Paprotkowych zmagań ciąg dalszy

[pysiaczek]

Aniu Madzia jest śliczna! I faktycznie te włosy Boskie

Świetnie, że już jesteście w domku i że Staś tak dobrze zareagował na siostrzyczkę

Szybkiego powrotu do kondycji i jak najwięcej takich spokojnych chwil z Maluszkiem

[aneta s]

Aniu strasznie się wzruszyłam czytając co Napisałaś....wróciły wspomnienia jak Marysię przywieźliśmy do domu...

 

Cieszę się, że Jesteście już w domku, Ciesz się Dzieciaczkami:hug::hug:Madzia CUDNAAAAA:wave: Wycałuj stópki od forumowej cioci:hug:

[ida2]

Aniu miło czytać u Ciebie takie radości Madzia : słodziutka!

Włoski świetne - identyczne ma córeczka mojej siostry (3mies.) A moi to łyse pałki byli

 

Staś pięknie zareagował na siostrzyczkę

Ściskamy :hug:

[agawi74]

Aniu, ale rasowa brunetka Ci się trafiła:lol2: Śliczna czuprynka i faktycznie z buźki podobna do braciszka:yes:

Dożo zdrowia dla Madzi, a dla Ciebie wytrwałości i cierpliwości dla całej dwójeczki:D

[yokasta]

Aniu, bardzo się cieszę, że już jesteś w domu. Jeszcze bardziej, że jesteście w komplecie a jeszcze bardziej , że z Twojego posta bije naturalne niezwykłe szczęście. Madzia to śliczna dziewczynka, włosy ma boskie a Ty na pewno szybciutko ogarniesz dwójkę maluszków.

 

Jeszcze raz gratuluję Kochana .

[ZUZIA5]

Aniu Madzia przecudna i naprawde bardzo podobna do Stasia , a włoski ma dłuższe toz to dziewczynka trzeba bedzie kucki czesac i spineczki zapinac włoski musza byc :lol2:

Aniu jak przeczytalam twoj opis spotkania Stasia z Madzia to sie poryczalam , ja mam cztery corcie z zawsze sie balam jak przyjma swoje rodzenstwo zcy nie beda zazdrosne a one tak naturalnie do tego podchodzily a jak zobaczyly niemowlaczka to go nie odstepowaly i calowaly i glaskaly normalnie zywa lalke mialy :lol2:

Aniu cos moze w tym jest ze dziewczynki sa grzeczniejsze , a chlopcy lubia troche pogrymasic , bo moje tak samo jadly i spaly ze nawet z mezem chodzilismy patrzyc czy to dziecko oddycha bo spaly i spaly :yes:

Aniu jak ja Cie rozmumie z ta trauma szpitalna , ja tez z moimi corciami sie prawie nie rozstaje z tej racji ze jestem mama siedzaca w domu to dla mnie nie sam porod to byl stres tylko jak zostawic i wytlumaczyc 2 letniemu dziecku ze mamusia zaraz wroci . Ja tez w szpitalu wylam jak bobr ,polozne mi tlumaczyly ze to przez hormony poporodowe i to naturalne ,ja jeszcze bylam po cesararce wiec bylam te kilka dni dluzej w szpitalu !!!

 

Ale Aniu niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo i jestescie juz w domku Zdrowe i to najwazniejsze Ciesz sie dzieciaczkami i odzywaj sie do nas od czasu do czasu :hug:

[mugatka]

Aniu wielkie gratulacje Madzia cudna i faktycznie ta burza włosów niesamowita...

Trzymajcie się ciepło

[słońce 2]

ale słodki kudłaczek:) witajcie w domku, to najbardziej wzruszajace chwile, kiedy rodzeństwo się wita, a to starsze wydaje nam się takie duże z dużymi rączkami. moje też były tak owłosione, oj zgaga mnie w ciąży męczyła

[martaibartek]

Aniu pięknie TO opisałaś.

