Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odwieczny problem - jakie ogrzewanie?


krzychu5

Recommended Posts

no teraz to żeś samego siebie przeszedł

 

instalacja grawitacyjna- mówi Ci to coś????

mnie nie straszne braki prądu. walę węgiel na ruszt uchylam drzwiczki i mam ciepło w domu a Ty będziesz kominkiem palił przecież to brudne ciepło jest i robić trzeba przy tym. fuj:bash:

oj zejdź na ziemię zanim Cię rzeczywistość na nią z takim hukiem zwali że zapomnisz która skarpeta jest prawa

zresztą już swoje zdanie napisałem

do przeczytania za 3 lata tylko konta nie usuwaj jak się zbudujesz już

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 298
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

W jednym arturo ma rację. Trzeba ocieplać na maxa. Od tego nie uciekniemy

Ceny energi będą ciągle rosły, ale węgiel u nas jeszcze 50 lat będzie najtańszy. Ale upierdliwy niestety:P

Sam nie grzeję węglem jak jusz pisałem.

Do autora wątku: Tylko rozum, kalkulator i analiza kosztów może nas uchronić na kilka lat do przodu. Co będzie później to nawet sam Arturo nie wie:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszę z komórki i źle mi się wraca do postów więc z góry przepraszam jeżeli coś przeinaczyłem ale zauważyłem na tym forum pewną zależność. Osoby silnie namawiające na pompy ciepła (ktorych też jestem zwolennikiem) jako argument za przytaczają brak koniecznośbudowy komina ale kilka postów dalej przyznają się do tego, że mają u siebie w domu kominek w razie kłopotów z pompą gdy jest poniżej zera na dworze.

Teraz do autora.

Moim skromnym zdaniem to komin z wpiętym piecem w wolnostojącym domu to podstawa. Awaria zasilania w środku zimy w domu gdzie są czasem i kilometry rur np. w podłogówce na pewno przysporzyła stresu niejednej osobie ale tym się nikt nie chwali. Dalej musisz już podjąć decyzję sam ale pomyśl też o takich rzeczach jak:

-charakter pracy jaką wykonujesz bo będąc młodą osobą, często zapraszającą gości nie chcesz wychodzić do kotłowni w trakcie imprezy a to oznacza system maksymalnie bezobsługowy i tutaj gaz, czy pompa ciepła wydają się najrozsądniejszym wyborem.

-dostęp do medium grzejnego - to bardzo ważny jeżeli nie najważniejszy argument. Węgiel na śląsku moim zdaniem jest wyborem oczywistym ale mieszkając w Borach Tucholskich wybrał bym piec na drewno. Prąd...hm, mój dom jest na końcu lini energetycznej i jak w najostrzejsze mrozy ludzie zaczynają się dogrzewać farelkami to u mnie mocy zaczyna brakować stąd np mój wybór piec kaflowy w dzień bo mam łatwy dostęp do drzewa + plus pompa ciepła w nocy ładująca bufor.

-sąsiedztwo bo jak się mieszka w modnej dzielnicy to nie chcesz mieć tartaku przy domu a jak chcesz kupować wysyszone i porąbane drewno to cena może zaskoczyć, zresztą cena peletu też.

-rodzina, znowu przykład z mojego podwórka. Moi rodzice żyją w mieście choć oboje wychowali się na wsi gdy ja kupiłem starą chałupę to najpierw zapytali się czy odbuduję w niej piece bo są pozawalane. Jak potwierdziłem to od razu się rozmarzyli jak to będzie wspaniale wygrzać plecy przy piecu kaflowym. Pisałem już o domu mojego brata dlatego zapytałem się co sądzą o jego domu to powiedzieli, że fajny ale dla nich za skomplikowany (choć system w zasadzie bezobsługowy bo kominek jest odpalany od czasu do czasu z powodu charakteru ich pracy)

-jeszcze jedna rzecz którą warto sprawdzić przed zainstalowaniem pompy ciepła w swoim domu to wydajność źródła bo wbrew pozorom nie jest ona nieskończenie wielka ale hydrogeolog więcej ci powie na ten temat, generalnie zasada jest taka, że jeżeli wydajność studni głębinowych w okolicy jest niska to i źródło może nie być wydajne.

