Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gumisiowa Ty się dwa razy zastanów, bo jeszcze wyślę ;) Ty Madziu też :) Sukienek wywaliłam już jakieś 8 sztuk. Mam jedną naprawdę fajną do wydania, ale ona jest straszliwie malutka.

Ja noszę 34/36 i w tę się wcisnę na siłę... Nie oddam jej do PCK, chciałam raczej rozesłać po znajomych za symboliczne kwoty, albo wystawić na allegro (ale mi się nie chce) ;)

 

 

 

I teraz coś, co mnie wkurza najbardziej: niczego tak mocno nie żałujemy jak tego, że nie zrobiliśmy rolet zewnętrznych ;( Nie chodzi o ich "właściwości antywłamaniowe". Chodzi raczej o to, że obecność rolet zewnętrznych dawałaby mi pełną dowolność aranżacji okien, a tak...

 

Mam potworny problem z wybraniem czegoś, co zasłoni okna wieczorem i osłoni przed słońcem :( Nie chcę niczego, co pozbawi mnie możliwości zawieszenia zasłon czy firan, zatem rolety typu "dzień-noc" czy też wszelkie montowane nad wnękę odpadają. Nie może to być też nic, co mi zrobi "konkurencję" dla firan.

 

Planowałam w oknach: kuchennym i jadalnianym roletki rzymskie, ale chyba w wersji "na karnisz" - ze względu na możliwość wymiany tego na coś innego, jak się znudzi. Do salonu z kolei zasłony tylko albo delikatne, gładkie firany. Albo może panele, albo... jeszcze nie wiem co. Nie chcę się ładować w coś "na stałe", bo wiadomo... kobieta zmienną jest ;)

 

Rolety w kasetach nie wchodzą w grę ze względu na problem z otwarciem okna tarasowego na oścież (kasety będą mi niszczyć wnękę po bokach). Jedyne, co mi przyszło do łba to tymczasowe mini rolety bezinwazyjne, albo te harmonijkowe, ale tego się nieco boję, bo może się "żreć" z roletą rzymską czy firaną.

 

Są tu ludzie, którzy - jak my - nie założyli rolet zewnętrznych? Jak macie rozwiązaną sprawę zasłaniania okien?

 

Spać przez to po nocach nie mogę... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też nie mamy rolet zewnętrznych, ale tylko dlatego że się nam nie podobają po prostu.

W sumie to nie zastanawiałam się jeszcze co dam do okien, ale chyba będą jakieś ładne roletki, może w kasetach...więc coś zupełnie innego niż u Ciebie :)

 

Madziu mnie się też rolety zewnętrzne nie podobają - ale jeśli są montowane pod tynkiem i nie widać ich poza momentem, w którym są zasłonięte, to dla mnie jest rozwiązanie idealnie. Ależ żałuję :( Koszt przeróbki jest zbyt duży, żebyśmy mogli je teraz domontować. Może kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My, NA RAZIE,mamy jednego sąsiada, na szczęście nie vis a vis, tylko troszeczkę jest odsunięty, ale i tak na okna tarasowe i kuchenne musimy coś dać, bo może nam wieczorami zaglądać do domku :)

W kuchni pewnie będą jakieś ładne rzymskie - pewnie sama coś uszyję, a na tarasowym - hmmm...jeszcze nie wiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz i masz :)

 

Na dole w salonie połączonym z kuchnią i jadalnią mam 4 okna, z czego 2 są w części kuchenno-jadalnianej a dwa w "salonowej" i chciałabym ten podział zachować.

Salon:

IMG_5801.JPG

 

Jadalnia:

IMG_5295.JPG

 

Dlatego pomyślałam, żeby na okno balkonowe i to małe w salonie dać karnisz i zasłony np. takie:

http://cdn.dekoria.pl/image/djpg/20/20_1180.1/0/0/Zaslona-na-kolkach_1180.jpg

 

Przy czym przy oknie tarasowym mam "surprise" w postaci belki podciągowej po lewej stronie i karnisz będzie się urywał ni w kij ni w oko (że się tak wyrażę...). Raczej odpada wersja z dwiema zasłonami po bokach... Szlag by trafił...

