Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOTŁY GALMET- watek zbiorczy: opinie, użytkowanie, montaż, regulacja


agnieszkakusi

Recommended Posts

(...) Mam galmeta 22Kw z podajnikiem. Dom ok. 170mkw podłogówki. Ocieplony. Zbiornik wody 300l. I mimo że ustawiłam że nie ma priorytetu CWU to woda jest bardzo gorąca (ok.80 st). Nie wiem czy to prawidłowo i czy bezpiecznie że sama się nagrzewa? Do tej pory grzały solary ale teraz słońca nie ma więc na pewno to nie ich sprawka.

I jak najbardziej ekonomicznie spalać w tym kotle ekogroszek? Przy wygrzewaniu wczesną wiosną poszło nam bardzo dużo ekogroszku ale czeskiego (niskokalorycznego). Teraz mam wysoskokaloryczny, spala się dobrze, temperaturę daje szaloną, bardzo szybko dochodzi do zadanej temperatury, długo jest na podtrzymaniu.

Czy zasadą jest dążenie do dłuższego czasu podtrzymania?

Teraz mam tak:

kaloryczność opału - wysoka

Instalator:

temp. załączania pompy - 45 stopni

tryp pracy - automat

czujników - brak

parametry podtrymania - 10s podaje / 14 min przerwa

nadmuch podtrzymania - 15%

Serwisant:

parametry pracy - min. podawanie 5s ; dł. cyklu 50 s.

moc min. kotła - 28 %

wyd, podajnika - 5 kg

min temp. zadana - 65 stopni

moc dmuchawy: min - 23% , max - 60 %

Moc nadmuchu 0%

czopuch otwarty na drugim ząbku

dmuchawa otwarta na dwa palce.

Ok. 7 min dochodzi do temp zadanej, ok. 40 min jest na podtrzymaniu

Mało popiołu, trochę spieków.

na podłogę puszczone 30 st góra, 35 st dół (i jest bardzo ciepło więc będę to zmniejszać ale już rotametrami na poszczególne pomieszczenia)

 

W którym kierunku iść? Co zmieniać? Zależy mi na ekonomicznym spalaniu tego ekogroszku (tani nie był).

I może ktoś zna ten sterownik dynamic pid - zwłaszcza tą część z programami. Interesuje mnie w jaki sposób mogę za pomocą tych programów zmniejszyć zużycie eko? Czy ktoś to stosuje? Czy przynosi to efekt?

 

Czeski opał, węgiel brunatny, w ogóle niska kaloryczność powoduje większe zużycie paliwa, a co do c.w.u - jaka jest ustawiona c.w.u i temperatura na płaszczu kotła? Dodatkowo układ jest wspomagany solarami, które nadal działają, a to może podnosić temperaturę.

Co do sterownika pid - ma on za zadanie płynnie regulować powietrzem i czasem podawania, a także przerwami między podawaniem, co ma podstawowy wpływ na ekonomiczne spalanie. Jezeli chcesz zmniejszyć zużycie opału możesz próbować zmniejszyć moc kotła, ale efektem ubocznym może być niedogrzanie obiektu do zadanej temperatury.

Co do ustawień można je korygować w menu użytkownik - jest ogólnie dostępny dla użytkowników, natomiast ustawienia w serwisancie – dla serwisu, instalator – dla instalatora. Możliwa jest też zmiana tych ustawień przez użytkownika, ale trzeba skontaktować się z działem technicznym producenta, aby poprawnie je skorygować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 774
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam.Posiadam kocioł galmet 14 kw i moje pytanie jest następujące, czy bardziej opłaca się codziennie rano od nowa rozpalać piec czy zostawiać go aby chodził całą noc ? będe to właśnie sprawdzał paląc tydzień tak i tydzień tak ale chciałbym usłyszeć wasze sugestie :) i właśnie czy dążenie do tego aby szybko przechodził w podtrzymanie jest opłacalne ? jeśli tak to jak ustawić nastawy aby tak się działo ? z góry dzięki za odp.

 

Zdecydowanie ekonomiczniej będzie jak rozpalisz go raz i ograniczysz się do okresowego czyszczenia oraz załadunku paliwa do zasobnika.

Codzienne rozgrzewanie układu "od zera" zawsze będzie powodowało większe zużycie paliwa. Poza tym kocioł został tak zaprojektowany, aby ograniczyć czas spędzany w kotłowni do minimum. Poświęć go na coś przyjemniejszego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem nowym użytkownikiem sterownika Expert pid dynamic, który u mnie współpracuje z kotłem lokalnego producenta. Posiadam palnik pancerpola o mocy 17KW.

