Dom 160m2 czym ogrzać??

[Liwko]

I zapewne w kotłowni pachnie u ciebie lawendą.

Nic tylko wstawić kopciucha, a następnie jechać kupić opał, zrzucić, ułożyć, zasypać, rozpalić, przeczyścić, dosypać, zapłacić dodatkowo za prąd do obsługi kotła (często się o tym zapomina), zrobić przegląd komina, wywieźć, itd... Sama radość

[kaszpir007]

I zapewne w kotłowni pachnie u ciebie lawendą.

Nic tylko wstawić kopciucha, a następnie jechać kupić opał, zrzucić, ułożyć, zasypać, rozpalić, przeczyścić, dosypać, zapłacić dodatkowo za prąd do obsługi kotła (często się o tym zapomina), zrobić przegląd komina, wywieźć, itd... Sama radość

 

Moment , moment ...

 

Ja nigdy nie pisałem że piec na paliwo stałe to komfort i itd ...

 

Chyba oczywistym jest że komfort i całkowitą bezobsługowość zapewnia tylko pompa ciepła , piec na gaz lub na olej.

 

Piec na węgiel wymaga obsługi. Nowoczesne piece wymagają poświecenia na nie duzo mniej czas niż piece starej generacji (bez podajnika , bez elektroniki) i dzięki temu dają taką jakby namiastkę komfortu.

Ja się z tym pogodziłem że muszę co 7-10 dni napełniać podajnik i co kilka dni wynieść popiół i co pewien czas piec wyczyścić.

 

Jednakże u mnie nie ma zbytnio wyboru. Gazu nie ma i raczej nie będzie , a gazu ziemnego ani oleju nie chce , bo zapewne za ten komfort zapłąciłbym z 2-3 razy więcej niż obecnie ...

Ja wolę się trochę pomęczyć ale mniej płacić.

 

Każdy ma wolny wybór.

 

Mój dom nie jest energooszczędny i bałbym się ogrzewać go prądem.

[Liwko]

Jakiej wielkości masz zasobnik? Możesz podać model kotła i link do projektu twojego domu?

[kaszpir007]

Jakiej wielkości masz zasobnik? Możesz podać model kotła i link do projektu twojego domu?

 

Piec Skam-P Premium 12KW

 

Link do mojego domu masz u mnie w podpisie

[Liwko]

 

Raz na 2-3 miesiące zasypuję jednym workiem soli, stację uzdatniania wody. Zasyp jest sporo niżej, a i tak jest to dość upierdliwe (kobieta czy dziecko musiało by chyba łopatką zasypywać). Jak widać u ciebie zasyp jest sporo wyżej a do podajnika wchodzi 6 worków na tydzień do 10-ciu dni.

Pytanie do ciebie. Ile dałbyś, żeby do końca życia robiły to za ciebie krasnoludki?

[Jarecki79]

[ATTACH=CONFIG]124843[/ATTACH]

 

Raz na 2-3 miesiące zasypuję jednym workiem soli, stację uzdatniania wody. Zasyp jest sporo niżej

 

Co to znaczy sporo niżej? To jakaś nowa jednostka miary?

Na jakiej wysokości jest w/g Ciebie na tej fotce a na jaką wysokość Ty musisz podnieść ten worek soli?

Gdzie się doczytałeś, że musi wsypać 6worków, on ma jeszcze mniejszy kosz i z całą pewnością 6worków groszku do niego nie wejdzie. Coś Ci się razy 2 zrobiło chyba...

Edytowane 12 Lipca 2012 przez Jarecki79

[zyzolek]

Liwko, a jak często kosisz trawnik, odgarniasz śnieg zimą, zamiatasz liście??? Ile byś za to dał, żeby tego nie robić? Z takimi pracami w okół domu jest dużo więcej roboty niż przy piecu.

[Liwko]

A ty masz piec? Bo ja myślałem że kocioł!

[Liwko]

Co to znaczy sporo niżej? To jakaś nowa jednostka miary?

Na jakiej wysokości jest w/g Ciebie na tej fotce a na jaką wysokość Ty musisz podnieść ten worek soli?

Gdzie się doczytałeś, że musi wsypać 6worków, on ma jeszcze mniejszy kosz i z całą pewnością 6worków groszku do niego nie wejdzie. Coś Ci się razy 2 zrobiło chyba...

 

Ty masz na wysokości 107cm, ja na 80. Według instrukcji wchodzi u ciebie 150kg grochu, a worki są chyba po 25kg?

[Jarecki79]

Ty masz na wysokości 107cm, ja na 80. Według instrukcji wchodzi u ciebie 150kg grochu, a worki są chyba po 25kg?

 

Teraz wygląda to już bardziej przejrzyście.

... czyli dla Ciebie sporo niżej oznacza 27cm. Czy dolna krawędź zasypu na wysokości 107cm to wysoko lub nisko - kwestia gustu i wzrostu obsługującego.

 

Obecny kosz jest rzeczywiście większy, bo został zmieniony na życzenie i prośbę użytkowników.

 

Kolega Kaszpir ma jednak starszą wersję o mniejszej pojemności i jemu wchodzi ok.3worków (ale nie fabrycznych), o czym wspominał.

To jednak różnica zarówno pod względem zasypu jak też wielkości dobowego spalania.

