Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odwieczny problem - jakie ogrzewanie?


krzychu5

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 298
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Moi drodzy przedmówcy

wysilcie odrobinę swoje wyszukiwarki i znajdźcie sobie na muratorze artykuł o wyobrze rodzaju ogrzewania. nie pomogę bo chcę was zmusić do czytania i myślenia

dodam tylko dla ułatwienia że zaczynał się zdaniem: OGRZEWANIE GAZEM ZAWSZE BYŁO JEST I BĘDZIE DROŻSZE OD OGRZEWANIA PALIWAMI STAŁYMI, DLATEGO NIE MOŻNA PORÓWNYWAĆ TYCH PALIW ZE SOBĄ A JEDYNIE GAZ ZIEMNY Z PŁYNNYM LUB OLEJEM OPAŁOWYM. JEDYNĄ ZALETĄ JEST WIĘKSZY KOMFORT UŻYTKOWANIA. tak mniej więcej ponieważ cytuję z pamięci

i jakoś nie zauważyłem pod artykułem komentarzy oburzonych użytkowników jak np "cetrumgaz" czy arturo że to bzdura

z prostej przyczyny - to jest prawda. Koszt jednostkowy pozyskania energii jest wyższy w przypadku gazu niż węgla.

proste jest zatem iż jeśli koszt ogrzania gazem wyniesie 3000 to węglem będzie mniejszy

jedyny wybór jakiego musi dokonać użytkownik to decyzja czy jest w stanie ponieść dla tego komfortu cenę równą różnicy kosztów ogrzewaia czy woli się trochę ubrudzić ale mieć w kieszeni od kilkuset do kilku tysięcy złotych w sezonie w kieszeni w zależności od powierzchni do ogrzania.

 

a nie wspominam tutaj o sytuacji kiedy teoretyczne zapotrzebowanie na ciepło okaże się bajką w stylu dawno dawno temu kiedy wykonawcy nie popełniali błędów... i z 60W/m2 zrobi się 80 i rzeczona pompa ciepła żeby zdechła to nie ogrzeje a przy grzaniu prądem uzytkownik dokona samopowieszenia na pierwszej fakturze.

 

kiedyś juz o tym pisałem na innym watku ale powtórzę

jeśli kogoś stać na ogrzewanie gazem nie zadaje pytań tylko nim grzeje a jeśli kogoś nie stać to nie zadaje z prostego powodu=wybiera węgiel

 

nie bierzemy jeszcze pod uwagę w tej dyskusji jednej kwestii

do niedawna ludziskom handlarze wciskali "ZA DUŻE" kotły żeby mieli zapas mocy

po takich wyborach większość znakomita klnie na czym świat stoi ponieważ ma zwiększone zużycie opału

teraz to się zmienia. od 2-3 lat ludzie już nie słuchają bajek o dużym dobrym kotle. szukają na miarę jak garnituru i Ci już nie narzekają na spalanie.

Można poczytać na wątku o bieżącym zużyciu ekogroszku. wyniki w okolicy 10-12kg/dobę mówią same za siebie

 

i na koniec trochę o eksploatacji

u mnie kupując workowany eko mam w cenie wrzucenie opału do kotłowni zatem pozostaje mi transport worków do kociołka jakieś 3 metry więc gdzie tutaj te tony przerzuconego węgla???

popiół jak pisał kolega po wystudzeniu ładuję do kubła i zabiera śmieciarka- gdzie problem z odpadami???

ilość popiołu to do 10% przy dobrym węglu zatem z 3 ton eko mam 300kg popiołu więc skąd tam 24tony się komuś wzięły??? przez 30 lat mnie wychodzi 9 zaledwie

czyszczenie kotła owszem raz na tydzień komorę spalania i raz na miesiąc cały co zajmuje w zależności czy komora czy pełne czyszczenie od 5 do 15 minut koszt "0" zł

koszt serwisu kotła gazowego aby utrzymać gwarancję jest moze jednorazowy w ciągu roku ale wynosi zapewne około 200-400zł w zależności od firmy

to chyba się już wystarczająco wyprodukowałem

decyzję i tak podejmie sam użytkownik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @timon120777 dzięki za utwierdzenie mnie że dobrze rozumuję. Ale mam w związku z tym pytanie :) Piszę o nie przewymiarowywaniu kotła, jaki wg Ciebie byłby optymalny kocioł (chodzi o moc) dla mojej chacjędy?

