kasiakrzyś 12.09.2012 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 (edytowane) Aniu, ale przystojniak jest z Twojego Stasia )) Edytowane 12 Września 2012 przez kasia&krzyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 12.09.2012 15:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu, miło na was popatrzeć A jaki Staś już duży!!!! Buziaki posyłam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ida2 12.09.2012 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu super foteczki :) Ale ze Stasia już Duuuży chłopak Fajnie że urlop udany A po door stopper'a specjalnie jechałam do Gl, tyle że wziełam ten granatowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.09.2012 17:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Dziękuję za miłe słowa pod kątem Stasia. Bardzo obawiałam się wakacji, ale Staś był szczęśliwy i sprawiał nam znacznie mniej kłopotów niż w domu. Podróż jedynie była trudna, bo jechaliśmy w nocy, żeby Mały spał, 630km bez jakiegokolwiek przystanku. Kasiu (z Krzysiem) - witam oficjalnie u mnie! Beatko (Bogumile), Ida - na stołówce szeptali między sobą, że Staś ma tylko 13 miesięcy a taki duży. Wszyscy się dziwili. A wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka. Przyjechał do nas przedstawiciel z firmy Bruk, z której mamy... bruk z propozycją zrobienia zdjęć kostki brukowej na naszej posesji. Zdjęcia miałyby się ukazać w przyszłorocznym katalogu tej firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.09.2012 17:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Super zdjęcia :) Anula.. nie wiem gdzie szukać Twojej kostki, aby sobie przypomnieć... I jak będzie w katalogu to super. bo z tego co pamiętam to jest szara z obrzeżem granitowym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rere79 12.09.2012 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Fajne fotki z wakacji. Staś faktycznie duży chłop Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.09.2012 17:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Super zdjęcia :) Anula.. nie wiem gdzie szukać Twojej kostki, aby sobie przypomnieć... I jak będzie w katalogu to super. bo z tego co pamiętam to jest szara z obrzeżem granitowym... To jest nasza kostka http://www.bruk.info.pl/zdjecia/max/mosaic_gothic_600_796.jpg Jak dobrze pamiętasz z obrzeżem granitowym Ponieważ w nowym katalogu nie ma byc już takich "sztucznych" zdjęć, tylko prawdziwe realizacje, wygląda, że się załapiemy Za Stasia po stokroć DZIĘKI! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 12.09.2012 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu co to za firma i która to kostka.. Też chcemy taka formą, Akropol ... ale zastanawiamy się nad brązem, a może inny kolor...Czy gdzieś znajdę teraz Twoją kostkę, czy to już przeszłość wraz ze starym dziennikiem? Jakby była taka możliwość to poproszę.. może być na priv.. I co to u Ciebie za firma.. Bruk Bet czy inna i jaka kostka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 12.09.2012 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu pięknie wyglądacie!!!! miło widzieć cię uśmiechniętą Wasza cała posesja zasługuje na zdjęcie do katalogu-nie tylko kostka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 12.09.2012 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu co to za firma i która to kostka.. Też chcemy taka formą, Akropol ... ale zastanawiamy się nad brązem, a może inny kolor... Czy gdzieś znajdę teraz Twoją kostkę, czy to już przeszłość wraz ze starym dziennikiem? Jakby była taka możliwość to poproszę.. może być na priv.. I co to u Ciebie za firma.. Bruk Bet czy inna i jaka kostka? Arniko - moja kostka u mnie Produkuje ją firma BRUK (po prostu BRUK). To kolekcja Mosaic kolor Gothic, ale jest jeszcze inny kolor, taki trochę szampański,który może bardziej by Ci spasował. Martuś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiakrzyś 12.09.2012 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Września 2012 Aniu dziękuję za tak miłe powitanie I zgadzam się z przedmówczynią - Twój cały domek wraz z otoczeniem zasługuje na sesję do katalogu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 13.09.2012 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2012 Aniu Staś naprawdę cudny. I świetnie, że taką miał radochę z tych wakacji Z tą kostką super propozycja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 25.09.2012 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Czemu nie dostaję powiadomień o Twoim watku Aniu:mad::mad: ufff na zdjątka zdarzyłam, jak miło Was widzieć:hug: jaki Stasiu już duży:yes: no i cudny:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 25.09.2012 11:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Anetko, nie wiem czemu nie dostajesz powiadomień, może masz wyłączone powiadomienie w subskrybowanych. Ja piszę u siebie rzadko, bo nie ma o czym. W domu kompletnie nic się nie dzieje. Chciałabym, ale jesteśmy totalnie bez pieniędzy. Chciałam sobie kupić materiał w IKEA na nowe zasłonki w kuchni, żeby coś zmienić, ale doopa. Nie mam za co. W domu jest coraz większy bajzel, bo Stasiek roznosi wszystko co się da, a paskudnych plastikowych zabawek przybywa. Czasem mam ochotę rzucić tym badziewiem w obdarowujących (zwykle teściowie). Moi rodzice mają absolutny zakaz kupowania zabawek Stasiowi. Giniemy w tonach plastiku! Macie na to jakiś sposób? Potrzebuję jakąś fajną, dużą i nie za drogą skrzynię na zabawki Stasia, bo parapet w salonie wygląda jak stragan na