Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotkowych zmagań ciąg dalszy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Beatko, Nadulko, Mugatko, dziękuję Wam serdecznie.

Wystarczy być w ciąży i jaki odzew... :)

 

Nadulko, lokator(ka), bo jeszcze nie mamy pewności, zapowiada się początkiem kwietnia.

 

Aniu-yokasto - śliczne te pokoiki, tylko jakoś ciężko powiedzieć czy dziewczęce, czy chłopięce

 

W kwestii pokoju - co się chciałam konsultować... pewnie w dalszej przyszłości dzieci będą mieć oddzielne pokoje - o ile będą różnych płci. Jednak na początku, zapewne póki Staś nie pójdzie do szkoły (no chyba, że wcześniej), chcielibyśmy, aby dzieci były razem w pokoju, tym, który był przeznaczony dla Stasia. Oczywiście nie od razu, ponieważ najpierw czeka nas eksmisja Stasia z sypialni. Może być ciężko.

W każdym razie Staś ma kupione łóżko Graco Lauren. Dla przypomnienia...

 

http://1.bp.blogspot.com/-bFlChJn5LZw/UDZbM2QjypI/AAAAAAAABac/fbyE1AcTMg8/s1600/graco-lauren1.jpg

Łóżeczko jest sprowadzone ze Stanów. Jest dość duże i posłużyłoby Stasiowi trochę, ponieważ przedni panel jest ściągany. I tu jest problem, ponieważ zależy mi na tym, żeby dzieci miały jednakowe łóżka. Jednak łóżeczko Graco z transportem do Polski trochę kosztuje. I tu pytam Was o radę, czy zbierać na to samo łóżeczko, czy sprzedać to które mamy (za wiele za nie nie dostanę, o ile ktoś w ogóle będzie chciał) i kupić dwa jednakowe w Ikea? Tylko te z Ikea są małe i już tak długo nie posłużą.

W ogóle mamy teraz problem logistyczny, kto, gdzie, kiedy i jak... Myślałam, żeby kupić sobie szafę do "mojego" pokoju, ale czy jest sens, jeśli za jakiś czas mojego pokoju nie będzie? Potrzebuję też miejsca gościnnego, ponieważ, gdy mąż wyjeżdża na delegację, przyjeżdża mama, która musi mieć gdzie spać. Teraz ma miejsce w pokoju Stasiowym, ale kiedy Staś tam zostanie przeprowadzony, musi mieć miejsce gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, właśnie to mi się w tych pokoikach podoba. Nie lubię standardu: u chłopaka na niebiesko a u dziewczyny na różowo. Jakieś takie to proste i oczywiste. I nie ma problemu z takim pokoikiem niezależnie od płci właśnie albo przy dwójce dzieci. A poza tym są ładne. Prawda?

Z kłopotami lokalowymi to Ci nie pomogę :) musisz sobie pokombinować jak Wam będzie najlepiej. Nie znam paprotki - ile tam macie pokoi? U nas są tylko trzy sypialnie na górze. Jedna nasza, druga 12m2 i trzecia którą zrobiliśmy z dwóch - ma 30m2 i docelowo ma służyć dwójce albo trójce :D. Bo przy większej ilości dzieci któraś płeć się musi powtórzyć :D, nie ma siły :lol2:. No i w razie potrzeby można wygospodarować pokój na dole ale wątpię :).

 

Wrzucę jeszcze dwa. Jeden dla dziewczynki (super oświetlona komoda) i drugi dla chłopaka ewidentnie :D.

2214_02.jpgmaluch3.jpg

 

Buziaczki Aniu!

Edytowane przez yokasta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nelli, Nemi, Martuś, Renatko, Rere, ja Wam wszystkim dziękuję z osobna i wszystkim razem :)

 

Anuś - my też mamy 3 pokoje na górze, przy czym jeden - Stasiowy jest bardzo nieustawny. Chyba na pierwszej stronie są rzuty Paprotki. Doradź może Ty kochana co z tym łóżeczkiem, bo mam zgrzyta. Trochę mi żal tego, a drugie takie kurczę drogawe...

 

Olszynko, widzisz, ja już w naszej pracy nie umiem się odnaleźć. Widać przywykłam do mojego cichego końca drogi i nawet bardziej odpowiada mi ryczący Staś niż te nasze robocze "problemy" nie do przejścia, te wszechobecne "niedasię" i te złośliwości. Nie ma znaczenia kto, liczy się sam fakt, bo pewnych rzeczy nie powinno się mówić, przede wszystkim w pracy, choćby nie wiem co się myślało. Odkąd Was tam odwiedziłam, chodzę zgnębiona i nie umiem sobie znaleźć miejsca.

 

Nadulko, z tą siostrzyczką nie ma jeszcze pewności

 

Anetko :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, mówiąc wprost - moim zdaniem łóżeczka nie muszą być takie same. Wyleczyłam się z chorobliwej potrzeby symetrii i identyczności. Lada moment Stasiowi zdejmiecie jedną stronę (jaką długość ma łóżeczko?).

 

Dzidziuś może mieć swoje, potem jak Staś wyrośnie to maluchowi dacie to i po kłopocie.

 

Ten sam kolor będzie nawiązaniem :rolleyes:.

 

Ciekawe jak Staś zareaguje na 1) przenosiny do własnego pokoju 2) spanie w jednym pokoju z maluszkiem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka, ja tam nie jestem ciekawa jak Staś zareaguje na przeprowadzkę. A druga sprawa, że on w pokoju nie będzie z maluszkiem. Na początku maluszek będzie z nami w sypialni, dlatego Staś musi zwolnić miejsce. Dopiero w późniejszym okresie zamierzamy dzieciaki umieścić razem.

Łóżeczko Stasia ma wymiar materaca 140x70, więc nietypowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, w kwestii łóżeczka, jeżeli mi wolno zabrać głos, uważam tak samo jak yokasta. A odnośnie Twojego cichego końca drogi, to wcale Ci się nie dziwię. Ja też kocham swój dom i mogłabym z niego nie wychodzić (do pracy). A w pracy jak wszędzie ludzie są tacy i tacy. Ale wierz mi, masz również życzliwych. No, patrz na mnie... Szkoda, że mnie nie odwiedziłaś. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...