Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Berlin na górce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 326
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...

szybka fotorelacja z tego, co się dzieje (wcale nie szybko i w wielkim pocie) na dachu

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272337&d=1406620732

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272338&d=1406620735

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272339&d=1406620738

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272340&d=1406620741

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272341&d=1406620743

 

ostatnie zdjęcie kiepskiej jakości, bo zrobione wieczorem i z telefonu. ale to stan obecny naszego deskowania.

wakacyjne upały nie sprzyjają niestety pracy. skwar taki, że dziś zabroniłam mężowi przed siedemnastą wchodzenia na dach. :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze na deser zieleninka:

 

koleżanka, która dawała mi wiosną te kwiatki, twierdziła, że są to niebieskie ostróżki??? kolor cóś się nie zgadza, a reszta też nie wiem

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272342&d=1406620864

 

mieczyki, które nie doczekały się przesadzenia do ziemi

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272344&d=1406620872

 

pomidorki koktajlowe. jeszcze trochę i będziemy wcinać

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=272343&d=1406620868

 

w zeszłym tygodniu przywiozłam od teściowej jukę karolińską, żurawkę bordową, i kilka innych kwiatków, których nazwy chyba nie znam.

nie mogłam się powstrzymać, żeby nie wykopać. ale już teraz obiecałam sobie, że następne dopiero jesienią.

 

pozdrawiam ciepło zaglądających, podglądających i stałych wpisywaczy. :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

witam się po krótkim wypoczynku, który odbywał się na łonie natury, czyli pod namiotem, w najbliższej okolicy naszej budowy.

w związku z budowaniem nie stać nas na inne eskapady, ale i tak możemy się cieszyć, że mieszkamy w tak cudownym miejscu. :yes:

 

w czasie, kiedy my leżeliśmy nad jeziorkiem, wpadła na budowę ekipa budowlana (pierwsza jak do tej pory!!!). wymurowali nam ściany szczytowe i zniknęli. jedynym śladem ich obecności są ww. ściany i betoniarka, której nie zabrali.

fakt, że mój mąż zamówił tą ekipę uwieczniłabym na kominie, ale jeszcze niestety nie posiadamy takowego. widocznie stwierdził, że też mu się należy odpoczynek. i bardzo dobrze, bo ostatnimi czasy naprawdę się przeforsowywał, czego skutkiem są schodzący paznokieć (zmiażdżony młotkiem) i uraz stopy (dokładnie nie wiadomo jaki, bo do lekarza nie po drodze).

no dobra to pokażę, co zmalowali murarze.

 

to szczyt zachodni i okna do pokoi chłopaków

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273499&d=1407324000

 

i od wschodu z oknem do naszej sypialni

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273493&d=1407323965

 

i kilka zdjęć wewnątrz

nasza sypialnia w całej okazałości

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273494&d=1407323971

widok na pokoje chłopców

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273495&d=1407323979

 

młody w łazience

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273496&d=1407323986

 

i jeszcze takie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273498&d=1407323994

 

dachu na razie jest tyle i na razie stop, bo w dalszym ciągu nie postawiona jest więźba lukarny.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273500&d=1407324006

Edytowane przez max-maniacy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w oczekiwaniu na dalszy ciąg dachu mąż przegląda kominy.

w lokalnym składzie, w którym robimy prawie wszystkie zakupy mają tylko leiera. i ku niemu właśnie skłania się m.

po pierwsze, wszystko w komplecie łącznie z wełną, kitem i innymi duperelkami, po drugie transport gratis, bo prawie na miejscu, po trzecie rabat i ostatni argument to znana marka (czy oznacza to wysoką jakość, to już zupełnie się nie orientuję).

może ktoś z czytających ma jakieś doświadczenia z panem leierem, to uwagi mile widziane. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to jeszcze pokażę, jak wypoczywaliśmy

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273518&d=1407326510

 

młody, który chce być księdzem-nurkiem-ratownikiem ;)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273519&d=1407326515

 

i nasze apartamenty nie pod czterema gwiazdkami, ale nocą pod niebem pełnym gwiazd :)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=273520&d=1407326525

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i w końcu jest, wyczekana więźba w komplecie!!! :wiggle::wiggle::wiggle:

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=274664&d=1407916524

 

prawy profil

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=274660&d=1407916504

 

i jeszcze z drugiej strony

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=274658&d=1407916495

 

jakby jeszcze ktoś nie zauważył, to podpowiadam, że trzeba spojrzeć na szczyt lukarny. mamy wianek. lepiej późno, niż wcale.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=274659&d=1407916500

 

trochę bałam się, czy łazienka ze skosami będzie funkcjonalna. ale okazuje się, że jest całkiem spora a skosy prawie niezauważalne. wiadomo, że będzie niżej po ociepleniu, ale chyba nie jest źle. :)

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=274661&d=1407916509

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj m rozmawiał z kolegą który robi dachy, czy nie położyłby nam dachówki.

powiedział, że może wejść od poniedziałku.

chyba to niezbyt realne, bo po pierwsze i najważniejsze, nie mamy zamówionej jeszcze dachówki.

po drugie, komin trzeba wymurować.

a poza tym nie wiemy, ile by chciał za tę przyjemność.

mają się spotkać i pogadać. chciałabym, żeby się dogadali, ale poniedziałek, to raczej nie ten.

