Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Są jeszcze chętni dołączyć do grupy zakupowej propanu na linii Grójec, Piaseczno, Otwock, Mińsk Mazowiecki?

W niedzielę zamykamy listę i w tygodniu 15 - 20 lipca realizujemy dostawę.

Minimalna dostawa 1 000 litrów.

Zainteresowanych proszę o kontakt na priv lub mail poniżej.

Im więcej chętnych tym lepsza cena :).

Taniej już raczej w tym roku nie będzie /patrz ceny oleju napędowego i benzyny/.

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam, jestem w trakcie budowy, planuję własny podziemny zbiornik 2700l - Kraków, pozwolenie obejmuje instalację gazową. Jeżeli są Państwo zainteresowani proszę o kontakt priv i ofertę.

 

Zbiornik podziemny jest droższy od normalnego, a wiadomo jak wygląda konserwacja i przegląd takiego zbiornika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbiornik podziemny jest droższy od normalnego, a wiadomo jak wygląda konserwacja i przegląd takiego zbiornika?

 

Zbiornik podziemny wymaga odkopania do rewizji głównej /raz na 10 lat/ celem przeglądu wykonywanego przez UDT. Reszta procedury jak w zbiorniku naziemnym. Zbiornik podziemny, tak jak i naziemny, nie wymaga konserwacji. Chyba, że posiada uszkodzenia mechaniczne, skąd się biorą ślady rdzy, a te wymagają malowania.

Wady i zalety zbiornika podziemnego i naziemnego zostały wymienione w drugim wpisie tego tematu /#2/ z dnia 13.03.2012.

 

Pozdrawiam

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że przy zbiorniku dzierżawionym nie musimy zaprzątać sobie tym głowy, to właściciel obiektu zobowiązany jest do jego konserwacji

 

Powtarzam.

Zbiornik naziemny, a tym bardziej podziemny /nic nie widać, nic nie czuć/ nie wymagają konserwacji.

Zbiornik nie posiada części mechanicznych wymagających smarowania, ani elektronicznych wymagających sprawdzenia poprawności działania.

Nie ma więc czym zaprzątać sobie głowy.

Osprzęt /zawory, reduktory/ są odporne na działanie czynników atmosferycznych /poza tym osłonięte/ i przewidziane do wieloletniego, bezawaryjnego działania. Stąd każda część wykorzystywana w instalacjach gazowych musi posiadać odpowiednie atesty i dopuszczenia wymagane przepisami.

Do wykonania instalacji gazowej firma musi posiadać uprawnienia gazowe - w odróżnieniu od np. wykonawcy instalacji hydraulicznych - i ponosi odpowiedzialność prawną za jej wykonanie zgodnie z obowiązującymi przepisami.

Przeglądów instalacji rokrocznie dokonuje UDT, sporządzając protokół z badania i to wystarczające do dalszej eksploatacji.

 

Cały ten temat poświęcony jest korzyściom wynikającym z posiadania własnego zbiornika na propan, głównie w porównaniu do zbiornika dzierżawionego.

Wszystkie niuanse starałem się wyjaśnić w poprzednich wpisach. Zapraszam do zapoznania się z ich treścią.

Nie jest tego tak wiele ;).

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
ja mam zbiornik na własność, ale nie wiem czy nie wolałbym dzierżawić, niby gaz trochę tańszy ale ile zmartwień... kupiłem zbiornik używany niby w dobrym stanie, czy ktoś wie ile lat taki zbiornik może wytrzymać? i co z utylizacją takiego zbiornika ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

barto.cis oraz Antek38.

Po kolei:

- propan do własnego zbiornika nie jest "trochę" tańszy, tylko tańszy o ok. 50% w porównaniu ze zbiornikiem dzierżawionym,

- napisz proszę o swoich zmartwieniach - pomogę,

- "dobry stan" zbiornika określa UDT na podstawie badania dopuszczającego do dalszej eksploatacji; kupując zbiornik używany należy sprawdzić ważność badań /chyba nie kupiłeś zbiornika bez "papierów", zamontowałeś samodzielnie bez projektu i zgód i bez zgłoszenia do UDT?/

- to że kupiłeś złom, nie jest winą słusznej decyzji o własnym zbiorniku, tylko wyboru rozwiązania: - chciałeś "oszczędzić" kilkaset złotych, to masz problem,

- "Chemet" przewiduje okres eksploatacji dla aktualnie produkowanych zbiorników na min. 30 lat /wliczając powłoki malarskie/,

- w sprawie utylizacji zbiornika najlepiej skontaktować się z najbliższą składnicą złomu i dowiedzieć się ile zapłacą Tobie za 570 kg złomu /waga zbiornika 2700 litrów/; za osprzęt z mosiądzu zapłacą więcej,

- gaz w zbiorniku jest Twoją własnością i możesz, jeśli jest go dostatecznie dużo sprzedać sąsiadowi /za pośrednictwem firmy dostarczającej gaz/; jeśli koszt przepompowania jest wyższy niż wartość gazu - po prostu spuścić do atmosfery /tak postępują również koncerny w przypadku zbiorników dzierżawionych/.