Dlatego zacznij od listy priorytetów a potem zacznij dobierać sposób ogrzewania. Jest w mojej okolicy dom z pompą ciepła, ogniwami fotowoltaicznymi i kolektorami słonecznymi na dachu i to wbrew pozorom nie jeden. Ot takie czasy ale czy to jest dobre dla każdego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszesz nic o zapotrzebowaniu domu na ciepło ani o wentylacji.

Gdybyś zamierzał zmniejszyć zapotrzebowanie do 40-50kWh/m2/rok to dobrym i tanim rozwiązaniem byłoby ogrzewanie prądem.

Jeśli zamierzasz nie iść tą drogą to pozostaje powietrzna pompa ciepła.

Powiedzmy,że zapotrzebowanie masz lekko poniżej normowego to przypuszczam,że taka 11kW będzie wystarczająca.Koszt z montażem i zasobnikiem to ok.20tys.zł.

W wungiel bym nie wchodził bo to drogie,brudne i niekomfortowe dziadostwo ;)

Zresztą gaz ziemny nie lepszy...mam przy granicy z działką i od razu odrzuciłem tą opcję a wstępnie zdecydowałem się grzać prądem ale ze względu na to,że ostatnio PCi powietrzne poszły cenowo w dół i mam niskie zapotrzebowanie to łyknąłem sobie taką 8kW z montażem i zasobnikiem za 16tys.zł,oczywiście z kominów zrezygnowałem ;)

 

Aż sprawdziłem po napisaniu posta, to ty sobie sprawiłeś, cytuję "PCi powietrzne i oczywiście z kominów zrezygnowałeś" a potem piszesz, że PCi to porażka jako komentaż do mojego postu choć ja właśnie po twojej wypowiedzi zwróciłem autorowi na to uwagę. I to ty na str 4 czy 5 piszesz o grawitacyjnym kominku na wypadek awarii. Przepraszam ale masz na myśli kominek bez komina czy ja czegoś nie rozumiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje palą bez problemu,dieselki ;)

Na sytuacje awaryjne jest kominek grawitacyjny bo wungiel tyż nie zagada bez prądu :)

Z drugiej strony w domu "prądowym" z dużą akumulacją,z płytą fundamentową nie ma problemu z szybkim wychłodzeniem się domu,tam wystraczy biokominek i już jest ciepło.Wunglowcy nie zdają sobie z tego sprawy,jak można świeczką nagrzać dom :)

Powinieneś to znać z lektury fajnego tematu towarzysko-poradniczego ;)

 

Przepraszam za trzy posty ale jak już pisałem robię to z komórki i ciężko się wraca do postów w ten sposób.

Moje wypowiedzi nie są tu po to aby kogoś obrazić ale w poście powyżej cytuję że napisałeś o PCi powietrznej a dla laika oznacza to, że źródłem ciepła jest powietrze na zewnątrz domu jak piszesz taka lepsza klima (a propos to jak się ma CWU zimą z pieca węglowego a latem grzeje się wodę prądem to taka lepsza klima świetnie się będzie nadawać do ogrzewania wody - odsyłam na forum elektroda.pl)

W tym poście cytuję twoją wypowiedź, że ma brak prądu to jest kominek grawitacyjny no ale ty nie masz komina więc jak?

Jeżli zaś PCi którą masz ogrzewa powietrze to trzeba zwrócić uwagę, że takiej energii nie da się zmagazynować jak ktoś tutaj zasugerował.

Arturo oficjalne przeprosiny, na pewno będziesz dumny ale piszesz swoje posty nieprecyzyjnie dlatego wnioski jakie wyciągnąłem z nich były błędne, zresztą moje powyższe posty gdzie z tobą polemizuję choć trochę tego dowodzą.

Do autora, choć jest to trochę haotycznie napisane kolega Arturo ma dom postawiony na fundamencie płytowym legalett a zasila go pompą ciepła która oddaje ciepło przejęte z gruntu poprzez wymiennik do systemu rur z powietrzem zatopionych w tym fundamencie. System jest bardzo fajny ale jak już pisałem w takim domu szumi (dokładnie takie samo rozwiązanie ma mój brat) i jest to jedyną wadą takiego systemu. A gdyby ktoś napisał, że nie szumi to mówi nieprawdę. Pracowałem w firmie zajmującej się wentylacją i wiem, że wentylacja będzie szumieć dlatego należy dokładnie przewidzieć miejsce zainstalowania centrali. Ale jak ktoś jest wrażliwy na wszelkie hałasy to mu to będzie przeszkadzać. Tu bardzo ważny byłby odpowiedni wybór projektu.

