Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotkowych zmagań ciąg dalszy


Recommended Posts

Anula, mam coś łudząco podobnego :) :

http://www.leroymerlin.pl/porady/miniaturowe-oczko-wodne,1301495866.html

 

Mi przemarzły bukszpany i jeden świerk kłujący choruje :(.

 

No właśnie też to znalazłam. Jakoś nie mam przekonania. Ja mam rolbordery z serii oszczędnych. Takie połówki wałków. Oczko wodne bym chciała, to i może coś pomyślę. Mamy jednak do zaaranżowania studnię. To znaczy aktualnie mamy tylko klapę taką jak od kanałów na ulicy. Ona wypada mi na ścieżce pomiędzy dwiema rabatkami. I myślę co z tym zrobić. Najbardziej by mi pasowało postawić pompę abisynkę, bo przy okazji z wody bym skorzystała.

 

Poza tym u nas do wyrzucenia jest 14 tuj. Kilka całkowice uschło, a nawet jeśli żyją to zdziczały. Czy to możliwe? Miały być tuje szmaragd i miały sobie rosnąć w taki stożek a one poszły w boki i się porozcapierzały. Nawet przycięcie nic nie daje, bo wyglądają koszmarnie.

 

Nihiru. My mamy nawiezione trochę ładnej ziemi. Ale jest tego może 5cm. A rośliny zdecydowanie głębiej się sadzi. Niestety takie u nas tereny. I też mam trochę pościubane tu i tam i jest nijak. Ale nie mam siły sama niektórych rzeczy robić a i doba za krótka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

To i ja wpraszam się na kawkę ;)

 

Jeżeli trudno Ci wytrzymać, to pomiędzy zaplanowanymi roślinami sadź tymczasowe, które będziesz wyrzucała w miarę zagęszczania się ogrodu. Najlepsze są szybko rosnące rośliny jednoroczne, np.: słonecznki, ale dobre są także krzewy, które się przycina do samego korzenia, np: budleja dawida czy dereń (nie pamiętam tylko czy tolerują glinę).

 

U mojej mamy na glinie rośnie i budleja i dereń i dają sobie radę :yes: A dereń cudownie przebarwia się na jesień i zimę na czerwono :yes: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żartuj Ty? drobinko:)

 

Tak - przyganiał kocioł garnkowi:)

Ale fakt - jestem na odwyku bardziej ze wzlędów religijno-zdrowotnych niż odchudzeniowych:)

 

No właśnie też to znalazłam. Jakoś nie mam przekonania. Ja mam rolbordery z serii oszczędnych.

 

Poza tym u nas do wyrzucenia jest 14 tuj. Kilka całkowice uschło, a nawet jeśli żyją to zdziczały. Czy to możliwe? Miały być tuje szmaragd i miały sobie rosnąć w taki stożek a one poszły w boki i się porozcapierzały. Nawet przycięcie nic nie daje, bo wyglądają koszmarnie.

.

 

Dziewczyny, ja bym chyba odradzała te rollbordery - to krótkoterminowe rozwiązanie. U siebie właśnie wyrzucam podobne drewniane płotki, które poprzedni właściciel zamontował parę lat temu, a które już kompletnie przegniły:(. A przypominam że u mnie sucho jak pieprz, więc przy oczku (zawsze to trochę bardziej wilgotna okolica) wytrzymają... ile? dwa? trzy lata?

 

A co do tui to :mad: Nie wierzę że mogły tak zdziczeć. Prędzej bym podejrzewała że sprzedali Wam inną odmianę :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak - przyganiał kocioł garnkowi:)

Ale fakt - jestem na odwyku bardziej ze wzlędów religijno-zdrowotnych niż odchudzeniowych:)

 

Ja też próbuję, ale strasznie dużo uroczystości w tym Poście się nagromadziło.

