ida2 02.03.2013 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 (edytowane) Ups, byłam pewna że poszło ________________________ Napisałam raz jeszcze Edytowane 2 Marca 2013 przez ida2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julianna16 02.03.2013 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2013 Aniu Będzie dobrze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 03.03.2013 08:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Aniu coś czuję , że Cię chandra dopadła....Trzymaj się Kochana:hug:Mąż na pewno chciałby spędzać z Wami więcej czasu no ale pracować też musi:yes:Głowa do góry będzie dobrze. Aniu przypomnij kiedy spodziewacie się Królewny - początkiem marca? czy coś pomieszałam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 03.03.2013 09:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Anetko, termin mam wyznaczony na 6.04. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 03.03.2013 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 no to zaczynamy odliczanie:hug:a jak się czujesz? dobrze spisz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 03.03.2013 11:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Anetko, trudne pytania zadajesz To jak wsadzenie patyka w mrowisko Dosłownie od kilku dni bardzo spuchły mi nogi, podobnie jak przy Stasiu. Nawet po nocy opuchlizna nie schodzi. Kulam się powoli i coraz mniej jestem w stanie zrobić. Doszły mi problemy żylno-naczyniowe. Moje nogi to tragedia. Śpię jak Staś pozwoli Jak jest ślubny, to on wstaje do dziecka, jak go nie ma, to nie śpię 2 dni, bo muszę się przyzwyczaić. Wtedy się bardzo denerwuję w nocy i nasłuchuję. Po 2 dniach po prostu padam. Budzę się tylko na stękanie Stasia. Całe szczęście młoda postanowiła się jednak odwrócić głową w dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 03.03.2013 11:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Uff, jak dobrze, że się odwróciła, ale ja to czułam Aniu, gdzie znalazłaś te obłędne kinkiety kryształkowe, które masz na cegle? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 03.03.2013 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Neluś, te kinkiety to firma Markslojd, seria Lindo. Były w Lwroy Merlin, ale w jakiejś szalonej cenie. Ja kupiłam je przez Allegro, ale teraz patrzę, że w takiej dobrej cenie już ich nie ma. Są o tyle fajne, że te kryształki są szklane, a nie plastikowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 03.03.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Aniu końcówka do łatwych nie należy ale jeszcze troszkę i Malutka będzie z Wami. Ja przy obu ciążach miałam problemy ze spaniem a nogi miałam jak balony...dobrze, że się Młoda odwróciła - grzeczna dziewczynka:yes::)przytulaski zostawiam:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 03.03.2013 12:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2013 Jak już będzie z nami, to dopiero się zacznie! Ja ze Stasiem chodziłam 3 miesiące popuchnięta, bo do tego lato było... Teraz i tak jest lepiej, ale za to Staś nie daje żyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 06.03.2013 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Aniu nie denerwuj sie ja pomiędzy moimi córciami mam dwa lata różnicy i też obawialam sie jak sobie dam rade tym bardziej że ja tez słomiana M. raz jest a raz nie ma. A po porodzie wszystko tak sie jakos naturalnie potoczyło więc sprawdza sie przysłowie że "Strach ma wielkie oczy" !!! Nie ma co gdybac dbaj o siebie a maluszki ci potem wszystko wynagrodzą !!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 06.03.2013 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Aniu przytulam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Olszynka 06.03.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Aniu i ja też. Wszystko będzie dobrze. Pokoik Magdy zapowiada się świetnie. Nie miałam wątpliwości, że tak będzie. Pokażesz więcej?Pozdrawiam bardzo serdecznie i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 06.03.2013 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Aniu ja byłam potrosze przerażona perspektywą posiadania dwójki (miałam obawy jak się ogarnę no i to wstawanie w nocy...) okazało się , że jestem bardziej zorganizowana przy dwójce niż przy jednym i Łukaszem dużo mniej absorbujący się stał kiedy Marysia się pojawiła....tylko te nieprzespane noce dają mi popalić bo ja od ponad 5 lat ani jednej jeszcze nie przespałam....wciąż wstaję do obojga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 07.03.2013 06:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Zuziu, Marto, Olszynko, Anetko - dziękuję! Olszynko - nie mam co więcej pokazać. Czekam na szafę, ale się nie doczekam Czekam podobnie jak na wiele innych rzeczy z listy rzeczy "to do" przed porodem, ale na bardzo wiele nie mam po prostu wpływu. Cieszę się, że chociaż sklepy internetowe istnieją, bo w przeciwnym wypadku nawet pewnie wyprawki dla małej bym nie miała Anetko, moja organizacja pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem, może to kwestia tego, że już na końcówce ledwo się toczę. U mnie jest mniejsza różnica wieku a Staś jest jakiś taki rozpuszczony i złośliwy. Ja się na dzieciach nie znam, bo poza swoim nigdy z dziećmi nie miałam kontaktu. W każdym razie czasem zachowanie Stasia mnie bardzo martwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 07.03.2013 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 nie martw się na zapas;)zobaczysz jak Staś szybko wydorośleje i stanie się starszym braciszkiem:wiggle: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ZUZIA5 19.03.2013 09:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Aniu mam nadzieje ,że u Ciebie Zdrówko w porzadku , bo ostatnio wszyscy kichaja na potęge , jak sie czujesz na ostatniej prostej przed wielkim dniem i oczekiwaniem na Madziulke Wszystko Ok ,bo dawno sie nie odzywalas , buziaczki dla Stasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 19.03.2013 14:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Dziękuję Zuziu. Od stycznie póki co choróbska nas omijają. Ja niestety mam poważnie problemy z kręgosłupem i jestem w zasadzie unieruchomiona. W domu poza narastającym bałaganem nic się nie dzieje. A wiadomo, bałaganu nikt pokazywać nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 19.03.2013 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Aniu dobrze, że śnieg sypie i święta będą białe, to okien nie trzeba myć Cieszę się, że choróbska was omijają, u nas w okolicy masakra, przychodnie pękają w szwach, a wśród dzieci panuje jakiś dziwny wirus atakujący spojówki +gęsty męczący katar. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 19.03.2013 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2013 Marta, wypluj te słowa o śniegu . Białe święta to dobre . Anula, trzymaj się . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.