 

W projekcie mam niby czarno na białym "zapotrzebowanie cieplne projektowanego budynku - 4,7kW przy parametrach czynnika 70/55" ale nie chce mi się w to wierzyć....

 

Rozmyślam nad piecem na eko wungiel :p i mam na oku dwie propozycje, INSTALCO RBR EKOUNIWERSAL (tu ponoć ma się pojawić mniejszy brat 17-stki) albo OGNIWO EKO PLUS i tu wracamy do początku czy ewentualnie 10kW wystarczy....

 

Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak masz 3 metry do kotła, to ten węgiel sam się tam teleportuje, czy może przelewituje? Musisz go podnieść, przenieść, wrzucić.

 

Napisz jeszcze, ile razy Ci się urywa w sezonie zawleczka od podajnika i ile kosztuje naprawa.

 

wiesz co

to nie jest jakiś nadludzki wysiłek przenieść 4 worki po 25kg

a jak będę stary to mam syna którego mam nadzieję wychowam na tyle porządnie że raz na tydzień staremu przyjedzie węgla dosypać

 

zawleczka w ciągu 3 sezonow pracy zerwała mi się 2 razy

kupiłem od razu 10 sztuk żeby mieć zapas

koszt chyba z 8zł bo nie pamiętam żeby więcej oczywiście 10sztuk a koszt naprawy to tyle ile mnie czasu kosztowało odkręcnie 4 śrub na osłonie sprzegła żeby wyjąć zerwaną zawleczkę potem kluczem chyba 17 ustawić ślimak w poprawnym położeniu i wsadzić zawleczkę, 5 minut mojej pracy

do tego się serwisu nie wzywa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego @timon120777 dzięki za utwierdzenie mnie że dobrze rozumuję. Ale mam w związku z tym pytanie :) Piszę o nie przewymiarowywaniu kotła, jaki wg Ciebie byłby optymalny kocioł (chodzi o moc) dla mojej chacjędy?

 

W projekcie mam niby czarno na białym "zapotrzebowanie cieplne projektowanego budynku - 4,7kW przy parametrach czynnika 70/55" ale nie chce mi się w to wierzyć....

 

Rozmyślam nad piecem na eko wungiel :p i mam na oku dwie propozycje, INSTALCO RBR EKOUNIWERSAL (tu ponoć ma się pojawić mniejszy brat 17-stki) albo OGNIWO EKO PLUS i tu wracamy do początku czy ewentualnie 10kW wystarczy....

 

Z góry dzięki

jeśli masz jak w projekcie 135m2 powierzchni użytkowej to coś w okolicy 12KW

masz kociołki dobre w tym przedziale i zapewne wiesz jakie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena energii nie będzie wiecznie stała,w przyszłosci tak myślę pójdzie do góry a nie stanieje ;)

Przykładem jest ekogroszek,dwa lata temu koszt 400zł/t,dzisiaj 800zł/t i z tego wynika,że za dwa lata będzie kosztował 1600zł/t,tym bardziej,że UE niedługo dopieprzy nam kary za trucie środowiska ;)

 

Także sposobem na niskie rachunki nie jest wungiel a tylko dom o niskim zapotrzebowaniu na energię :)

I nie mówcie,że to drogi sposób.W moim przypadku zejście z projektowego zapotrzebowania 90kWh/m2/rok do 40kWh/m2/rok to koszt 15-16tys.zł

 

mam prośbę abyś pisał prawdę

eko 2 lata u mnie kosztowało 720 za tonę a teraz 850 więc nie 100% drożej

Ja nie podaję nieprawdziwych liczb

 

gratuluję doskonałego wyliczenia obniżenia zapotrzebowania na ciepło i kosztu tej zmiany na papierze

życzę żeby wykonawcy Twojego projektu zrobili go jak należy i żeby się nie okazało ze tylko na papierze takie zostanie a w rzeczywistości będzie sporo więcej bo spieprzą robotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak to gdzie ? KrzysztofLis2 już Ci pokazał gdzie te tony węgla.Narazie nawet super ekogroszek nie lewituje ;)

Ale jak to się mówi "kto nie nosił za młodu teczki,teraz musi dźwigać woreczki"...

