Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Berlin na górce


Recommended Posts

DEZET całkiem imponujący ten Twój zestaw narzędzi. i dwie ręce to wszystko obrobią?;)

 

Tomasz zapomniałeś dodać okularów i maseczki. gdzieś wyczytałam, że bezwzględnie polecasz.

 

dzięki za wskazówki, jak tylko mąż wróci z budowy zapytam, czy wszystko mają. aktualnie (w oczekiwaniu na kolegę A.) zasypuje piachem fundamenty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

okulary przydaja sie jak wieje, aby nie zapruszyc sobie oka pylem z bloczkow... jestem na punkcie oczu wyczulony, wiec mozliwe ze mozna sie bez nich obejsc, ale do ciecia elektronarzedziami, wiercenia czy kucia bezwzglednie okulary lub przylbica, maseczka do ciecia szlifierka tez sie przydaje...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DEZET całkiem imponujący ten Twój zestaw narzędzi. i dwie ręce to wszystko obrobią?;)

 

Tomasz zapomniałeś dodać okularów i maseczki. gdzieś wyczytałam, że bezwzględnie polecasz.

 

dzięki za wskazówki, jak tylko mąż wróci z budowy zapytam, czy wszystko mają. aktualnie (w oczekiwaniu na kolegę A.) zasypuje piachem fundamenty.

 

Wystarczy mieć odpowiednią ilość kieszeni- pakujesz wszystko i na budowę ;-) Okularki bezwzględnie muszą być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max-maniacy - jestem pod nieustającym wrażeniem Twojego ogrodu. Jak już domek stanie, będziecie mieli pięknie zagospodarowane otoczenie. U nas klimat robią sosenki i chyba nieprędko się to zmieni :-(

Nie mam koncepcji i umiejętności - a tak bym chciała mieć jakieś kwiaty...

 

Czy ta piwniczka to nie Zielonego ogrodu małża? Chyba wielu forumowiczom się spodobała. Świetny pomysł :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki dusiaka za słowa uznania dla mojego "ogrodu". choć to tak naprawdę dopiero raczkujące rabatki. ale sprawiają mi ogromną frajdę. zamiłowanie do roślinek przyszło z wiekiem. nie zawsze tak miałam. wręcz przeciwnie. tak więc chyba się starzeję.:-(

 

co do Twoich sosenek, to chyba ich nie doceniasz. masz swój prywatny lasek i to też jest jakaś koncepcja i to całkiem przyjemna. a na kwiaty przed domem jeszcze przyjdzie czas.

 

Czy ta piwniczka to nie Zielonego ogrodu małża? Chyba wielu forumowiczom się spodobała. Świetny pomysł

nie pamiętam, skąd to wzięłam. przeglądając forum kopiowałam, co mi się spodobało. ale jest na prawdę fajna, zwłaszcza jej zawartość:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

witam Kwitko.

dziękuję za odwiedziny. trudno wyczuć ile zrobimy. wszystko zależy na ile wystarczy kasiorki. miał być tylko fundament w tym roku. teraz mamy już bloczki na ściany. próbujemy sprzedać auto, to wtedy poszlibyśmy dalej. no ale jak będzie nie wiadomo.

 

na razie jedziemy bez kredytu, ale w przyszłym roku chyba się nie obędzie. chyba, że sprzedamy mieszkanie. ale tu też zdania mamy z mężem różne i trzeba będzie ustalić jedną wersję. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeskoczę na właściwe miejsce z dyskusją. Odnośnie stropu nas terriva wyniosła sporo mniej niż 10 tys. Dokładnie nie liczyłam, ale stemple kosztowały 310 zł, strop - gary+belki 3200 zł, zalanie 2100 i do tego drut ale nie wiem ile.

