Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wilgoc po nocy w nowym bardzo dobrze ocieplonym domu, dlaczego?


spanker

Recommended Posts

dzien dobry

 

przenioslem sie do domu z 2008r, po odbiorze po niedlugim czasie zauwazylem ze na wiekszosci okien na parterze rano jest rosa, na jednych wiecej na innych mniej, dom ma zaizolowane fundamenty 8cm lub 7, i 15cm styropianu na scianach,budowany z gazobetonu 24cm, okna drewniane u1.1. zauwazylem w planie ze ocieplenie mialobyc wykonane z welny 12cm, a jak wspomnialem powyzej dali styropian 15, czy to mozliwe ze zrobil sie z tego szczelny "termos" i nie ma wystarczajacej wentylacji? na poprawkach w planie czy w dzienniku budowy nie ma nic na temat zmiany wentylacji w zwiazku ze zmiana izolacji, wiec pewnie zostawiono tak jak bylo w planie oryg.

tynki sa gipsowe jesli ma to znaczenie, moze ktos ma pomysl inny na przyczyne tego stanu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplenie fundamentów i ścian nie jest główną przyczyną.

Istotne są: faktyczne U dla tych okien i temperatura, jaką utrzymujesz wewnątrz ?

Wykraplanie wilgoci w oknach świadczy o tym, że temperatura na szybach wewnętrznych i ramach

okiennych jest niższa lub równa Temperaturze Punktu Rosy. Jeśli Ci się chce, to zmierz sobie temperaturę szyby, na której wykropliła się wilgoć i porównaj z temperaturą wewnętrzną pokoju. Będzie +/- 8 - 10 st. niższa.

Przyczyn może być kilka i mogą działać razem.

1/ Dom nieużywany i dobrze nie wyschnięty - ma dużo wilgoci " technologicznej" z okresu budowy.

2/ Utrzymywanie niskiej temperatury wewnątrz. Wówczas podczas mrozów, czy bardzo wilgotnej pogody

wykraplanie wilgoci jest dużo łatwiejsze.

3/ Słaba wentylacja, lub brak przewietrzania. Nie ma znaczenia izolacja ścian, jeśli jest prawidłowo położona. Dyfuzja pary wodnej przez taką przegrodę jest marginalna w stosunku do wymiany przez wentylację. Podawane jest 1 - 3 % całości, ale bliższe jest 1%.

4/ Deklarowany współczynnik U okna jest niższy niż deklaracja przewiduje. Tego użytkownik raczej nie sprawdzi, ale jeśli kupuje się najtańsze okna na rynku , to może się zdarzyć jakiś egzemplarz wadliwy. Chociaż jest to najmniej prawdopodobna przyczyna. Poza tym trzeba pamiętać, że okno to nie tylko szyba, ale też rama. I ta rama ma U dużo gorsze od szyby zespolonej ( myślę o przeciętnych oknach), nawet ok 1.6 W/m2*k. Więc całe okno to ok. 1.3 - 1.4 W/m2*k. Jeśli zajdą do tego powody 1, 2, 3 to wykraplanie może być częstym zjawiskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za odpowiedzi, musze kupic higrometr i napisze jaka jest wilgotnosc powietrza, jesli chodzi o okna to chyba jest to najlepsza czesc tego domu, naprawde piekna robota na zamowienie, watpie zeby byly ramy spartolone, czy ma znaczenie ze nie ogrzewam góry w ogole? powierzchnia grzania parteru to 120m2,

 

aha temp parteru to ok 19-20 stponi, gora ma 11-13 ale nie jest wcale grzana

 

ps kratki wentyl mam tylko w łazienkach, czy powinny byc jeszcze w jakchs pomieszczeniach?

 

ps2 tu i owdzie widac przez tynk spoiny miedzy bloczkami, tzn przeswitują te spoiny miejscami na scianach zewnetrznych, tynki są gipsowe, moze dom stal nieogrzewany jaks czas?

Edytowane przez spanker
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

ps2 tu i owdzie widac przez tynk spoiny miedzy bloczkami, tzn przeswitują te spoiny miejscami na scianach zewnetrznych, tynki są gipsowe, moze dom stal nieogrzewany jaks czas?

 

Prześwitują spoiny, ale gdzie - w środku czy na zewnątrz domu ? A jeśli na zewnątrz, to z jakiej racji, jak tam ma być 15 cm ocieplenia na ścianach ?

Gdy w środku, to by znaczyło że ściana pod tynkiem jest mokra.

Rosi po każdej nocy, bez względu na pogodę, czy widzisz jakieś różnice w zależności od temperatury na zewnątrz ?

Na nieogrzewanej górze też rosi ( nie powinno, albo zdecydowanie mniej)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocieplenie fundamentów i ścian nie jest główną przyczyną.

Istotne są: faktyczne U dla tych okien i temperatura, jaką utrzymujesz wewnątrz ?