Oczywiście tak jak większość nowych użykowników mam problemy z ustawieniami. Pierwszy raz odpaliłem kocioł na ustawieniach fabrycznych (rozpoczęcie ogrzewania nowego budynku) i spaliłem przez 48 godzin 50 kg węgla a z popielnika wywaliłem 10 - litrowe wiadro (dużo niedopalonego węgla). Prawda jest taka, że podnosiłem temp w domu z 13,5 do 19,5 st C

Z tego co udało mi się ustalić kluczowe przy tym sterowniku jest ustawienie wydajności podajnika. Po kontakcie z firmą pancerpol ustawiłem ten parametr na 7,5 kg/h co prawdopodobnie jest dużym błędem. Czowiek z pomocy technicznej firmy Elster, który również uruchamia tego typu kotły zecydowanie kazał ten parametr podnieść do 13,5 kg/h. Stwierdził, że w momencie gdy zaniżymy tą wartość wówczas sterownik automatycznie zwiększy czasy podawania i zmniejszy przerwy. Krótko mówiąc większa wydajność krótsze czasy podawania i dłuższe przerwy - dlatego może przesypywać węgiel do popielnika.

Dodatkowo, w stosunku do nastaw fabrycznych zmniejszyłem czas podawania w podtrzymaniu z 22 s do 10 s, natomiast czas przerwy w podtrzymaniu utrzymałem nastawiony fabrycznie czyli 15 min.

Dzisiaj z takimi nastawami odpalę kocioł i zobaczymy.

Pozdrawiam

Piotr

Edytowane przez pioter_rog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

 

Mam piec z Galmetu Eko GT 12kw z podajnikiem, do niego zainstalowany sterownik Expert PID Dynamic ZZ.

 

Użytkuję go od ok tygodnia. Moje spalanie węgla z Kopalni Julian z Piekar (podobno najlepszego eko-groszku) od momentu odpalenia pieca jest niespełna 1 kg na dobę (0,87kg/h) - jakby nie było sporo czyli wychodzi ok 21kg na dobę. Dużo dlatego, że teraz nie ma zimy, temp tylko w nocy jest minimalnie na minusie. Obawiam się, że w zimie, czyli mrozach ok. 15 st. może spalać znacznie więcej. Z tego co czytałam na forum spalanie powinno w obecnym sezonie być ok 15-18 kg/h. W mieszkaniu (bez mebli - w trakcie remontu) mam 22-24 st. C, chciałabym utrzymać tę temperaturę również w zimie, kiedy już będzie mieszkanie umeblowane itd. piec mam w piwnicy a mieszkanie na drugim piętrze. nie mam CWU ani podłogówki. Budynek z 1936 r., wiec cegła i bez ocieplenia, do zagrzania mam 67,5 m2, co do kubatury, nie wiem ile jest.

 

Obecne ustawienia pieca są na automacie.

Jedyne co zmieniłam to włączanie pompy od 40st. C (było od 45)

temperatura zadana kotłowi 55st - najmniej jak można

wentylator na dole pieca otwarty na ok 3cm,

dodatkowy nawiew ustawiany na sterowniku 3% (możliwe ustawienie od 0-15%)

czopuch otwarty na połowę.

 

Dlatego też jedno z moich pytań dot. mniejszego spalania - jak uzyskać?

Drugie pytanie, co powoduje, że węgiel nie do końca się spala (po dotknięciu jedne się rozpadają na popiół inne są twarde) albo nawet w popielniku są czarne kawałki groszku jakby w ogóle nie dotknięte żarem. Codziennie biegam do pieca i wysypuję cała popielnicę :(

 

Proszę o poradę, bo co jakieś dwie godziny coś zmieniam a to poprawy nie ma w spalaniu, a jedynie to albo kopczyk spada poniżej retorty, haha i boje cię żeby do ślimaka się nic nie dostało ognia ;p jak za dużo powietrza albo rośnie jak za mało go jest.

 

dodam też, że nie przechodzi mi piec w podtrzymanie tylko cały czas pracuje więc czasu podawania to 3-4 s na czas przerwy 46-47sek.

