Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Na Was zawsze można liczyć http://emotikona.pl/emotikony/pic/50przytula.gif W takim razie szukam dalej :) W ostatecznej ostateczności jak już nie znajdę niczego właściwego... Albo gdy szafki "na gotowo" okażą się niefajne, to zamienię same fronty na biały mdf lakier. I powinno być ok. Chciałam już teraz zamienić meble na białe, ale mąż nie bardzo chce o tym słyszeć. To również Jego łazienka, więc będę szukać do skutku.

 

A tymczasem prace na budowie trwają. Mam teraz dwie pełne ekipy, ludzi jak mrówków i oczywiście całą masa nowych problemów. Z kostką panowie szaleją w ładnym tempie, we wnętrzu ostatnie sprzątanie i dzisiaj rozrysowywanie płytek w dolnej. Oczywiście nie obyło się bez kłopotu, ale podjęłam już decyzję, więc nawet nie będę Wam o tym pisać. Trudno, najwyżej potem zbiorę "baty", że brzydko ;)

 

To jest stara wersja projektu, chodzi tylko o wizualizację położenia kabiny względem okna:

nowa3.jpg

 

Jedno tylko mam pytanie: do jakiej wysokości położyć płytki pod prysznicem?

* tak, jak w projekcie; w wersji "do sufitu" wychodzi ok 7 cm docinki górą (i nie może być dołem, bo trzyma nas pełna od wnęki). Mogłabym skończyć pełną i te 7 cm reszty po prostu wygładzić i pomalować.

* można dać płytki tylko do wysokości kabiny (tu wychodzi 6 pełnych + 20 cm docinki górą), ale z boku wnęki okiennej wtedy płytki kończą się ni w 5 ni w 10...

* mogę wyłożyć rząd pełnych 7 płytek, co daje 10 cm ponad kabinę, wtedy prawa strona wnęki okiennej w stosunku do lewej strony będzie się różnić o 3 cm (niestety mniej z prawej właśnie) - jest szansa, że wizualnie się różnica zgubi

* można dojechać płytkami do wysokości wnęki okiennej z prawej strony, wtedy ostatnia płytka byłaby docięta na 25 cm, a nad płytkami byłoby 12,5 cm

 

Co radzicie? Która wersja? Jakaś inna podpowiedź?

 

A co z Twoim bidetem? Dobrze pamiętam, że coś tam chciałaś z odpływem kombinować?

Oglądałam je dzisiaj w sklepie. I musiałam się prawie na ziemi położyć, żeby te rurki widzieć ;)

I niestety muszę, bo odpływ widać jak cholera. Dziś jadę po kolejny: trzeci już...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam bardzo. Kochane jesteście. A ja mam dość. Dziecko mi się rozchorowało, ma anginę ropną i musi siedzieć w domu. Mąż wychodzi rano i wraca wieczorem, babcia zajęta, dziadek w pracy, teściów mam obecnie daleko... No i nie mogę być na budowie tak często jak powinnam.

 

Dzisiaj muszę wybrać farby, a ja nawet nie wiem w stronę którego producenta się kierować. Wiem tylko, że ma to być farba szara i odporna na mycie, ale nie błyszcząca. Możecie coś polecić?

W pokoju Madzi idę na łatwiznę i daję taki kolor ściany, jaki ma obecne (wedle Jej życzenia), ale też wolałabym tym razem dać coś wodoodpornego.

Resztę kazałam zagruntować na biało póki co, bo jeszcze nie wiem jaki gdzie chcę kolor, a nie znoszę podejmować takich decyzji w 5 minut...

 

Pozdrawiam gorąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałam że napiszę coś odkrywczego ale tylko powtórzę za dziewczynami- płytki do sufitu

fornir mi nie pasi- ale to już wiesz i szukasz innego- mam nadzieję że skutecznie

a jakieś fotki będą? Czy muszę ruszyć d..ę i oglądnąć "na żywo" ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu- farby polecam Beckres lateksowe. Świetnie się je myje- w zasadzie wystarczy wilgotna szmatka i po plmach nie ma śladu (jedynie kredka woskowa stawiła opór ;) )

A jakich kolorów poza szarym poszukujesz??

 

ładne kolory ma nowa seria "śnieżki" ale jak jest z jakością to nie wiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zuza musisz się pofatygować osobiście ;) A poważnie: teraz nie ma co fotografować. Obecnie robią podjazd, ścieżkę i taras. W tym tygodniu podobno mają być położone schody wewnątrz. Skończą, to pewnie pokażę co uczynili :)

Łazienka dolna.... no cóż... piękność to nie będzie, ale przyznam, że drobną odrobinę ją powiększają te białe płytki.

Chcę w niej zrezygnować z trzech kinkietów na rzecz jednego (przy umywalce), bo za dużo tego dobrego na tak małej powierzchni (i okno się nie otworzy przez ostatni punkt świetlny). Co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu współczuję choróbska - wiem co to znaczy być uziemionym z chorym dzieciakiem

(maluch się męczy i mama się męczy bo na budowę jechać nie może ;)).

U nas jelitówka szalała :sick:

Ja ten tydzień byłam tylko 2 razy na budowie i to z moim Oskarem - tyle załatwiłam że hej :bash:

 

Aniu ale o tych kinkietach mówisz o tej łazience powyżej? Bo ja tam widzę chyba te nasze podłużne lampy? To ich ilość chcesz zmniejszyć?

 

Zdrówka :hug:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ngel mam górne oświetlenie (trzy punkty) i mam też podświetlaną wnękę pod prysznicem.