Wykraplanie wilgoci w oknach świadczy o tym, że temperatura na szybach wewnętrznych i ramach

okiennych jest niższa lub równa Temperaturze Punktu Rosy. Jeśli Ci się chce, to zmierz sobie temperaturę szyby, na której wykropliła się wilgoć i porównaj z temperaturą wewnętrzną pokoju. Będzie +/- 8 - 10 st. niższa.

Przyczyn może być kilka i mogą działać razem.

1/ Dom nieużywany i dobrze nie wyschnięty - ma dużo wilgoci " technologicznej" z okresu budowy.

2/ Utrzymywanie niskiej temperatury wewnątrz. Wówczas podczas mrozów, czy bardzo wilgotnej pogody

wykraplanie wilgoci jest dużo łatwiejsze.

3/ Słaba wentylacja, lub brak przewietrzania. Nie ma znaczenia izolacja ścian, jeśli jest prawidłowo położona. Dyfuzja pary wodnej przez taką przegrodę jest marginalna w stosunku do wymiany przez wentylację. Podawane jest 1 - 3 % całości, ale bliższe jest 1%.

4/ Deklarowany współczynnik U okna jest niższy niż deklaracja przewiduje. Tego użytkownik raczej nie sprawdzi, ale jeśli kupuje się najtańsze okna na rynku , to może się zdarzyć jakiś egzemplarz wadliwy. Chociaż jest to najmniej prawdopodobna przyczyna. Poza tym trzeba pamiętać, że okno to nie tylko szyba, ale też rama. I ta rama ma U dużo gorsze od szyby zespolonej ( myślę o przeciętnych oknach), nawet ok 1.6 W/m2*k. Więc całe okno to ok. 1.3 - 1.4 W/m2*k. Jeśli zajdą do tego powody 1, 2, 3 to wykraplanie może być częstym zjawiskiem.

Fachowa odpowiedż, jednak nie bardzo rozumiem zależności, gdzie niższa temperatura w pomieszczeniach ma większy wpływ na roszenie pary wodnej. W kontekście fachowości odpowiedzi myślę, że wkradł się tu jakiś błąd. A może czegoś nie zrozumiałem. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu żadnego błędu. W tym zdaniu chodziło o to że szyba ma sporo mniejszą temperaturę niż całość pokoju i dlatego na niej wykrapla się wilgoć.

Ogólnie rzecz biorąc to jest właśnie istota kłopotów z wigocią - wykraplanie się na różnych powierzchniach........szybach, ścianach, kafelkach itd.

Oczywiście zawilgocenia ścian w jej strukturze też mogą wystąpić, ale to świadczyło by o katastrofalnych błędach projektowych, wykonawczych, czy rażących błędach w eksploatacji.

Pytanie podstawowe w tym przypadku brzmi, dlaczego szyba okna ma tak niską temperaturę na powierzchni, że wykrapla się na niej wilgoć ?

I drugie równie ważne, jaka wilgotność ogólnie jest w tym domu/pomieszczeniu ?

Bo wilgotność i temperatura są ze sobą ściśle powiązane.

Zagadnienie jest bardzo szerokie i trudno by było klarownie napisać w kilku zdaniach, ale podam przykład :

Dla temperatury w pomieszczeniu 20 st. C i wilgotności względnej 45% ( zimą to dużo, z reguły jest mniej), temperatura punktu rosy, a więc taka, przy której zaczyna się skraplanie wilgoci na różnych powierzchniach w tym pomieszczeniu, wynosi 7.73 st.C. To wynika z badań i jest zawarte w stosownych tabelach.

Zatem skoro jest wilgoć na części dolnej okna, to oznacza, że w tym miejscu szyba na powierzchni ma temperaturę 7.73 st.C lub mniej.Ale gdy wilgotność względna wynosi np. 55%, przy 20 st.C, to tpr podnosi się do 10,72 st.C i przy takiej temperaturze może nastąpić roszenie na szybie.

I teraz należy znaleźć przyczynę , dlaczego szyby, czy ściany mają przy temperaturze powietrza w pokoju 20 st. tak niską temperaturę, że wykrapla się tam wilgoć ?

To największy kłopot na forum, bo chciałoby się pomóc autorowi, ale diagnoza na odległość i teoretycznie, jest prawie niemożliwa.

Można podnieść temperaturę w pomieszczeniach o 1 czy 2 stopnie. Można ( należy nawet ) wietrzyć pomieszczenia - intensywnie, ale krótko, aby nie wychłodzić ścian i mebli. Jeśli przyjdzie upalne lato, należy robić przeciągi i suszyć wnętrze. Jak zrozumiałem budynek był niezamieszkały i w związku z tym wilgoci może tam być sporo.

Następna zima powinna wyjaśnić sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tu żadnego błędu. W tym zdaniu chodziło o to że szyba ma sporo mniejszą temperaturę niż całość pokoju i dlatego na niej wykrapla się wilgoć.

Ogólnie rzecz biorąc to jest właśnie istota kłopotów z wigocią - wykraplanie się na różnych powierzchniach........szybach, ścianach, kafelkach itd.