 

no zobaczymy. pozdrawiam. :bye:

 

ps. czy Wy też czujecie już zbliżający się koniec wakacji. buuuu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W telegraficznym skrócie:

- Dach już nie jest szczerbaty

- Zamówiłam dziś dachówkę. :wiggle:

Tak jak wcześniej pisałam, wybór padł na euronit duratop kolor antracyt, do tego orynnowanie niagara kolor grafit oraz elementy odgromienia.

W czwartek lub piątek będzie to wszystko już na budowie.

 

A teraz impezowy weekend czas zacząć. Pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

no i pojawiła się. jest już u nas dachówka i prezentuje się tak

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=276302&d=1408890716

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=276300&d=1408890711

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=276299&d=1408890708

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=276298&d=1408890704

 

w rzeczywistości kolor jest chyba trochę ciemniejszy.

jeśli przy zamawianiu miałam pewne wątpliwości co do koloru, to teraz nie mam już żadnych. bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że po położeniu na dachu w dalszym ciągu tak będzie. :)

 

zauważyliśmy kilka sztuk uszkodzonych. ciekawe ile takich znajdzie się po rozpakowaniu. mam nadzieję, że wymienią je na całe.

 

zdjęcie z domem jest już lekko nieaktualne. wczoraj m z pomocą mojego taty skończyli deskowanie.

od jutra miał wchodzić majster, ale dzwonił dziś, że jeszcze gdzieś kończy robotę.

 

z dachówkami przyszły także rynny niagara i balcha do obróbki, kolor grafit

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=276301&d=1408890713

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiliśmy też druty i inne pierdółki do odgromienia. i mamy małą zagwozdkę.

wśród tych elementów są takie uchwyty na gąsior, żeby trzymały ten drut powyżej. czyli drut powinien iść tak klasycznie ponad gąsiorem.

jednak mój mąż widział u kogoś, jak drut był schowany pod gąsiorem i tylko na końcu z jednej i drugiej strony sterczały takie antenki. twierdzi, że tak jest ładniej. tylko, że nie wie dokładnie, jak to było zrobione. tak goły drut pod gąsiorem, czy w jakimś peszlu? czy to w ogóle bezpieczne?

 

jeśli ktoś z czytających spotkał się kiedyś z takim wykonaniem piorunochronu, to może coś podpowie. dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

zaczął się rok szkolny, a więc i wszystkie związane z nim zawirowania. mam jednak nadzieję, że nie będę z tego powodu zaniedbywać wpisów i przynajmniej od czasu do czasu coś tu naskrobię. :)

a więc powakacyjne wieści z budowy:

- od poniedziałku działa majster na dachu. podocinał to, co było jeszcze szczerbate i wystające. teraz kładzie papę i łaty.

 

- dostaliśmy dziś fakturę od "dachów". no cóż, boli czy nie, trzeba płacić. firmę oceniam bardzo na plus. solidni, słowni i bardzo pomocni, o czym świadczy fakt, że sama poradziłam sobie z zakupem tego wszystkiego. na fakturze nie policzyli nam za drut do piorunochronu. powiedzieli, że policzą za tyle, ile zużyjemy i resztę będziemy mogli oddać. obiecują, że wymienią dachówki, które dostarczyli uszkodzone. także budującym w okolicach Mrągowa mogę spokojnie polecić KAMI dachy.

 

-pojawiło się też w końcu ogrodzenie od frontu naszej działki. jest to krótki kawałek, raptem cztery słupki i brama. ale jest fajnie. jak pojawią się szczebelki na bramie, to zrobię fotkę.

 

pozdrawiam. pa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez obowiązki zawodowe, domowe i rodzicielskie nie mam zbyt wiele okazji, żeby bywać teraz na budowie. Udało mi się jednak wczoraj na chwilę wyrwać i moje oczy ucieszył widok dachówki na swoim docelowym miejscu.:wiggle: Położona jest na południowej połaci. No i baaaardzo mi się podoba. :yes:

Chłopaki śmigają po dachu, aż miło.