Edytowane przez Jurgo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

Przyznaje szczerze, że nie mogę dać sobie rady z tym sterownikiem. Próbuję oczywiście okiełznać go w trybie automatycznym. Problem mam taki, że jak opanuję w miarę spalanie to cofa mi się żar w kierunku ślimaka (kopczyk prawidłowy co prawda utworzony z żaru ale prawidłowy). Dokładnie chodzi o odcinek podajnika za zewnątrz kotła, nad wentylatorem powietrza. Przy samej ściance kotła jest tak gorący, że nie można go dotknąć. Pytanie czy zlekceważyć sprawę bo zabezpieczenie chroniące podajnik przed cofnięciem płomienia nie zadziałało czy kombinować dalej. Poradźcie coś. Jak jest u was z tą temperaturą?

Nadmienię, że zasilam obecnie tylko 10 m2 podłogówki (20 st C ustawione na RTL) i jeden grzejnik. Czy mały odbiór ciepła może być przyczyną moich problemów?

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. Widzę że josephik ma w podpisie ten sam kocioł, więc jeśli mógłbyś udzielić jakieś porady co do nastaw byłbym wdzięczny ;] powierzchnia mojego domku to 75 m2.

 

praca ciągła oczywiście lepsza

co do podtrzymania to i tak go nie unikniesz bo kocioł sam się będzie przegrzewał :)

masz jakieś inne pytania to pisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jestem nowym użytkownikiem sterownika Expert pid dynamic, który u mnie współpracuje z kotłem lokalnego producenta. Posiadam palnik pancerpola o mocy 17KW.

Oczywiście tak jak większość nowych użykowników mam problemy z ustawieniami. Pierwszy raz odpaliłem kocioł na ustawieniach fabrycznych (rozpoczęcie ogrzewania nowego budynku) i spaliłem przez 48 godzin 50 kg węgla a z popielnika wywaliłem 10 - litrowe wiadro (dużo niedopalonego węgla). Prawda jest taka, że podnosiłem temp w domu z 13,5 do 19,5 st C

Z tego co udało mi się ustalić kluczowe przy tym sterowniku jest ustawienie wydajności podajnika. Po kontakcie z firmą pancerpol ustawiłem ten parametr na 7,5 kg/h co prawdopodobnie jest dużym błędem. Czowiek z pomocy technicznej firmy Elster, który również uruchamia tego typu kotły zecydowanie kazał ten parametr podnieść do 13,5 kg/h. Stwierdził, że w momencie gdy zaniżymy tą wartość wówczas sterownik automatycznie zwiększy czasy podawania i zmniejszy przerwy. Krótko mówiąc większa wydajność krótsze czasy podawania i dłuższe przerwy - dlatego może przesypywać węgiel do popielnika.

Dodatkowo, w stosunku do nastaw fabrycznych zmniejszyłem czas podawania w podtrzymaniu z 22 s do 10 s, natomiast czas przerwy w podtrzymaniu utrzymałem nastawiony fabrycznie czyli 15 min.

Dzisiaj z takimi nastawami odpalę kocioł i zobaczymy.

Pozdrawiam

Piotr

 

Wydajność podajnika to parametr, który określa ilość węgla jaką fizycznie jest w stanie podać podajnik na palenisko przez godzinę ciągłej pracy (wynika ona z budowy podajnika).

Dla podajników kotłów GALMETU wartość ta wynosi:

- 7,5 kg/h – dla podajnika z obrotową retortą,

- 13 kg/h - dla podajnika ze stałą retortą.

Rzeczywisty wydatek podajnika uzależniony jest oczywiście od granulacji opału.

Zwiększenie wartości tego parametru przełoży się na się na zmniejszenie ilości paliwa podawanego na palenisko (krótszy czas podawania).

Kluczową sprawą dla efektywego spalania opału jest dobór optymalnej ilości powietrza do podawanej porcji paliwa. Można ją korygowac w zakresie ± 15%. Trzeba zaobserwować jak pali się paliwo na palenisku i jak wygląda popiół spadający do popielnika. Na podstawie tych obserwacji można skorygować ilość powietrza.

 

Jeśli jest to podajnik ze stałą retortą to pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia talerza retorty. Czy zostało to zrobione? Jeśli nie - proszę to zrobić, ponieważ może to być przyczyną niedopalania się opału.

 

Odnośnie parametrów podtrzymania. Jest to stan pracy kotła, który występuje po przekroczeniu przez kocioł temperatury zadanej. Parametry podtrzymania użytkownik może ustawić samodzielnie, ale najlepiej kiedy zrobi to instalator - parametry te nie są regulowane przez sterownik.

Do parametrów tych należą:

- czas podawania w podtrzymaniu ust. domyślne 10s. (możemy go ustawić w zakresie 1÷50s.)

- czas przerwy w podtrzymaniu ust. domyślne 10min. (możemy go ustawić w zakresie 1÷60min.)

