Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotkowych zmagań ciąg dalszy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Oj, Ania, Ania...

w ogóle się nie przejmuj, bo moim, zreszta chyba nie tylko moim zdaniem, krytyka na wątkach typu "pochwalcie się..." jest mocno na wyrost, a prawo do jej udzielania uzurpują sobie osoby, które tak naprawdę są mało tolerancyjne dla gustów innych albo ich możliwości finansowych, które pozwalają na osiągnięcie takiego lub innego efektu... ja czasami błąkam się po takich wątkach, bo szukam podpowiedzi, pomysłów, rozwiązań, inspiracji... ale atmosfera tam panująca szybciutko mnie przegania...

Więc- w ogóle, ale to w ogóle się tym nie przejmuj! pomyśl raczej, że wielu zaglądaczom Twoje wnętrze naprawdę spodoba ! Znaczy: nos do góry, pierś do przodu i nie tłumacz sie przed nikim dlaczego tak a nie inaczej!

Ja tam lubię Twój domek właśnie taki, jaki jest... zreszta nie tylko ja!

ot, co!

Marzena

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kochane! Dzięki za dobre słowo :)

Wiecie, oczywiście trzeba liczyć się z krytyką jak pokazuje się zdjęcia na forum publicznym. Ale to jest takie "zdanie wytrych" które usprawiedliwia wszelkie ataki i próby polepszania wnętrzarskiego świata. Jeśli ktoś mi się pyta dlaczego powiesiłam w ten a nie inny sposób dwa obrazy w różnych ramach, to staram się wytłumaczyć. Choćby nawet to, że te ramy nie są różne, bo mają zbliżony kształt i specjalnie malowałam obie na biało. Mam powiesić dwa jednakowe obrazy... Hmmm, tylko to są obrazy olejne, nie reprodukcje, a oryginały. Nie wiem, może dziewczyny chcą coś specjalnie dla mnie namalować. Bo ciężko jest znaleźć dwa jednakowe obrazy. No chyba, że są to druki z allegro. Starałam się obrazy powiesić na jednej wysokości wg "zaleceń". To nawet się czepiły, że w galeriach, w muzeach... a moje to nie galeria, tylko dwa obrazki. Nosz, nawet se nie mogę nazwać po swojemu! Że lampki nie pasują i tralki powinny być proste. Jak już się czepiać, to na odwrót. Bo tralki pasują do reszty wystroju domu.

Poprawiać mój świat chciała dziewczyna, którą widuję na forum. Nie znam dobrze, ale z opisów innych chyba jest biegła w temacie. Cóż z tego jak sprawiła mi przykrość i jeszcze nazwała niekulturalną (zupełnie nie wiem czemu). A krytyka absolutnie nie będzie konstruktywna, bynajmniej dla mnie, bo uważam, że jest ok i dobrze się czuję na moich schodach. No chyba, że tak jak pisałam, będzie to przestroga dla innych - tak w domu nie róbcie. Ale myślę, że tak źle nie jest. Poza tym chyba każdy wie co mu się podoba, a co nie.

Tyle w tym temacie :) bo właśnie jak se chodzę po swojej klatce schodowej, to mi się ryłko cieszy. Strasznie mi się tam podoba i cieszę się, że jest czyściutko i schludnie.

Co więcej, wzięliśmy blat z nóg od maszyny do malowania, więc będzie już tak, jak powinno być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aneczko, witam się u Ciebie :)

 

Przepiękną masz klatkę schodową i absolutnie nie przejmuj się tym, co Ci o tych ramkach nagadali. To czy obrazki są w takich samych ramkach czy różnych to tylko i wyłącznie kwestia gustu, a o tych jak wiadomo się nie dyskutuje. Pod tym względem każdy zawsze będzie oceniał rzeczy przez pryzmat tego co jemu się podoba. Wszystkich nie zadowolisz.

Ja nietypowe i zaskakujące połączenia lubię bardzo, także w Twojej klatce podoba mi się wszystko. I cegła, i tralki, i kryształowy kinkiet. I mówię naprawdę szczerze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drop Inn, Madileo - witajcie wewątku :) Z Idą się nie witałam, więc też się witam :)

 

Ponieważ zdjęć przedpokoju górnego jeszcze nie ma, bo blat z maszyny wciąż w malowaniu, chciałam Wam pokazać zdjęcia nieco starsze, pokazywane na blogu. Ale wiadomo, nie wszystkim jest tam po drodze. Są to zdjęcia małych zmian, które poczyniliśmy w domu odkąd mnie tu nie było...

