Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sok z brzozy


Recommended Posts

Z dzieciństwa pamiętam że robiliśmy to tak: jakieś 30-40 cm nad ziemią robiło się w drzewie niewielką dziurkę jakieś 0,5 cm średnicy i 1,5-2 cm głębokości. Do otworu wpychało się bawełniany sznurek a drugi jego koniec do butelki pod spodem. Sok po sznurku ściekał do butelki. Drzewo powinno być w miarę duże (ze 20-25 cm średnicy pnia) bo małe drzewko to można takim zabiegiem wykończyć. Jak przestanie lecieć to trzeba dać mu spokój. Następne "dojenie" na następnym drzewie. Zamiast sznurka można wetknąć cienki igelitowy wężyk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...