Uprzedzając zastrzeżenia ekologów. Propan występuje w naturze jako składnik gazu ziemnego oraz ropy naftowej.

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Rozumiem Twoje argumenty jednak owszem gaz jest tańszy, ale nie wziąłeś pod uwagę, że zakup zbiornika to kwota łącznie ok. 12 000 zł co przy np. kredycie na tę wartość po 5 latach daje kwotę około 18 000zł przez co suma poniesionych kosztów nie zwraca się już tak szybko, a kwota jednorazowo wyłożonych pieniędzy jest jednak odczuwalna... Poza tym nie każdego stać na jednorazowe tankowanie za kwotę 5 000 zł. Poza tym dzierżawiąc nie muszę martwić się tak na prawdę o nic, bo wszystko dba firma.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodzę się z Tobą.

 

1. To co mają powiedzieć inwestorzy gruntowych pomp ciepła z kwotami 50 000 i więcej oraz odsetkami 25 000 zł? Podobnie możemy mówić, że nie opłaca się rekuperacja, solary, czy dołożenie 10 cm styropianu na ocieplenie, kocioł kondensacyjny, a nie z otwartą komorą spalania, itd. Przyjmując ten sposób argumentacji wyjdzie, że sama budowa domu jest nieopłacalna.

 

2. Oferta na własny zbiornik i i generalnie w ogrzewanie gazem nie jest skierowana do inwestorów o ograniczonych zasobach finansowych latami budujących systemem gospodarczym. Ci wybierają „śmieciucha” godząc się z góry na wszystkie wady tego rozwiązania, przedkładając jeden - koszty eksploatacji.

 

 

3. Sytuacja ze znacznym jednorazowym wydatkiem na zakup gazu występuje również w przypadku zbiorników dzierżawionych /przy braku telemetrii/ z tą różnicą, że za 5 000 zł do zbiornika dzierżawionego można zatankować ok. 1 470 litrów /3,4 zł/litr/, a do zbiornika własnego 2 940 litrów /1,7 zł/litr/. Uprzedzając ewentualne podważenie powyższego. Najwyższą ceną propanu oferowaną dzierżawcy zbiornika z jaką spotkałem się w tym roku to 3,9 zł/litr, a najniższą na wolnym rynku 1,59 zł/litr. Różnica ponad 240%!!!.

 

4. Użytkownicy zbiorników dzierżawionych potrafią liczyć, stąd ok. 30% instalacji to wypowiedzenia umów dzierżawy i przepięcia zbiorników na własne.

 

5. I spróbujmy na spokojnie wszystko policzyć - przyjmując zużycie 2 500 litrów/rok /ceny 2013/. Co by nie być posądzanym o nadużycie nie przyjmuję wartości skrajnych z pkt. 3.

 

Dzierżawa zbiornika.

 

5 lat x 2 500 litrów x 3,4 zł/litr + 5 lat x 300 zł /opłata za dzierżawę/ = 44 000 zł.

 

Własny zbiornik.

 

5 lat x 2 500 litrów x 1,75 zł/litr + 5 lat x 158 zł /UDT/ = 22 665 zł.

 

Zakładając podane przez Ciebie koszty powiększone o kredyt /18 000 zł/ inwestycja zwróci się w czwartym roku, a bez kosztów kredytu w 3 roku eksploatacji.

Oczywiście czym większe zużycie tym inwestycja we własny zbiornik zwraca się szybciej /koszty są stałe/.

Po spłacie inwestycji każdego roku jesteś „do przodu”:

1,7 zł /różnica w cenie gazu/ x 2 500 litrów = 4 250 zł, a ciągu 5 lat – 22 000 zł.

 

Powyższe wyliczenia nie zawierają opłat instalacyjnych /2 500 – 3 000 zł/ pobieranych przez niektórych dzierżawców zbiorników przed przystąpieniem do podpisania umowy.

Warto też wiedzieć, że w reguły instalacja po 2 latach przechodzi na własność użytkownika i jeżeli coś się wydarzy koszty naprawy ponosi użytkownik. W dzierżawie jest sam zbiornik, a nie instalacja. Dlatego też dzierżawca jej nie demontuje w przypadku zakończenia lub wypowiedzenia umowy.

