alice 24.03.2004 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Niestety, przydarzyło się nam takie bombowe znalezisko. Podczas ściągania humusu spychacz wykopał coś co przypomina pocisk artyleryjski. Kopacz okazał się kolesiem o silnych nerwach i przeniósł znalezisko poza obszar niwelacji. Potem został wykopany dół i w nim złożone znalezisko. Następnie zostało przysypane ziemią (co by nie kusiło postronnych), a miejsce oznaczone kolorową taśmą.I tu pytanie. Co dalej z tym fantem zrobić? Nie mam czasu czekać na ewentualny przyjazd saperów. Czy zabezpieczenie terenu po zgłoszeniu należy w takim wypadku do policji? Zamierzam poczekać do soboty na wizytę specjalistów, bo wcześniej nikogo nie będzie na działce. Ma ktoś z Was doświadczenie w tej kwestii?Boję się, że wyłaczą mi na długie godziny działkę z produkcji. Jest i druga strona medalu. Saperzy mogliby przy okazji sprawdzić terenPzdrT/W Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kynes 24.03.2004 15:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 I tu pytanie. Co dalej z tym fantem zrobić? Nie mam czasu czekać na ewentualny przyjazd saperów. Czy zabezpieczenie terenu po zgłoszeniu należy w takim wypadku do policji? Zamierzam poczekać do soboty na wizytę specjalistów, bo wcześniej nikogo nie będzie na działce. Ma ktoś z Was doświadczenie w tej kwestii? Boję się, że wyłaczą mi na długie godziny działkę z produkcji. Jest i druga strona medalu. Saperzy mogliby przy okazji sprawdzić teren Pzdr T/W hello. moze metoda z "samych swoich" puscic dzialke z ogniem? przepraszam za zarcik, ale na pewno bedzie dobrze. glowa do gory Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-275780 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 24.03.2004 15:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Witam. Moim skromnym zdaniem wykazaliście się dalekoidącą nieodpowiedzialnością. Mieliście więcej szczęścia niż rozumu. W tej sytuacji istnieje ryzyko, że masz tego więcej. Chciałbyś aby zostało pod budynkiem? Nie zastanawiaj się tylko dzwoń na policję, albo jeśli znasz numer to od razu do saperów. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-275805 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 24.03.2004 16:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 zgadzam się z ArtMedia z tym żę poszedł bym jeszcze dalej pomysł i realizacja to skrajnyu debilizm. proponuję to zgłosiuć doksięgi darwina taka publikacja na temat tego jak w możliwie najgłupszy pomysł ludzie tracą życie. np gość pokazywał jak dział szyba pancerna na 100 piętrze jakiegoś biurowca i poprostu się na nią rzucił ..... pomine zakończenie Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-275824 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 24.03.2004 16:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 OK. Zdaję sobie dobrze sprawę, że było to STRASZNIE GŁUPIE. Ale na szybko nie było innego rozwiązania. Ja musiałem jechać do pracy - i tak byłem juz spóżniony. Lepiej żeby było w ten sposób zabezpieczone niż w ogóle. Tak przynajmniej nikogo nie kusi. Jutro mają przyjechać specjaliści. Dziękuję za ironiczne rady. Kurcze, jeśli leżało kilkadziesiąt lat w ziemi, to chyba dzień dłużej nie zaszkodzi. Specjalnie zostało schowane, by nikt kto sie tym profesjonalnie zajmuje nie dobrał się ponownie.Ja tego osobiście nie przenosiłem. Kiedy zostało wykopane siedziałem na drugim końcu działki w samochodzie, bo lało jak z cebra. I dopiero jak kolo przeniósł znalezisko poinfomował mnie o swojej akcji. Osobiście, gdybym wiedział, to miałbym pełne gacie. Kazałem mu tylko zasypać dołek i oznakowac miejsce. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-275838 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cicha 24.03.2004 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Na pewno nie zabieraj się za to sam osobiście, pomimo że inni się przechwalają, że sami poradzili sobie z tym fantem (niech sie cieszą że nadal mają ręce). Ja miałam takich sytuacji trzy na mojej dzałce budowlanej. Też byłam zielona i nie wiedziałam gdzie dzwonić, dlatego pierwszy telefon wykonałam na policję. Kiedy przyjechali i ocenili sytuację sami powiadomili saperów z jednostki wojskowej, którzy przyjechali i zabrali bombkę . Nie widziałam ich aż do następnych dwóch razów (i też dzwoniłam najpierw na policję a oni załatwiali wszystko) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-275863 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 24.03.2004 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Panowie Policjanci zostali zawiadomieni o znalezisku. I co? Przejęli się? Nawet nie zapytali czy zostało to jakoś zabezpieczone. Nie mieli czasu, więc kazali skontaktować się jutro. Przecież nie będę nocował przy bombie. Dlatego uważam, że postąpiłem słusznie, każąc facetowi od niwelacji tak zabezpieczyć niewypał. Uważam, że wystarczająco. Błędem było