Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Berlin na górce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

mnie wykonawca od zabudow lazienkowych "uszczesliwil" grubsza plyta o kilka mm i przez to nie licuje mi sie zabudowa z kaflami. i maz zamiast to zakwestionowac to pozwolil na montaz a jak wrocilam z pracy to juz wisialo wklejone, ale mnie telepie za kazdym razem jak to widze:bash:ze wylazi o 3mm

Uwierz mi, że to nic w porównaniu do tego, co mój mąż z kafelkowym wymyślili na podłodze, jak im sie płytki z salonu i kuchni nie "zeszły". To sie nawet nie nadaje fo pokazania. :mad: jak kazalam im to skuć, to myślałam, że mój małżonek wylewu dostanie. Musiałam odpuścić. Teraz będę na to patrzeć.

 

I

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasnoszare? I do wszystkich, drewnianych i białych?
a czemu by nie? ostatecznie mozesz wszystkie białe zrobic

 

Uwierz mi, że to nic w porównaniu do tego, co mój mąż z kafelkowym wymyślili na podłodze, jak im sie płytki z salonu i kuchni nie "zeszły". To sie nawet nie nadaje fo pokazania. :mad: jak kazalam im to skuć, to myślałam, że mój małżonek wylewu dostanie. Musiałam odpuścić. Teraz będę na to patrzeć.

 

co zrobili? na takiego duzego babola chyba bym nie pozwolila, zzarloby mnie od srodka. plyte zaakceptowalam, bo w miare ja wyregulowali i mocno nie odznacza sie. z kolei ja zly kolor dobralam wiec jak troche okrzepniemy po budowie to albo zrobie nowe plyty albo te dam do ponownego lakierowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, dawno nie zaglądałam.

Schody prześliczne! Muszę pokazać małżowi, niech się wreszcie weźmie za skończenie naszych.

 

Jeśli chodzi o kuchnię: zdecydowane NIE lodówkom do zabudowy. Wsadziłam i żałuję, bo jest mniejsza wewnątrz niż nasza stara lodówka, która była gabarytowo sporo mniejsza. Zresztą ktoś mi to wcześniej mówił, ale jakoś nie mogłam sobie wyobrazić o co chodzi i wsadziłam 'bo przecież ładnie będzie wyglądać równa zabudowa'.

Wnętrze lodówek do zabudowy jest strasznie wąskie. Nasza ma chyba ze 2 m wysokości, ale na moje oko miejsca mniej niż taka ok. 1,5m. Mimo 3 szuflad zamrażarki, to trudno tam coś poupychać - lepsze były dwie duże + tacka na lód (teraz tacki nie mam i lód ciągle się gdzieś wala, trudno zamrozić 'na płask' np. woreczki ze zmiksowanymi malinami). Po prostu niewygodnie, niepraktycznie, za mało miejsca. Choć może ładniej.

 

Poza tym zobacz, że w większości projektów kuchni, w których zabudowano jedną ze ścian, to jednak lodówka wystaje tradycyjna. Bądź jakaś super/hiper/z dwoma drzwiami, ale tradycyjna a nie zabudowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maxi czy ta twoja lodowka jest do zabudowy? jak tak to podzielam zdanie przedmowczyni. nie tylko jest mniejsza ale i w uzytkowaniu co rusz jakis babol sie robi a to zawias a to nie do konca sie przymyka i wtedy jest mega szronienie. a juz najgorzej jak sie odlodzi, wszystko plywalo i sprzatnac pod lodowka niewykonalne my taka mielismy na wynajetym. totalna porazka:bash:lepiej wolnostojaca i obudowac ładnie :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:bye:

 

Piekne schody!!!!!

 

Co do projektu kuchni, to ogolne ustawienie jest bardzo podobne do mojego (gorne szafki lewej zabudowy tez sie otwiera)...Lodowke w zabudowie posiadam, jednak ja zdecydowalam sie na chlodziarke, zamrazalnik bedzie w spizarce obok :) szuflady 90tki z racji duzej plyty indukcyjnej....

zdjecia dla przykladu nie sa najnowsze... jak i u nas tymczasowy blat, kran i zlew....

TRG568g3-SBFez5PQ8s5qSZn63gUAxEwhG6bIzFuQRAcrK4HvYUjJDyluvIJQG3l2YJkvsckSIAgcQ=w123-h220

 

95YbtbchP1DmUe9tcYP9ZEQFvbHoFQsnPf2MRaxohX702Y9doAmC9UHC4sWzewiclpOAQdKImDmRjw=w293-h220

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć przedświątecznie.

Dziękuję za odwiedziny dziewczyny i miłe słowa w kierunku schodów. Cieszę się, że się podobają. Mi też, nie mogę się nadziwić, że tak dobrze udało mi się wybrać :D tym bardziej, że są w centralnej części domu, a nie w klatce schodowej.

Co do lodówki, to chce zabudowaną. Nie chcę, żadnej super hiper. Nie chcę jej widzieć. Nie bedzie wystawać z zabudowy. Liczy sie tylko to, żeby sie nie psuła. A ten model, co wybrałam, ma dużo pozytywnych opinii. Rozmiar w tym przypadku na prawdę nie ma znaczenia ;) w garażu mam ogromna zamrażarkę. A jakby chłodziarki było za mało, to zabiorę z mieszkania stara lodówkę.

 

Tarcia nad korpusami jeszcze pomyśle. Spotykam się z kuchennym po świętach, to mam kilka dni. Białe wszędzie to raczej nie. Może te szare do brązowych szafek, a w białych biale. No zobaczymy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

qrde alez masz cierpliwosc :D ja nie czekalam ani minuty dluzej niz to bylo konieczne. miesiac oczekiwania by mnie chyba do wariatkowa wpedzil:lol2: bez kuchni bylismy miesiac a sofy w salonie przez rozne zamierzone i niezamierzone dzialania dotarly po pol roku. siedzenie na meblach ogrodowych bylo katorga :bash:

 

wiesz ze ja do dzis nie mam jeszcze wszystkiego rozpakowanego? nie chce mi sie:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym juz się przeprowadzała, aleąż mnie stopuje. Trochę ma rację, a trochę nie. Faktem jest, że nie mamy mebli ogrodowych. Dostałam kanąpę całkiem jeszcze do użytku, ale juz ją wstawilismy do gościnnego i wystawiać nie będziemy, bo nie mieści sie w drzwiach. Trzeba przez okno. Niech juz stoi gdzie jest.

Potrzebne tez są jakieś biurka i regały dla chłopaków, cjociaż materace do spania. Stad nic nie zabieramy, bo strach ruszać te stare meble.

Ale rzeczywiście odliczam już dni i nie dam sie tu trzymać ani dnia dłużej, niż to ustalone. :)

 

A w tych kartonach, co ich nie rozpakowalaś, to chyba nic potrzebnego, skoro tyle czasu w pudle leży ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam za duzo ciuchow i przez to nie mam sie w co ubrac :lol2:

mam mnostwo do oddania ale komu? kiedys byly miejsca, ze mozna bylo zostawic dla bardziej potrzebujacych a teraz?

to ja ztych, co uważają, że oczywiście za mało mam. :D

a nieużywane ciuchy staram się puszczac dalej w obieg, znajomym, rodzinie. sama też tak czasami dostaję, zwłaszcza dla dzieciaków.

 

na osiedlach są takie kontenery pck, a jak nie to na pewno jakieś domy samotnej matki masz w 3mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
  • 2 months później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...