kluczowa decyzja - metlik w glowie z pradem

[Cisol]

Witam szanownych forumowiczow

a jednak w koncu zapadla klamka i sa mozliwosci posiadania swojego trawnika:

 

posiadam dzialke prostokotna przy drodze wewnetrznej gdzie front mam od strony pn-zach

 

naczytalem sie juz tyle ze wiem ze od strony pd bede mial taras z duzymi przeszkleniami tak aby slonce grzalo wnetrze

 

w drodze przy dzialce mam wszystkie media (ale jeszcze nie mam przylaczy)

 

domek ktory mysle zrobic ma miec mniej niz 120m2 np

 

http://gotowe-projekty-domow.pl/hr_antek_b_z_garazem.htm

 

generalnie prawie jak stodola o jak najprostszym dachu z kominkiem

ostatnio znajomi inwestorzy mowia ze naprawde by rozwazali budowe domu tylko na prad

 

przeczytalem watek nr 1 z 485 stronami ale tam wkradl juz sie chaos i taki tez mam w glowie

bo ludzie zaczeli wyliczac na kw kj strefy nocne, nagrzania itd itp

gaz czy prad dla takiego malego domku ?

niskie koszty inwestycji sugeruja zeby zrobic dobra izolacje potem prad i moze pompa powietrzna (czy moze rekuperator?) a kominek tylko powietrzny (czyli w centrum domu)

na domek mam ograniczona kwote ok 300k (Komorniki pod poznaniem)

 

boje sie sytuacji ze zrobie z pradem a potem bede plakac ze place krocie....

 

bardzo prosze o opinie obecnych swiezych inwestorow i specjalistow w tej dziedzinie

[lujski]

tez rozwazalem prąd, powietrzna pompe, ale ceny pradu i gazu sa teraz tak nieprzywidywalne tzn. niewiadomo czy pojda do gory 10 czy 20% w przyszlym roku, ,,, a co dalej ,,,, pensja mi tak bardzo wzrastac nie chce... dlatego stwierdzilem ze wybiore ekogroszek ... przy moim ociepleniu to licze ze spale 2 t na sezon, no ewentualnie 2,5 - przy cenie 700 zl za tone to juz nie wychodzi tak zle ... raz na 5 dni moge isc i dosypac wegiel, a latem z wykoszonej trawy moge sobie zrobic brykieciki i je tez potem spalic w piecu

[Cisol]

no rozumiem tylko ze ekogroszek ciagnie za soba cala instalacje wodna + kominek z plaszczem itd czyli pewnie podobnie jak gaz tyle ze moze i taniej wyjdzie paliwo no i raz na pare dni trzeba pomachac lopata

 

a ja tu licze ze koszty inwestycyjne przy pradzie sa niewielkie a wyzsze kosty grzania wyrownaja mi koszty po np 10 latach

i teraz licze na to ze postawilbym dom ktory wyrownalby dopiero po 15 latach (po czym przy gazie trzeba wymienic kociol lub go porzadnie serwisowac wiec znowu np 7 lat do przodu)

a za 20 lat to moze juz mnie nie bedzie albo beda solary dotowane itd itp