Oczywiście zawilgocenia ścian w jej strukturze też mogą wystąpić, ale to świadczyło by o katastrofalnych błędach projektowych, wykonawczych, czy rażących błędach w eksploatacji.

Pytanie podstawowe w tym przypadku brzmi, dlaczego szyba okna ma tak niską temperaturę na powierzchni, że wykrapla się na niej wilgoć ?

I drugie równie ważne, jaka wilgotność ogólnie jest w tym domu/pomieszczeniu ?

Bo wilgotność i temperatura są ze sobą ściśle powiązane.

Zagadnienie jest bardzo szerokie i trudno by było klarownie napisać w kilku zdaniach, ale podam przykład :

Dla temperatury w pomieszczeniu 20 st. C i wilgotności względnej 45% ( zimą to dużo, z reguły jest mniej), temperatura punktu rosy, a więc taka, przy której zaczyna się skraplanie wilgoci na różnych powierzchniach w tym pomieszczeniu, wynosi 7.73 st.C. To wynika z badań i jest zawarte w stosownych tabelach.

Zatem skoro jest wilgoć na części dolnej okna, to oznacza, że w tym miejscu szyba na powierzchni ma temperaturę 7.73 st.C lub mniej.Ale gdy wilgotność względna wynosi np. 55%, przy 20 st.C, to tpr podnosi się do 10,72 st.C i przy takiej temperaturze może nastąpić roszenie na szybie.

I teraz należy znaleźć przyczynę , dlaczego szyby, czy ściany mają przy temperaturze powietrza w pokoju 20 st. tak niską temperaturę, że wykrapla się tam wilgoć ?

To największy kłopot na forum, bo chciałoby się pomóc autorowi, ale diagnoza na odległość i teoretycznie, jest prawie niemożliwa.

Można podnieść temperaturę w pomieszczeniach o 1 czy 2 stopnie. Można ( należy nawet ) wietrzyć pomieszczenia - intensywnie, ale krótko, aby nie wychłodzić ścian i mebli. Jeśli przyjdzie upalne lato, należy robić przeciągi i suszyć wnętrze. Jak zrozumiałem budynek był niezamieszkały i w związku z tym wilgoci może tam być sporo.

Następna zima powinna wyjaśnić sporo.

Jeżeli operujesz pojęciami technicznymi to na pewno znasz wykres H-X a z niego jednoznacznie wynika że każde podwyższenie temperatury co prawda zmniejsza wilgotność względną ale jednocześnie podnosi T.P.R. W nowym, bardzo dobrze ocieplonym budynku każde podwyższenie temperatury, uaktywnia resztkową wilgoć budowlaną i jakieś resztki wilgoci technologicznej co w efekcie wprowadza do pomieszczeń dodatkowe ilości pary wodnej i automatycznie podnosi RH. W tej sytuacji T.P.R. rośnie wraz z podniesiem temperatury a wraz z nią roszenie na szybach. Oczywiście skuteczna wentylacja oraz okna o niższym wspólczynniku przenikania ciepła odsuwają ten problem. Tyle teorii.

PRAKTYCZNIE: wsiadając zimą do zimnego samochodu, szyby szybciej Ci zaparują kiedy włączysz ogrzewanie. Zimne powietrze wewnątrz samochodu odsuwa ten problem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś rzeczy oczywiste, które nie stoją w sprzeczności z moim tekstem o tytułowym budynku.

Przykład samochodu jest bardzo jaskrawy, ale i na niego jest odpowiedź w poprzednim poście, gdzie napisałem

że na piętrze roszenie powinno nie występować, lub być bardzo ograniczone.

Nie można jednak tej wiedzy zastosować do kłopotu autora wątku, bo on chciałby mieć raczej ciepło w mieszkaniach i suche szyby, a nie zimno, tylko dlatego że wówczas okna nie będą mokre w środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałeś rzeczy oczywiste, które nie stoją w sprzeczności z moim tekstem o tytułowym budynku.

Przykład samochodu jest bardzo jaskrawy, ale i na niego jest odpowiedź w poprzednim poście, gdzie napisałem

że na piętrze roszenie powinno nie występować, lub być bardzo ograniczone.

Nie można jednak tej wiedzy zastosować do kłopotu autora wątku, bo on chciałby mieć raczej ciepło w mieszkaniach i suche szyby, a nie zimno, tylko dlatego że wówczas okna nie będą mokre w środku.

 

Zwróć uwagę na to co pisze Spankier cytuję:

 

"zauwazylem ze na wiekszosci okien na parterze rano jest rosa, na jednych wiecej na innych mniej",

oraz

"aha temp parteru to ok 19-20 stponi, gora ma 11-13 ale nie jest wcale grzana"

Co świadczy jednoznacznie, że niższa temperatura w pomieszczeniach w mniejszym stopniu wpływa na roszenie pary wodnej na szybach. Problem występuje na parterze, gdzie temperatura jest wyższa.

A tak ogólnie to problemem jest nadmiar wilgoci w pomieszczeniach, ponieważ przy normalnej temperaturze pomieszczeń nie powinno być rosy na oknach. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...