A workami od cementu też uszczelnialiśmy większe dziury, do momentu ocieplania z wieńca wystawały kawały worków :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kwitko a gdzie deski szalunkowe? stal to jednak tez dobry tysiac zlotych, lekko liczac. i tak sie niestety nazbiera :/ jak sie nie obrocic dupa zawsze z tylu :) ale da sie przezyc, jak wszytsko (moze za wyjatkiem braku piwa:))

 

maniacy, ja tam was nie chcialem straszyc :) dacie rade tak jak i my dajemy :) jedziemy dokladnie (!!!) na tym samym wozku z tego co czytam :)

stemple warto kupic...potem sie je spali czy to w kozie czy to w kominku :) deski szalunkowe pozniej mozna wykozystac na dach, no a cala reszte trzeba kupic :)

 

trzeba pamietac ze to nie sa wydatki rownczesne, bo przeciez najpierw kupujemy stemple, potem placimy zaliczke za strop, potem doplacamy reszte, pozniej kupujemy stal i zbroimy, na koniec szalujemy (wiec kupujemy drewno lub bloczki) i na koniec dopiero zalewamy.

 

robiac w pojedynke albo we 2 osoby po pracy to pekna pewnie ze 2 miesiace, wiec nie trzeba miec kupki pieniedzy odlozonych na raz.

 

dacie rade

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za słowa pocieszenia.

tak, jak pisałam stemple leżą u wujka na podwórku, możemy pożyczyć. z deskami to samo mówił kierbud, że mogą być wykorzystane. no ale strop przed zimą trzeba by zrobić. a przy drewnianym wystarczyłoby położyć belki stropowe i można jechać dalej ze ścianami. a resztę można robić później. i to głównie przemawia do męża. no i to, że od początku do końca zrobiliby go sami.

trudna decyzja, ale trzeba ją podjąć szybko, bo inaczej robi się wieniec pod drewniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za słowa pocieszenia.

tak, jak pisałam stemple leżą u wujka na podwórku, możemy pożyczyć. z deskami to samo mówił kierbud, że mogą być wykorzystane. no ale strop przed zimą trzeba by zrobić. a przy drewnianym wystarczyłoby położyć belki stropowe i można jechać dalej ze ścianami. a resztę można robić później. i to głównie przemawia do męża. no i to, że od początku do końca zrobiliby go sami.

trudna decyzja, ale trzeba ją podjąć szybko, bo inaczej robi się wieniec pod drewniany.

 

 

drewno nie jest za darmo, wydaje sie ze tylko kilka belek, ale tez ci sie nazbiera pare kubikow, kubik drewna konstrukcyjnego to ca 800-1000 PLN wiec moze sie okazac ze taki drewniany strop nie bedzie znaczaco tanszy od taniej terivy.

 

wg mnie ukladajcie terive, za wylaczeniem nadbetonu ktory przywiezie grucha z betomiarni reszte robicie sami (no elementy sie kupuje, wiadomo, ale przeciez drewna tez samemu nie karczujesz w lecie...)

 

wiem ze latwo doradzac i sie wymadrzac, ale jestem przekonany ze dacie rade i polozycie ten strop. ja bym bral terive, nawet jesli drewno bedzie ciut tansze... pamietajcie ze jesli w projekcie macie terive a chcecie dac inny to nalezy zwrocic sie do projektanta adaptujacego aby okreslil czy zmiana jest istotna czy nie, jesli istotna to zmiana PnB, jesli nie istotna to tylko rysunki zamienne + obliczenia.

 

a dlaczego zmiana PnB, a to dlatego ze inny strop bedzie mial inna wysokosc co spowoduje zmiane kubatury budynku lub tez zmiane jego zewnetrznych gabarytow, gdybyscie chcieli kubature utrzymac...

 

tak wiec moze sie paradoksalnie okazac ze pozornie tanszy drewniany strop bedzie kosztowal wiecej czasu na formalnosci (obliczenia, rysunki, papierologia) oraz kasy z uwagi wlasnie na dodatkowe koszty konstrukcyjno-projektowe.

 

 

EDIT: poobtlukiwane narozniki BK to skutek niechlujnego skladowania i niezbyt delikatnego transportu... ale to w niczym nie przeszkadza:)

 

w dzienniku Cronin przytoczylem sposob na gladki wyglad sciany nawet z poobtlukiwanych bloczkow. jesli nie znajdziesz to daj znac, napisze tu tez :)

Edytowane przez Tomasz Antkowiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...