Indygo1719514610 17.09.2017 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Pamiętam jak Tato przyniósł prawdziwka - który miał 950 gram wagi.. i było to chyba 17 grudnia .. chyba .. bo na pewno w okresie grubo poza sezonem. W grudniu?! To pewnie poszedł po choinę... a wrócił z borowikiem! Jak raz na farsz do wigilijnych uszek! Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 17.09.2017 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Tak -a jakie zdrowe są późnojesienne grzyby zero robaczków. Choć bym "kanie" odróżnił od muchomora, czy gołąbki, czy inne podejrzane grzyby- to nie zbieram ich.. a u Ciebie widziałem na fotce. Nie warta pomyłka zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 17.09.2017 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2017 Czubajka kania (i cz. czerwieniejąca, ale tylko z czystych miejsc!) to w sumie jedyne blaszkowate oprócz rydzów, które zbieram i które dobrze znam! Mnie wydaje się, że trudno pomylić je z innymi grzybami, ale oczywiście jeśli ktoś ma choćby cień wątpliwości - nie zbierać! Ostatnio obserwowałam sobie dyskusję o muchomorze czerwieniejącym. Zwolennicy tego cuda twierdzą, że jest bardzo delikatny i pyszny w smaku No moożee... ale mnie to nie przekonuje! Już sama nazwa MUCHOMOR wywołałaby u mnie ból żołądka! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 A jutro będzie Boże Narodzenie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Zielony raj. Na poprawę nastroju! Taormina, Włochy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 30 lat temu... 18 września 1987 roku Jerzy Kukuczka zdobył swój ostatni ośmiotysięcznik Sziszapangmę (8 013 m npm) i jako drugi człowiek w historii skompletował Koronę Himalajów i Karakorum. Pierwszy był Włoch Reinhold Messner, ale zajęło mu 16 lat i cztery miesiące, podczas gdy Kukuczka potrzebował niespełna ośmiu lat. Polak wytyczył jedenaście nowych dróg, na siedem szczytów wszedł w stylu alpejskim, a cztery zdobył zimą. http://static.prsa.pl/images/c7992e07-f6dc-4033-8d36-01b79e75f776.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Ciekawy przypadek Benjamina Buttona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Jeszcze grzybowo Sromotnik smrodliwy Biała źrenica, czarna tęczówka, a gałka oczna ze złocistego żelu czyli ... deser z horroru! http://www.herbiness.com/wp-content/uploads/2014/10/sromotnik-smrodliwy-1.jpg Smak? W idealnej opozycji do wyglądu: szokująco łagodny, przyjemny. Zapach? Niewyczuwalny, jeśli zbierzemy młode grzyby, w tzw. fazie jaja (czarcie jaja). Nazwa grzyba nie zapowiada niczego dobrego, ale w Rosji, gdzie sromotnika zwą wesołką, grzyb jest lubiany, często spożywany, a nawet uprawiany. Inna rosyjska nazwa to fallus nieskromny http://www.herbiness.com/wp-content/uploads/2014/10/sromotnik-smrodliwy.jpg Fallusa nieskromnego zbieramy w fazie jaja lub chwilę po "wykluciu się” owocnika - zielona maź na czubku wabi muchy, grzyb polizany przez owady nie kwalifikuje się do spożycia. Poza tym grzyb jadalny na surowo, smażony i gotowany. Najsmaczniejszy jest biały rdzeń, lekko chrupiący. http://www.herbiness.com/wp-content/uploads/2014/10/sromotnik-smrodliwy-2.jpg /za www.herrbines.com/ Także tego no.. smacznego! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 Takie czary na wieczór Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 18.09.2017 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2017 https://www.youtube.com/watch?v=VEgyDYS-iEY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.09.2017 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 O to to... Ty to już pewnie instruktorem jesteś... Przyznaj się! Swoją rozpiskę jeszcze mam, ale... Klub mi zamknięto Swoim własnym tak i ... ostatnio się sam motywuję, żeby pomimo nawału pracy od Października wrócić do treningów bo od początku Sierpnia trwa coroczna przerwa regeneracyjno - wypoczynkowa O mało co i "mojego" nie zamknięto - przejął go jeden z instruktorów i ... mocno podniósł ceny. Przemyślałem sprawę i pomimo to będę tam chodził bo mam blisko, no i swoich trzeba wspierać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.09.2017 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 Brzmienie świata. Afryka! Hehe super Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.09.2017 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 Nocne granie ] Pyszne i ... zatrzymujące w pędzie dni i wydarzeń Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.09.2017 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 Weekend pod znakiem grzybobrania! W deszczu, słocie i błocie! Też jesteście grzybnięci urocza lakówa ameystowa - jadalna! Ekhm myslałem, że znam się na grzybach, ale widzę że jestem amatorem i takich frykasów w życiu nie próbowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SUSPENSER 26.09.2017 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2017 Jeszcze grzybowo Sromotnik smrodliwy Fallusa nieskromnego zbieramy w fazie jaja lub chwilę po "wykluciu się” owocnika - zielona maź na czubku wabi muchy, grzyb polizany przez owady nie kwalifikuje się do spożycia. Poza tym grzyb jadalny na surowo, smażony i gotowany. Najsmaczniejszy jest biały rdzeń, lekko chrupiący. Także tego no.. smacznego! Jadłaś to cudo ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 27.09.2017 18:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2017 Swoim własnym tak i ... ostatnio się sam motywuję, żeby pomimo nawału pracy od Października wrócić do treningów bo od początku Sierpnia trwa coroczna przerwa regeneracyjno - wypoczynkowa O mało co i "mojego" nie zamknięto - przejął go jeden z instruktorów i ... mocno podniósł ceny. Przemyślałem sprawę i pomimo to będę tam chodził bo mam blisko, no i swoich trzeba wspierać. Nawału pracy gratuluję! Chociaż... A treningów faktycznie nie warto odpuszczać. Szkoda byłoby stracić to co osiągnąłeś. Mnie też zajęć fitness bardzo już brakuje, tej fali endorfin nic nie zastąpi. No, może tabliczka czekolady! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 27.09.2017 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2017 Ekhm myslałem, że znam się na grzybach, ale widzę że jestem amatorem i takich frykasów w życiu nie próbowałem Eee, lakówka nie jest jakimś tam wielkim frykasem. Jak dla mnie to raczej taki ozdobny grzybek, który można dodać do marynat dla koloru. Podobnie traktuję lejkowca dętego. Generalnie to dla mnie raczej ciekawostki niż poważne grzyby, po które warto się schylić. Jadłaś to cudo ? Nie, no coś Ty! na muchomorach się nie znam Ale w tym roku pierwszy raz dopadłam grzyba, którego od dawna chciałam spróbować, jednak wcześniej nigdy nie znalazłam wystarczającej jego ilości, choć raz nawet wyrósł na moim trawniku. Czernidłak kołpakowaty. http://www.naturfoto.cz/fotografie/maly/hnojnik-obycajny-13x_2129.jpg Rośnie na obrzeżach lasu, przy drogach, na trawnikach. Zbieramy tylko nie rozwiniete kapelusze i trzeba się z tym śpieszyć, bo w ciągu kilku godzin grzyb dosłownie się rozpuszcza. Zebrane kapelusze najlepiej przyrządzić na masle klarowanym z solą i pieprzem. Wyborny, delikatny, taka cielęcinka grzybowa! No, dla mnie rewelacja i No1 wśród wszystkich jedzonych przeze mnie grzybów. Polecam! http://wstaw.org/m/2017/09/27/gg.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indygo1719514610 27.09.2017 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2017 Ooo dobry towar teraz biorą kurczaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.