W przypadku przepięcia zbiornika na własny odpadają koszty postumentu pod zbiornik, reduktorów i zaworów odcinających oraz projektu instalacji.

 

Najgorsze w dzierżawie jest kultywowanie mitu, iż ogrzewanie propanem jest jednym z najdroższych rozwiązań.

W rzeczywistości, przyjęcie do wyliczeń cen rynkowych pokazuje, iż jest porównywalne z ogrzewaniem gazem ziemnym będącego marzeniem wielu inwestorów.

Jak to w życiu. Jeśli chcesz mieć taniej, to najpierw należy zainwestować.

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Edytowane przez Greengaz
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja w sprawie odkopywania zbiorników do rewizji wewnętrznej co (5) 10 lat. Otóż proszę nie straszyć...

Terminy wykonania rewizji wewnętrznej są ustalone stosownym Rozporządzeniem, jednak NIGDZIE nie ma w nim mowy o odkopywaniu zbiornika. Zakres jest opisany w par. 37 pkt 3. tegoż Rozporządzenia. Wynika z niego jasno że ewentualna konieczność oględzin zewnętrznych powierzchni zbiornika może pojawić się w przypadku stwierdzenia uszkodzeń ścianki (co nie znaczy że nie może tak się zdarzyć). Nigdy zbiorniki nie są 'z automatu' odkopywane do rewizji.

To tyle. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i z góry dziękuje za odpowiedź

 

Jestem zmuszony przejść z ogrzewania ekogroszkiem na gaz.

Jestem na dość zaawansowanych rozmowach z firmą bałtyk gaz.

Oferują mi stały rabat 60gr, umowa na 10 lat lub 15tyś litrów.200 zł rocznie za dzierżawę.

Oni są odpowiedzialni przez cały czas za naprawy jak i ubezpieczenia OC co myślę ważne przy zbiorniku.

 

CZY MACIE JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA Z BAŁTYK GAZ????

 

Moje obawy są związane z tym czy nagle po roku cena nie wzrośnie po roku, pan przedstawiciel odsyła mnie cały czas do raportu rzeczpospolitej o cenach gazu i że niby są najtańsi na rynku.

Zaletą przy dzierżawie na pewno jest to że o nic się nie martwię serwisy UDT itd.itp. oni to za mnie robią. Jest to dla mnie ważne bo na stałe mieszkam za granicą i dom grzeje tylko zimą żeby rury nie popękały i drewniane podłogi przeżyły i jestem w nim raz do roku na 2 tygodnie.

 

Przy prywatnym zbiorniku musiałbym się bawić tym wszystkim sam na co nie mam ani czasu ani możliwości. Tak samo naprawy i serwis zbiornika itp.itd.

 

I tu mam zgryz co tak naprawdę mam zrobić bo z jedne strony widzę powyższe argumenty na temat tańszego gazu ale z drugiej strony droższy gaz ale nie martwię się o nic.

 

Błagam o rade.

 

P.S.

Ile średnio zużywa się litrów gazu na ogrzanie domu 120m2 w sezonie grzewczym?. Dobrze ocieplonego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Notowania ceny propanu, to samo co w Rzeczpospolitej, masz tutaj http://www.cenapropanu.pl/.

Notowanie z 14 sierpnia 2,99 - 3,02 zł/litr.

Zwróć uwagę, że są to ceny netto. Dodając VAT 23% wychodzi ok. 3,7 zł/litr i od tej ceny będziesz miał 0,6 zł rabatu. Cena oczywiście się zmienia z notowania na notowanie.

Wychodzi na dzień dzisiejszy różnica ok. 1,3 zł/litr brutto., czyli ok 60 % drożej w stosunku do ceny rynkowej.

Nie wiem co rozumiesz przez "dobrze ocieplony", ale utrzymanie w sezonie grzewczym temperatury 7 - 10 st C, bez zapotrzebowania na CWU to zużycie max. 1 000 litrów rocznie, czyli umowę masz na min. 15 lat.

UDT się nie martw, wizyty inspektora uzgodnisz w dogodnym dla Ciebie terminie. OC, jeśli uważasz, że konieczne, to i tak masz pewnie dom ubezpieczony, wiec wykup dodatkowo OC razem z polisą na dom - czyli kilka złotych.

Przeczytaj dokładnie jeszcze raz umowę, czy np. cena za dzierżawę jest stała przez cały okres umowy i czy nie ma innych "haków".

Bałtykgaz pobiera zdaje się opłatę kilku tys. zł za instalację.

