Montaż rozdzielnicy na ścianie

[adamoos]

Witam, wiem, że głupie pytanie, ale mam problem.

 

Czy rozdzielnicę podtynkową montować na jakichś specjalnych kątownikach montażowych, czy po prostu kołeczki rozporowe przykręcić w miejscach gdzie są do tego dziurki (rozdzielnica moeller 3x14, po 3 dziurki na bokach, na to drzwiczki blaszane z regulacją 18mm)

Jak będzie bardziej profesjonalnie?

Kołeczki mam, a po specjalne kątowniki montażowe musiałbym specjalnie jechać

 

A druga sprawa to o ile większą wykuć bruzdę od góry i od dołu, żeby kabeli spokojnie zakręcały bez wielkich załamań, a jednocześnie nie rozpruć połowy klatki schodowej?

 

I nie wiem czy licować równo z wymurowaną ścianą, czy ją trochę odsunąć. Niby jest ta regulacja, ściany murowaliśmy z teściem sami ,w miarę są proste, ale jak już pójdzie 3 cm tynku to będzie szafeczka wklęsła.

Pozdrawiam

[robertsz]

Czy możesz wrzucić zdjęcie, link albo nazwę tej rozdzielnicy?

Trudno się odnieść do czegoś czego nie widać.

 

Montaż na kołki rozporowe jest OK.

Specjalne rozwiązania mocowania występują najczęściej na dziwnych podłożach np: karton-gips, stal, drewno, poliuretan.

 

Odsunąć od ściany o 10mm, tyle powinno być tynku. W razie czego masz jakąś regulację na maskownicy rozdzielnicy (np: +20mm).

 

Rozmiar bruzdy zależy od ilości kabli i typów, inaczej układa się 20 przewodów 3x1,5 a inaczej 5x4, 3x2,5....

Bruzdę można zawsze podkuć i zagipsować.

To nie apteka, tynkarze to opanują.

[adamoos]

Niestety na wszystkich zdjęciach są zamontowane już maskownice, ale rozdzielnia taka

 

http://www.sklepelektryczny.pl/pl/zdjecia/z800x800/ttjicttf.ojs.jpg

 

W takim razie odsunę na jakichś podkładkach czy co tam wynajdę na budowie innego o ten 1 cm. Myślę, że powinno być dobrze. Dzięki i pozdrawiam

[thomyk]

te rozdzilnice nie należą do moich ulubionych

 

hager o niebo lepszy nawet volta

 

ta z fotki to najlepiej ustawić na kołkach potem pianką i gips na koniec wszędzie po wprowadzeniu kabli

[robertsz]

Niestety na wszystkich zdjęciach są zamontowane już maskownice, ale rozdzielnia taka

http://www.sklepelektryczny.pl/pl/zdjecia/z800x800/ttjicttf.ojs.jpg

W takim razie odsunę na jakichś podkładkach czy co tam wynajdę na budowie innego o ten 1 cm. Myślę, że powinno być dobrze. Dzięki i pozdrawiam

Ja korzystam z rozdzielnic HAGER VOLTA, tam jest komplet montażowy w torebce i dzięki temu nie kombinuje na budowie.

 

Jeśli muszę to korzystam z kołków Fischera typu FUR.

Ten typ kołków daje mi (lub tynkarzom) możliwość płynnej regulacji głębokości osadzenia rozdzielnicy w dość znacznym zakresie (3-4cm).

 

Jako podkładkę możesz zastosować styropian, wełnę mineralną, placek z gipsu.

 

Obrzeże rozdzielnicy zostawiam puste, tak jak pisałem rozdzielnica ma wtedy możliwość dowolnego odsunięcia od ściany i tynkarze robią ją na zero z tynkiem.

 

Raczej staram się nie pianować rozdzielnicy, raz mi zgniotło metalową obudowę skrzynki alarmowej i uważam z pianką od tej pory.

No i taka obróbka jest uciążliwa przy ewentualnej doróbce brakującego kabla.

[thomyk]

pianka małorozkurczliwa wystarcza spokojnie