[kaszpir007]

Ja niestety mam pierwszą wersję tego pieca i mam piec z mniejszym podajnikiem. U mnie wchodzi podobno 110-130 kg opał (zależnie od gramatury i wagi , bo mój piec jest na różne paliwa (pelet,miał,owies,ekogroszek).

Ja opał sam pakuję. Worki jak mam mają po około 30-37 kg. Dokładnie nie wiem bo nie ważę.

Wolę pakował sam bo jest taniej (około 100-150zł od tony) a dodatkowo przy pakowaniu mogę wywalić ewentualne kamienie i inne niechciane rzeczy.

Dzięki temu mam suchutki opał (przewiewne worki) jak i ani razu nie miałem problemu z zacięciem podajnika.

Co 7-10 dni dosypuje 3 worki. Nie czekam aż opał się skończy tylko po prostu jak widzę że jest tak około 10-20% opału (opał jest na dnie) to wsypuje.

Edytowane 12 Lipca 2012 przez kaszpir007

[zyzolek]

A ty masz piec? Bo ja myślałem że kocioł!

 

Kwestia nazewnictwa. Mój kocioł/piec do tanich nie należał, a pojemność zasobnika to 185 kg wg producenta.

[Jarecki79]

A w praktyce, to ile wsypujesz?

[Liwko]

... czyli dla Ciebie sporo niżej oznacza 27cm.

 

 

Dla jednego worka na 3 miesiące nie ma to znaczenia, dla kilkudziesięciu już tak. Po za tym z roku na rok te cm będą coraz wyżej:D

[KrzysztofLis2]

Szczerze mówiąc nie wiesz co piszesz ...

Jak ktoś ma piec na paliwo stałe to nie może mieć podłogówki ? Ja u siebie mam.

To raczej Ty nie wiesz, co czytasz, bo nigdzie nie napisałem, że nie można mieć podłogówki podłączonej do kotła na dowolne paliwo.

 

Chodziło mi tylko o to, że większy sens ma montaż PCi z podłogówką i dlatego można uznać ten dodatkowy wydatek za uzasadniony. Ale wcale nie jest to niezbędne. Przecież PCi może działać też z grzejnikami.

 

Grzejniki lub podłogówkę trzeba mieć niezależnie jakie źródło energii mamy.

Rurki , pompki ? Jak masz pompę to rozumiem że podłącza się ją bez pompek , rurek ...

Ogrzewanie elektryczne podłogowe nie wymaga ani rurek, ani pompki. A jest to inny wariant, który można sobie porównać.

 

Rozumiem że jak się ma pompę ciepla to nie trzeba mieć kotłowni i pompę ciepła + duży zbiornik można wstawić do salonu ...

Jak się ma pompę ciepła, można ją powiesić w dowolnym miejscu. Zbiornik nie jest potrzebny do jej pracy. Chyba, że mówimy o zbiorniku CWU.

 

Obecnie skończyłem modernizację domu. Zamontowałem WM z rekuperatorem , ale i tak do wentylacji garażu i kotłowni muszę mieć WG.

Czyli sam widzisz, że rezygnując z kotła, oszczędzasz na dwóch kanałach kominowych.

 

Pompa powietrze woda ?

Powiedz mi jaki realny COP osiąga taka pompa przy -10 stopni a jakia przy -20 stopni ?

Jestem bardzo ciekawy ...

A jakie to ma znaczenie?

Znaczenie ma tylko to, jaki COP uzyskuje średniorocznie. Podobnie jak nie ma znaczenia, ze typowy kocioł na paliwo stałe w domu jednorodzinnym przy -20 ma pewnie ze 60% sprawności (bo 80% to on mógłby mieć jakby pracował na nominalnej wydajności, a pracuje pewnie na połowie, bo ma dwa razy za dużą moc). Istotne jest to, jaka jest jego sprawność średnioroczna, gdy przez większość sezonu źródło ciepła pracuje na ułamku wydajności.

Edytowane 12 Lipca 2012 przez KrzysztofLis2
literówka

[zyzolek]

A w praktyce, to ile wsypujesz?

 

W praktyce, wsypuje 6 worków po 25 kg, bo nigdy nie czekam aż się zrobi całkiem pusto.

[Liwko]

W praktyce, wsypuje 6 worków po 25 kg, bo nigdy nie czekam aż się zrobi całkiem pusto.

 

Idź ty do ch..., wolę kosiarkę po płaskim:D

[zyzolek]

 

Czyli sam widzisz, że rezygnując z kotła, oszczędzasz na dwóch kanałach kominowych.

 

 

Za to przymusowo trzeba robić kominek, który w różnych wariantach potrafi o wiele więcej kosztować, niż nie jedna kotłownia na ekogroch.

[Liwko]

Za to przymusowo trzeba robić kominek, który w różnych wariantach potrafi o wiele więcej kosztować, niż nie jedna kotłownia na ekogroch.

 

A tego to kompletnie nie rozumiem

[jasiek71]

Chyba oczywistym jest że komfort i całkowitą bezobsługowość zapewnia tylko pompa ciepła , piec na gaz lub na olej.

 

 

zapomniałeś o kabelkach...

do nich nie trzeba nawet kotłowni...