Paprotkowych zmagań ciąg dalszy

[yokasta]

Aniu spokojnie dziękuję za pamięć i cieszę się, że pomogłam. Jakoś tak czułam, że Ci słonko potrzebne .

[ane3ka1]

Niedawno robiliśmy Stasiowi badania krwi na skazę białkową. Masakra... i dla dziecka i dla mamy. Dla mamy przede wszystkim. Krew trzeba pobrać z żyły. Stasia trzymały dwie pielęgniarki i tata. Ja usiłowałam zająć go jakąś zabawką, ale łzy same cisnęły się do oczu. Obecnie jest taki wymóg, po zakończeniu przez dziecko roku, aby dostać zniżkę na mleko, należy wykazać, że dziecko ma alergię. Różnica jest kolosalna. Normalnie puszka kosztuje 39,05, na zniżkę 3,20. Więc latam z pieniędzmi w zębach a NFZ zaciera ręce.

W zeszłym tygodniu odebrałam wyniki i okazało się, że nic nie wykazały, a raczej wykazały, że Staś jest zdrowy jak ryba. Nic tylko się cieszyć... Problem w tym, że po podaniu "zwykłego" mleka, po pewnym czasie pojawia się alergia. IgE całkowite wyszło niby w normie, bo norma jest do 120. Jednak dla dzieci rocznych wynosi już 16 i coś. Staś ma 37. IgE całkowite jednak może świadczyć również o robakach czy chorobie Kawasaki. Dodatkowo wykonany panel pokarmowy wykazał, że wszystko jest świetnie, wszystko poniżej minimum. Więc: alergia jest, zniżki nie ma, za mleko płacę ja Nie wiem tylko czy śmiać się czy płakać!

 

Myślę, że mogę też już podzielić się z Wami oficjalnie dość zaskakującą nowiną, iż w naszej Paprotce przybędzie nowy lokator, a najprawdopodobniej lokatorka. Dla nas początkowo spore zaskoczenie i strach, ale w końcu wielka radość! Choć tę radość skutecznie obrzydził mi mój zakład pracy. Zastanawiam się, czy niektórzy mają jakąś sadystyczną przyjemność w sprawianiu komuś przykrości i zbędnym zupełnie komentowaniu...?

[yokasta]

No Aniu w końcu się pochwaliłaś :D:D to ja pierwsza oficjalnie już GRATULUJĘ i bardzo się cieszę normalnie epidemia na forum .

 

Buziaki, całuję i uważajcie na siebie.

 

A co do alergii to juz Ci pisałam, że masakra jakaś . Pracą się nie przejmuj, bo nie ma czym ciesz się z nowego lokatora i nie stresuj!

[makrz]

Ania - glowa do gory! Jest dobrze, bedzie dobrze albo i lepiej!

Fantastyczne wiesci, wiec przede wszystkim : zdrowka i chyba wiecej optymizmu (NAJSYMPATYCZNIEJSZA MARUDO:))

Pozdrowienia !!!

Marzena

Edytowane 22 Października 2012 przez makrz
eeee taaam, taka literoweczka byla, ale sie zmyla!

[ane3ka1]

ANUŚ!!!

Marzenko, dziękuję! Ja już mam taki charrrrakterrrek =, że wieloma rzeczami się bardzo przejmuję. Saama nigdy nikomu nie chcę robić na złość ani sprawiać przykrości, chyba, że druga strona zaczyna sobie pogrywać. Więc nadal nie dociera do mnie dlaczego świat bywa tak okrutny. Tak, tak, ja z tych nieświatowych i niedzisiejszych

Edytowane 22 Października 2012 przez ane3ka1

[makrz]

No, my dziolchy chyba juz tak mamy przypuszczam, ze w przejmowaniu sie i wylaczaniu jednak mnie nie przebijasz

a tak powaznie: kontrolowany optymizm jest mi bardzo bliski, zycie mnie nauczylo...

ps. czy PAPROTKE mozna dostrzec z autostrady? mimo braku breli chyba udalo mi sie ja dostrzec

Marzena

[ane3ka1]

ps. czy PAPROTKE mozna dostrzec z autostrady? mimo braku breli chyba udalo mi sie ja dostrzec

Marzena

Tak, można, jak wiadomo gdzie patrzeć, to się dojrzy

[pysiaczek]

Aneczko serdeczne gratulacje!!!!!!!

