Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Staś od razu wszedł w rolę :). Cudnie to wygląda. Cieszę się, że skorzystałaś z jedynki i jesteś zadowolona, choć wiadomo, to jednak szpital. Masz już to za sobą. Dużo zdrówka i jak najwięcej czasu razem w pełnym składzie :).
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5890251
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Aniu, jeszcze raz serdeczne gratulacje. Madzia ma imponującą burzę włosów i bardzo jej do twarzy w tym czerwonym łóżkowym otoczeniu :)

 

Oby już zawsze dogadywali się ze Stasiem tak dobrze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5890808
Udostępnij na innych stronach

Aniu rzadko u Ciebie piszę, ale dziś nie mogę się powstrzymać:D Z Paprotkowych zmagań na naszej galerii forum bije takie światło szczęścia, że nie sposób tu zajrzeć i cieszyć się razem z Tobą:) Powód do dumy i radości ogromny!!! Dzieciaki masz wymarzone!!!! Gratuluję:hug: Niech się zdrowo chowają i samą radość Wam dają:D

Moja córcia też miała taką czarną czuprynkę, a synek przeciwnie- łysolek :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5891292
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, dziękuję!

 

MarJel - ja nie mam pojęcia, ale wydaje mi się, że nigdy się u mnie nie spotkałyśmy. Albo mnie pamięć zawodzi. W każdym razie witaj!

 

Nelciu :hug:

 

Martuś, ja od 2 dni zabieram się, żeby napisać do Ciebie priva, ale w ciągu dnia jakoś zlatuje, a wieczorem padam. Postaram się zmobilizować.

Póki co nie ma źle. Magda je, śpi, przemienia materię, ulewa i tak w kółko, ale (TFU, TFU) jest dość spokojna. Stanisława roznosi, ale to bez siostry tak było, więc teraz po prostu poświęcamy mu więcej uwagi.

 

Ja dziś wypadłam na ogródek. Obskubałam truskawki z suchych liści, oceniłam straty poczynione w trakcie aktu desperacji, pooglądałam drzewka. Szkoda, że na ogródku więcej chwastów aniżeli roślinek.

Jutro coś wysieję jadalnego :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5894035
Udostępnij na innych stronach

Spotkałyśmy się Aniu, ale jeszcze w Twoim pierwszym wątku, byłam i pytałam o lustro , czy kinkiety :lol2: I tak musiałaś urodzić drugie dziecko, minęło kilka lat i znowu przyszłam :D
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5894058
Udostępnij na innych stronach

Znowu aż "lat" to nieeee :)

To ja zapraszam częściej!!!

Ja nie wiem kiedy to zleciało :rolleyes:

Domek już masz skończony, teraz będę wiernie towarzyszyć przy wychowaniu dzieci:D

 

Moja Maja z 6kwietnia, też była spokojniutkim niemowlaczkiem, jak Twoja Madzia :cool:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5894108
Udostępnij na innych stronach

MarJelko, jaki skończony??? U nas cały czas się kończy. A jak nie, to coś zmienia lub robi od nowa. Ot, takie charaktery, że muszą COŚ robić.

Ja nadal wierzę w to, że kiedyś wybuduję drugi dom.

No i jeszcze ogródek pozostaje... Robota na długie lata, więc na forum pozostaję :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5894136
Udostępnij na innych stronach

Aniu cieszę się, że jest dobrze. Czekam na priva.

Ja też zabiegana bo całe dni na dworze... pracy tyle, że nie wiem czy do jesieni się ogarnę tym bardziej, że dzieciaki dają popalić... Tosia w jedną stronę, Jasiek w drugą, a ja nie wiem jak się rozdwoić... myślałam, że w tym roku będzie łatwiej i więcej uda mi się w ogródku pogrzebać, ale po tych kilku dniach jestem wręcz załamana. Gdybyśmy mieli ogrodzony teren i nie byłoby stawu... a tak to na sekundę ich z oczu nie mogę spuścić, bo wiadomo jaki im pomysł przyjdzie do głowy...

A w ogrodzie ziemia aż buzuje, a mi ręce same rwą się do pielenia, grabienia, przesadzania... w piątek przyjeżdżają rodzice, to będę miała "wolne" :)

 

Ściskam was mocno. Jestem myślami z Wami.

 

Aniu a Leszczyny (taka miejscowość) to daleko od ciebie? mam tam rodzinę :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5895149
Udostępnij na innych stronach

Anulka.. GRATULACJE..

Kobitko sluchaj.. dla mnie noworodek to noworodek.. wszystkie są piękne.. albo inaczej.. wszystkie paskudne. Naprawdę wieeele ich widziałam.

Ale Madzia jest CUUUDNA.. Piękny noworodek Ci się trafił:) Mój Ignac to był gnom prawdziwy.. hehe..

 

Oby tak dalej dobrze wszystko szło:) Zazdraszczam bardzo mocno:D Buziaczki dla wszystkich!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5905909
Udostępnij na innych stronach

Jasiu, Nazwo, Anagat... Dziękuję Wam!

U nas tyle pracy, że nawet nie bardzo jest czas zajrzeć na forum. Magdalena wietrzy się w wózku a Stasia z płaczem ściąga się z dworu :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5908169
Udostępnij na innych stronach

Aniu na pocieszenie Ci powiem, że u mnie dwójka wraca z rykiem do domu i oboje huralnie obwieszczają, że nie lubią nocy:yes: Łukaszek czeka na domek (ten z twojego żródła) bo twierdzi, że jak będzie miał swój to w nim będzie mieszkał:cool:

Całuski w maleńkie stópki i uściski dla reszty Rodzinki:hug:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/166313-paprotkowych-zmaga%C5%84-ci%C4%85g-dalszy/page/61/#findComment-5908245
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...