- czas nadmuchu w podtrzymaniu ust. domyślne 0s. (możemy go ustawić w zakresie 1÷100s.)

- moc nadmuchu w podtrzymaniu ust. domyślne 0% (możemy ją ustawić w zakresie 1÷100%)

 

 

Parametry podtrzymania powinny być tak ustawione aby:

- nie dochodziło do wzrostu temperatury kotła w podtrzymaniu,

- nie doszło do wygaszenia się kotła,

- utrzymywanie żaru trwało jak najdłużej.

 

To tylko pozornie wygląda na skomplikowane, trzeba trochę popróbować i wszystko powinno być OK. Napisz jak poszło :)

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam:)

Mam piec z Galmetu Eko GT 12kw z podajnikiem, do niego zainstalowany sterownik Expert PID Dynamic ZZ.

Użytkuję go od ok tygodnia. Moje spalanie węgla z Kopalni Julian z Piekar (podobno najlepszego eko-groszku) od momentu odpalenia pieca jest niespełna 1 kg na dobę (0,87kg/h) - jakby nie było sporo czyli wychodzi ok 21kg na dobę. Dużo dlatego, że teraz nie ma zimy, temp tylko w nocy jest minimalnie na minusie. Obawiam się, że w zimie, czyli mrozach ok. 15 st. może spalać znacznie więcej. Z tego co czytałam na forum spalanie powinno w obecnym sezonie być ok 15-18 kg/h. W mieszkaniu (bez mebli - w trakcie remontu) mam 22-24 st. C, chciałabym utrzymać tę temperaturę również w zimie, kiedy już będzie mieszkanie umeblowane itd. piec mam w piwnicy a mieszkanie na drugim piętrze. nie mam CWU ani podłogówki. Budynek z 1936 r., wiec cegła i bez ocieplenia, do zagrzania mam 67,5 m2, co do kubatury, nie wiem ile jest.

Obecne ustawienia pieca są na automacie.

Jedyne co zmieniłam to włączanie pompy od 40st. C (było od 45)

temperatura zadana kotłowi 55st - najmniej jak można

wentylator na dole pieca otwarty na ok 3cm,

dodatkowy nawiew ustawiany na sterowniku 3% (możliwe ustawienie od 0-15%)

czopuch otwarty na połowę.

Dlatego też jedno z moich pytań dot. mniejszego spalania - jak uzyskać?

Drugie pytanie, co powoduje, że węgiel nie do końca się spala (po dotknięciu jedne się rozpadają na popiół inne są twarde) albo nawet w popielniku są czarne kawałki groszku jakby w ogóle nie dotknięte żarem. Codziennie biegam do pieca i wysypuję cała popielnicę :(

Proszę o poradę, bo co jakieś dwie godziny coś zmieniam a to poprawy nie ma w spalaniu, a jedynie to albo kopczyk spada poniżej retorty, haha i boje cię żeby do ślimaka się nic nie dostało ognia ;p jak za dużo powietrza albo rośnie jak za mało go jest.

dodam też, że nie przechodzi mi piec w podtrzymanie tylko cały czas pracuje więc czasu podawania to 3-4 s na czas przerwy 46-47sek.

 

 

Jeśli kocioł pracuje w trybie automatycznym, to może być taka sytuacja, że kocioł nie będzie wchodził w podtrzymanie. Dzieje się tak dlatego, ponieważ na 10 stopni przed temperaturą zadaną sterownik zaczyna zmniejszać moc kotła. Może to robić w pewnym przedziale tzn. moc kotła może oscylować między mocą max. a mocą min. (która domyślnie wynosi ok 25%). Zmieniają się wtedy również obroty wentylatora.

Jeśli okaże się że moc min. jest niewystarczająca do utrzymania zadanej temperatury, to wtedy moc kotła zostaje podwyższona i kocioł nie przejdzie w stan wygaszania.

Jeśli koniecznie chcesz, aby kocioł wchodził nam w stan wygaszania, to musisz zmienić jego tryb pracy. Można to zmienić w trybie "instalatora" w punkcie nr 2 "TRYB PRACY KOTŁA", przestawiając tryb automatyczny na dwustawny.

Sterownik będzie pracował wtedy z pełną mocą do chwili przekroczenia temperatury zadanej. Wtedy wejdzie w podtrzymanie. Gdy temperatura na kotle spadnie poniżej temperatury zadanej, kocioł przejdzie do stanu pracy i będzie pracował z pełną mocą. W tym trybie pracy obroty wentylatora nie są korygowane przez sterownik.

