Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Berlin na górce


Recommended Posts

a tak wyglądają nasze ocieplone fundamenty

 

styropian frezowany xps firmy Sonarol 10cm, przyklejony pianką i przymocowany kołkami, na to folia kubełkowa

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125827&d=1342556926

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125828&d=1342556932

 

małżonek skorzystał z wolnego czasu i trochę uporządkował najbliższe otoczenie

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125829&d=1342556940

 

nie mam pojęcia, dlaczego pokazuje na końcu te załączone zdjęcia. a skąd te ostatnie z moim kwitnącym kwiatkiem to już w ogóle nie wiem.

IMG_0017.jpg

IMG_0019.jpg

IMG_0027.jpg

IMG_0001.jpg

Edytowane przez max-maniacy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 326
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

trochę zakwitło już kwiatków w moim mini ogródeczku. w tej chwili najbardziej cieszą mnie lilie. ale już niedługo zakwitną kany i moja pierwsza róża.

 

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125831&d=1342557033

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125832&d=1342557040

 

wiosną wsadziliśmy kilka świerków, brzózek i sosenek przy południowej miedzy. większość się przyjęła, więc mam nadzieję, że za jakiś czas będziemy mieć swój mały prywatny lasek:yes:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125833&d=1342557048

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=125834&d=1342557061

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wróciliśmy do pracy, znaczy się na budowie.

mąż wykopał dołki pod rury od kanalizacji i układał je. jutro będą zasypywane.

 

mi też się dziś dostała robota. musiałam pomalować dysperbitem fundament w garażu. wcześniej zabrakło wiaderka tego mazidła i tak zostało odłożone na później. no i dziś było to później, bo trzeba już dokończyć zasypywanie fundamentów. wyglądam po tym malowaniu trochę mało wyjściowo - w czarne kropki. idę spróbować się doszorować.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

została dziś zakupiona folia do izolacji poziomej fundamentów.

 

od kilku dni M zastanawiał się, czy ma być 2xpapa na lepiku, czy papa termozgrzewalna, czy właśnie folia. stanęło na najtańszym. mam nadzieję, że nie najgorszym. ostatecznie na FM wyczytałam, że kilka bocianków też ją stosowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś na budowie nic się nie dzieje. M wykręcił się od skończenia pracy związanej z rurami rzekomo z powodu braku narzędzi. ;)

w jednym miejscu otwór w ścianie fundamentu jest nie tam, gdzie powinien być. trzeba wykuć nowy. no i w czym problem pytam?

wiertarka jest w samochodzie, który jest aktualnie w warsztacie, a bosch kolegi A zepsuty. a drugi kolega akurat zadzwonił, że jedzie na ryby, więc jak tu nie skorzystać z wolnego popołudnia. jakiś dziwny zbieg okoliczności.:rolleyes:

 

no niech mu tam będzie, odpoczynek też się należy. oby tylko jakąś rybę przyniósł.

 

no i nie wiem, kiedy skończy z tymi rurami. jutro będzie już auto, z wiertarką w bagażniku, ale w planach jest biwak.:cool: więc chyba kanaliza poczeka sobie na poweekendzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

kanalizacja ułożona. próba przeprowadzona - wlałam wodę w rurę w garażu i wypłynęła tam gdzie powinna:p

 

na budowie pojawiło się 9 palet betonu komórkowego Grupy Prefabet. czekamy tylko teraz na kolegę A. żeby pomógł wymurować pierwszą warstwę. a potem mąż będzie sobie dalej już pomału kleił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tak zwanym międzyczasie załatwiamy zgodę na podłączenie wody. mieliśmy ten etap wyłączony z postępowania przy pozwoleniu na budowę, ponieważ działka przez którą będziemy ciągnąć wodociąg nie miała właściciela. nie było kogo pytać o zgodę. teraz jest tam ustanowiony chyba zarząd komisaryczny, czy coś w tym stylu. mąż jest po rozmowie z tym głównym zarządcą i zgodził się podpisać oświadczenie. na szczęście nie musimy występować o pozwolenie na budowę wodociągu, tylko na podstawie oświadczenia możemy przejść do realizacji. mam nadzieję, że żadne dodatkowe komplikacje nie wystąpią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

dzięki malux20

na budowie przestój. czekamy na naszego guru, aż skończy remonty. niech chłopak zarabia. :p

 

mężuś ze spokojem powtarza, że mamy czas, bo na ten rok niewiele zostało do zrobienia (a raczej pieniędzy do wydania). tylko ściany parteru, więc do zimy zdążą. chyba, że sprzedamy auto to będzie i strop.

 

byłam w weekend u teściowej. obiecywałam sobie przed wyjazdem, że tym razem żadnej zieleniny nie przywiozę. no i ... nie wytrzymałam. przyjechałam z całym bagażnikiem sadzonek: krzewuszki, wiciokrzew, paprocie, kilka iglaków, tymianek, pięciornik i różne płożące, których nazwy nie znam. posadziłam i niech ładnie rośnie i się rozmnaża, żeby potem było czym obsadzać dookoła domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi za mną ostatnio temat ziemianki. to znaczy, od początku wiedziałam, że chcę takową mieć. ale teraz zastanawiam się, w którym momencie wziąć się za realizację. czy jak już dom będzie stał, czy od razu. w tym roku będą podłączać prąd i może robić wodociąg, to przy okazji wizyty koparki na działce, wykopią już dziurę. niedługo będziemy mieli cegły z rozbiórki, to może akurat do tego je wykorzystać. tylko na razie nie wiada ile ich będzie?

poczytałam trochę na forum i znalazłam kilka zdjęć.