 

Dziewczyny, ja bym chyba odradzała te rollbordery - to krótkoterminowe rozwiązanie. U siebie właśnie wyrzucam podobne drewniane płotki, które poprzedni właściciel zamontował parę lat temu, a które już kompletnie przegniły:(. A przypominam że u mnie sucho jak pieprz, więc przy oczku (zawsze to trochę bardziej wilgotna okolica) wytrzymają... ile? dwa? trzy lata?

 

A co do tui to :mad: Nie wierzę że mogły tak zdziczeć. Prędzej bym podejrzewała że sprzedali Wam inną odmianę :mad:

 

Ja to właśnie traktuję jako rozwiązanie krótkoterminowe. Kupiłam te rolbordery bardzo tanio. Strasznie bym chciała granit. Ale bardzo drogo chcą za transport i nie wiem co zrobić. Granit by mi pasował, bo mam wkomponowany w podjazd i obrzeże wkoło domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale to oczko jest w skali mini - na zasadzie miski :) mikry koszt a fajny efekt, choć faktycznie może być krótkotrwały :) (można zrobić wersję oszczędną i stare dechy powbijać :).

 

Aniu, studzienek to też mamy ho ho i trochę :yes: (od odwodnienia) zwłaszcza jedną chętnie bym zasłoniła, masz fajne pomysły.

 

Z tujami to coś dziwnego (moja jedna też ma się nijak i właśnie na brabanta chciałam wymienić). Może Aniu pokażesz fotkę drzewek i ktoś powie czy to ta odmiana? Ja się nie znam zupełnie:(.

 

Tuje kupowaliśmy w LM. Sprowadzanie z Holandii. Wolę te nasze polskie kopane z gruntu. Mamy wzdłuż podjazdu i pięknie przetrwały zimę. Te co zdechły to nie wiem co to w ogóle jest za dziadostwo. Fotki to aż wstyd wrzucać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Aniu co u ciebie?

 

A dzięki! W sumie to nic się nie dzieje. Trochę byłam niezamężna. Przekopałam tyły domu pod ogródek i obecnie po powrocie ślubnego trochę tam robimy. Będzie ogródek użytkowy i sad :) 3 wiśnie, a że troje to już tłum, to będę się upierać, że to sad. No i maliny. Przydadzą się na jakieś soczki albo dżemy. Ogródek bylinowo-kwiatowy będziemy demolować. Mamy do przesadzenia drzewo. Pod wpływem wiatru wszystko się poprzechylało. Trochę się namyśliłam i mniej więcej wiem gdzie posadzić większe rzeczy. Z resztą mam nadal problem. A poza tym latałam i trochę sprzątałam (czyt. myłam okna). Na święta domu nie będę przewracać do góry nogami, bo nie mam już siły.

Pogoda też mnie nie nastraja pozytywnie (poza dzisiejszym dniem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się przywitam jako nowa... i też Anka :) Zazdraszczam, że już mieszkacie i przy okazji, że ładnie mieszkacie.

 

Prześledziłam wątek dość uważnie i zatrzymam się przy obserwacjach odnośnie krytyki na forum. Od ładnych paru lat uczestniczę w życiu forum - do tej pory dość biernie.. I jako głównie obserwator odczułam, że ono jest dość mocno nieprzyjazne względem wszystkiego, co nie mieści się w szeroko pojętych "normach" osób, które chętnie się wypowiadają. Jest oczywistym, że nie znajdziesz takiego wnętrza, które podobałoby się w 100% wszystkim. Równie oczywistym jest to, że wystawiając wnętrze publicznie - liczysz się z tym, że będzie ono poddane ocenie, nie zawsze przychylnej... Jednak SPOSÓB w jaki często następuje proces mniej lub bardziej konstruktywnej krytyki, jest dla mnie nie do przyjęcia.

Podsumowując :) Radziłabym olać wszelkie komentarze, bo jestem głęboko przekonana, że zwolenników Twojej pięknej ceglanej ściany jest znacznie więcej niż przeciwników.

