Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Weekendowe pogaduchy


tesel

Recommended Posts

Tymczasem w Zanzibarze... :)

 

Zanzibarscy Masajowie przyjeżdżają tutaj na zarobek, jednak na stałe wpisali się w krajobraz wyspy. Sprzedają koraliki,zabawiają turystów, w hotelach pracują jako watchman. Zawsze chętnie pozują do zdjęć

 

 

Oj, szczerze mówiąc to wraz z tabunami lokalnych nierobów szwędają się wzdłuż plaży czyhając na turystów, próbując wcisnąć jakieś drobiazgi, breloczki, muszelki, namawiając na łódź czy sklepik mamusi. Są przy tym nierzadko bardzo agresywni i natrętni. Gdy pożegnasz jednego, natychmiast podchodzi kolejny. Ile można? W sumie zwyczajnie uniemożliwiają spokojny spacer wzdłuż plaży, kąpieli czy zwykłe siedzenie na brzegu morza i kontemplowanie natury. Szkoda. Wszędzie indziej też są na plaży sprzedawcy, ale nie są tak natarczywi i zwyczajnie niegrzeczni :(

 

http://wstaw.org/m/2017/01/05/P1050355.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 8,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Rafał Skonieczny - JESTEM NIENAWIŚĆ

 

Obchody rocznicy wybuchu powstania

podczas którego wszyscy przyklękli – jarać!

 

Przyklękli poeci przeklęci przyklękli żołnierze wyklęci

Polska walcząca o nienawiść – jarać!

 

Wieńce pomniki apele lamenty kraj polega na hołdzie

poległym na klęczkach – jarać!

 

Nienawiść w supermarketach i kościołach

wali klozetem jest wyprzedaż gramaż – jarać!

 

Czego nie zjemy to zamrozimy a co zjemy temu się oddamy

płonące góry śmieci jak totemy – jarać!

 

Odchody w foliowych workach porządek na dzielni musi być rozkład dni

miesięcy lat tysięcy chcesz wiedzieć co ziemia przetrawi prędzej – jarać!

 

Groza dni miesięcy przesiąkniętych niepokojem o dziecko

w ciele wystarczy jeden moment wahania – jarać!

 

Niepokój z dzieckiem w tle porzuconym przez ciało

które jest moje pięć minut poczuj wielką ulgę – jarać!

 

Ciało należy uzdrowić bo należy do mnie

nie do dziecka które jest chore albo go nie ma – jarać!

 

Wszystkie ciała które należą do was

zapakujcie je do worków bo zaczynają się rozkładać – jarać!

 

Biurowce sądy korporacje komisariaty

na gruzach dobrego słowa tam nie ma miejsca dla nas – jarać!

 

Szpitale przychodnie krematoria kostnice

ufundowane na łasce tam nie ma miejsca dla nas – jarać!

 

Łaska należy do pana paniom dziękujemy

panie należy ubierać karać – jarać!

 

Jarać Teatr Jaracza tylko żartowałem wszyscy jesteśmy aktorami

aktorzy nie kłamią scena jest prawdą – jarać!

 

Teatr Wybrzeże Pałac Kultury

Ministerstwo Cyfryzacji nie oddamy wam kury!

 

Lepiej chodźmy zajarać może coś wykminimy

świat i tak pierdolnie w podmuchu feministycznego

rozruchu no chyba że wszyscy weźmiemy po

buchu tylko tak możemy współżyć – jarać!

 

Jeśli nie wyzioniemy ducha to może uda się

kogoś wyruchać w zdrowym ciele zdrowy buch

żeby współżyć bez handlu po chrześcijańsku po prostu

bez praw i konsekwencji jak zwierzęta OBYWATELE! – jarać!

 

Jeśli śmiech to tylko przez łzy jeśli seks to tylko na feju nie czytasz

nie idę z tobą do łóżka – a czy Janko Muzykant się liczy?

Nie idziesz ze mną do łóżka chociaż przegrałem życie

na Kancie i Heraklicie – jarać!

 

Wszystko czego potrzebujesz to miłość

ale miłość nie jest przedmiotem obecnego dyskursu społecznego

jest nim ochrona życia poczętego

którego nie potrzebujesz – jarać!