 

co myślicie o czymś takim?

zdjecie.jpg

 

mam nadzieję, że właściciel tej piwniczki nie pogniewa się, ze użyłam jego zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

zajechał wczoraj kierownik budowy i mówi: "myślałem, że mury już skończone. a tu co?"

no właśnie - nic:sleep:

 

ale jest światełko w tunelu. główny majster (kumpel A) prawdopodobnie będzie u nas w piątek. nie wiem, czy zaczną od razu murować, bo na piątek jest też umówiona koparka do robienia wodociągu. to pewnie skupią się na tym. tak więc będziemy mieć w końcu swoją wodę. dobre i tyle. mówią mi (ten główny majster i jego pomocnik - mój małż), żebym się nie gorączkowała, tylko zbierała kasę na strop.

no właśnie - nie chce ktoś kupić ładnej Zafiry? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maja racje niestety

 

strop kosztuje cholera :/ porownujac ze scianami kosztuje nie malo. i o ile jeszcze same belki i pustaki terivy mozna znalezc za rozsadne pieniadze to mnustwo jest pobocznych wydatkow... to stemple, to deski, to gwozdzie, to pianka do uszczelnienia, to cos... i sie nazbiera...

 

no ale bez stropu w domu glupio by bylo wiec nie ma wyjscia :)

 

jak chcecie namiary na naszego stropiarza to daj cynka na priv, kierowca ktory do nas przywiozl mowil ze kiedys wiozl nawet do olsztyna :) wiadomo CCC :)

Edytowane przez Tomasz Antkowiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do uszczelniania stropu, nasz Kier Bud doradził nam gazety... w większe szczeliny np między ściana belka pustak wkładać gazety.. po co wydawać masę kasy na pianę jak można makulatury z domu się pozbyć:)

 

jeśli chodzi o strop to nas wyszedł od A do Z 19 918,75 zł, dokładnie wiem, bo wyliczenia do kredytu robiłam.. w 90% strop z terivy tylko nad klatką schodową lany.. powierzchnia stropu to około 130m2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tesciu ten sam pomysl mi sprzedal na uszczelnianie:) papiery, worki po cemencie, gazety itp :) zastosuje go zdam relacje

 

jak wylejemy u nas to podlicze, ale az tyle nie bedzie. plan ambitny jest taki aby sie zamknac w kwocie 10ooo :) jesli przekroczymy to nie sadze aby to bylo wieej niz o 1000 zlotych przekroczone... miejmy nadzieje ze sie plan nie s..doli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktoś tu zabłądził z komentarzami. no ale wspaniałomyślnie się nie gniewam;)

 

u nas dylematy, jaki ten strop w ogóle ma być.

najtaniej i sami by chłopaki zrobili drewniany. ale mało kto teraz takie robi. chociaż koleżanka, właśnie taki niedawno robiła. u nas najczęściej robią monolityczny i kierbud też taki radzi. mówi, że deski wykorzystamy sobie na dach. tylko, że nie wiemy także, czy dach będzie z pełnym deskowaniem. to może te deski wcale się nie przydadzą. i weź tu człowieku zdecyduj. teriva chyba najdroższa. ale jak piszesz Tomaszu, to u Ciebie jeszcze nie tak najdrożej. możesz napisać mi ceny tych pustaków i belek.

 

no cóż na razie to nie ma kasy na strop.

 

jest nadzieja, że zaczną szybciej ściany murować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mamy pierwszą warstwę ścian.:wiggle:

siąpi cały dzień taka mżawka, ale chłopaki dzielnie murują. zawiozłam im obiad, żeby się posilili i mieli siły dociągnąć do wieczora. mało brakowało (dzięki mojemu synkowi) a obiad wylądowałby na podłodze. jak opowiedziałam o tym chłopakom, to nie bardzo się przejęli. powiedzieli, że najwyżej poszłoby więcej zupy chmielowej.:)

 

za to wody jakoś nie widać. od rana koparka gdzieś kopie (jakieś dwie działki dalej), ale wciąż nie widać jej u nas. w takim tempie to nie wiem ile dni będą kopać rowek na rurę. myślałam, że jak przyjadę, to już kran będzie stał. mam nadzieję, że nie płacimy im za godziny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do gazobetonu, to te nasze bloczki takie sobie. sporo jest takich z obtłuczonymi rogami. nie bardzo mi się to podoba. przy zakupie następnej partii trzeba zwrócić na to uwagę. może to przy transporcie ze składu tak mało delikatnie się z nimi obeszli. a może takie przychodzą do hurtowni. nie wiem, co z tym fantem zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dali dziś chłopaki po robocie. jak pojechałam do nich z jedzeniem, to z 9 palet została jedna zapakowana. także chwila moment i nie będą mieli co robić. trzeba kupić nowe bloczki. fakt, że zamiast dwóch było ich dziś czterech. budujemy na wsi, która jest rodzinną miejscowością mojego męża. no i skrzyknęli się kumple z podwórka. żeby było ciekawiej sami budowlańcy.:) dobrze, że tego jedzenia trochę więcej było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to efekty ich pracy:

 

garaż

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=135419&d=1347111430

 

salon i po prawej pokój

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=135421&d=1347111439

 

jadalnia

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=135420&d=1347111433

tu chłopaki zrobili mały zonk. rozpędzili się i zaczęli murować ścianę w miejscu, gdzie ma być okno. muszą uciąć tak, jak ta czerwona kreska. okna miały być do podłogi, ale tu wymyśliłam sobie niski parapet (ok.40cm od podłogi).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...