Gość Gosc_123 06.03.2013 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Jeden z Pakistanczyków wszedł na wys. 7400 i mimo dobrej widoczności nie zobaczył żadnego z dwóch Polaków. W tej chwili kierownik wyprawy uznał Macieja i Tomka za zaginionych.... I tak wierzę, że wszystko szczęśliwie się skończy! To są twardziele. Jeszcze parę godzin mają dnia, pogoda sprzyja. Doczekamy dobrych wiadomości.... nie może byc inaczej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 06.03.2013 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 (edytowane) :( http://www.mountain-forecast.com/peaks/Broad-Peak/forecasts/8047 Edytowane 6 Marca 2013 przez dino49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 06.03.2013 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 To czekanie jest okropne... Ale ciągle wierzę... Pan Maciej to przecież doświadczony himalaista, ratownik.... Nie dajcie się panowie! Wracajcie... Tyle osób tu na Was czeka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 06.03.2013 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 kiepsko to widzę, pogoda się kiepści. Góry są żarłoczne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 06.03.2013 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 (edytowane) kiepsko to widzę, pogoda się kiepści. Góry są żarłoczne... No są.... ale i tak czekamy... choćby na cud! Niech się zdarzy... 5 minut temu Kierownik wyprawy A.Hajzer podał uporządkowane informacje dotyczące 24 godzin po zdobyciu góry: 4 himalaiści zdobywali szczyt kolejno ok. godziny 17-18.00, po czym bez zwłoki z/w na późną porę rozpoczynali zejście w dół. Chodziło o zejście jak najni...żej zanim zapadną ciemności. Jako ostatni schodził Tomasz Kowalski. Przed nim był widoczny przez niego Maciej Berbeka. Choć każdy z uczestników posiadał radiotelefon to łączność była utrzymywana jedynie z Tomkiem Kowalskim i Arturem Małkiem (u Adama przestroiła się częstotliwość, Maciej nie używał radia z niewiadomych względów). Tempo schodzenia Tomka i idącego przed nim Maćka zaraz po zdobyciu szczytu od pierwszych minut zejścia było dramatycznie wolne. Do ok. godz. 2.00 6 marca - wciągu aż 7-8 godzin marszu i wspinaczki w dół - pokonali oni odcinek prawie do przełęczy -, który standardowo zajmuje ok. godzinę. Adam Bielecki osiągnął obóz IV na 7400 m ok. 21.00 5 marca. Artur Małek osiągnął obóz IV ok. 2.00 6 marca. Tomasz Kowalski zgłosił kierownikowi przebywającemu w bazie, Krzysztofowi Wielickiemu, trudności z oddychaniem i ogólne osłabienie i miał zażyć lekarstwa w/g instrukcji. W czasie schodzenia z przedwierzchołka Rocky Summit zaliczył mały upadek w efekcie którego wypiął mu się rak. Podczas ostatniej łączności o 6.30 rano 6 marca meldował trudności z zapięciem tego raka. Mówił też, że widzi Macieja Berbekę. Tuż przed świtem widać było z bazy na wys. 4950 m światełko latarki na siodełku przełęczy. Rano jeden z pracowników bazy (kucharz) widział(?) postać pod przełęczą w okolicy szczelin (uznano, że to Maciej). Od 6.30 czasu lokalnego nie ma żadnego kontaktu z zaginionymi. Ostatnia rozmowa z Maciejem Berbeką miała miejsce na szczycie o 18.00. Maciej rozmiawiał najprawdopodobniej z radia Tomka. O świcie 6 marca z obzou II na 6200 m wyszedł do góry oczekujący tam w odwodzie Karim Hayyat i ok. 13.00 dotarł w/g raportu Wielickiego do szczelin. Oceniamy tą wysokość na ok 7700 m. Nie napotkał on żadnych śladów, widział wszystkie szczegóły drogi aż do przełęczy i wycofał się do obozu IV. Dwójkę himalaistów uznano od tego momentu oficjalnie za zaginionych. Pogoda i widoczność 5 i 6 marca są dobre. Jest ok minus 35 stopni Celsjusza na 8000 m w nocy i 27 w ciągu dnia. Nie wieje wiatr. Ścianę cały czas przez lunetę z bazy lustruje Krzysztof Wielicki. W obozie IV zostali na jeszcze jedną noc Artur Małek i Karim Hayyat. Ich zadaniem jest wypatrywanie zaginionych himalaistów. Rano będą oni musieli rozpocząć zejście do bazy. Pogoda ma się popsuć 7 marca w godzinach południowych. Od wysokości 7000 m aż to bazy ciągną się non stop liny poręczowe, dzięki którym zejście do bazy jest ułatwione, szybkie i bezpieczne nawet w trudnych warunkach. 