tula 04.12.2012 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2012 Odpowiedni moment, by wkleić. Stare, z brodą a wciąż tak świeże jednocześnie. 12 sierpnia. Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pęknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem. 14 października Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniale! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba. 11 listopada. Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić cos tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieje, że wreszcie zacznie padać śnieg. 2 grudnia Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdrą. Widok jak pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdowa. Zrobiliśmy sobie świetna bitwę śnieżną (wygrałem) a potem przyjechał pług śnieżny i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdowa. Kocham Bieszczady. 12 grudnia. Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z droga dojazdowa. Po prostu kocham to miejsce. 19 grudnia Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdna drogę dojazdowa nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny. 22 grudnia Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Cale dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, ze pług śnieżny czeka tuż za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Skurwysyn! 25 grudnia Wesołych Pierdolonych Świat! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten skurwysyn od pługu śnieżnego...przysięgam - zabije. Nie rozumiem, dlaczego nie posypia drogi solą, żeby rozpuściła to cholerstwo. 27 grudnia Znowu to białe gówno napadało w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia piec centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić, ile to oznacza łopat pełnych śniegu? 28 grudnia Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt piec centymetrów tego białego cholerstwa. Teraz to nie odtają nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten łajdak przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, ze sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozwaliłem o jego zakuty łeb. 4 stycznia Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić cos do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi cholerny jeleń i całkiem go rozwalił. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te pieprzone zwierzaki. Ze tez myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie! 3 maja Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej pieprzonej soli, którą posypują drogi. 18 maja Przeprowadziłem się z powrotem nad morze. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Bieszczadach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polikarpia 05.12.2012 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Co by nie mówić to zimę masz piękną. Dzięki za te fotki - chociaż rozrywają moją słowiańską duszę na strzępy. Nie mam już mojego domku na wsi i tęsknię ogromnie. Ale...szukam działki za miastem8). Daleko za. Jak jadę do centrum to jasny szlag mnie trafia, że marnuję życie. To bardzo silne poczucie straty. Mąż już przekonany, trzeba "tylko" fundusze zgromadzić A propos pogody: my wczo sadziliśmy róże. Kolega nas obdarował 30-toma (!) sztukami. Zobaczymy, ile z nich przetrwa. Cudnie u Ciebie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 05.12.2012 10:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
polikarpia 05.12.2012 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Dawaj fotek, ile możesz /bez narażania zdrowia i życia;)/ - one mnie tylko utwierdzają w podjętej decyzji. I tu kolejny życiowy paradoks: nie chcę się starzeć, ale chcę żeby czas płynął szybciej. Rozwiązał to ktoś? Ja to bym sprzedała obecną chałupę, przemęczyła się byle gdzie przez rok, dwa /wynajem/ i budowała, ew. kupiła coś gotowego. Ale rodzina ostrożniejsza, na szczęście;) I trza czekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras12 05.12.2012 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Cokolwiek nie napiszę to na pewno sie powtórzę, ale masz tam przepięknie i przecudownie. Pozdrawia wielka piatka, w tym dwie księzniczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 05.12.2012 17:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.12.2012 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 ten kawał już też mi koledzy podrzucali wracając do kawału ... to jak twoja żona i córka na tym "odludziu" się odnajduje ? to chyba pierwsza zima przed wami i może okazać się że wasze 4x4 nie dadzą rady... ja tam lubię takie klimaty ale moja żona to już by się wyprowadziła;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 05.12.2012 18:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 05.12.2012 18:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Doszliśmy do wniosku, że nie ma co się przejmować pogodą tutaj. Bardziej przerażało mnie wyłączenie ogrzewania w bloku na trzy dni przy -10 stopniach. jako że mam ogrzewanie prądowe to musiałem się przygotować na taką ewentualność i mam duży kominek i otwarte wnętrza, a także kuchnię na gaz z butli... kilka lat temu mieliśmy taką sytuację że w okolicy położyło linie energetyczne i przez kilka dni nie było zasilania, siedzieliśmy sobie przy świecach i blasku kominka a wszyscy dookoła marzli bo im pompy obiegowe nie chodziły i piece się gotowały;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 05.12.2012 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2012 Witaj carver ! i Twoja Załoga Przyszłam się przywitać ! Ale u Was ładnie ! I latem i zimą !!:rolleyes: Fajnie że piszesz dziennik i proszę nie ustawaj w tym, czytając to co opisujesz ,raźniej człowiekowi ! No i tak w ogóle to Jesteś już Forumową Rodziną ! Miłe pozdrowienia ślę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 06.12.2012 04:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 06.12.2012 04:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 06.12.2012 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Ho, ho ciekawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anev 06.12.2012 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 Domek na drzewie wow! marzenie wszystkich chłopców tych małych i małych:pkiedyś też taki miałam jak byłam małym chłopcem;) no a teraz nie mam żadnego bo blokowa jezdem Trzymam kciuki za realizację bo widoki masz cudne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 06.12.2012 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 carver - Ciekawy i fajny pomysł z tarasem .A w trakcie pracy przy nim jeszcze coś innegodojdzie i na koniec będzie to wyglądało wspaniale.carver - kapitalną piwniczkę ma Zielony Ogród ,proszęzajrzyj do jej dziennika budowy - warto popatrzeć - ipodpatrzyć , może coś dla Ciebie będzie pomocne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 06.12.2012 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carver 07.12.2012 00:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 (edytowane) Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 2 Grudnia 2014 przez carver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.12.2012 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 uwielbiam ten kicz przyrody z Pumeksa to kawał kota się zrobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wimech 07.12.2012 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 Zajebiście!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krokusia 07.12.2012 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2012 piękne te zdjęcia strzelasz a Pumeks extra kicior! cudne miejsce na ziemi znalazłeś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.