Przyczyną niedopalania się opału może być brak uszczelnienia paleniska - jeśli palenisko nie zostało usczelnione, należy to zrobić.

 

Odnośnie ograniczenia spalania – jak wygląda połączenie kotła z instalacją (kocioł jest w piwnicy, a mieszkanie znajduje się na drugim piętrze)?

Jak przebiegają rury zasilające instalację (czy nie przebiegają przez nieogrzewane pomieszczenia lub bezpośrednio przy oknach lub drzwiach) i jak wygląda ich izlolacja? To wszystko może mieć duży wpływ na straty ciepła i w efekcie nadmierne zużycie opału.

Do zmniejszenia spalania i podwyższenia temperatury kotła przyczyni się przymknięcie przepustnicy czopucha.

 

Kwestia tego, że mieszkanie jest jeszcze nieurządzone i jest niezamieszkiwane też jest ważna. Pamiętam, że miałem podobną sytuację (mam kocioł gazowy, który pracując kilka dni non-stop nie był w stanie osiągnąć temperatury 22 st. C). Po urządzeniu mieszkania znajduje się w nim wiele sprzętów i urządzeń, które pracując oddają ciepło do otoczenia, a to przekłada się na mniejsze obciążenie kotła i w konsekwencji mniejsze zużycie paliwa.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydajność podajnika to parametr, który określa ilość węgla jaką fizycznie jest w stanie podać podajnik na palenisko przez godzinę ciągłej pracy (wynika ona z budowy podajnika).

Dla podajników kotłów GALMETU wartość ta wynosi:

- 7,5 kg/h – dla podajnika z obrotową retortą,

- 13 kg/h - dla podajnika ze stałą retortą.

Rzeczywisty wydatek podajnika uzależniony jest oczywiście od granulacji opału.

Zwiększenie wartości tego parametru przełoży się na się na zmniejszenie ilości paliwa podawanego na palenisko (krótszy czas podawania).

Kluczową sprawą dla efektywego spalania opału jest dobór optymalnej ilości powietrza do podawanej porcji paliwa. Można ją korygowac w zakresie ± 15%. Trzeba zaobserwować jak pali się paliwo na palenisku i jak wygląda popiół spadający do popielnika. Na podstawie tych obserwacji można skorygować ilość powietrza.

 

Jeśli jest to podajnik ze stałą retortą to pozostaje jeszcze kwestia uszczelnienia talerza retorty. Czy zostało to zrobione? Jeśli nie - proszę to zrobić, ponieważ może to być przyczyną niedopalania się opału.

 

Odnośnie parametrów podtrzymania. Jest to stan pracy kotła, który występuje po przekroczeniu przez kocioł temperatury zadanej. Parametry podtrzymania użytkownik może ustawić samodzielnie, ale najlepiej kiedy zrobi to instalator - parametry te nie są regulowane przez sterownik.

Do parametrów tych należą:

- czas podawania w podtrzymaniu ust. domyślne 10s. (możemy go ustawić w zakresie 1÷50s.)

- czas przerwy w podtrzymaniu ust. domyślne 10min. (możemy go ustawić w zakresie 1÷60min.)

- czas nadmuchu w podtrzymaniu ust. domyślne 0s. (możemy go ustawić w zakresie 1÷100s.)

- moc nadmuchu w podtrzymaniu ust. domyślne 0% (możemy ją ustawić w zakresie 1÷100%)

 

 

Parametry podtrzymania powinny być tak ustawione aby:

- nie dochodziło do wzrostu temperatury kotła w podtrzymaniu,

- nie doszło do wygaszenia się kotła,

- utrzymywanie żaru trwało jak najdłużej.

 

To tylko pozornie wygląda na skomplikowane, trzeba trochę popróbować i wszystko powinno być OK. Napisz jak poszło :)

Powodzenia.

 

Witaj.

Palenisko oczywiście mam uszczelnione (uszczelniacz żaroodporny do kominków na 1500stC).

Wyregulowanie procesu spalania można powiedzieć, że w miarę opanowałem. U mnie problemem jest to, że oprócz dbania o prawidłowe spalanie, regulację cyklu pracy i podtrzymania muszę zwracać uwagę na rurę podajnika ślimakowego. Otóż tak jak wspomniałem we wcześniejszych postach żar cofa mi się do kolana podajnika, ale tylko od strony zasobnika. Objawia się to tym, że rura podajnika, na zewnątrz kotła, przy samej ściance kotła (nad wentylatorem) ma temperaturę około 65-70 st C. Obawiam się, że w takich warunkach ślimak długo nie popracuje.