6 marca o 21.30 Adam Bielecki, Amin Ullah i Shaheen Baig dotarli do bazy. Późnym wieczorem, na polecenie kierownika, z obozu IV na 7600 m zaczęli sie wycofywać w dół Artur Małek i Karim Hayyat. Są poniżej oboziu III na 7000 m. A nam pozostaje czekać z nadzieją... Edytowane 6 Marca 2013 przez Gosc_123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 06.03.2013 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 (edytowane) :( Nie ma innego wyjścia jak cierpliwie czekać. Edytowane 6 Marca 2013 przez dino49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 06.03.2013 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 Tomasz Kowalski zgłosił kierownikowi przebywającemu w bazie, Krzysztofowi Wielickiemu, trudności z oddychaniem..... "Obrzęk płuc (w literaturze nazywany skrótem HAPE High Altitiude Pulmonary Edema) – na dużej wysokości płucne naczynia krwionośne zwężają się. Problem w tym, że niektóre zwężają się bardziej od innych, sprawiając że przez pozostałe, drożne naczynia krwionośne przepływa więcej krwi, co powoduje wzrost ciśnienia krwi w płucach. Można to porównać do zatkanego częściowo prysznica – poprzez drożne dziurki woda wydostaje się z większym impetem (ciśnieniem). To zwiększone ciśnienie powoduje, że pęcherzyki płucne przesiąkają, gromadzi się w nich płyn, który przeszkadza w wymianie gazowej. Pojawiają się trudności w oddychaniu, zalegający płyn dosłownie chlupocze w płucach, co wyraźnie słychać. W konsekwencji człowiek dusi się, ponieważ oddychanie staje się niemożliwe. Chora osoba kaszle, ma krótki oddech, jest śpiąca, cierpi na bóle w klatce piersiowej. Chorego trzeba szybko sprowadzić w dół, podać tlen (lub umieścić w worku ciśnieniowym) i odpowiednie leki." http://www.goryonline.com/Choroba_wysokogorska,1354,170,0,0,F,news.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 06.03.2013 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2013 (edytowane) :( Nie ma innego wyjścia jak cierpliwie czekać. To się porobiło... Ale. Himalaiści to absolutny wspinaczkowy olimp. I walczą do końca! Nam zostaje do końca wierzyć! Czekamy do jutra.... Edytowane 6 Marca 2013 przez Gosc_123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 07.03.2013 05:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Ciszej nad tą szczeliną http://spoleczenstwo.newsweek.pl/komentarz--ciszej-nad-ta-szczelina,102169,1,1.html http://www.newsweek.pl/bins/Media/Pictures/1c/1cce/1cceed84a66d4764b5d2043b24ff3547_thb14.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 07.03.2013 09:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Dlaczego ludzie zdobywają szczyty?- Bo są! - to jedyna odpowiedź ludzi gór. A jeżeli chcesz, by ludzie pojęli czym są górypróżny trud opowiadać o tym. Setki - ba, tysiące latgnusności w imie budowania cywilizacji zrobiy swoje.Wygoda rozsiadła sie w naszej wyobraźni jakw starym fotelu i spętawszy nasze nogi i myslipapaciami przyzwyczajeń usypia nas audiowizualna papką.Tak oto nomad stał sie domatorem... Ci zaś nieliczni, którzy potem odważą się wyruszyć na górską wspinaczkę,skazani są na drogę, która nie zna kresu... Bo gdzie kończą się marzenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 07.03.2013 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) Stefan Niesiołowski: Jak ja chodziłem do szkoły, myśmy cały szczaw wyjedli z nasypu .. Dzisiaj nikt szczawiu nie wyjada!Stefan wziął się za rewolucje kuchenne?! http://www.blog-bobika.eu/wp-includes/images/smilies/icon_eek.gif http://gothmucha.blox.pl/resource/szczaw.jpg Edytowane 7 Marca 2013 przez Gosc_123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 07.03.2013 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Komornik zabrał pieniadze chorej i jest bezkarny! http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/warszawa/fakt-komornik-zabral-pieniadze-chorej-na-raka-i-je,1,5438399,region-wiadomosc.html http://m.ocdn.eu/_m/8cbad099ac923422b2ef9328977843fc,46,1.jpg Oznacza to tyle, że komornik przez cały czas działał zgodnie z prawem. – Nie wyobrażałem sobie, że decyzja prokuratury mogłaby być inna – powiedział nam w rozmowie telefonicznej komornik. To oni mają teraz licencje na ... kradzież?