QUOTE]

 

w przeciwieństwie do Ciebie jakieś tam szkoły pokończyłem i liczyć potrafię

i za żadne pieniądze no chyba że Twoje podłączę pompę albo prądem grzał będę a rachunki Tobie wysyłał.

mam dom z połowy lat 80ych i montaż proponowanych przez Ciebie rozwiązań byłby pokazem głupoty a próba doprowadzenia domu do takiego stanu aby grzanie pompą lub prądem było opłacalne jest ekonomicznie nieuzasadniona.

więc drogi kolego do szkoły sam się wyślij bo myślisz ale tylko o tym co Ty chcesz albo co tylko wg Ciebie i dla Ciebie jest dobre

a te ogromne odległości od kupki do pieca wyjdą mi na zdrowie a Ty obrośniesz tłuszczem :lol2::lol2::lol2:

Edytowane przez timon120777
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie budujesz dom z poprzedniej epoki a nie na przyszłość i żeby płacić w miare niskie rachunki pozostaje Ci pompa ciepła,do domu z dużym zapotrzebowaniem o dużej mocy czyli droga ;)

Wrzuć sobie dane swojego domu do kalkulatora kbab-a,on jest dokładny,przy czym OZC należało by zrobić,od tego zaczyna się budowę i wybiera system grzewczy a nie od d..y strony...

https://docs.google.com/spreadsheet/ccc?authkey=CPfu-_8B&key=0AmIvzeh1jpYadFFBbXNqUk5pQjJQNjF1STgxNkVRd2c&authkey=CPfu-_8B#gid=17

Zrób sobie symulację rachunków przy domu "normowym" i przy domu z niskim zapotrzebowaniem i nie sugeruj się nikim tylko swoim rozumem i swoją przyszłością :)

Cena energii nie będzie wiecznie stała,w przyszłosci tak myślę pójdzie do góry a nie stanieje ;)

Przykładem jest ekogroszek,dwa lata temu koszt 400zł/t,dzisiaj 800zł/t i z tego wynika,że za dwa lata będzie kosztował 1600zł/t,tym bardziej,że UE niedługo dopieprzy nam kary za trucie środowiska ;)

 

Co do gazu ziemnego to mam go przy działce i zrezygnowałem z niego jako medium grzewczego :)

Taniej wychodzi ogrzewanie prądem biorąc pod uwagę koszt instalacji i eksploatacji.

 

 

Ja też nie byłem dopóki ceny byly kosmiczne i wolałem grzać prądem ;)

Ale cena 16tys.zł za pompę z montażem i zasobnikiem zrobiła swoje :)

Z kominów oczywiście zrezygnowałem,ale przy prądzie też mi były nie porzebne.

Przyjmuję COP2,5 a nie jakiś marketingowy 4 i będzie ok a rachunki podobne do domu pasywnego ;)

118*0,4=4720kWh/2,5=1888kWh*0,4=750zł za sezon grzewczy :)

(800kg wungla)

 

Także sposobem na niskie rachunki nie jest wungiel a tylko dom o niskim zapotrzebowaniu na energię :)

I nie mówcie,że to drogi sposób.W moim przypadku zejście z projektowego zapotrzebowania 90kWh/m2/rok do 40kWh/m2/rok to koszt 15-16tys.zł

arturo wg, tego co piszesz a z tego co pisałeś niedawno to jesteś jak chorągiewka na wietrze, nie masz swojego zdania, dla mnie nie jesteś wiarygodny.

Najgorzej jak ktoś jest na etapie działki którą pokrywają jeszcze lebioda i oset a już wie najlepiej co jest najlepsze dla niego i dla innych, dla siebie to jeszcze rozumiem ale.....

ma wszystko policzone w szczegółach i ile zużyje "tego czystego prądu" z tego bardzo brudnego węgla do ogrzewania swojego przyszłego domu.

Nie chce mi się z Tobą gadać człowieku, pogadaj sobie ze swoim mentorem.