Edytowane przez rigmec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za odpowiedz,

 

Jest to ciężki orzech do zgryzienia ale chciałbym jeszcze pomęczyć użytkowników przysłowiowego 'wungla' a mianowicie, przez ostatnie dni przeczytałem ogromne ilości materiałów (w tym większość wypowiedzi forumowiczów) i podsumowując wychodzi na to że piece na ekogroszek najlepiej by pracowały w sposób ciągły. Mocno powiązana z tym jest chociażby mocno kotła, i tu pierwsze moje pytanie, o jakiej mocy kocioł będzie dla mnie odpowiedni zważając na metraż ok 150m2 po podłodze, oraz zasobnik (bliżej nieokreślony - gdyż nie wiem jaki będzie potrzebny na rodzinę 2+1) załóżmy że 150l?

 

Druga sprawa to kwestia pracy takiego kotła w czasie braku zasilania. Czytałem że użytkownicy takich kotłów inwestują w modyfikowane UPS, czy jakieś przetwornice itd itp, ale jak wygląda praca takiego kotła w przypadku totalnego braku zasilania? Rozumiem że pali się wtedy na ruszcie awaryjnym a ciepło jest rozprowadzane grawitacyjnie? Jeżeli się nie mylę to co z pompami, a dokładniej czy one nie przeszkadzają? Czy lepiej z takim wypadku zobic na CO i CWU przysłowiowe bajpasy by w razie takiej sytuacji był mniejszy opór, czy choćby dlatego by zobaczyć jak będzie działać CWU gdy pompa nie pracuje....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocioł to zależnie od ocieplenia budynku. Pompy rzadko przeszkadzają, a przepływ przez nie jest na tyle duży ze czasem nawet obejścia nie są konieczne. Ale tu dużo zależy od konkretnej instalacji. Zaleca się robić obok pomp obejścia z zaworami zwrotnymi, ale konieczne nie są. Przy naprawdę długiej awarii można w ostateczności pomyśleć o kupnie agregatu prądotwórczego, tylko instalacja elektryczna węzła musi być wcześniej odpowiednio dostosowana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, z charakterystyki energetycznej wynika, że "Zapotrzebowanie na energię końcową dla potrzeb grzewczych QK,H" wynosi 10232,94 [kWh/rok], dodając do tego podgrzanie wody i jakiś zapas wynika że rbr 17kw powinien starczy albo OE+16 ?

 

Mając zapotrzebowanie na ciepło nie mozna obliczyc projektowego obciązenia cieplnego (mocy strat), tą moc uzyskamy z obliczeń ozc. Na podstawie szczątkowych danch dotyczących twojego domu szacuję te moc na ok 6,5 do 7,5 kW.

Mysle ze mając kocioł na paliwo stałe trzeba go polączyc z buforem. Dla temp zewnetrznych pow 0 oC moc strat bedzie oscylowała w granicach 2,0 kW. Trudno tak mała moc uzyskać przy ciągłym paleniu. Nie wspominam juz o sprawnosci kotła w takich warunkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ciekawy jestem jaki kocioł pasowałby do mnie z zapotrzebowaniem 2,2kW ;)

 

 

To dlaczego chcesz zastosować PC 8 KW skoro potrzebujesz 2,2 KW?

Po co ci kominek, skoro będziesz miał taką super akumulację ciepła?

Czyżbyś sam wątpił w swoje wyliczenia i z góry zakładasz, że będzie coś nie teges?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy jestem jaki kocioł pasowałby do mnie z zapotrzebowaniem 2,2kW ;)

 

Nie spotkałem sie jeszcze z tak małym projektowym obciazeniem budynku, nawet u R&K któremu wyliczałem ozc przy jego bardzo dobrze ocieplonym domu ta moc wynosi ok 3,3 kW.

