Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Berlin na górce


Recommended Posts

E tam jaki kolor i jaki kolor - niech juz będa po prostu:):)

Uwierz mi - jak się nie będziesz martwiła tym czy Ci sie okna spasują z podłogą to znajdzie sie inny problem.

I jeszcze inny.

I jeszcze.

A potem już nic nie jest takie istotne jak się w trakcie wyborów wydawało:)

 

Kasia trzymam kciuki za bardzo owocna wiosnę&&&

:stirthepot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Cebulkami się nie martw. Ja często na w styczniu lub lutym wsadzałam, jeśli tylko ziemia miękka była. Rosły i kwitły jak szalone. Pewnie na rozwój cebulek cudownie ten sposób nie działa, ale efekty wizualne jak najbardziej zadowalajace.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

dzięki dziewczyny za miłe słowa. :hug: :hug: :hug:

okna bardzo cieszą, ale nie mam wielu okazji, zeby je podziwiać i się nacieszyć, bo pogoda nie sprzyja wyjeżdżaniu na budowę. a poza tym przedświąteczny wir wciągnął mnie zupełnie. :stirthepot: codziennie pytam męża, czy wszystkie okna na miejscu. :)

 

schatje można gdzieś popatrzeć na Twój domek? masz jakąś galerię?

 

pozdrawiam i wesołych świąt życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pianki to nie wiem, ale mi się naklejki, których nie ściągnęłam w porę pięknie zwulkanizowały. I teraz góra 1mm-2mm za każdym myciem udaje się usunąć. Lenistwo w tej kwestii zostało u mnie srodze ukarane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop::jawdrop::jawdrop: o matko! ależ Ty masz przecudne okna!! Przecudne!!! A i widoczki piękne! To będzie przepiękny dom i już się wpraszam na herbatkę :)

co do pianki to nie wiem czym się zmywa, to straszne cholerstwo jest, raz sobie łapki upaprałam i klełam przez trzy dni.

 

Zazdroszczę Ci pięknych krokusów i czekających na wsadzenie kwiatków. Czekam na zdjęcia z wiosennych akcji. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

schatje można gdzieś popatrzeć na Twój domek? masz jakąś galerię?

 

 

Nie mam jak narazie żadnej galerii. Ale jak już wykończymy domek to coś stworzę i podeślę linka :)

W tej chwili Panowie kończą elewację, przez 2 lata na styropianie była tylko siatka zaciągnięta klejem, a więc na szaro i nie wyglądało to zbyt ciekawie. Teraz już jest zrobione na biało tynkem mineralnym i już efekt bardzo cieszy:) Za kilka tygodni jak tynk dojrzeje zostanie to pomalowane farbą silikonową na biało. W środku też planuję dużo bieli, trochę mniej szarości, drewnopodone płytki na podłodze być może, ewentualnie drewnopodobne fronty kuchenne, może jakieś drewnopodobne akcenty w łazienkach. Koncepcja mi się zmienia z dnia na dzień:) Ale napewno będą te 3 kolory, nie więcej + czerwone dodatki :)

Pozdrawiam wiosennie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja wszystkie pozostałości po klejach, taśmach itp. usuwałam takim środkiem - to się nazywa terpentyna balsamiczna. Strasznie śmierdzi ale usunęła wszystko idealnie :) poleciła mi go znajoma, która pracuje w sklepie z takimi różnymi środkami. Mi ogólnie dużo rzeczy udało się tym odczyścić :yes:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny, dziękuję za odwiedziny :)

I po kolei:

Piankę zeskrobałam takim skrobakiem do szyb, którego używam do czyszczenia płyty kuchennej. Trochę bałam.się, żeby nie podrapać szyby. Ale wypróbowałam na małym kawałeczku i było ok.

Z taśmą nie poszło tak lekko, więc będę próbować innych sposobów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki goshia7 za tą terpentynę. Poszukam lokalnie, a jak nie, to najwyżej w necie kupię. Wypróbowałaś to na szybach? Nic się nie dzieje złego, nie matowieje?

 

Nie chciałabym zbyt długo z tym czekać, żeby nie zwulkanizowało się jak u dorki.

 

nitka aj lawiju.:hug: wiesz o tym, nie :-)

Okna uwielbiam, tylko mam nadzieję, że nie będę ich zbyt często otwierać, bo są takie duże, że za każdym razem mam stresa, że wypadnie, albo się opuści. Chodzi mi o te normalnie otwierane. Bo suwanką bawię się non stop. Jak dziecko. :D

Jednak nie otwiera się tak ciężko. Tylko trzeba w dobrym miejscu tą wielką klamkę złapać.

 

W ogródku zaczniemy działać lada chwila. Pogoda na razie nie sprzyja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

schatje widzę, że jesteście już blisko finału. Pewnie wielkie emocje w związku z tym.

Odnośnie kolorystyki, to chyba mam podobne wizje. Tak samo, jak Ty myślę, gdzie by te elementy drewnopodobne wcisnąć. Na pewno w meblach kuchennych. Kolory też raczej biało, szare, ale teraz to większość wnętrz tak wygląda, to jakaś oryginalna nie będę. Ale tak mi się podoba i już.

Czekam na galerię. Z wielką chęcią obejrzę berlińczyka, bo tak ich mało i nie ma kogo za bardzo podglądać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okna uwielbiam, tylko mam nadzieję, że nie będę ich zbyt często otwierać, bo są takie duże, że za każdym razem mam stresa, że wypadnie, albo się opuści. Chodzi mi o te normalnie otwierane. Bo suwanką bawię się non stop. Jak dziecko. :D

Jednak nie otwiera się tak ciężko. Tylko trzeba w dobrym miejscu tą wielką klamkę złapać.

.

 

Pokazac dziecku zabawke... i spokoj przez pol dnia :rolleyes::lol2:

 

Witaj maxi :bye:

Daaaawno nie zagladalam do Ciebie i widze ze juz okienka sie pokazaly, ale super :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki goshia7 za tą terpentynę. Poszukam lokalnie, a jak nie, to najwyżej w necie kupię. Wypróbowałaś to na szybach? Nic się nie dzieje złego, nie matowieje?

 

Nie chciałabym zbyt długo z tym czekać, żeby nie zwulkanizowało się jak u dorki.

 

Tak, myłam tym szyby bo na niektórych zostały ślady po naklejkach wszystko ładnie zeszło i nic się nie działo. W ogóle to meble u córki wyczyściłam terpentyną bo nie wiem kto i jak ale zapaćkał je jakimś klejem i myślałam już, że się załamię :o na szczęście wszystko pięknie zeszło :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

dzieki Gosiu za odpowiedź.

jeszcze się do tej taśmy nie zabrałam. niby budowlanie niewiele się dzieje, ale jacyś zabiegani ostatnio jesteśmy.

kolega mówił, że acetonem można to potraktować i obiecał przynieść trochę, bo ma na stanie. jutro to wyczyszczę. tylko najpierw wypróbuję na jakimś małym kawałku w garażu, czy nie zniszczy to szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...