Dodatkowo zaobserwowałem, że:

- podawanie węgla od strony zasobnika jest mniejsze niż po drugiej stronie retorty

- po przeciwnej stronie retorty (tam gdzie większe podawanie paliwa) jest więcej miału (kruszony przez ślimak)

- w podtrzymaniu węgiel na retorcie żarzy się i nie gaśnie - cały czas jest ciąg kominowy przez stojący wentylator

- największe nagrzewanie rury podajnika jest w trybie podtrzymania.

 

W związku z tym co napisałem może macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli kocioł pracuje w trybie automatycznym, to może być taka sytuacja, że kocioł nie będzie wchodził w podtrzymanie. Dzieje się tak dlatego, ponieważ na 10 stopni przed temperaturą zadaną sterownik zaczyna zmniejszać moc kotła. Może to robić w pewnym przedziale tzn. moc kotła może oscylować między mocą max. a mocą min. (która domyślnie wynosi ok 25%). Zmieniają się wtedy również obroty wentylatora.

Jeśli okaże się że moc min. jest niewystarczająca do utrzymania zadanej temperatury, to wtedy moc kotła zostaje podwyższona i kocioł nie przejdzie w stan wygaszania.

 

Pozdrawiam.

 

Przepraszam że się wtrącę ale jeśli przy takich ustawieniach jednak wchodzi w tryb podtrzymywania to źle???? Na moim nigdy nie spada poniżej tych 10 stopni, szybko rośnie do zadanej temperatury i długo utrzymuje stan podtrzymywania. I pracuje na automacie. Czy powinnam coś przestawić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

praca ciągła oczywiście lepsza

co do podtrzymania to i tak go nie unikniesz bo kocioł sam się będzie przegrzewał :)

masz jakieś inne pytania to pisz

 

No mam jeszcze małe pytanko. Jak osiągnąć stan aby po przejściu z podtrzymania w pracę temperatura nie spadała aż o 8 stopni w stosunku do zadanej ? ( np. 50 st zadana i spada do 42~). Regulowałem podawaniem ale nic nie pomogło. Moc pieca maks. mam na 60 % a min na 28%.Dmuchawa 25 % na min. mocy(czyli 28 %) a 31 % na maks. mocy.(czyli 60 %).

 

A i jeszcze co do podtrzymania, podawanie zmniejszyłem dosyć znacznie w porównaniu z nastawami fabrycznymi ponieważ było 9 sek/9min a teraz mam 2sek/9min. Zrobiłem tak gdyż w popielniku były zupełnie niespalone kawałki eko i po zmiejszeniu tej nastawy jest dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest podobnie, zadana 55 a spada do 47

spróbuj zmniejszyc zakres regulacji o 2-3 stopnie i sprawdz czy cos daje i czy nie przerzuca za duzo

z ktorej strony przerzuca ci najwiecej? moze postaw w tym miejscu na brzegu talerza odpowiednią kształtem cegłe szamotową tak by utrzymywała nieco dlużej eko na palenisku

ja tak mam i jestem zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn widzę że najwięcej eko zbiera się od strony podajnika czyli tam gdzie najwięcej dmucha. Do tego tam płomień jest tak jakby zdmuchiwany a po przeciwnej stronie od tego miejsca wydmuchiwany za talerz. I wydaje mi się żę jak coś tam może wyrzucać. A i dodam jeszcze dwie fotki akurat przy minimalnej mocy pieca: jedna bez flesza druga z fleszem

 

http://img833.imageshack.us/img833/3163/ibt0.jpg

 

http://img14.imageshack.us/img14/3295/0nfe.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , jestem posiadaczką pieca Galmet ze sterownikiem sT-480 tech , może ma ktoś taki sam piec i pomoże mi w ustawieniach , w sobotę odpaliliśmy piec i podawanie eko było przez 4 godziny co chwila co skutkowało wyrzucaniem groszku . Wcześniej tylko raz robiliśmy próbę po zainstalowaniu pieca i było ok. .Niby teraz jest ok może piec musiał mieć czas na uregulowanie .. jakie ustawienia powinny być żeby było ekonomiczne spalanie ?