co najwyżej to, że pocisk został przeniesiony (chociaż w zdecydowanie bezpieczniejsze miejsce). Mam nadzieję, że - może przynajmniej tym razem - nie załapię się jednak na nagrodę Darwina Pzdr T/W Ps. Zobaczymy, jak długo tym razem trzeba będzie czekać na saperów i jakie oni będą mieli podejście do sprawy. Chciałbym, żeby przynajmniej przyłożyli sie do przeszukania działki (sąsiedniej też, bo jest pusta) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276006 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiciu_r 24.03.2004 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Wejdź na stronę Odkrywcy-online i poproś jakiegoś poszukiwacza ze swojej okolicy aby przeskanował wykrywaczem Twoją działkę. Generalnie zarówno Policja jak i wojsko ma to głęboko w części ciała przeciwległej do głowy. Jeśli pocisk został zakopany po powyżej wkop zółtą taśmę ostrzegawczą, to może komuś w przyszłości pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 24.03.2004 23:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2004 Alice napisz jaki finał był tej sprawy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276166 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 25.03.2004 06:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Alice, kuzyn mojego ojca za czasów PRL-u był zawodowym wojskowym. I dwie opowieści "z życia wzięte", jakie od niego usłyszałem dzieciakiem będąc, można streścić tak: Pierwsza: Grupka żołnierzy wracała skądśtam wojskową ciężarówką. Jechali przez jakąś wiochę, strzeliła im oś. Wieś typu "dupa świata", o jakimkolwiek warsztacie nie ma co marzyć. Ale ktoś z miejscowych powiedział, że kawałek dalej mieszka kowal - więc może on coś pomoże i naprawi choćby prowizorycznie ? Żołnierze pojechali, weszli do kuźni i tak, jak weszli, tak stamtąd spierniczali. Okazało się, że kowadłem w kuźni był stary pocisk artyleryjski. Na pocisku ów kowal walił młotdem w rozgrzane do czerwoności żelazo - jak się okazało - przez kilkanaście lat. Druga: Chłop na polu wykopał niewypał. Chłop był uświadomiony, więc poleciał zaraz do wiejskiego milicjanta. Ten przyjechał (rowerem), popatrzył, powiedział, że jedzie do pobliskiego miasteczka powiadomić kogo trzeba. a chłopu kazał w międzyczasie ogrodzić dla bezpieczestwa pole palikami. Ekipa saperów wraz z milicjantem pojawiła się stosunkowo szybko - na tyle szybko, by zobaczyć, jak ten chłop wbija w ziemię ostatnie paliki tym niewypałem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ostry 25.03.2004 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Zamiast na Policje , jedz na Stadion- jeszcze na tym zarobisz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276329 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 25.03.2004 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 to policja jest ...jaka jest to jedna sprawa to że zachowałeś się nieracjonalnie to drugie. pomyśl co cię bardziej wq.. to że zachowałeś się nieracjonalnie czy to że chciałeś się zachować jak biały człowiek a ONI mieli cię gdzieś zadzwoń do lokalnej telewizji i jakiejs gazety dwa telefony od niech doi pana komendanta i zobaczysz że będziesz miał. niebieską działkę. Co cię obchodzi to gdzie policja nocuje. Gdyby to wybuchło to miałbyś jeszcze więcej problemów (jesteś inwestorem) bo ktoś by chciał np. sprawdzić czy wszystko było legalne (np. praca tych ludzi). Idę o zakład że ktoś by się do czegoś przyczepił. Płacisz podatki? Wymagaj! dzisiaj olali ciebie i niby nic się nie stało jutro oleją kogoś innego i może być nieszczęście. Wtedy to będzie też trochę twoja wina, bo nie zrobiłeś nic zęby to zmienić Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276401 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rafałek 25.03.2004 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Żeby być krytym w razie nieaj Boże wypadku najlepiej zgłosić to na policji, najlepiej na piśmie (masz podkładkę) i do najbliższej jednostki wojskowej. Teren powinien zostać zabezpieczony przez jakiekolwiek widoczne zaznaczenie (może być nawet taśma jak przy robotach na dachach czy wykopach). Policja powinna zabezpieczać przed wtargnięciem desperatów, a najbliższy patrol saperski ma obowiązek usunięcia znaleziska. Jednak nic więcej. Nie mają obowiązku sprawdzenia terenu działki co o ile pamiętam leży po stronie właściciela - czyli to Ty powinieneś teraz wynająć odpowiednią firmę by teren sprawdziła. Jeśli na działce coś się wydarzy od następnego znaleziska, a masz stwierdzone, że coś tam było to możesz mieć poważne kłopoty - wiedziałeś że istnieje zagrożenie a nic nie zrobiłeś. Sczerze współczuję. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276464 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alice 25.03.2004 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 to policja jest ...jaka jest to jedna sprawa to że zachowałeś się nieracjonalnie to drugie. pomyśl co cię bardziej wq.. to że zachowałeś się nieracjonalnie czy to że chciałeś się zachować jak biały człowiek a ONI mieli cię gdzieś I jedno i drugie, teraz pewnie zachowałbym się inaczej. Zwłaszcza jakbym od razu wiedział o znalezisku, a nie jak już zostało przez kopacza przeniesione w inne miejsce, - bo jak stwierdził - nie mógłby skończyć roboty. Późniejsze swoje kroki uważam już jednak za w pełni odpowiedzialne, czego niestety nie mogę nadal powiedzieć o policji. Byli dzisiaj na działce. Stwierdzili, że nasze zabezpieczenie było OK. Odkopali pocisk, wyjęli na wierzch i .... kazali przykryć tylko folią. Z ich wypowiedzi można było wywnioskować, że zawracamy im d..e. "To pikuś, jak kilka dni temu znaleziono 2 tonową bombe, to była akcja..." Teraz mamy czekać na informacje od saperów, którzy mają 24 h na rekację. Jak się zgłoszą, to postaramy sie, by przy okazji sprawdzili działeczkę. Oddzielną kwestią jest mentalność samej policji. Jak widać, lata reform nic pod tym względem nie zmieniły - a ja nie chcę być bohaterem kolejego programu z cyklu "Pod napięcie" czy inny "Superwizjer". Qfa, przecież Ci ludzie też za coś ponoszą odpowiedzialność, jeśli uważają, że takie są procedury to ich sprawa. My znalezisko zgłosiliśmy, staraliśmy się je zabezpieczyć jak najlepiej itd. Nie mam czasu, ani zapału by sprawę nagłaśniać w mediach Pzdr T/W PS. Niwelacją terenu zajmowała się legalnie działająca firma, wystawiająca normalnie rachunki. Działka jest ogrodzona. Myślę więc, że od tej strony nie powinni się do niczego przyczepić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276476 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woytek 25.03.2004 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Jeśli to chotomów to nie dziwne, że trafiasz tam na takie rzeczy. Polecam również stronę odkrywcy jeśli saperzy nie sprawdzą działki, mam wykrywacz ale niestety czasu brak by pomóc. w. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276529 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogi 25.03.2004 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 A czy uważasz, że policja powinna wystawić 24 h wartę?Rozumiem, że to dla Ciebie problem, wydarzenie i sprawa faktycznie poważna. Ale przecież nie wezmą jej na ręce , nie wsadzą do radiowozu i nie wywiozą na komendę czy komisariat.Faktyczne, przyjechali pokręcili głową i pojechali, bo podejrzewam, że jest jeszcze wiele innych istotnych spraw do załatwienia. Zadaniem grupy minersko - pirotechnicznej (prawdopodobnie z Kazunia) jest zabranie tej niespodzianki i zneutralizowanie jej.Taka mała obrona naszej L-wskiej Policji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276538 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 25.03.2004 10:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Problem jest chyba w zarządzaniu u nas w kraju sytuacjami tego typu. Mamy tyle słuzb mundurowych (Wojsko, Policja, Straz miejska, Straż Pożarna), ktore jak wykazali niedawno dziennikarze nie kontaktują się za soba nawzajem. Sprawa raz zgłoszona powinna już być załatwiana przez odpowiednie jednostki. Nie istnieje na dobra sprawe numer alarmowy. W takich systuacjach, jak u alice wychodzą te spory kompetencyjne i oni sami na dobra sprawę nie wiedzą kto, na jakim etapie ma się sprawą tego niewybuchu zająć. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276559 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rogi 25.03.2004 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Racją jest, że jest ogólny pierdolnik i brak spranego systemu powiadamiania i alarmowania. Współdziałanie jest jakie jest.Sprawność, a właściwie jej brak we współdziałaniu poszczególnych służb wyjdzie (czego nam nie życzę) w przypadku bardzo realnego attaku terrorystycznego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276615 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mik99 25.03.2004 10:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Rogi też o tym myślałem w kontekście niedawnych madryckich sensacji. W naszym przypadku tylko oddanie pełnej władzy w jedne ręce dałoby jakikolwiek efekt, ale co nie wszystko Armia. Brakuje konsekwencji we wprowadzaniu odpowiednich procedur. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawel.k2 25.03.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Marca 2004 Kiedyś, oj dawno temu, tak w 80 latach po powiadomieniu milicji LOK-u, wojska i sołtysa czekałem całą zimę jak zabiorą mi granat z działki. Doczekałem sie po którejś wizycie na komendzie. Przyjechał milicjant, jeden!!!, uazikiem, spojrzał, zabrał w kieszeń i pojechał. Więcej granatów nie znajdowałem. Aha, tegoż milicjanta też więcej nie widziałem więc nie wiem jak potoczyły sie jego i niewypału losy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/16645-niewybuch-na-dzia%C5%82ce/#findComment-276644 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.