 

Jerrasku dziękuję serdecznie. Odpowiedź poszła na priv :) Jeśli się na te płytki zdecydujecie uważajcie na wymiary (producent podaje 30x60 i 60x60, w rzeczywistości mają po 3 mm mniej, a to ważne).

 

Admete tak, o te trzy kinkiety-listwy mi chodzi. Wydaje mi się, że trzy to za dużo do tak maleńkiego pomieszczenia. Na wizualizacji nie widać rozmiarów łazienki, ale same zobaczcie:

 

DSC00148.JPG

 

Imponująca, nie? ;)

 

I powiem tylko, że zdecydowałam się jednak (w 90% ;)) nie dawać płytek pod sufit, ponieważ:

1. Wydaje mi się, że będzie straaasznie ciężko i podkreślę tylko mikro wymiary pomieszczenia, a docinka 5 cm u góry jednak będzie widoczna na pierwszy rzut oka.

2. Na ścianie po lewej od okna będzie lustro, a nad nim pas mozaiki (tylko do wysokości opaski drzwiowej). Potem już farba.

3. Nad oknem będzie tylko malowane.

4. Na ścianie po prawej płytki planowane tylko pod prysznicem, reszta ściany malowana (widać na zdjęciu po prawej gdzie się kończy glazura), bez płytek wcale. Miałam tam dać fototapetę, ale powoli rezygnuję z tego pomysłu na rzecz mniejszych zdjęć w ramkach. Fototapeta dałaby efekt przy widoku z większej perspektywy.

 

Ściany będą zlicowane z płytkami, nic nie będzie odstawać.

I tak sobie myślę, że lepiej będzie tutaj wyglądać "kontynuacja" tej farby górą niż farba-płytki pod sufit-farba.

 

Jedyne nad czym się waham teraz to:

* zostawić taką wysokość płytek, jak teraz jest -> wyjdzie niemal identycznie z wysokością, jak mozaika po lewej stronie lustra, ale będzie sięgać ok 10 cm ponad kabinę.

* skuć ostatni rząd płytek i położyć docięte do wysokości kabiny. Z kabiną będzie wyglądać lepiej, ale przy oknie nieco dziwnie, a będzie widać, bo farba nad płytkami nie będzie biała (m.in. ze względu na to, że płytki mają kolor złamanej bieli i przy białym suficie będą wyglądać jak pożółkłe).

 

Z rozłożeniem płytek na ścianie kombinowałam tak, żeby nie było miejsca, w którym zetkną się dwie pełne, bo wyszła ta nieszczęsna różnica w wymiarach (ścienne 30x60, podłogowe 59,7x59,7). Dzięki temu zamiast 3 mm różnicy na fudze, będę miała 1,5 mm. Ścienne położone są bez krzyżyków, na klinach, z fugą ok 1mm, zatem podłogowe powinny dorównać ściennym, mając fugę ok 2,5-3 mm.

Oby wyszło, jak w planie...

 

To jest chyba najmniejsza łazienka na forum ;) Liczę na to, że lustro zrobi swoje, ale i tak będzie to straszna klitka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu jak Julianna prosze :) nie kuj tych płytek :no:, zostaw je w spokoju - dobrze wygląda tak jak jest teraz :yes:.

A skoro mówisz że łazieneczka taka mała - to faktycznie te kinkiety może 3 za dużo - a przypomnij jakiej długości je wzięłaś?

I wszystkie miały być po jednej stronie czy jeden po przeciwległej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Admete Talliny mam dwa po 60 cm każdy, ale to do górnej, tej dużej łazienki. Do tej miały być wg projektu trzy po ok 30 cm na lewą ścianę na górze lustra (widać dwa z nich na wizualce, którą wstawiłam), ale wiadomo... "papier wszystko przyjmie".

Do tej pomyślałam, że wystarczyłby jeden ok 40-45 cm tylko nad umywalkę. Wstawię potem o czym mniej więcej myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w tej małej masz tylko te kinkiety? nie ma nic na suficie?.

Z drugiej strony to mała łazienka, a one chyba dosyć dużo światła dają.

Ja niestety specem od światła nie jestem, sama się miotam przy każdym wyborze, ale może moje głośne myślenie Ci coś pomoże http://emoty.blox.pl/resource/zawstydzony1.gif

 

Na wizce te dwa podłużne kinkiety dobrze wyglądają :yes: i jeśli dostatecznie doświetlą będzie chyba dobrze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ngel mam górne oświetlenie (trzy punkty) i mam też podświetlaną wnękę pod prysznicem..

 

:)

Na wizce widać dwa z tej perspektywy, ale miały być trzy, jak tutaj:

NOWA1.jpg (wywaliłam tę mozaikę z podłogi).

 

Mam problem ze znalezieniem odpowiednich lamp, żeby były trzy. Poza tym przy trzech nie otworzę okna całkiem (chociaż to marny argument, bo przy lustrze po lewej i tak będę musiała bardzo uważać na klamkę).

Lampy musiałyby być bardzo, bardzo delikatne, ale ciągle mi się wydaje stojąc w tej łazience, że te trzy to o dwie za dużo... Bardzo nie chciałabym przeładować tej dziupli :)

 

A trzeba pamiętać, że tam będzie lustro do lustra prostopadle i w efekcie z jednej lampy mam dwie: jedna fizycznie, druga w odbiciu. Z trzech będzie już sześć, jeśli się spojrzy na łazienkę "z tronu"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...