Druga sprawa pompa cyrkulacyjna nie chodzi w automacie . na sterowniku jest wszystko załączone i jest ok. . Woda zadana na piecu to 55 st. A dobija tylko do 41-42 st i koniec , długo trzeba czekać na ciepła wodę jak odkręcę kran - jak sądzicie co może być przyczyną ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , jestem posiadaczką pieca Galmet ze sterownikiem sT-480 tech , może ma ktoś taki sam piec i pomoże mi w ustawieniach , w sobotę odpaliliśmy piec i podawanie eko było przez 4 godziny co chwila co skutkowało wyrzucaniem groszku . Wcześniej tylko raz robiliśmy próbę po zainstalowaniu pieca i było ok. .Niby teraz jest ok może piec musiał mieć czas na uregulowanie .. jakie ustawienia powinny być żeby było ekonomiczne spalanie ?

Druga sprawa pompa cyrkulacyjna nie chodzi w automacie . na sterowniku jest wszystko załączone i jest ok. . Woda zadana na piecu to 55 st. A dobija tylko do 41-42 st i koniec , długo trzeba czekać na ciepła wodę jak odkręcę kran - jak sądzicie co może być przyczyną ??

 

Witam,

żeby konkretnie odpowiedzieć na pytania musiałaby Pani podać nieco więcej informacji – przede wszystkim jaki to dokładnie kocioł oraz co ogrzewa – jeśli np. nowy (wyziębiony) dom ze świeżymi ścianami, tynkami, wylewkami, a do tego np. podłogówką, to trochę może potrwać zanim parametry się ustabilizują.

Generalnie zasada ekonomicznego spalania wymaga przede wszystkim (oczywiście zakładając, że instalacja wykonana jest prawidłowo (zwłaszcza kominowa!), talerz retorty jest dobrze uszczelniony, piec ma odpowiednią moc do ogrzewanej kubatury, a dom jest ocieplony) dobrania odpowiedniej ilości podawanego powietrza do ilości opału – tak, aby spalał się całkowicie, bez spieków (jeśli za dużo powietrza) lub niedopalania opału i dymienia (jeśli za mało powietrza). Ustawiając ilość podawanego opału – w trybie automatycznym wchodzimy w menu „instalator” i ustawiamy „współczynnik podawania opału/paliwa” wraz ze „współczynnikiem wentylatora” – dążąc do tego, aby spalanie było optymalne (jak najmniej odpadów i kopcenia). Czasem trzeba trochę popróbować, ale zapewniam, że jest to do opanowania :-)

Natomiast sterowanie pracą pompy cyrkulacyjnej należy ustawić w menu „tryb pracy pomp”. Jeśli nie przynosi to oczekiwanych rezultatów, to przyczyna może tkwić również w błędach w instalacji, ale o tym nic pani nie pisała, więc na razie nie ma co wymyślać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Palenisko oczywiście mam uszczelnione (uszczelniacz żaroodporny do kominków na 1500stC).

Wyregulowanie procesu spalania można powiedzieć, że w miarę opanowałem. U mnie problemem jest to, że oprócz dbania o prawidłowe spalanie, regulację cyklu pracy i podtrzymania muszę zwracać uwagę na rurę podajnika ślimakowego. Otóż tak jak wspomniałem we wcześniejszych postach żar cofa mi się do kolana podajnika, ale tylko od strony zasobnika. Objawia się to tym, że rura podajnika, na zewnątrz kotła, przy samej ściance kotła (nad wentylatorem) ma temperaturę około 65-70 st C. Obawiam się, że w takich warunkach ślimak długo nie popracuje.

Dodatkowo zaobserwowałem, że:

- podawanie węgla od strony zasobnika jest mniejsze niż po drugiej stronie retorty

- po przeciwnej stronie retorty (tam gdzie większe podawanie paliwa) jest więcej miału (kruszony przez ślimak)

- w podtrzymaniu węgiel na retorcie żarzy się i nie gaśnie - cały czas jest ciąg kominowy przez stojący wentylator

- największe nagrzewanie rury podajnika jest w trybie podtrzymania.

 

W związku z tym co napisałem może macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam

Piotr

 

Witaj,

Opisany problem może być związany z niejednorodną granulacją paliwa - jeśli nie jest ona w miarę jednakowa, to może występować takie zjawisko. Wygląda to tak, że w trakcie podawania paliwa przez ślimak następuję jego segregacja - jedna frakcja (drobniejsza) podawana jest na jedną część paleniska, a grubsza na drugą część. Drobniejsze paliwo spala się szybciej niż grubsze. Potwierdzałaby to opisana sytuacja, że drobniejszego paliwa (po przeciwnej stronie zasobnika) zużywa się więcej. Takie niejednorodne paliwo lepiej spala się na retorcie obrotowej.