 

W naszej górnej łazience pojawiło się lustro i kinkiety. Pozbyliśmy się kolejnych kabli z żarówkami. Bardzo lubię tą łazienkę, bo można się w niej zrelaksować. Niestety rzadko mam na to czas i okazję. W suficie mamy zamontowane głośniki, więc kąpiele we wannie bywają bardzo relaksujące :)

 

DSCN5422.JPG

 

DSCN5420.JPG

 

DSCN5421.JPG

 

Niestety w łazience czeka nas wymiana podłogi...

 

W kuchni dorobiliśmy się okapu! Jest jaki jest, bo wyboru nie było. Okap jest montowany do belki wzmacniającej konstrukcję domu i mąż, żeby go zamontować musiał przebić się przez jakiś dwuteownik. Było fajnie :/

 

DSCN5455.JPG

 

A ponieważ ze starymi lampami zrobiło się nieco ciasno - wymieniliśmy na niezbyt ładne, ale wygodniejsze. I tak ich nie używam, bo za lampę robi okap

 

DSCN5481.JPG

 

DSCN5482.JPG

 

Mamy też listwy wykańczające przy szafkach kuchennych i nie widać już podszafkowych "jarzeniówek"

 

DSCN5460.JPG

 

Ślubna galeria w sypialni doczekała się w zasadzie wszystkich zdjęć. Brak jednego, które wg babci mego ślubnego zaginęło. W przyszłości coś będę musiała skombinować...

DSCN5463.JPG

 

Również dywanik z Iranu doczekał się oprawy i swojego miejsca

 

DSCN5462.JPG

 

A do dolnej łazienki mama uszyła mi śliczną firaneczkę

 

DSCN5432.JPG

 

To tyle migawek z domu.

Pozdrawiam ciepło w tę deszczową niedzielę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, podoba mi się jak okap wygląda z nowymi lampkami. Jest główną gwiazdą :)

 

I proszę, ślubna galeria ma równo ułożone i tej samej wielkości ramki :rotfl:

(Czytałam dyskusję o Twoich obrazach w wątku o klatkach schodowych :p)

 

Gdzie wisi irański dywanik?

 

A co się dzieje w podłogą w łazience?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aneczko a możesz napisać co to za lampki macie teraz przy okapie? Szukam aktualnie czegoś w tym stylu do kuchni, ale widzę, że to nie jest raczej nero massive :)

 

Mi się bardzo podoba to połączenie lamp i okapu :yes:

I świetne zmiany/dodatki w łazience - jest bardzo przyjemnie i sródziemnomorsko :)

A co się dzieje z podłogą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narendil, Pysiaczku - podłogę w tej łazience mamy dębową - taki gotowy parkiet do położenia. Pod podłogą ogrzewanie podłogowe. Podłogę kładliśmy sami a po nas weszli chłopcy co montowali kibelek i bidet. Na podłogę wylali sporo wody. Podłoga poszła przy ścianie w górę, więc obcinaliśmy deski. Teraz to wszystko wyschło, ogrzewanie podłogowe zrobiło swoje i parkiet bardzo się porozsuwał. Są duże szpary. Część desek oderwała się od podłoża. Najlepiej byłoby zrobić kafelki. Byłoby zgodnie ze sztuką. Tu zastanawiam się na woodenticiem. Tylko ta drewniana podłoga tak bardzo mi się podoba. Nie wiem czy nie podejmiemy jeszcze jednej próby...

 

Narendil - dywanik irański (perski ;)) wisi w sypialni

 

Agalind - to wszystkie fotki nowości w domu. Reszta po staremu. No może poza kotłownią. Ale kto by chciał kotłownię oglądać :)

 

Pysiaczku - te oprawy są z firmy Kanlux. Kupiłam je tutaj.

 

A czy wiecie gdzie się podział wątek Yokasty, bo ja zaś nie w temacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, piękne wnętrza:yes::D Zupełnie nie rozumiem, dlaczego mówiłaś, że wszystko masz do bani?:(:no::no:

Nowe kinkieciki łazienkowe super, kuchnia urocza i bardzo poodba mi się pomysł galerii ślubnej:D

Szkoda tej podłogi w łazience:( no jest piękna- a może można ją prze-cyklinować, szpary uzupełnić i ponownie dać lakier lub olej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...