IMG_5307.JPG

 

A do części "gastronomicznej" ;) rolety rzymskie.

Te ładniejsze:

http://cdn.dekoria.pl/image/djpg/24/24_1180.1/0/0/Roleta-rzymska-Padva_1180.jpg

 

ale te dają możliwość zmiany na np. zasłony albo cokolwiek mi się zechce ;)

Przy wersji z karniszem, mogą być jeszcze montowane na tunel - co, jak sądzę, wygląda lepiej.

http://cdn.dekoria.pl/image/djpg/25/25_1180.1/0/0/Roleta-rzymska-Verona_1180.jpg

 

Jakieś inne propozycje? To na razie jedyne, co przychodzi mi do głowy, a co nie dość, że dekoracyjne, to jeszcze zasłoni przed wścibskimi spojrzeniami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli chcesz zasłony, to przecież one zasłaniają i osłaniają:) co chcesz więcej?:)

Zasłony i owszem, ale firany już nie. W mieszkaniu mam same firany na przelotkach. Lubię je bardzo, ale wieczorem czy przy słonecznym dniu muszę mieć zamontowaną dodatkową rzecz, która "da radę".

Jeśli nie zamontuję żadnych rolet typowo osłaniających, to się mogę pożegnać z jedynie firaną, bo nie spełni swojego zadania. Będę MUSIAŁA mieć zasłony. Nie znoszę i zasłon i firan jednocześnie, więc firanka w ogóle odpada.

O to mię chodziło... Gdyby tak znaleźć coś, co nada się do zasłonięcia okna, a jednocześnie nie pozbawi dowolności zmian dekoracji okiennej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz - a ja nie znoszę zestawu "firany+rolety" :lol2:

 

W zasadzie, samych firan też nie lubię:)

 

A skoro już o tym mowa, to firany razem z zasłonami to zdecydowanie za dużo....

 

:rotfl:

 

Wygląda na to, że

nieporozumienie wynikło z tego, że Ty chcesz znaleźć sposób na zaadaptowanie firan u siebie, a ja nawet nie brałam ich pod uwagę:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że

nieporozumienie wynikło z tego, że Ty chcesz znaleźć sposób na zaadaptowanie firan u siebie, a ja nawet nie brałam ich pod uwagę:lol2:

Nie, ja chcę znaleźć sposób na ewentualne "widzimisię" ;) Zasłony same w sobie super, ale widać każdy pyłek na oknie, a ja nie jestem wielbicielką mycia okien co miesiąc ;) Spodziewam się zatem, że może mi wpaść do łba chęć zasłonięcia ich czymś w całości, nie tyle firankowatym, co półprzejrzystym - np. batyst (zawsze mi się podobał półprzejrzysty "za długi" batyst w oknach...). Ewentualnie całkiem gładki woal - w ostateczności. A do tego już potrzebne "wsparcie dodatkowe"

I też nie znoszę rolet we wnętrzach, dlatego po raz kolejny napiszę jak bardzo jestem wściekła, że nie zamontowaliśmy rolet zewnętrznych :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O takich ewentualnie firanach myślałam:

http://wnetrzator.pl/wp-content/uploads/2010/03/nowoczesne_wnetrza2.jpg

 

Venus ano lipa. Rolety rzymskie przy tarasie odpadają, bo to będzie okno latem często otwierane :( Chyba, że dam zasłonę z jednej strony przy tym oknie. Bo cholera jak inaczej?

 

Firanka - podobna do powyższej przynajmniej neutralizowałaby problem tej cholernej belki.

Podciąć się jej raczej nie da - wątpię, by się konstruktor pod tym podpisał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...