Przysłoną znajdującą się na wentylatorze można regulować ilość powietrza jaka dostaje się do komory. Sugeruję ją przymknąć na szerokość ok. 1-2 cm - pozwoli to w większym stopniu uniezależnić się od czynników zewnętrznych (np. siły wiatru) i utrzymać w miarę stałą ilość powietrza dostarczaną do komory kotła w stanie podtrzymania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wtrącę ale jeśli przy takich ustawieniach jednak wchodzi w tryb podtrzymywania to źle???? Na moim nigdy nie spada poniżej tych 10 stopni, szybko rośnie do zadanej temperatury i długo utrzymuje stan podtrzymywania. I pracuje na automacie. Czy powinnam coś przestawić?

 

Witam,

przy obecnie panujących temperaturach, gdzie zapotrzebowanie na ciepło jest jeszcze bardzo małe może okazać się, że kocioł pracujący w trybie automatycznym i tak wejdzie w podtrzymanie. Dzieje się tak dlatego, że kocioł może modulować swoją moc w określonych granicach - między określoną mocą maksymalną, a mocą minimalną. Jeśli w pracującym z minimalną mocą kotle temperatura zadana zostanie przekroczona, to kocioł wejdzie w podtrzymanie. Jest to zupełnie poprawne zachowanie sterownika.

Wkrótce zrobi się znacznie chłodniej (niestety :( ) i będzie Pani mogła sprawdzić jak to wpłynie na sterowanie pracą kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam jeszcze małe pytanko. Jak osiągnąć stan aby po przejściu z podtrzymania w pracę temperatura nie spadała aż o 8 stopni w stosunku do zadanej ? ( np. 50 st zadana i spada do 42~). Regulowałem podawaniem ale nic nie pomogło. Moc pieca maks. mam na 60 % a min na 28%.Dmuchawa 25 % na min. mocy(czyli 28 %) a 31 % na maks. mocy.(czyli 60 %).

 

A i jeszcze co do podtrzymania, podawanie zmniejszyłem dosyć znacznie w porównaniu z nastawami fabrycznymi ponieważ było 9 sek/9min a teraz mam 2sek/9min. Zrobiłem tak gdyż w popielniku były zupełnie niespalone kawałki eko i po zmiejszeniu tej nastawy jest dużo lepiej.

 

Witaj,

chyba zacznę pisać jakąś ksiązkę o sterownikach kotłów :)

 

Ale do rzeczy - zmiana stanu pracy kotła (z podtrzymania w tryb pracy) powinna nastąpić po obniżeniu się temperatury kotła poniżej temperatury zadanej (przy dopuszczalnej różnicy rzędu 1-2 st. C). Jeśli jest to dla Ciebie bardzo ważną kwestią – może to być podstawą zgłoszenia reklamacyjnego (jeśli kocioł jest na gwarancji), a w przypadku gdy gwarancja już minęła możesz wysłać sterownik do firmy Elster (we Wrześni –dokładny adres jest na ich stronie internetowej, albo w instrukcji) w celu aktualizacji oprogramowania.

Odnośnie parametrów podtrzymania – sterownik ich sam nie zmienia, a domyślne ustawienia w celu zoptymalizowania pracy kotła mogą wymagać korekty.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

przy obecnie panujących temperaturach, gdzie zapotrzebowanie na ciepło jest jeszcze bardzo małe może okazać się, że kocioł pracujący w trybie automatycznym i tak wejdzie w podtrzymanie. Dzieje się tak dlatego, że kocioł może modulować swoją moc w określonych granicach - między określoną mocą maksymalną, a mocą minimalną. Jeśli w pracującym z minimalną mocą kotle temperatura zadana zostanie przekroczona, to kocioł wejdzie w podtrzymanie. Jest to zupełnie poprawne zachowanie sterownika.

Wkrótce zrobi się znacznie chłodniej (niestety :( ) i będzie Pani mogła sprawdzić jak to wpłynie na sterowanie pracą kotła.

 

Dalej nie rozumiem - może za bardzo ze mnie blondynka - dlaczego stan pracy kotła jest lepszy od stanu podtrzymywania? Czytam te forum dogłębnie (może za mało dogłębnie) i ciągle nie mogę zrozumieć dlaczego wiele osób wskazuje że właśnie ciągła praca (czyli ciągłe podawanie i spalanie ekogroszku) jest lepsze???? Bardziej ekonomiczne???? Lepsze dla kondycji/sprawności kotła????

Moim dążeniem jest jak najniższe zużycie ekogroszku przy zachowaniu komfortu cieplnego i chyba o to chodzi. Zawsze myślałam że właśnie długi stan podtrzymywania daje takie efekty! A może się mylę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...