[Arnika]

Ania super wieści

 

Jak ja kiedyś trzymałam za Was kciuki, żeby się udało, potem za Stasia... pamiętasz... a teraz znów potrzymam

 

:wave:

 

Marzenka.. chyba widać.. choć ostatnimi czasy jechałam ze dwa razy.. oczy wypatrywałam i nie widziałam...

Może nie wiem kiedy i w którą stronę patrzeć...

[bpestka]

Witam serdecznie.

Ja tak w kwesti pocieszenia co do alergii. Mój mały od 6 m-ca miał alergię - buzia jeden wielki czerwony placek. Zrobiliśmy dwa panele: pokarmowy i mieszany, i nic. Odstawialismy poszczegolne produkty i też nic. Po skończeniu roku alergia jakby sama ustapiła. Do dnia dzisiejszego, a synek ma 1,5 roku, nie wiemy sami na co był uczulony. Co prawda jakiś miesiąc temu mial lekki nawrót, ale to nasza wina bo podaliśmy mu miód. Twój chociaż mleko modyfikowane pije, a ten mój to ani mleka ani kaszy nie chce:)

[Duluni]

To i ja oficjalnie przyłączam się do serdecznych gratulacji!!!!

[ane3ka1]

Pestko, witaj! U nas sprawa jest jasna. Alergia pojawia się przy mleku. Dziecko jest karmione prawie od urodzenia Nutramigenem, to preparat mlekozastępczy, w zasadzie lek. Mleko powodowało silną wysypkę oraz (wybacz) pojawianie się krwi w kale. Do tego silne bóle brzucha. Po odstawieniu mleka modyfikowanego (dostępnego w sklepach), dolegliwości mijają.

 

Arniczko, dziękuję Więc pomyśl, jeśli ze Staśkiem były takie problemy, jakie to dla nas zaskoczenie

 

Pysiaczku, dzięki!

[Daila]

To ja wychodzę już z ukrycia bo nie może być inaczej jak taką piękną wiadomość tu ogłaszasz.

Z całego serducha wielkie gratulacje .

Piękny domeczek macie i zapewne nowy Lokator/ka będzie dobrze się czuć.

Jak Cię czytam to jakbym o sobie czytała, wiele mamy ze sobą wspólnego.

Pozdrawiam Cię serdecznie:hug:

[Arnika]

Aniu wiem.. wiem.

Przycupnę i potrzymam kciuki.

To co następna sypialnia w kolorowe motyle????

[ane3ka1]

Duluni, dziękuję!

Daila, witaj i również dziękuję z całego serducha. I zapraszam częściej

Arniczko, no w kwestii sypialni to właśnie mam problem i będę się pewnie konsultować. Już nie powiem, że z jednego pokoju za dużo, zrobił się nam jeden pokój za mało Ale podobno mieszkaniec ma być "oną", więc pewnie w stronę różu trzeba będzie iść

[yokasta]

E tam różu . I poczekaj z tą oną bo znam przynajmniej dwie osoby płci męskiej co to jedna miała być Anią a druga Basią .

 

(A propos mi się podoba bardzo delikatne/akcentowe połączenie różu z zielenią w pokojach dziewczynek).

 

Aniu, to mi też będziesz pomagać coś wymyślać cooo ? Sama nic nie wiem .

[ane3ka1]

Anka, a co ja mam Ci pomagać? A przez czyje inspiracje ja kiedyś taki dół załapałam? Hmmm?

[yokasta]

To sie wypchaj (żarcik ) żebym to ja umiała tak pięknie naśladować inspiracje to by było fajnie. Wiesz jak jest .

 

Nie wiem teraz np. czy upodobanie do zieleni mi się przez ciążę objawiło czy faktycznie mi się podoba ?

 

Jak pozwolisz to wrzucę Ci kilka pokoików, które mi się podobają (chyba ) a jak wolisz na priv to też pisz .

[ane3ka1]

Wrzucaj

Z tą zielenią, to ja Ci nigdy nie uwierzę

[yokasta]

Już tyle miałam prób z zielonym i żadna udana za to drzwi do pomieszczenia gospodarczego malujemy na zielono to akurat na pewno i w dziecięcym zieleń będzie na 100% tylko jeszcze nie wiem w jakim połączeniu. Na tych fotkach mi się bardzo podoba .

 

 

Klik celem powiększenia .