 

Zmartwił mnie natomiast widok mojego ogródka. Chwasty tak się rozpanoszyły, że nie mam w ogóle chęci podchodzić do tego.:bash: niedawno pieliłam, ale zielsko widocznie ma to gdzieś. :p

Zaczęły w końcu dojrzewać pomidorki. Jest ich tak dużo, że krzaki się uginają pod ich ciężarem. I są oczywiście pyszne. Mniam

 

Z wieści niebudowlano-działkowych, to wykończona już jestem ppo tygodniu szkoły. Moje chłopaki bardzo się starają, żebym się regularnie wk....... Rano problem ze wstawaniem, potem ze zjedzeniem śniadania, mały nie chce żadnego jedzenia do szkoły (najchętniej wpierniczałby słodycze i popijał czymś gazowanym), do tego wszystkiego uczyć się nie chcą, co zaowocowało już pałą z angielskiego u starszego i uwagą u małego.:bash: Chyba zacznę pić melisę.

 

Na tym zakończę ten mój wywód, bo mi ciśnienie skoczy.

Do miłego. Pa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam w końcu parę zdjęć. dach jeszcze niegotowy, ale i tak już ładnie się prezentuje.

co tu będę dużo gadać. po prostu pokażę

 

tadam :)

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279774&d=1410721982

 

uwielbiam zdjęcia zrobione od południowej strony w pełnym słońcu. są takie... ciepłe

 

to jeszcze takie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279775&d=1410721988

od północy trudniej mi zrobić dobre zdjęcie, bo słońce w obiektyw napierdziela

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279777&d=1410721998

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279776&d=1410721992

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279785&d=1410722414

 

wspomniane wcześniej ogrodzenie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279782&d=1410722395

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279783&d=1410722401

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JESIENNIE

 

miejsce tulipanów zajęły astry

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279784&d=1410722410

 

głóg

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279781&d=1410722388

 

w trawie znalazłam winogrono wsadzone dwa lata temu i zdechnięte po pierwszej zimie. jakimś cudem się reanimowało

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279778&d=1410722006

 

i jeszcze codzienny zbiór

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=279786&d=1410722419

przez całe lato nie dojrzewały, a teraz nie nadążamy zjadać. chyba zacznę przeciery robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na budowie przybył nam komin. na razie niestety w częściach.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281206&d=1411408578

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281207&d=1411408581

ktoś pomyśli, że robimy trochę od zadu strony, ale po prostu wcześniej nie wiedzieliśmy, czy wystarczy nam kasy na dach. dlatego w ostatniej chwili zamówiliśmy. komin jest leiera i wyszedł w całkiem niezłej cenie. mój mąż jest niezły w targowaniu się. :yes:

 

na dachu przybyły rynny i obróbka blachą. chociaż jeszcze nie wszędzie.

 

na tym zdjęciu widać, kolor którym będą malowane widoczne części krokwi oraz nadbitka. tu tylko raz maźnięte, więc pewnie będzie trochę ciemniejszy. kolor to kasztan.

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281208&d=1411408584

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281209&d=1411408587

 

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281210&d=1411408590

widać, jak różni się kolor dachówki, w zależności od oświetlenia. jednak najpiękniejsze są na żywo. :)

zdjęcia kiepskiej jakości, bo robione były telefonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w związku z tym, że lato ma się ku końcowi, cieszę się każdą roślinką, która cieszy jeszcze kolorami.

 

znalazły się "zaginione" ostróżki. wsadziłam je przy gipsówce, która je zagłuszyła. i dopiero teraz jedna była na tyle zdesperowana, że się przebiła przez gąszcz i zakwitła. na wiosnę muszę je gdzieś przesadzić.

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281216&d=1411409846

 

tytoń ogrodowy. ten się gipsówce nie dał, rósł szybciej i jest większy. pięknie pachnie

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281217&d=1411409851

 

rozchodnik okazały

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281218&d=1411409855

 

i moja nieśmiertelna róża. po obcięciu kwiatów po miesiącu znów zakwitła

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=281219&d=1411409858

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza budową asymilujemy się z lokalną społecznością.

 

młodego zaczęliśmy wozić na wieś na treningi tenisa stołowego (mają przy szkole przyzwoitą halę).

 

ja brałam udział w robieniu kiełbasy u znajomej. dzięki temu mam na jakiś czas pyszną swojską kiełbaskę i szyneczki. mniam (chyba czas na kolację :p )

 

no i zaczęły się saunowe piątki. od początku września grzejemy tyłki i inne części ciała. sauna zrobiona z części szopy doczekała się pomieszczenia nazwałabym je poczekalnio, pijalnio, odpoczynkowego. w związku z tym jest już całkiem cywilizowana, choć lekko jeszcze surowawa (płyty kg niczym nie są wykończone). ale nikomu to nie przeszkadza. ważne, że są ławeczki, kanapa, stół i gra muzyka. :D

brakuje jeszcze prysznica, ale póki mrozu nie ma tę rolę pełni wąż ogrodowy na podwórku.

 

idę konsumować świeżo złowione i usmażone okonki i spać :goodnight:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...