Tak jak yokasta to napisała, czuć że jesteś szczęśliwa. Bardzo się cieszę! ach jak chciałabym was przytulić

I brawo dla Stasia, że tak serdecznie przywitał siostrzyczkę i, że się nią tak "opiekuje" słodko

Mam nadzieję, że Madzia będzie nadal tak ślicznym i grzecznym Aniołeczkiem i może nawet da mamie w ogrodzie pogrzebać...

 

Wiosna to idealna pora na poród... teraz pół roku możesz z dzieciakami na dworze brykać

[bogumil]

Aniu...jeszcze raz gratuluję całej rodzince:) Magda przecudnej urody z pięknymi włosami:) A Stasiu zachowuje się jak na starszego brata przystało:) Zdrówka, radości i szczęścia z bycia razem życzę całej rodzince!!!!

[pasie]

I ja z gratulacjami przyszłam super, że wszystko w porządku. Przytulam Was całą czwórkę baaardzo mocno:hug:

 

a włosów zazdroszczę bo moje to dwa łysielce były

p.s u mnie też Zu od początku była zupełnym przeciwieństwem Starszaka i jak na razie jej to nie minęło:p

[ane3ka1]

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.

U nas dość spokojnie, ale póki co 2 tygodnie tatuś będzie z nami, więc pomoc jest wielka. Potem będę musiała się oswoić

Ja siedzę i płaczę. Ale płaczę ze szczęścia, bo nie wierzyłam, że będę kiedyś mamą.

Dzieci teraz spały. Przyglądałam się Stasiowi. Tak jak pisała Słońce - jest taki duży, ma takie duże rączki i jest taki ładny. Jeszcze trochę a Magda też już taka będzie.

Staś jest nieco zazdrosny o Magdę, w szczególności, jak jego tatuś weźmie córę na ręce. Póki co więcej uwagi poświęcamy Stasiowi aniżeli Magdzie, żeby nie czuł się odrzucony.

[julianna16]

Aniu, bardzo się cieszę, że jesteście już w domu . Madzia jest cudna. Ma śliczne włoski.

Ciepło, radość i szczęście bije z Twoich słów . Życzę Wam aby zawsze tak było .

A szpital to ten o którym mailowałyśmy? Czy jednak inny?

[ida2]

Aniu u nas było tak samo, jak przyjechał do szpitala igor to wydawał mi się olbrzymi Nadziwić się nie mogłam, bo do tej pory był małym synkiem

Na początku też skupialiśmy więcej uwagi na nim, by nie czuł się odrzucony. MOże nawet nadal tak jest

[rasia]

Aniu, ogromne gratulacje dla całej Waszej RODZINKI!!!

 

Cudne dzieci "wypluwasz";) z siebie:lol2:. Buziaki zostawiam:hug:.

[ane3ka1]

Julianno, tak, rodziłam w G-cach. Komfort i opieka jest nieporównywalna z Knurowem. Byłam na sali jedynce. Trochę chyba mi tam było lepiej, choć pomimo tego ja i tak bardzo źle znoszę pobyt w szpitalu. Poza nielicznymi przypadkami pielęgniarek, opieka bardzo dobra i bardzo sobie chwalę.

[ane3ka1]

Wrzucam obiecane zdjęcia...

Magda i powitanie Magdy przez Stasia

 

 

[martaibartek]

Ale słodycz!!!! Aż się serce raduje jak widzi się takie dzieciaczki.

Aniu śliczne masz te pociechy

[Arnika]

Cudności Obydwa

[bogumil]

Śliczne dzieciaczki.....aż mnie wzięło na wspomnienia:) Mój synek jak wróciłam z córcią do domu, i ją przewijałam, to całował ją w rączkę...albo w nóżkę....matko, jakie to było cudne:)

Aniu, jeszcze raz samych radosnych i szczęśliwych chwil wam życzę....a ciesz się każdą minutą, bo czas tak szybko leci.....