnio i tak ledwo wiaze koniec z koncem. Mysle o sprzedazy i wroceniu jednak do miasta, aczkolwiek troche mi szkoda.

Kompletnie sie z tym zamotałam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie wiąże Cię z tym miejscem żaden sentymentalny węzeł, nie masz perspektyw na: podwyżkę/zmianę pracy na lepiej płatną/ wygrania lotto (do wyboru) to chyba rozważ jednak sprzedaż. Może chociaż odzyskasz część tego, co włożyłaś a ewentualną realizację marzeń odłóż na później wiedząc już co może Cię czekać i spróbuj się do tego przygotować jakoś. Jeżeli natomiast jesteś bardzo związana z tym miejscem, to może pomyśl czy ktoś mógłby Ci pomóc w rozwiązaniu najpilniejszych problemów i opracuj długofalowy plan ratunkowy. Z tym, że w tym przypadku musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy naprawdę dasz radę inwestować wszytko co masz (czas, pieniądze , pracę i nerwy)w coś co może okazać się tak wyczerpujące, że w efekcie zamiast cieszyć się tym miejscem będziesz przeklinać dzień w którym tam trafiłaś? Pomyśl o tym jak o doświadczeniu które Cię czegoś nauczyło. Przecież życie toczy się dalej i możesz zawsze spróbować znowu zrealizować marzenia ale tym razem mierząc siły na zamiary :) głowa do góry:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witam.

Niestety, ale kupowanie domu do remontu, jak się nie ma odpowiedniej gotówki, to studnia bez dna, a i tak zawsze to będzie stare.

Przeżyłem swoje długoletnie (właśnie ze względu na brak $) remonty mieszkania: rozbieranie i stawianie od nowa- podwójna robota. Syzyfowe prace.

Tu skończone, coś innego się zepsuło.

Wieczny remont, a potem okazuje się, że już niby jest wszystko zrobione, to ulewa zalewa pokój i od nowa kołowrotek.

Dlatego decyzja zapadła- za wszelką możliwą do udźwignięcia cenę- buduję dom, nigdy więcej starych chałup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tego często się słyszy, że warto czasami wyburzyć stary dom i postawić nowy, niż wchodzić remonty. Jednak agnes nie opisała dokładnie w jakim stanie jest domek. Zamarznięta woda nie oznacza od razu, że wszystko jest do d.... Ludziska budują się po parę lat, często mieszkając już na budowie. Zrobiłbym spis rzeczy do zrobienia na już, na następną zimę, na najbliższy rok, podkreślił punkty, które mogą poczekać, które można wykonać samodzielnie, określił koszt wykonania, a na końcu ocenił czy się jest wstanie to udźwignąć. A potem decyzja, która będzie czymś umotywowana. Bo najgorsza jest chyba nieświadomość i liczenie na cud. Wczoraj te miliony w totka wygrał pewnie ktoś inny ; ). Jeśli miejsce piękne, urocze i rokujące na przyszłość to czym prędzej podejmiesz decyzje tym lepiej dla Ciebie agnes. Sprzedaż domu nie będzie kłopotem lub inwestowanie w niego nie będzie błędem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...