Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Taras - zadaszony czy nie?


Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 5 years później...
Gość Flawia

właśnie jestem na etapie projektowania swojego tarasu. W pocie trudzie udało mi się jakoś dolepić do domu daszek dwuspadowy na słupach, a teraz męczę wlaśnie te powierzchnie niezadaszone, bo dobrze mieć na działce miejsce na leżaki do opalania się, a dobrze też jest w cieniu posiedzieć pod gołym niebem. Ideałem byłby 1 taras spełniający wszystkie kryteria, może dałoby się to uzyskać projektując cały dom zupełnie inaczej, od nowa... :roll:

Jeśli mam coś poradzić wam i sobie, to zastanówcie się nad tym biorąc pod uwagę całą działkę, gdzie jest ładny widok, gdzie ten trawnik, gdzie granice, gdzie dom. Ktoś pewnie ma zaplanowane oczko wodne z pomostem i leżakiem i może odpuścić leżaki przy domu, ktoś inny musi mieć koniecznie wiatę z widokiem na swój dom, w głębii ogrodu - wtedy odpuszcza zadaszenia przy domu. Ja sie bałam że mi wszelkie takie wiaty-altany zasłonią widok albo zabiorą miejsce więc musiałam przy domu ten daszek. Teraz mam do przemyślenia oczko wodne bo mam na działce dużo wody... :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoj, taras to wielki problem.

 

Przyjemnie jest być na zadaszonym tarasie, na który akurat zagląda słoneczko.

 

Ale jak jest zadaszony, to w pomieszczeniach, do których okna znajdują się pod dachem jest ciemno. Miło siedzi się w cienu (dachu), ale lato w naszym klimacie trwa parę miesięcy, a reszta to noc polarna, kiedy podstawową funkcją tarasu staje się zaciemnianie pomieszczeń.

 

Jak taras jest odkryty, to z markizą jest problem, bo brudna, bo mokra, bo mechanizm się psuje, z parasolami zawracanie głowy, a i na deszczu płytki, którymi wyłożony jest taras, pękają, brudza się. Znaczy się niezadaszony, jeszcze gorszy niż zadaszony.

 

Wybrałam zadaszony pleksi lub szkłem. Też nie jestem zadowolona, bo wolałabym żeby latem był normalny cień. Ale myślę sobie, że po rusztowaniu glicynię puszczę i latem będą liście, a zimą liście opadną i będzie światło w oknach. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Flawia
no właśnie po to są projekty indywidualne, żeby sobie zażyczyć u architekta zadaszenie tarasu które nic nie zaciemni. U mnie tak jest, słońce wpada do salonu od wschodu i od południa a dach przylega do salonu nad otworem południowo-wschodnim oraz przy ścianie bez okien, przeznaczonej na TV. Cała sztuka i dużo pracy projektowej w tym właśnie zeby i dom miał styl który chcemy i żeby zadaszony taras nie zabrał światła z pomieszczeń potrzebujących światła...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...