 

Składam zawiadomienie o zbyciu ochrony życia

życie należy marnować bezwzględnie dopóki normy się nie spełnią – jarać!

 

Jestem Polakiem jem nienawiść wydalam nienawiść

W wolnym czasie rozkładam namioty: this is your tent you go there – jarać!

 

Jestem Polakiem i mam cel – nakarmić głodnych

jestem Polakiem i mam wizję – dolina namiotów z mięsem

zainfekowanym strachem niezdatnym do obrotu na terenie Unii

jestem Polakiem i mówię spierdalać – JARAĆ!

 

Handluję miłosierdziem w kraju w którym się debatuje

nad tym CZY zamiast JAK pomóc drugiemu człowiekowi – mówię pas.

 

Osiemnastego października dwa tysiące szesnastego roku śpiewam to nikomu

niepotrzebna piosenka miłości

a mój głos jest głosem rozpaczy bo nie mam kasy lepiej chodźmy

odpocząć razem czego nam się nie chce to nam się należy – mówię pas!

 

Mój głos jest zaangażowany we własne wybrzmiewanie

mój głos dba o artykulację i dobry akcent

w końcu przebrzmi jak ciało wystrzelone z ambony na orbitę

okołoziemską a potem dalej niech sobie tam umiera – mówię pas!

 

W Europie nikt nie usłyszy twojego krzyku

nawet jeśli dbasz o artykulację nawet jeśli dasz głośniej.

 

Jestem poetą mój głos się nie liczy mój głos przepadnie

przebrzmi nie oddam go na rzecz konstytucji

 

mój głos jest głosem rewolucji zmarnowanych polucji

nie możemy razem wybrzmieć razem będziemy polegli.

 

Jestem poetą nie mogę nic więcej

ponad to. STAWIAM

 

kropkę nienawiści

nad i.

Edytowane przez dino49
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi sobie baca i pilnuje wyciągu krzesełkowego.

Siedzi, turyści jeżdżą, wszystko spokojnie.

Nagle baca wstał i wyłączył wyciąg.

Turystami bujnęło. Wiszą.

Co sprytniejsi zleźli z wyciągu po słupach i lecą do bacy:

- Baco, baco, co robicie? Zimno jest, tamci pozamarzają, puśćcie ten wyciąg!

- Nie puszczę!

- Dlaczego?

- Po ktoś powiedział do mnie "Ch**u"!

- Baco, niemożliwe, tu jest dużo turystów z zagranicy, pewnie powiedział "How do You do", czyli jak się macie!

- A może... dobrze, puszczę wyciąg.

Baca puścił wyciąg i siedzi.

Mruczy pod nosem:

- Chałdujudu... Może i tak... ale dlaczego "w du*ę je**ny"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie nagrodę w konkursie:

 

Każdego ranka na twoim koncie pojawi się 86 400 zł. Nagroda ta ma jednak określone zasady, tak jak w każdej grze. Pierwsza zasada jest taka,

 

że wszystko to, czego nie wydasz w ciągu dnia będzie ci zabrane, nie możesz także przelać pieniędzy na inne konto. Druga zasada jest taka,

 

że bank może zakończyć grę bez ostrzeżenia, w każdej chwili może powiedzieć: to koniec i zamknąć konto bez oferowania nowego. Co byś zrobiła?

 

Zakładam, że kupiłabyś wszystko czego pragniesz nie tylko sobie, ale także bliskim ci osobom. Starałbyś się wydać kwotę do ostatniego grosza.

 

Ta gra jest prawdziwa i każdy z nas ma takie "magiczne konto", tyle tylko, że nie pamiętamy o nim. Tym magicznym kontem jest czas. Codziennie rano budząc się dostajemy 86 400 sekund do przeżycia i zasypiając tracimy je bezpowrotnie. To, czego nie przeżyliśmy po prostu znika... "Wczoraj" jest nie do odrobienia.... Każdego ranka od nowa dostajemy 86 400 sekund, ale także każdego dnia bank bez ostrzeżenia może przestać nam ten czas dawać!

 

Więc co zrobisz z danym ci czasem? Ile jest dla ciebie wart? Jak go wykorzystasz?

 

 

 

http://68.media.tumblr.com/9f7debf55d972067302c9b1df05ff932/tumblr_o9x4yiHdq21txeruoo1_500.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...