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jola_krzysiek 07.03.2013 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 Kruk krukowi oka nie wykole. Jak jeden prawnik ma pogrążyć drugiego? Natknąłem się na temat przeglądając prasę w fast foodzie. Przeczytajcie!wydanie internetowe we fragmencie:"Komornik zarabia na skutecznych egzekucjach, czyli gdy znajdzie majątek dłużnika i dokona z niego egzekucji długu. Ma procent od ściągniętych kwot. Dlatego kiedy prawdziwy dłużnik jest niewypłacalny lub nie udaje się go znaleźć, komornik może poszukać "bliźniaka" - kogoś, kim można go zastąpić. Warunek: takie samo nazwisko i imię. Kiedy już "bliźniak" wpadnie w sieć komornika, zajmuje mu się pensję, rentę albo oszczędności. Niech ich potem dochodzi przed sądem cywilnym, od wierzyciela lub żąda odszkodowania od komornika."Małgorzata Kolińska-Dąbrowska GW 27.02.2013 Jeżeli to prawda co pisze autorka w artykule to włos się jeży na głowie. Trałowanie czy metoda na bliźniaka pogrążyła już wielu bogu ducha winnych ludzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 07.03.2013 17:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 (edytowane) .... Trałowanie czy metoda na bliźniaka pogrążyła już wielu bogu ducha winnych ludzi. No właśnie... Można wyczyścić konto drugiego człowieka i żadnej odpowiedzialności za to nie ponieść... takie zbójeckie prawo! Ale jest tu jeszcze aspekt czysto ludzki. Brak jakichkolwiek wyrzutów sumienia, refleksji, że ograbiono niewinnego człowieka z życiowych oszczędności... jest wręcz przeciwnie... słychać triumfalizm, że wyszło na moje! Edytowane 7 Marca 2013 przez Gosc_123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Gosc_123 07.03.2013 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/526107_498440110223383_1210051386_n.jpg .. i słodkie jak miłość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 07.03.2013 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2013 No właśnie... Można wyczyścić konto drugiego człowieka i żadnej odpowiedzialności za to nie ponieść... takie zbójeckie prawo! Ale jest tu jeszcze aspekt czysto ludzki. Brak jakichkolwiek wyrzutów sumienia, refleksji, że ograbiono niewinnego człowieka z życiowych oszczędności... jest wręcz przeciwnie... słychać triumfalizm, że wyszło na moje! Pozostaje nadzieja na to, że taka chroniona prawem menda trafi prędzej czy później tak, że prawo nie ochroni go przed sprawiedliwością. Np. jakiś śmiertelnie chory lub niedoszły samobójca się wkur..i i "wyrwie chwasta" ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 08.03.2013 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 (edytowane) Simone Moro o Broad Peaku: Polacy są niesamowici.... http://off.sport.pl/off/1,111379,13527179,Simone_Moro_o_Broad_Peak__Polacy_sa_niesamowici__ale.html http://drytooling.com.pl/med/galerie/image?view=image&format=raw&type=img&id=1040 Dziękujemy Simone.. Edytowane 8 Marca 2013 przez dino49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 08.03.2013 14:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 (edytowane) "Brukowiec Super Express ogłosił - bez znaku zapytania, ani jakiejkolwiek krytycznej analizy, za to wielkimi czcionkami, że Maciej Berbeka... "Zginął bo wrócił ratować przyjaciela". Przez najbliższe dni media będą zalewać nas bzdurami i dyrdymałami. Nie ma na to rady, takie podłe czasy!" http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiadomosci/news-brat-macieja-berbeki-co-zawiodlo-przede-wszystkim-brak-odpow,nId,940617 Edytowane 8 Marca 2013 przez dino49 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 08.03.2013 14:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Wszystkim Paniom z okazji Dnia Kobiet życzę wszystkiego najlepszego. http://hehebleble.blox.pl/resource/22520_1.JPG Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dino49 08.03.2013 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2013 Zbigniew Piotrowicz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.