Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 773
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Teraz to już sama nie wiem dzwoniłam do naszego projektanta i on powiedział, że nie ma takiej potrzeby :( na co są te podwaliny? mnie ta budowa to tylko dołuje ;( zamiast cieszyć ,wszystko przygotowane jest pod dachówkę we wtorek wchodzą dekarze ,wybraliśmy kasztan monza

 

SAM_2208 - Kopia.jpg

Podwalina to są te deski pionowe przykręcone do ściany nad bramą garażową i podpierające miecze. Wydaje mi się, że widziałem na dniach taką dachówkę na nowych domkach, wyglądała b.ładnie i taka błyszcząca, ale moja ładniejsza:D. Nie martw się i nie daj się budowie, jestem mężczyzną na dodatek technicznym i mnie też budowa czasami przerasta, a co dopiero "kobieta puch marny":D

 

 

Piotr - dzięki za wskażanie ocieplenia ściany szczytowej, z rozpędu pewnie majstry by tego nie zrobili

pozdrówki

 

Służę pomocą:) Wpadłem na ten patent kiedyś przypadkowo w necie, trochę zgłębiłem temat i teraz polecam innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No raczej chyba nie skończyli:(

Brak przy więźbie nad bramą garażową tego[ATTACH=CONFIG]204557[/ATTACH]

chyba, że cieśle mają praktykę i wiedzę żeby z tego zrezygnować.

 

u mnie też nie ma :) wykonawca przy akceptacji kierbuda zdecydowali, że wsparcie nie jest potrzebne. Z tego co zaobserwowałem wśród znajomych to Noeliowa więźba jest "potężna"... Pewnie jeszcze zależy ile kg/m ma dachówka :) Życie pokaże czy to była słuszna decyzja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie cieśle zrobili podwaliny, ale także dodatkowo jeszcze wzmocnili krokwie na garażem kleszczami

i taras który sobie od razu robimy jednym zamachem. (aby było gdzie śniadanko zjeść we weekend :) )

zastanawiałem się także czy nie dać podwalin pod murłatami (jak myślicie nie powinny się ugiąć murłaty? wystają poza mur dość sporo )

31072013263.jpg31072013267.jpg31072013268.jpg31072013269.jpg31072013270.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Czy ktoś z Szanownych Noelkowiczów robił, bądź przymierza się do tego aby wykonać drugi strop lany (skośny)? Pytam ponieważ w naszym przypadku padła taka propozycja i zastanawiam się czy nie za późno(mamy już pozwolenie a w projekcie takie rozwiązanie nie jest uwzględnione)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja będę miał oba stropy lącznie ze skośnym lane czyli żelbet, jakoś nie mam przekonania do tych wykończeć gips karton...Projekt idzie na pozwolenie w przyszłym tygodniu. Mam więcej zmian w elewacji oknach i zagospodarowaniu poddasza. Zmiany wynikaja tez z zamiaru wykorzystania wentylacji mechanicznej więc odpada jeden komin wentylacyjny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
U mnie narazie cisza, elektryk czeka na sygnał jak inwestor wybierze wykonawcę ogrzewania żeby rozplanować gniazda w pom. technicznym. Ale, ale, nie całkiem cisza - mam przyłącza kanalizy, deszczówki i wody:)

 

Piotrze z deszczowka jak zrobiliscie? normalna rynna zakonczona kolankiem standardowo czy jakas instalacja i baniak zakopany pod ziemia? rozmawialem z hydraulikiem i powiedzial ze ma zakopany baniak z podlaczona pompa do podlewania ogrodu i sie zastanawiamy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze z deszczowka jak zrobiliscie? normalna rynna zakonczona kolankiem standardowo czy jakas instalacja i baniak zakopany pod ziemia? rozmawialem z hydraulikiem i powiedzial ze ma zakopany baniak z podlaczona pompa do podlewania ogrodu i sie zastanawiamy :)

 

Witaj

W WZ mam napisane, że muszę wpiąć się do istniejącej instalacji deszczowej więc się wpiąłem:D i z dachu rynną do ryry zakopanej w ziemi i tą rurą w ziemi do studzienki deszczowej w drodze publicznej. Gdzieś kiedyś na FM wyczytałem, że trzeba by zakopać zbiorniki o łącznej pojemności co najmniej kilku m3 żeby podlewać sobie trawnik i jak to często bywa deszcz pada wtedy kiedy nie trzeba podlewać trawy, a jak trawa chce pić to susza i w zbiornikach i w powietrzu. Ponadto mam teraz w blaszaku budowlanym 2 zbiorniki na deszczówkę, jeden o poj. 1m3 po żywicy jakiejś śmierdzącej i jeden mniejszy nowy i nie chciałbyś podlewać ani z jednego ani z drugiego. W tym pierwszym woda i ścianki zbiornika są czyste ale woda miała kiedyś zapach żywicy (teraz już nie) a nie wiem jeszcze co w sobie zawiera, ale ten drugi zbiornik jest ciemny i zamknięty (podobnie by było z tymi zakopanymi w ziemi) i wewnątrz zarasta takim syfem, że też bałbym się tym podlewać. Też kiedyś myślałem o zbiornikach na deszczówkę, ale narazie przestałem, może kiedyś powrócę do pomysłu.

Wiesz co, teraz sobie uświadomiłem, że wodą z tego zbiornika po żywicy drugi sezon podlewam ogródek warzywny na budowie i zjadam swoje płody:D rolne typu rzodkiewka, sałata, truskawki, groszek i jeszcze nic mi na czole nie wyrosło:D więc może rzeczywiście do trawy się nada, tylko ilośc tych zbiorników jest niewiadoma i one są plastikowe żeby nie zapadły się pod naporem ziemi. Trza pomyśleć:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze z deszczowka jak zrobiliscie? normalna rynna zakonczona kolankiem standardowo czy jakas instalacja i baniak zakopany pod ziemia? rozmawialem z hydraulikiem i powiedzial ze ma zakopany baniak z podlaczona pompa do podlewania ogrodu i sie zastanawiamy :)

 

Marcinie sprawdź na http://www.eko-sum.pl/index.php?goto=zbiorniki_na_deszczowke

my również myślimy o tym, ponieważ nie mamy kanalizacji deszczowej.

Na chwilę obecną u nas pracują elektrycy :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...