Paprotkowych zmagań ciąg dalszy

[ane3ka1]

U mnie COKOLWIEK zaczęło się dziać w 5 dobie :/

 

Anetko - przeczytaj mój cytat w stopce. To jest m.in. odnośnie mojego planu na ciążę Zarówno pierwszą jak i drugą. Z pierwszą jak było, kto czytał stary wątek, pamięta. 2,5 roku starań, operacja. Lekarz "państwowy" traktował mnie jak kawał śmierdzącego mięsa na stoisku w sklepie mięsnym. Mówiłam, że się staram o dziecko a dla niego nie było różnicy czy wytną mi jajnik czy tylko cystę.

 

A Magdalena - zanim doczekam się zdjęć z prawdziwego zdarzenia, wrzucam takie sprzed kilku tygodni.

 

[pysiaczek]

Słodka!!! I te włoski Boska

[martaibartek]

Ale cudowności!!!!!!!!!!!!!!!! Aniu, Magdalena ślicznota na maxa!

[yokasta]

Jaka słodka żabcia! I te włosy . Wszyscy Aniu macie w rodzinie jakieś takie zaczarowane spojrzenie, Ty, Magdalena i Staś .

[ane3ka1]

Dziękujemy!

Najpiękniejsze spojrzenie ma mój mąż!

[Ilona Agata]

Śliczna - i ta urocza fryzurka .

[zosik]

śliczności!!

[Milena7770]

Dziewczyny jak czytam Wasze przejścia po porodach to mi strasznie smutno, że takie rzeczy się dzieją. Ja syna rodziłam ponad 13 lat temu, potem za 5 lat córkę i było naprawdę dobrze, dziś mam nadzieję tylko jest tylko lepiej. Oczywiście zdarzyły się mniej miłe sytuacje, ale to co opisujecie to jest jakiś koszmar. Zero zrozumienia, pomocy, okropne. A niby od lat wielu mamy " rodzić po ludzku". Jedynie za ZZO musiałam słono zapłacić, ale to były jeszcze te czasy, kiedy anestezjolog robił łaskę, że poda znieczulenie. Natomiast cała reszta bez zarzutów. Ale to też może dlatego, że miałam w miarę łatwe porody, bez komplikacji i za 2 godzinki śmigałam pod prysznic. Współczuję naprawdę Wam, że przez to przechodziłyście.

[pasie]

Jaka Madzia cudna i te włosy:o rewelacja

[Daila]

Piękna Magdalena

[lady in red]

Śliczna Magdusia i jakie ma poważne spojrzenie

 

Bardzo poważne tematy (ale jakże prawdziwe ) podejmujecie .

 

Myślę,że dylematy "laktacyjne" ma się niezależnie od wieku dziecka .Ja Polę karmiłam piersią pół roku (chciałam dłużej ).Ale zaczęłam wprowadzać stałe pokarmy (zgodnie z kalendarzem żywienia dzieci) i mleko z cycusia stało się mniej atrakcyjne .Mleko zaczęło więc zanikać

Pola jest ciekaw nowych smaków,uwielbiała (nadal lubi) poznawać i smakować nowe potrawy .Mojego mleka jadła coraz mniej,więc zaczęłam ściągać laktatorem.To była męczarnia !.Ściągałam przez 2 tygodnie,produkcja była coraz mniejsza więc zaczęłam dokarmiać mieszanką mleczną .

Na początku ściągałam ok 150 ml z obydwu piersi,a później już tylko 20ml (przez ok pół. godziny) .Z każdym ściąganiem humor coraz gorszy i mleka coraz mniej .Połóżna powiedziała mi ,że żaden laktator nie wyciągnie tyle co dziecko.A Pola "rozleniwiła się" , bo z butelki mleko leci bez problemu,a przy piersi trzeba się napracować I tak skończyło się moje karmienie .

 

Jak widzicie emocje i walka o karmienie jest nie tylko u noworodków ale prze kilka pierwszych miesięcy życia dziecka .

I choć mi przykro ,że już nie karmię staram się nie nakrecać i nie obwiniać - choć łatwiej napisać niż zrobić

 

Na pewno też nie oceniam sposobu karmienia innych Mam

Tak więc Mamy karmiące butelką głowa do góry Może przez te przykre komentarze inni chcą się dowartościować ( )

Edytowane 13 Czerwca 2013 przez lady in red

[lady in red]

Aniu nie chcę Cię dołować-ale bunt nastolatka (mój 11lat) to jest dopiero :rotfl:

[ida2]

Ania, Lady też się obawiam tego, że czym starsze będą nasze dzieci tym będzie gorzej

TYm bardziej, że mam do czynienia z młodzieżą(raczej tą trudniejszą) i jak widzę ich zachowanie/ sposób bycia to

 

Lady u mnie też pokarmu coraz mniej Chyba już niedługo cyc tylko na noc zostanie.

[aneta s]

Madzia cudnaaaaa!!!!

[ane3ka1]

Magdzia dziękuje za komplementy.

 

Pisałam, że pracujemy w ogrodzie. Ogród w zasadzie przechodzi całkowitą zmianę i jest bardzo dużo do roboty. Począwszy od usunięcia chwastów, skończywszy na aranżacji. Każda wolną chwilę poświęcamy pracy w ogrodzie, o ile nie pada. Koncepcja jest na bardziej zimozielono.

Póki co kilka poglądowych zdjęć co się dzieje. Udajemy, że nie widzimy chwastów i ciążowych zaniedbań!

 

Trzy bukszpany zakulkowacone. Czekają na żwirek granitowy.

 

Te jeszcze przed wizytą u fryzjera...

 

Zdjęcie ogólnopoglądowe.

[Nelli Sza]

Aniu kochana, Madzia przecudowna Słodka, do schrupania

Ogród jak dla mnie jest piękny. Zawsze podoba mi się wszystko, do czego przykładasz rękę.

[martaibartek]

Aniu SUPER!!! kulki bukszpanowe- idealne!!! już widać w jakim kierunku zmierzasz- będzie ślicznie

Masz w planie czymś podsadzić bukszpany?

 

Pompa jak zawsze mnie zachwyca....

[ane3ka1]

Tam gdzie bukszpany są już uformowane, na tyłach są kosaćce syberyjskie, gdzieś obok wylądują ze 2-3 kępki dąbrówki rozłogowej. Pięknie kwitła w tym roku. W tym miejscu rośliny będą rosły w żwirku granitowym. Po przeciwnej stronie bukszpany będą bez podsadzeń.

Pompa jest do odmalowania, ale wszystko w swoim czasie.

[paciorki]

Tam gdzie bukszpany są już uformowane, na tyłach są kosaćce syberyjskie, gdzieś obok wylądują ze 2-3 kępki dąbrówki rozłogowej. Pięknie kwitła w tym roku. W tym miejscu rośliny będą rosły w żwirku granitowym. Po przeciwnej stronie bukszpany będą bez podsadzeń.

Pompa jest do odmalowania, ale wszystko w swoim czasie.

 

 

Ja się grzecznie pytam gdzie są zdjęcia dla mnie :p??

 

No, no, no -ładniutko się w tym zakątku robi!

Pan Robert jak widzę dotarł.

 

 

Pozdrawiam ogrodowo

[ane3ka1]

Ja się grzecznie pytam gdzie są zdjęcia dla mnie :p??

 

Paciorki! Odbierz maila. Tam więcej zdjęć