smugi na farbie dulux - lateksowej

[pete.c]

Witam,

malujemy pokoje - pierwsze malowanie po tynkowaniu.

Pierwszy pokój malowaliśmy farbami:

- sufit: śnieżka akryl

- ściany: dulux kolory świata: dwie ściany żółte (hawajskie słońce), jedna pomarańczowa (tropikalna pomarańcza), jedna bordowa (dzikie wino).

Żółte i pomarańczowa wyszły super po dwukrotnym malowaniu. Może należałoby pomalować jeszcze raz bo mi się mroczą jakieś plamy jeszcze z tynku, ale jakoś nikt oprócz mnie na to nie zwraca uwagi. Bordowa pokryła idealnie, ale jest z nią problem. Wystarczy że ktoś przejedzie po niej palcem (czystym!) i tworzą się dziwne smugi - coś a'la kurz. Próby przemywania gąbką z detergentem i czystą wodą nie dają efektów - ściana się maże bez końca. Co może być przyczyną? Skłaniam się ku przemalowaniu podobnym kolorem ale innego producenta, ale nie mam pewności co do tego czy nie wystąpi podobny efekt.

Co może być przyczyną? Ściana była gruntowana gruntem casto zmieszanym z tanią farbą podkładową.

Co do przyczepności nie mam zastrzeżeń, maluje się idealnie.

Co z tym zrobić, jeżeli przemalować - jaką farbą?

[panicz]

Pomaluj czymś lepszym, magnat, tikku, fuger. Intensywne kolory zawsze maluję lepszymi farbami, znika większość problemów.

Pozdrawiam

[pete.c]

ok dzięki, polecę dziś tikku albo magnatem.

czy należy ponownie gruntować świeżą farbę?

[panicz]

Jeśli nie zmieniasz koloru to nie musisz gruntować.

[Matilde1]

. Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez Matilde1

[tomek4]

Dwie ściany w tym samym pokoju, taki sam podkład, grunt, i raz na biało... Jedna ściana malowana 2x duluxem, druga 2x beckersem...

Po oderwaniu taśmy malarskiej, beckers praktycznie cały zszedł z taśmą, a dulux pozostał na ścianie.

[JaroslławK]

Witam,

malujemy pokoje - pierwsze malowanie po tynkowaniu.

Pierwszy pokój malowaliśmy farbami:

- sufit: śnieżka akryl

- ściany: dulux kolory świata: dwie ściany żółte (hawajskie słońce), jedna pomarańczowa (tropikalna pomarańcza), jedna bordowa (dzikie wino).

Żółte i pomarańczowa wyszły super po dwukrotnym malowaniu. Może należałoby pomalować jeszcze raz bo mi się mroczą jakieś plamy jeszcze z tynku, ale jakoś nikt oprócz mnie na to nie zwraca uwagi. Bordowa pokryła idealnie, ale jest z nią problem. Wystarczy że ktoś przejedzie po niej palcem (czystym!) i tworzą się dziwne smugi - coś a'la kurz. Próby przemywania gąbką z detergentem i czystą wodą nie dają efektów - ściana się maże bez końca. Co może być przyczyną? Skłaniam się ku przemalowaniu podobnym kolorem ale innego producenta, ale nie mam pewności co do tego czy nie wystąpi podobny efekt.

Co może być przyczyną? Ściana była gruntowana gruntem casto zmieszanym z tanią farbą podkładową.

Co do przyczepności nie mam zastrzeżeń, maluje się idealnie.

Co z tym zrobić, jeżeli przemalować - jaką farbą?

 

Ja w Castoramie w Częstochowie kupiłem farby Dulux z kolekcji 2011 r. do całego mieszkania. Na opakowaniu widniała data przydatności farby do użytku i data była jeszcze z zapasem. Po otwarciu puszek farby były bardzo gęste, trudne do wymieszania. Ściany były przygotowane gładzią gipsową i unigruntem. Po pomalowaniu pokoju okazało się, że farba jagodowa nie pokryła ścian równym kolorem. Po wyschnięciu widoczne są rażące – mocno sine przebarwienia. Farby były najprawdopodobniej stare i zwietrzałe lub nieprawidłowo przechowywane. Zareklamowałem dwie puszki. Dostałem dwa protokoły, i zostawiłem felerne farby. W Castoramie powiedzieli, że przyjedzie ktoś na oględziny. Niestety, na moją reklamację dostałem tylko pisemną odpowiedź na odczepne. Firma DULUX nie uznała reklamacji uzasadniając, iż próbki moich farb, które reklamowałem nie wykazały w ich laboratorium wad opisanych przeze mnie. Jest to dla mnie żadne pocieszenie. Ja wydałem pieniądze na pełnowartościowy produkt, który był w normalnej, a nie obniżonej cenie i który, nie spełnił moich oczekiwań estetycznych. Pokój nadaje się do przemalowania. I na pewno nie będą to już farby Dulux. Jestem rozczarowany i zniesmaczony podejściem producenta do klienta. Dziwię się, że taka renomowana firma pozwala sobie na sprzedaż farb, które nie nadają się do sprzedaży i nic nie robi sobie z klienta.

[Balto]

JarosławK: tak między Bogiem a prawdą - może być też tak, że winę ponosi Castorama. Bo leżała na nieogrzewanym magazynie, bo ktoś otwierał szczelne opakowanie i nie domknął, bo wiele innych rzeczy. Przejdź się czasem po wielkim hipermarkecie budowlanym to się przekonasz jak się różne rzeczy przechowuje.

[panicz]

Dulux w gotowych pojemnikach zawsze jest gęsty, ich ciemnymi kolorami maluje się bardzo ciężko. Kup duluxa z mieszalnika (np w Liroyu) i będziesz zadowolony (cena co najmniej razy 2, ale i prawie drugie tyle też pomalujesz i to bez stresu). Ciemnymi kolorami dobrze maluje się Magnatem (niezły cenowo), Tikku ma też bardzo ładne fioletowe odcienie. Dołóż 100zł do farb i zapomnisz o tego typu problemach.

 

Pozdrawiam

[MIRAS41]

Z farbą jest ok, to raczej źle przygotowana ściana pod malowanie. Kolejnym razem jak będziecie odnawiać powinno być ok.

[turalyon]

Nie polecama duluxa. Cały dom malowałem nobilesem i nie ma problemu, a jedna sciana jest pomalowana duluxem "wino z cordoby" i problem ten co u ciebie - jak przejade czystą suchą scierką to od razu smugi. Dobrze że to tylko jedna sciana której akurat nie dotykam

[pro.rafalko]

Nie polecama duluxa. Cały dom malowałem nobilesem i nie ma problemu, a jedna sciana jest pomalowana duluxem "wino z cordoby" i problem ten co u ciebie - jak przejade czystą suchą scierką to od razu smugi. Dobrze że to tylko jedna sciana której akurat nie dotykam

 

potwierdzam, mam duluxa fioletowego na ścianach (matowy lateks) i też widać smugi po przejechaniu palcem. w każdym razie ostatnio próbowałem go zdzierać to nawet szczotka druciana nie daje rady...

Co do tych różnych odcieni po pomalowaniu farbą i prześwitywaniu różnych smug - wina gruntu pod farbę... najlepiej dawać farbę gruntującą z tej firmy z której jest farba. Ja dałem grunt atlasu pod gips, potem dałem ten sam grunt na gips a pod farbę i nie dość że od razu po malowaniu było widać smugi po gruncie, to po 2-3 latach wylazły mi straszne białe plany na kilku ścianach na całej powierzchni - przybierające kształt zacieków po gruncie, tak jakby przeżarł się przez farbę..