Ty może jesteś z przyszłej epoki ale na razie ciągnij sobie za sobą takich jak Ty i Twój nauczyciel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ile kosztuje brutto z uwzględnieniem wszystkich pozostałych opłat????

 

Jeśli to pytanie do mnie, to zeszłego lata można było kupić propan po 1,80-1,90 brutto za litr. Cena na to lato to wróżenie z fusów, można analizować poprzednią zimę do tej i cena jest na tym samym poziomie.

Pozostałe opłaty? Zdaje się tylko UDT ok. 120 zł/rocznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze trochę a zaraz napiszecie ze macie tak enegooszczędne domy ze jak robicie cherbatę to zaraz macie +23 w pokoju.... jakbie bzdety... jakbym czytał watek o pc.. gdzie sami sprzedawcy./[/url]

A co ty piszesz jak zamontują PCi to zaraz staną się zimnolubni, 19,5 to upał ale na Grenlandii, hehe

Dużo takich filozofów już było i jeszcze ich przybędzie jak będą tych cywilizowanych "inaczej" słuchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz jakieś dyrdymały...

Buduję dom pod ogrzewanie prądem czyli z niskim zapotrzebowaniem ok.35-40kWh/m2/rok,to się nie zmienia.Od zawsze mówiłem,że pompa ciepła jest zła ale za kosmiczną kasę :)

[/quote

Jak na razie to ty piszesz dyrdymały.

Ja mieszkam i ogrzewam a ty dalej jesteś w ciemnej du..e a chcesz uczyć innych.

Daj sobie na luz teoretyku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Centrumgaz - teoretycznie masz racje, ale najbardziej mnie ciekawi w jaki sposób wyliczone zostało 60 kWh/m2/rok? Jak używałem kalkulatora rockwoola to nie chciało zejść poniżej 100kWh/m2/rok.... Co więcej po opiniach użytkowników gazu płynnego z mojej okolicy o powierzchni zbliżonej do mojego domu (nie starcza butla 2700 na sezon) bardzo się tym zaniepokoiłem.... Ne mówiąc już o wzroście cen gazu....

 

Sorki źle spojrzałem w projekt. Sobota, słońce, przed śniadaniem. Moja wina.

 

Z pierwszej strony projektu.

 

Charakterystyka energet. [kWh/(m2 x rok)]

 

Budynek oceniany: EP: 82.95

 

Czyli to co podałem jako max staje sie prawie normal.

Czarny scenariusz po poprawce to średnio 300 zł/m-c.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki źle spojrzałem w projekt. Sobota, słońce, przed śniadaniem. Moja wina.

 

Z pierwszej strony projektu.

 

Charakterystyka energet. [kWh/(m2 x rok)]

 

Budynek oceniany: EP: 82.95

 

Czyli to co podałem jako max staje sie prawie normal.

Czarny scenariusz po poprawce to średnio 300 zł/m-c.

 

Mając Ep wiemy niewiele albo prawie nic. Ep jest energią pierwotną, nie wiemy jakiego wsp. nakładu uzył projektant aby ją wyliczyć, wsp Ep w tym

przypadku jest również niewiarygodny z powodu skosów w tym projekcie. Nie mozna wyliczac wsp Ep po powierzchni podłog bo na poddaszu mamy rózne wysokości, a Ep powinno sie liczyć dla pomieszczen o jednakowej wysokości.

Tzw kalkulator Rockowoola słuzy tylko do bardzo zgrubnych szacunków. Tylko rzetelnie i dokładnie wykonane obliczenia ozc powinny byc bazą do wyboru

systemu grzewczego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz jakieś dyrdymały...

Buduję dom pod ogrzewanie prądem czyli z niskim zapotrzebowaniem ok.35-40kWh/m2/rok,to się nie zmienia.Od zawsze mówiłem,że pompa ciepła jest zła ale za kosmiczną kasę :)

[/quote

Jak na razie to ty piszesz dyrdymały.

Ja mieszkam i ogrzewam a ty dalej jesteś w ciemnej du..e a chcesz uczyć innych.

Daj sobie na luz teoretyku.

 

nic dodać nic ująć mistrzu ciętej riposty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...