Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Paprotkowych zmagań ciąg dalszy


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aniu, bardzo się cieszę, że już jesteś w domu. Jeszcze bardziej, że jesteście w komplecie a jeszcze bardziej ;), że z Twojego posta bije naturalne niezwykłe szczęście. Madzia to śliczna dziewczynka, włosy ma boskie :) a Ty na pewno szybciutko ogarniesz dwójkę maluszków.

 

Jeszcze raz gratuluję Kochana :hug:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu Madzia przecudna i naprawde bardzo podobna do Stasia , a włoski ma dłuższe toz to dziewczynka trzeba bedzie kucki czesac i spineczki zapinac włoski musza byc :lol2::lol2::lol2:

Aniu jak przeczytalam twoj opis spotkania Stasia z Madzia to sie poryczalam , ja mam cztery corcie z zawsze sie balam jak przyjma swoje rodzenstwo zcy nie beda zazdrosne a one tak naturalnie do tego podchodzily a jak zobaczyly niemowlaczka to go nie odstepowaly i calowaly i glaskaly normalnie zywa lalke mialy :lol2::lol2::lol2:

Aniu cos moze w tym jest ze dziewczynki sa grzeczniejsze , a chlopcy lubia troche pogrymasic , bo moje tak samo jadly i spaly ze nawet z mezem chodzilismy patrzyc czy to dziecko oddycha bo spaly i spaly :yes::yes::yes:

Aniu jak ja Cie rozmumie z ta trauma szpitalna , ja tez z moimi corciami sie prawie nie rozstaje z tej racji ze jestem mama siedzaca w domu to dla mnie nie sam porod to byl stres tylko jak zostawic i wytlumaczyc 2 letniemu dziecku ze mamusia zaraz wroci . Ja tez w szpitalu wylam jak bobr ,polozne mi tlumaczyly ze to przez hormony poporodowe i to naturalne ,ja jeszcze bylam po cesararce wiec bylam te kilka dni dluzej w szpitalu !!!

 

Ale Aniu niema tego zlego co by na dobre nie wyszlo i jestescie juz w domku Zdrowe i to najwazniejsze Ciesz sie dzieciaczkami i odzywaj sie do nas od czasu do czasu :hug::hug::hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu pięknie TO opisałaś.

Tak jak yokasta to napisała, czuć że jesteś szczęśliwa. Bardzo się cieszę! ach jak chciałabym was przytulić :)

I brawo dla Stasia, że tak serdecznie przywitał siostrzyczkę i, że się nią tak "opiekuje" :) słodko :)

Mam nadzieję, że Madzia będzie nadal tak ślicznym i grzecznym Aniołeczkiem i może nawet da mamie w ogrodzie pogrzebać... :)

 

Wiosna to idealna pora na poród... teraz pół roku możesz z dzieciakami na dworze brykać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu...jeszcze raz gratuluję całej rodzince:) Magda przecudnej urody z pięknymi włosami:) A Stasiu zachowuje się jak na starszego brata przystało:) Zdrówka, radości i szczęścia z bycia razem życzę całej rodzince!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa.

U nas dość spokojnie, ale póki co 2 tygodnie tatuś będzie z nami, więc pomoc jest wielka. Potem będę musiała się oswoić :)

Ja siedzę i płaczę. Ale płaczę ze szczęścia, bo nie wierzyłam, że będę kiedyś mamą.

Dzieci teraz spały. Przyglądałam się Stasiowi. Tak jak pisała Słońce - jest taki duży, ma takie duże rączki i jest taki ładny. Jeszcze trochę a Magda też już taka będzie.

Staś jest nieco zazdrosny o Magdę, w szczególności, jak jego tatuś weźmie córę na ręce. Póki co więcej uwagi poświęcamy Stasiowi aniżeli Magdzie, żeby nie czuł się odrzucony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, bardzo się cieszę, że jesteście już w domu :). Madzia jest cudna. Ma śliczne włoski.

Ciepło, radość i szczęście bije z Twoich słów :). Życzę Wam aby zawsze tak było :).

A szpital to ten o którym mailowałyśmy? Czy jednak inny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julianno, tak, rodziłam w G-cach. Komfort i opieka jest nieporównywalna z Knurowem. Byłam na sali jedynce. Trochę chyba mi tam było lepiej, choć pomimo tego ja i tak bardzo źle znoszę pobyt w szpitalu. Poza nielicznymi przypadkami pielęgniarek, opieka bardzo dobra i bardzo sobie chwalę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śliczne dzieciaczki.....aż mnie wzięło na wspomnienia:) Mój synek jak wróciłam z córcią do domu, i ją przewijałam, to całował ją w rączkę...albo w nóżkę....matko, jakie to było cudne:)

Aniu, jeszcze raz samych radosnych i szczęśliwych chwil wam życzę....a ciesz się każdą minutą, bo czas tak szybko leci.....:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...