 

Generalnie problem widziałbym nie w propanie i dostawcy, gdyż dzierżawa zbiornika nie rozwiązuje żadnego z Twoich problemów, ale w pozostawieniu instalacji wewnętrznej bez dozoru.

 

Jeśli nie masz w planach w najbliższych latach mieszkać w domu cały sezon poszukałbym, na przeczekanie, np. niewielkiej akumulacji i dogrzewania prądem w II taryfie.

Wyjdzie znacznie taniej niż propan z Bałtykgaz /ale drożej niż propan wg. cen rynkowych/, natomiast instalacja grzewcza oparta na prądzie wydaje się pewniejsza w czasie długich nieobecności, a cel osiągniesz mniejszym nakładem kosztów. Załóż nowy wątek na forum "Ogrzewanie" i tam przedstaw swój problem.

Jeśli np. za 2 lata zamierzasz powrócić do kraju to dzierżawa nie jest tańszym wyborem.

Edytowane przez Greengaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ gorąco polecam, zwłaszcza własny zbiornik :).

 

Starałem się w miarę obiektywnie spojrzeć na przedstawiony przez Ciebie problem, mając tyle danych ile podałeś. Pewnie szczegółów dot. np. umowy na dzierżawę zbiornika, samego domu, sposobu jego użytkowania /dozór/, minimalnej temperatury zimą itd. jest więcej

Najlepiej zadzwoń proszę to sobie pogadamy.

 

centrumgaz.eu

tel. 889 695 029

mail: [email protected]

Edytowane przez Greengaz
uzupełnienie wpisu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku PoPoLuPo ani dzierżawa, ani własny zbiornik na propan nie jest najlepszym rozwiązaniem.

Problem nie jest w kłopotach ze zbiornikiem i instalacją zewnętrzną bo tam się niewiele może wydarzyć, ale w instalacji wewnętrznej pozostawionej przez wiele miesięcy bez dozoru. Tego nie zapewni firma dzierżawiąca zbiornik.

Poza tym, jeśli myślisz, że dzierżawca odwiedza klienta np. co miesiąc sprawdzając stan instalacji to jesteś w grubym błędzie. NIE ODWIEDZA. Robi to UDT na początku raz na 2 lata, a po 6 latach raz do roku. Jeśli coś się dzieje z instalacją to o awarii dzierżawcę zawiadamia użytkownik. Gdyby np. uszkodzeniu uległ reduktor i ustałby dopływ gazu to nikt o tym nie będzie wiedział, a w chałupie wszystko zamarznie. UDT zresztą też tego nie bada.

 

Do utrzymania temperatury 6-8 st. zimą /bo po co więcej/ w domu o pow. 120 m prawdopodobnie wystarczy 500 - 700 litrów rocznie. Zużycie propanu na potrzeby CWU = 0. Jestem bardzo ciekaw co powie dzierżawca na tankowanie zbiornika raz na 4 - 5 lat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i z góry dziękuje za odpowiedź

 

Jestem zmuszony przejść z ogrzewania ekogroszkiem na gaz.

Jestem na dość zaawansowanych rozmowach z firmą bałtyk gaz.

Oferują mi stały rabat 60gr, umowa na 10 lat lub 15tyś litrów.200 zł rocznie za dzierżawę.

Oni są odpowiedzialni przez cały czas za naprawy jak i ubezpieczenia OC co myślę ważne przy zbiorniku.

 

CZY MACIE JAKIEŚ DOŚWIADCZENIA Z BAŁTYK GAZ????

 

Moje obawy są związane z tym czy nagle po roku cena nie wzrośnie po roku, pan przedstawiciel odsyła mnie cały czas do raportu rzeczpospolitej o cenach gazu i że niby są najtańsi na rynku.

Zaletą przy dzierżawie na pewno jest to że o nic się nie martwię serwisy UDT itd.itp. oni to za mnie robią. Jest to dla mnie ważne bo na stałe mieszkam za granicą i dom grzeje tylko zimą żeby rury nie popękały i drewniane podłogi przeżyły i jestem w nim raz do roku na 2 tygodnie.

 

Przy prywatnym zbiorniku musiałbym się bawić tym wszystkim sam na co nie mam ani czasu ani możliwości. Tak samo naprawy i serwis zbiornika itp.itd.

 

I tu mam zgryz co tak naprawdę mam zrobić bo z jedne strony widzę powyższe argumenty na temat tańszego gazu ale z drugiej strony droższy gaz ale nie martwię się o nic.

 

Błagam o rade.

 

P.S.

Ile średnio zużywa się litrów gazu na ogrzanie domu 120m2 w sezonie grzewczym?. Dobrze ocieplonego.

 

Mógłbyś napisać jakie ceny dokładnie zaproponowała Ci firma ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...