Ta wartość 2,2 kW jest dla mnie niewiarygodna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem dane do pliku kbab'a i wyszło tego, że:

Zapotrzebowanie szczytowe (moc kotła) w kW 5803,35

Zapotrzebowanie szczytowe (moc kotła) w W/m2 37,44

Roczna strata na wentylacji w kWh/rok 4092,33 45,09%

Roczna strata płyty w kWh/rok 118,80 1,31%

Roczna strata pozostałych przegród w kWh/rok 4864,50 53,60%

Roczne zapotrzebowanie na ogrzewanie w kWh/rok 9075,62 100,00%

Roczne zapotrzebowanie na ogrzewanie w kWh/m2 58,55

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem dane do pliku kbab'a i wyszło tego, że:

Zapotrzebowanie szczytowe (moc kotła) w kW 5803,35

Zapotrzebowanie szczytowe (moc kotła) w W/m2 37,44

Roczna strata na wentylacji w kWh/rok 4092,33 45,09%

Roczna strata płyty w kWh/rok 118,80 1,31%

Roczna strata pozostałych przegród w kWh/rok 4864,50 53,60%

Roczne zapotrzebowanie na ogrzewanie w kWh/rok 9075,62 100,00%

Roczne zapotrzebowanie na ogrzewanie w kWh/m2 58,55

 

Jak uwzgledniłes skosy na poddaszu (powierzchnia i kubatura) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, z charakterystyki energetycznej wynika, że "Zapotrzebowanie na energię końcową dla potrzeb grzewczych QK,H" wynosi 10232,94 [kWh/rok], dodając do tego podgrzanie wody i jakiś zapas wynika że rbr 17kw powinien starczy albo OE+16 ?

 

No raczej wynika z tego, że powinieneś wybrać RBR-a 11kW czy Skam-P Premium 12kW...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzychu

ja mam dom z połowy lat 80 ych ocieplony 10cm styro i 20cm wełny nad sypialnią a nad resztą 10cm i z obliczeń jaich dokonałem i wszystkie kalkulatory które przerobiłem mówią to samo że 12KW to dla mnie maks, będąc zielonym zupełnie w dniu zakupu kotła kupiłem 19KW i mam kłopoty z paleniem na małych mocach

jeśli masz zapotrzebowanie w okolicy 10KW to maks 12 z zapasem na CWU bo i tak tej mocy będziesz potrzebował 2 tygodnie w roku może a z za dużym kotłem jak z dużym silnikiem w aucie nawet na biegu jałowym spali więcej niż mniejszy motor

bierz kocioł na miarę z dobrym zterownikiem pracującym w trybie ciągłym a jeśli obawiasz się braków prądu to zleć przy wykonywaniu instalacji CO połączenie obiegu wymuszonego z grawitacją. ja mam starą instalację grawitacyjną i założone pompy na bypas-ach i jak pada elektrownia to zawór różnicowy otwiera obieg grawitacyjny i mogę grzać na ruszcie awaryjnym dowolnie długo bez obawy o wychłodzenie domu. nie musisz robić pełnej grawitacji ale dobry hydraulik będzie wiedział jak zrobić żeby w razie braku prądu kotłownia nie była jedynym ciepłym pomieszczeniem w Twoim domu

 

rigmec

Ty kolegi arturo za nic nie przepraszaj

wstrzymaj się z tym jakieś 3 lata

On ma całą budowę rozpracowaną "w teorii" sam tak w swoim dzienniku budowy pisze a jeszcze parteru nie postawił

Jak zbuduje i będzie korzystał i ogrzewał wtedy stanie się wiarygodnym partnerem do dyskusji.

i będzie musiał jeszcze jeden warunek spełnić

pisać prawdę o tym ile faktycznie go ogrzewanie kosztuje.

dlaczego piszę o tym warunku???

a dlatego że na wątku o zużyciu gazu jest paru mistrzów oszczędnego palenia którzy po napisaniu iluśtam postów o tym jak to mało go zużywają niechcący palnęli że oprócz tego gazu to jeszcze pompa ciepła powietrzna albo kominek dla klimatu 5 razy w tygodniu odpalają

Ja w tym temacie kolegę arturo chętnie wysłucham jak już od teorii przejdzie do praktyki i będzie wiedział co nie działa i dlaczego

 

Krzychu

życzę udanego wyboru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że jest ktoś oświecony a reszta to sami debile tylko jakoś tych drugich wg. ciebie zaszufladkowanych jest zdecydowana większość i jakoś daje mi temu ciemniakowi do myślenia.

Pozostanie ci jeszcze tylko wmówić tym mało rozgarniętym że 19,5 stopnia w domu to upał i możesz być z siebie dumny.

Ja tam gdzieś wolę ten brudny węgiel i 25 stopni.

Nie chcę siedzieć w dwóch swetrach i kalesonach przed telewizorem i cieszyć się z takiej niby wygody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...