 

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu-yokasto, dziękuję za pozdrowienia. Moje wisienki jednoroczne, takie 130cm wysokie (niskie :)). Kupione teraz, przez allegro, bo innej możliwości nie mam. Wybrałam odmianę North Star, bo jest odporna na mrozy (u mnie biegun zimna), w miarę odporna na choroby i co najważniejsze owocuje 1-2 lat po posadzeniu. Pączki ma :) Aniu, z mojej niewielkiej, niedawno zdobytej wiedzy odnośnie wisienek wynika, że nie powinno się ich przycinać wiosną. Wiśnia wiosną puszcza dużo soków i przycięcie jej w tym okresie powoduje, że łapie choróbska. Lepiej przycinać latem. Być może zastosowanie maści ogrodniczej pomaga, ale tego już nie doczytałam.

Małż zbija teraz skrzynki do ogródka warzywnego, więc niebawem posieję coś do jedzenia :) Będziemy kupować geowłókninę i żwirek, żeby wysypać ścieżki. Dobrze, że choć na tę część działki mam pomysł i go realizuję :)

Posadziłam też w końcu bratki przed wejście do domu...

 

Aniu-S79, witam bardzo serdecznie. Dziękuję za ciepłe słowo i miło mi, że się podoba. Ja niezmiennie jestem zakochana w swojej ścianie bez względu na krytyczne komentarze.

Mieszkania nie zazdraszczaj, bo pewnie też niebawem się wprowadzicie, a potem to już leci (nota bene 1 kwietnia strzeliło 1,5 roku od przeprowadzki).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anuś, wiem, że nie na cele formowania. Ale jednak cięłaś. Ale ta maść to chyba zabezpieczy. No i oprysk. A czym opryskujesz?

Nie wiem czy po prostu wam te drzewka nie zmarzły.

 

A u nas w trakcie prac jest tak:

DSCN5579.JPG?gl=PL

Dodam, że ten kawałek ziemi od domku na opał do skrzynek (i trochę dalej) samodzielnie przekopałam pod nieobecność małżonka. Niektórzy pukali się po głowach.

 

A te niezauważalne nicienie w tle to moje wiśnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie się zapowiada Aniu ta część ogródka:wiggle: brawo za kopanie:jawdrop: Z tymi drzewkami jest tak, że większość ogrodników zaleca wsadzanie na jesień- w zeszłym roku nam zmarzły nawet niektóre tuje wsadzone we wrześniu, bo się nie zdążyły ukorzenić. Za to wszystko wsadzone na wiosnę przetrwało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, dzięki!

 

Yokasta, z dużych drzew mamy klon "royal red" i jałowiec skalny. Chciałabym 2 świerki i zażyczyłam sobie, że na urodziny rodzinka ma mi kupić :) Za płotem nie mogę sadzić, bo właściciel pola otaczającego naszą działkę jest jakby nieco ten tego, nie bardzo. Taki typowy przykładowy "baciar". Potrafi robić awanturę o kałużę, która zalega na jego polu. No i obowiązkowo sprawdzał jak robiliśmy płot, czy aby jego hektarów nie zagarnęliśmy. A my grzecznie od wewnętrznej kamieni granicznych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nic nie wiedziałam, bo wchodzę tylko na subskrybcje ostatnio :(

Dziś wyjątkowo weszłam na Galerię i zobaczyłam, że masz nowy wątek :)

Przeogromnie się cieszę i padam z nóg kiedy patrzę na Twoją CUDOWNĄ ścianę :jawdrop:

Aniu, u Ciebie jest tak pięknie, że trudno to wyrazić. Wiem, co mówię. Widziałam na żywo i to nie jeden raz :)

A teraz, kiedy doszło tyle nowych rzeczy, całkowicie zaniemówiłam :)

BOSKOŚĆ!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...