Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze - Berlin na górce


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tomasz z projektantem i kerbudem już rozmawialiśmy o pomyśle na drewniany strop i stwierdzili, że nic nie musimy zmieniać.

całość tak jak piszesz, pewnie nie wyjdzie dużo taniej. ale główny argument mojego męża już przytoczyłam: nie trzeba od razu robić całości i można dalej murować ściany.

 

co do wygładzania i upiększania murów, to czytałam Twój przepis i nawet przekazałam go mężowi. śmiał się, że jak będę miała ochotę to mogę gładzić. no nie wiem, czy będę miała.;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo! Gratulacje, nareszcie coś się dzieje na obrazkach ;) To jest taki fajny moment dla oglądających, jak ściany ruszają - bo widać postęp prac, i to w niezłym tempie :) A propos poobtłukiwanych bloczków - u nas to dopiero są paskudne, hehe - ale za to 2 zł na sztuce taniej było. Dom wygląda jak po ostrzale artyleryjskim na razie i sąsiedzi ponoć plotkują, że brzydki :rolleyes: - ale w środku przyjdzie tynk, na zewnątrz styropian, a nawet kierbud nie miał zastrzeżeń do materiału jako takiego - czyli trzeba wytrzymać ten wątpliwy estetycznie okres budowy i tyle.

Ale u Was ładnie, ładnie - a jak kwiaty na wiosnę zakwitną, to już w ogóle będzie czym oko nacieszyć.

I co z tymi oknami - to te wielkie zmniejszacie o 40 cm od dołu? Tę szklaną ścianę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te niezłe tempo to pewnie taki jednorazowy zryw. dalej już powolutku. na razie skończą te bloczki i trzeba policzyć kasę.

 

kocurku, te ściany nie wyglądają tak źle, bo mamy biały klej. ale naprawdę dużo jest obtłuczonych.

 

co do okien, to zmniejszyliśmy dwa boczne o ok 40cm od podłogi. podejrzałam to u kogoś, kto już wybudował taki domek i spodobało nam się. zamiast 230cm wysokości będą miały ok 190cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie max-maniacy:)

Dziennika nie prowadzę niestety, brak czasu jednak mi doskwiera na takie rzeczy. Ale co się dziwić jak mąż całymi dniami na budowie,a na mojej głowie cała reszta...

Za to ja śledzę Wasze postępy i jestem pod wrażeniem!

Cieszę się,że zdecydowaliście się na ściany w tym roku.

U nas Tomek robi strop, potem ścianki działowe na górze, mamy już ugadanego elektryka w tym tygodniu, więc coś się dzieję.

A odwiedzić nas to musicie koniecznie, napisz kiedy i wpadajcie!

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

max-maniacy - z tym liczeniem to ciężka sprawa, żeby tak wcelować, ale przecież możecie chyba oddać te bloczki? Powinni Wam przyjąć także i te potłuczone. Ja zamawiam różne materiały przez net, żeby było taniej i wolę kupić na styk plus bardzo mały zapas - bo zwrot do takiego sklepu mi się nie opłaca ze wzgl. na koszty transportu. Jak czegoś brakuje dokupuję w lokalnym składzie budowlanym.

Niestety przyłącza potrafią sporo kasy kosztować, ale z tym jest różnie, więc życzę, żeby nie wyszło zbyt drogo.

Ja bym się nie bała zostać z golfem. Nigdy nie miałam innego auta, niż golf. Poprzednik, kiedy go sprzedaliśmy miał 18 lat. Jeśli się o golfa dba, można nim wieki jeździć. Warto przed zimą sprawdzić, czy nie będzie potrzebny nowy akumulator. Ja z uśmiechem na twarzy patrzyłam na nowiutkie auta, które na mrozie nie odpalały, podczas gdy mój staruszek nie miał żadnego problemu :-) Teraz żałujemy, że go sprzedaliśmy, ale wtedy nie było wyjścia :-(

 

A najważniejsze- ładny domek Wam rośnie :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kasiu - jak fajnie, że ściany Waszego domku już rosną. U nas na szczęście można było zwracać do hurtowni bezpłatnie pustaki i cegły jeśli zostawało ich za dużo. Co do stropu to mój małżonek o drewnianym słyszeć nie chciał. Mamy monolit i deski poszły na dach, tutaj też obstawał przy pełnym deskowaniu i położeniu papy, żadne folie czy membrany nie wchodziły w grę. Widzieliśmy co się działo z dachami i stropami o lekkiej konstrukcji po tornadzie jakie u nas przeszło w 2008r.

Wystawiliście zafire na allegro? Tam chyba najszybciej można znaleźć kupca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

intensywne myślenie na temat stropu trwa. ale oddalamy się chyba od drewnianego w kierunku terivy. okazuje się, że zmiana stropu spowodowałaby konieczność zmniejszenia (obniżenia) moich dużych okien. na to się nie godzę.:no: no i w ogóle okazuje się, że to nie takie proste zmienić strop. nie wiem, dlaczego projektant nam wcześniej nie powiedział, z czym wiąże się taka zmiana.

 

a Zafira wystawiona na allegro. ale jesienią chyba mniejsze jest zainteresowanie. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

n o i w ogóle okazuje się, że to nie takie proste zmienić strop. nie wiem, dlaczego projektant nam wcześniej nie powiedział, z czym wiąże się taka zmiana.

 

 

w czym problem? my mieliśmy monolityczny, zapytalismy kierownika powiedział, ze mozemy pod warunkiem, że zrobimy to tak jak byc powinno z zaleceniami typu zebra rozdzielcze itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie nie wiem do końca o co chodzi. chyba projektant powinien ten strop po prostu jakoś przeprojektować. przecież my nie musimy mieć pojęcia o tym, jak to się robi i co to są np. żebra rozdzielcze. projekt zawiera zestawienie elementów i sposób ich ułożenia, więc wiadomo, co trzeba kupić i jak to potem zmontować. a powiedzenie, zrobicie sobie jak będziecie chcieli, to chyba mało poważne. jeśli zdecydujemy się na inny strop, to jadę z projektem do adaptora i niech zrobi tą zmianę tak jak należy.

 

no ale na razie to dalej brak kasy na strop. więc siłą rzeczy mamy więcej czasu na przemyślenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co innego zmiana stropu z monolitu na terivę, a co innego z drewnianego na terivę. Inne obciążenia i konieczne jakieś dodatki typu żebra rozdzielcze, itp. Powinien to konstruktor przeliczyć, bo jak coś rąbnie to będzie... katastrofa budowlana :(

 

 

zmiana stropu = zmiana jego grubosci = zmiana kubatury budynku = zmiana PnB

 

tak czy inaczej to jest grubszy temat ktorym formalnie powinien sie zajac architekt w kwesti projektu architektonicznego i konstruktor w kwestii amian konstrukcyjnych. ja bym sie nie zdecydowal na taka zmiane na etapie budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...