odpuście. Ja bardzo lubię drewniane zabawki. Są droższe, ale zawsze można rozwiązać to tak, że kupić rzadziej a coś ładniejszego. A ja co trochę tylko słyszę: "teraz mu (Stasiowi) trzeba kupić coś do pchania... ciągnięcia... rysowania... zmazywania...". Gdzie się podziały te czasy, że dzieci o czymś jeszcze marzyły? Generalnie to jestem zmęczona zbieraniem po domu rozwleczonych rzeczy (nie tylko zabawek). A zbieram kilkakrotnie w ciągu dnia. Teściowa się na mnie denerwuje i mówi, że dziecko się musi bawić. Rozumiem... tylko jak się potykam o plastikowe samochodziki, drewniane łyżki, stare zepsute komórki, kawałki wyplutego żarcia, to ogarnia mnie agresja. Poza tym Staś jest chory. To znaczy ma katar, ale to u niego najgorsze co może być. Bo katar się potrafi ciągnąć 2 tygodnie, a Stasiek się dusi. Jutro mamy sesję zdjęciową do katalogu kostki brukowej ...się wygadałam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 25.09.2012 11:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Aniu gratuluję sesji, u Was tak pięknie wyszła ta kostka, że zasłużenie będzie w katalogu...wiem, wiem, wiem jak ten plastik moze draznić. Ja bez ogródek już kilka lat temu powiedziałam moim bliskim, że nie toleruję tej wszechobecnej plastikowej tandety, że zabraniam robienia prezentów bez okazji i zbyt często, jesli już to książeczki na to szlabanu nikomu nie dawałam. Moi rodzice i tesciowie przy okazji prezentów gwiazdkowych badz urodzinowych pytają mnie o zdanie w tej kwestii, czasem się zdarz, że robimy prezenty zrzutowe - tak np kupilismy dzieciakom trampolinę i kilka innych "grubszych rzeczy". Aniu nie krępuj się powiedzieć stop takim prezentom, oczywiście trzeba to zrobić dyplomatycznie, śeby rozmówcy się nie obrazili ale myślę, że w najblizszej rodzinie spokojnie mozna o tym szczerze porozmawiać...ja trzymam zabawki w takich filcowych pudełkach, obecnie poszukuję dużych koszy wiklinowych , które posprejuję w kolorach tęczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 25.09.2012 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Anula, uściski dla Stasia i niech zdrowieje maluszek. Właśnie tych ton plastiku się boję, za moich czasów trzeba było być kreatywnym. Nawet drewniane (uwielbiane przeze mnie) klocki nie zawsze były. Robiło się coś z niczego itd. Myślę, ze te czasy powoli wracają chociaż innym ciężko wytłumaczyć, że czegoś nie chcemy (w taki sposób żeby nikt się nie obraził). P.s. chyba mi nie odpisałaś ostatnio, hę? Jak znajdziesz siły i chęć to czekam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 25.09.2012 12:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Anulko kochana, odpiszę... Nie wiem kiedy, bo mam trochę w planach. Chyba muszę pomyć drzwi wejściowe i garażowe przed tą sesją. Trochę chwastów też się przyda wyrwać. Choć po cichu powiem, że nasz ogród w katalogu będzie z Photoshopa Cóż... życie. Po południu musimy jechać ze Stasiem do lekarza, niech go zobaczy. Choroba jest dzięki mądrej kuzynce mojego męża. Jak nie przyjeżdża pół roku, to nie przyjeżdża. Jak już przyjechała, to chora. I jeszcze mówi: "ode mnie z daleka" Anetko, ja mam taki charakterek, że dużo rzeczy w sobie gniotę. Potem jak się tego uzbiera, to w pewnym momencie nie wytrzymuję i walę prosto z mostu. Rodzice sami widzą co się dzieje. Jedyna zabawka od nich to drewniane "staromodne" klocki, o które sama poprosiłam. Z teściami jest inna rozmowa. Można mówić grzecznie, można ryczeć po chamsku. Żaden sposób nie pomaga. Zona mojego szwagra przy kolejnej plastikowej zabawce skomentowała prezent: "znów jakieś klamorstwo". Teściowa natomiast stwierdziła, że nic ją to nie obchodzi i dalej będzie kupować zabawki. Przyznam, że ze szwagierką niezbyt się lubimy, ale tu ją rozumiem. Wtedy jeszcze miała 2-pokojowe mieszkanie. Nie wyobrażam sobie tego! W zeszłe Boże Narodzenie ten drugi wnuczek dostał takie wielkie plastikowe i na dodatek ryczące auto na akumulator, co jeździ. Teściowa od razu zapowiedziała, że Staś też takie dostanie, ale szybciej. Chyba się popłaczę... W żaden sposób nie da się wytłumaczyć... Ja myślę właśnie o takim kufrze z wikliny. Mamy jeden kosz, biały z pokrywą na której jest szary słoń, taki plaskaty. Ale ten kosz jest już za mały. Problem jest tylko taki, że Stasiek wyłamuje tą wiklinę i wpycha sobie do buzi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nihiru 25.09.2012 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Staś - cudniak:wiggle: Prezentów nie zazdroszę - u nas na szczęście tylko teściowa ma skłonności to kupowania bez okazji, ale że kupuje niewielkie koparki, które się szybko psują, to mogę je bez skrupułów wyrzucić i problem się rozwiązuje Ale i tak wystarczą urodziny/święta, żeby zrobił się stos zabawek. Radzę sobie z nim systemem zmianowym - to czym aktualnie syn się nie bawi, wędruje na strych na kilka miesięcy. A potem zmiana. Właśnie w niedzielę Igor miał urodziny, więc bawi się nowymi zabawkami, a te z zeszłego roku zaraz mu wyniosę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 25.09.2012 12:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 Aniu no to nie wiem co Ci poradzić w kwestii zabawek...u nas rozmowa załatwiła sprawę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 25.09.2012 12:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2012 System Nihiru bardzo dobry! Będę musiała przeprowadzić selekcję, choć co poniektórzy uważają, że dziecko MUSI się bawić wszystkim! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.