Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotkowych zmagań ciąg dalszy


Recommended Posts

Anetko - sprzedawca lamp TUTAJ.

Ja myślę, że szybkie odpieluchowanie dzieciaków ma związek z pieluchami tetrowymi. Mój tata cały czas dopytuje się Stasia czy już chodzi na nocnik, a ja widzę jak bardzo Staś tego się wstydzi. Efekt jest odwrotny. Zamiast wołać, on chowa się w kąt i mówi "papa". Oczywiście Staś, nie tata :( Trochę mnie to irytuje. No ale kiedy moi rodzice mnie wychowywali, dobrze że chociaż kawałek tetry na pieluchy udało się zdobyć. Więc w okolicach roku korzystałam już z nocnika.

Druga sprawa jest taka, że pampersy, jak na nasze polskie warunki są bardzo drogie. My mamy to szczęście, że dziadkowie co tydzień prezentują nam paczuszkę.

A w przedszkolu to cóż... najfajniej jest się w ogóle nie zajmować dziećmi, więc dobrze jak wszystko robią same. Z drugiej strony grupy dzieci moim zdaniem są za duże i gdyby jedna pani miała ogarnąć 40 dzieci sikających po nogach, to ja sobie tego nie wyobrażam!

 

Dziękuję zażyczenia dla Stasia.

 

Aniu-yokasto. Znalazłam "swój" ogród. Taki z którym będę czuła się dobrze. Typowe rustykalne angielskie ogrody nadal mnie zachwycają, ale wymagają ogromnych nakładów pracy. Nie jestem w stanie siać kwiatów, sadzić bulw i cebul w dużych ilościach czy pielić co trochę, żeby utrzymać zadbany ogród. Ponadto bardzo podoba mi się, gdy jest COŚ w ogrodzie zimą. Nie lubię też gdy trzeba czekać wiosną na budzące się rośliny a na rabatach są pustki dopiero co wschodzących bylin. Dlatego ma być więcej zimozielono. Kwitnące byliny również się pojawią, ale zaczynam od tych większych roślin, potem będę obsadzać. Założenie jest takie, że kolorystyka będzie tylko różowo-fioletowo-biała. Wszystko co żółte, pomarańczowe i czerwone wylatuje. Małymi krokami odzyskuję radość z ogrodu.

 

Zosik - u nas upał też niemiłosierny. Nasz plac zabaw biały, no bo inny by w ogóle nie pasował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Spóźnione życzenia również od Cioci Justyny :-) Fajnie widziec i wiedzieć, jakie postępy u Was w ogrodzie i nie tylko. Aniu-yokasto, szkoda, że nie możemy podziwiać Twojego ogrodu (pamiętam szkice Twojej siostry). U mnie też ogród przede wszystkim kwiatowy (byliny + róże + hortensje, dużo hortensji), jest też coś zimozielonego, ale że metraż mały, to i iglaków mało :-(

Udzielam się rzadko, ale "poruszył" mnie temat nocnikowy. U nas Aniu też porażka. Sukces tylko taki, że mała umie już kontrolować swoje potrzeby (trzyma się za pieluszkę i pokazuje, że coś się wydarzy), ale sztywnieje i nie da się nigdzie posadzić (ani nocnik, ani sedes). Muszę, dosłownie muszę założyć jej wtedy pieluszkę, bo w innym przypadku nie zrobi siusiu ani kupki. Potrafi tak przez 3 godziny chodzić z rączką między nóżkami i buczeć. Jest po prostu przerażona jak widzi i czuje,że to "coś" cieknie jej po nóżkach. Poczekam więc do czasu, aż będzie już rozumieć, że nie dzieje jej się wtedy krzywda i że taka natura. A ludzie niech sobie gadają, wolę zdrowie psychiczne swojego dziecka (potrafiła nie robić kupki przez 3 dni ze strachu) niż zadowolenie otoczenia. Przecież to nie kwestia naszego lenistwa tylko inne "czynniki".... Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny kiedyś pisałam też , iż podobno korzystanie z toalety ma związek z poruszaniem się po schodach...kiedy dziecko stawia stopy naprzemiennie to oznaka, że zwieracze są gotowe...u nas się sprawdziło - Marysia zaczęła korzystać z toalety i równocześnie stawia na stopniach raz jedną raz druga nóżkę ;)

w naszym przedszkolu też mam warunek - Marysia może zacząć chodzić do niego pomimo nieskończonych 3 lat ale musi korzystać z toalety, miejsce ma od września a ja jestem przerażona faktem, że moja mała dziewczynka będzie znikać z domu:roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, widzę że mamy te same przemyślenia w kwestii ogrodu. Nawet gama kolorystyczna się zgadza. Najserdeczniejsze życzenia urodzinowe dla Stasia. Mój "Mały" też obchodził kilka dni temu tyle że 18-te. Masz super ogród. Podziwiam. Przy dwójce dzieci i ciągłej samotności, to wyczyn nie lada. Czasem gdzieś tam z daleka zaglądam do Ciebie. Bardzo ładnie to wszystko wygląda. Nie martw się. Ogród, to praca na lata. Jeszcze będziemy miały piękne ogrody. W kulach solarnych kocham się od dawna, ale cena mnie powala. Bardzo serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...