Dziennik pokładowy

[wimech]

Korniszon może nie chcieć wejść do budy z powodu lokatorki, a właściwie ona może go nie chcieć. Ja mam taką sytuacje. Suka ze schroniska, niby przyjacielska i lubi psy ale tylko przez 2 - 3 minuty, a potem kły na wierzch i won. A psy są kulturalne i nie kłócą się z płcią przeciwną tylko odchodzą.

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[RD2011]

Wiesz co - carver - gały mi wychodzą na wierzch :jawdrop:

 

Nie - Ty to Jesteś - przecież Ty masz wielki talent

w swych " łapach " !

 

Zacznij gdzieś tu u nas wystawiać - noo - albo co inszego

trzeba wymyśleć ! :yes:

[marynka36]

ja tez jak Jagna zaczęłam czytanie od ostatniej strony i juz wiem, że znalazłam lekturę na kilka wieczorów a biblioteki znowu nie odwiedzę, Carver masz lekkie pióro i te rysunki powalaja.Masz dar człowieku.

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[RD2011]

carver - Twoja deweloperka jest wielce pożądana !

 

Ptaszki będą Ci wdzięczne - świergoleniem umilą Wam

życie !!

 

No i dobra - wiem - powtarzam się, ale co nie

zaczniesz robić czy to wkoło domu , czy to dla psiaków,

czy to dla kotów , a teraz dla ptaków ,to wszystko jest

 

oky !

[polikarpia]

Kolejna budowla i kolejny sukces:) Ranny ptaszek z Ciebie to i stołówkowi goście będą zadowoleni. Moi swoją obecnością zmuszają mnie do natychmiastowego dosypania ziarna jak tylko wstanę. Koniec z poranną kawą w szlafroku /bo jednak do ogródka już się trzeba cieplej ubrać, zwłaszcza buty;)/ Ale uwielbiam te urwisy.

[marynka36]

".... Robię, to co lubię i co daje mi satysfakcję, a jak się podoba jeszcze innym, to tylko większa radocha..."

 

W tym jak piszesz to właśnie widać, że masz przyjemność z tego co robisz

Narazie jestem na 9 stronie ale nadrabiam:)

szacun

ha i jestem na bieżąco

Edytowane 18 Grudnia 2012 przez marynka36

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[Gosiek33]

to p.....................bip....bip........bip cwaniaki

 

może trza postawić tablicę - obiekt monitorowany już samochodu nie zostawiliby ...

[jasiek71]

Tylko niech nikt mi nie mówi, że ktoś, kto jeździ nowoczesnym samochodem, dużo młodszym niż mój nie jest w stanie kupić sobie choinki.

 

a może właśnie dla tego jeździ tym nowym samochodem...

tu się coś nie zapłaci ...

tam się coś skubnie ...

ziarnko do ziarnka ...

 

albo inaczej ...

spłaca się tą furę i już nie stać na choinkę ...

[polikarpia]

Ja już nie ogarniam powodów: chyba złodziejstwo trzeba mieć we krwi. Na wsi, ktorą znam od dziecka od zawsze chodziło się do leśniczego, za parę groszy dawał tzw. asygnatę i mówił, gdzie można wyciąć choinkę. I tak jest do dziś. Na pewno zdarzają się wyjątki, jak wszędzie. Wciąż sobie tłumacze, że pora się pogodzić z tym, że draństwo istnieje, ale jednak krew nadal się burzy przy takich historiach.

[carver]

Edycja: Dziennik pokładowy dostępny pod adresem odludzie.blogspot.com Edytowane 3 Grudnia 2014 przez carver

[Kendra]

Cerver - życzę Wesołych Świąt, spełnienia wszystkich marzeń, wszelkiej pomyślności i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!

[RD2011]

Carver !

Życzę Waszej Załodze pełnych ciepła , spokoju i radości

 

Świąt bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności

 

i sukcesów w Nowym 2013 Roku !

[Miras12]

I Ja wpadłem z małą wizytą. Nadrobilem lekturę i humor mnie się znaczaco poparwił. Carver może kupisz sobie czapke leśnika i pokażesz się parę razy tym niechcianym gościom. Na pewno nie przyjechaliby ponownie.

Natchnołeś mnie zbudowaniem budowli dla gromady ptactwa. Do tej pory nasz ptaszki jadły kulturalnie na starym stole przy tarasie. No cóż poradzić jak się ma księżniczki w domku to i ptaki też z arystokracji. Jednak ostatnie śniegi trochę przykryły stołówkę i nasze fruwaki przestały nas nawiedzać. Niestety księżniczki domagają się widoków więc jest wyzwanie.

[marynka36]

ale tu cisza znaczy przygotowania do świąt trwają

zostawiam więc życzenia radosnych, zdrowych i rodzinnych Świąt.

[Gosiek33]

http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=156376&d=1356275017