Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Nie będzie listwy, ale jeszcze nie wiem czy wypełnię szczelinkę korkiem, uszczelniaczem czy silikonem... Czekam na podpowiedzi w wątku dot. łączenia paneli z gresem.

 

Witaj Aniu, po pierwsze gratuluje przeprowadzki :)

Po drugie, chcialam sie podpytac o ta szczeline - co Ci podpowiedzieli w tym watku?

My w poprzednim mieszkaniu mielismy panele faczone z gresem na sylikon. Moja siostra rowniez miala takie rozwiazanie i swietnie sie to sprawdzalo przez lata. Teraz planujemy je powtorzyc w naszym domku, no chyba, ze jest jeszcze jakies lepsze rozwiazanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny :) Rozmowa wczoraj przeszła spokojnie i Marcin uznał, że to zrobią, JEŚLI zostało wystarczająco dużo forniru. Mogę się jednak założyć, że dziś zadzwoni i powie, że nie zostało...

Dalej nie przyznają się do błędu, chociaż ja wciąż twierdzę, że się machnęli w wymiarach.

 

Muszę Wam powiedzieć, że poranek dzisiaj był cudowny... Mam idealnie położony dom względem stron świata i rano słoneczko zagląda mi do sypialni i łazienek - uwielbiam być budzona przez słońce (oczywiście nie świeci w twarz, a na ściany ;)). Od południa, do zachodu słoneczny jest salon i to też bardzo mi odpowiada.

Mimo wszechobecnego rozgardiaszu mieszka się nam wspaniale. Trochę jak na wakacjach w wynajętym apartamencie :)

Wszystko takie nowe... No chce się żyć jednak :D

 

Żeby nie było tak kolorowo... Czy Wasze mamy też Wam bez przerwy narzucają swoje zdanie i chcą urządzać dom?

 

M: "powieś sobie firanki"

JA: "nie chcę firanek mamo"

M: "no ale jak nie chcesz, mieszkacie jak w akwarium!"

JA: "nie przeszkadza mi to"

M: "będziesz musiała bez przerwy myć okna!"

JA: "jakoś przeżyję bez nienagannie czystych"

M: "ale to wstyd kogoś zaprosić.. załóż te firanki"

JA: "zapraszam ludzi, którym nie przeszkadzają moje brudne okna; poza tym firanka nie osłoni przed słońcem i wścibskimi spojrzeniami wieczorem"

M: "to załóż rolety"

JA: "nie chcę rolet!"

M: "to nie chcij..." z reguły po tym zdaniu następuje foch...

 

Rozmowa nt. firanek powtarza się niemal codziennie... Moje propozycje dotyczące zasłon czy też rolet rzymskich są puszczane mimo uszu.

W związku z powyższym BŁAGAM pomóżcie z tymi oknami... Może Pestka mogłaby mi tylko zwizualizować wersję z roletami rzymskimi i drugą z karniszami, żebym mogła wreszcie zrobić porządek z tymi oknami i móc przestać słuchać dobrych rad mamy... Ktokolwiek (?) Ja nie umiem :(

 

BARDZO, BARDZO PROSZĘ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu gratuluję przeprowadzki:wave:

Trzymam kciuki za akcję "kuchnia"

ale się uśmiałam ze ślubu w maju, pereł i róż - u mnie ten sam zestaw:Dktórego maja Braliscie Ślub?

Aniu co do lodówki i odgłosów...ja mam Siemensaz szufladami vita fresch i jak po przeprowadzce go uruchomilismy to myslałam, że oszaleję, słyszałam tą lodówkę nawet w sypialni...przyjechał miły pan serwisant i okazało się , że jakaś "rureczka" od jakiejś "odmy" nie jest w prawidłowym miejscu i stąd ten hałas...od tamtej pory nie słyszę lodówki:lol2:

Z firankami współczuję...przerabiałam, u mnie nadal gołe okna które martwia wiele osób ale nie nas:lol2:ja planuję u siebie zaluzje fasadowe bo nie chcę niczego w środku:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - pociesz się że zawsze mogłoby być gorzej: mogłaby Ci osobiście kupić i powiesić te firanki :lol2:

 

U mnie mama to uosobienie taktu, za to ojciec nadrabia z nawiązką;). Nie ma przypadku, żeby wszedł do nas na podwórko i NIE skomentował, że coś trzeba zrobić/poprawić.

A szczyt wszystkiego był, jak pod naszą nieobecność poobcinał nam gałęzie na lipach - mimo że wcześniej bardzo wyraźnie mu mówiłam, że nie chcemy:mad:.

Ależ była awantura! :lol2:

 

Co prawda, to miał rację z tymi gałęziami ale niech to zostanie między nami :rotfl:

 

trzeba sobie wyrobić odporność na tego typu dobre rady - i to jeszcze zanim zaczniesz zapraszać do siebie gości :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, masz może moją mamę? :rotfl:

Chyba większość z nas ma...

 

Mogę pomóc z oknami, ale potrzebuję zdjęć tychże oraz Twoich pomysłów.

Bo wiesz, jeszcze Ci wstawię jakieś różowe w kwiatuszki :lol2:

Chyba gdzieś były, ale już się nie połapię.

 

Nie będzie taki wypas, jak u pestki, ale może się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Aniu,

trafiłam na Twój wątek i po 2 dniach dotarłam do końca, więc pozostawiam wpis i będę zaglądać:lol2:

 

dobre rady mamuśki... skąd ja to znam?! Moja nawet jak weszła do WYNAJĘTEGO przez nas mieszkanka to już chciała bym wprowadzała znaczące zmiany:)

"mamo, ale to na rok tylko i wynajęte, nie będę inwestować w to jak mam wizję na swoje własne"

"ale to nie jest tak dużo, a jak tak można mieszkać, najwyżej w swoim nie kupisz sobie jednej lampki..."

Taaaa już to widzę:)

 

A z kuchnią to mam nadzieję, że się wszystko uda, bo wiem co to znaczy jak zdajesz sobie sprawę, że coś jest nie tak jak chciałaś i tylko na to zwracasz uwagę - nawet jeżeli cała reszta kuchni jest śliczna, to ty tego kompletnie nie widzisz.... Trzymam kciuki by Pani nie dzwonił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka

 

Przyszłam z rewizyta. Nie jjestem w stanie przeczytać wszystkiego ale juz wiem, że moge pogratulowac przeprowadzki. Wczorajszy wieczór przeznaczyłam na zrozumienie problemu kuchennego :rotfl: Nie mogłam za nic w świecie pojąc o co Ci chodzi - ale juz wiem. I powiem, że ktoś jak nie wie to nie zauwazy. Ale to Twoja kuchnia za twoje pieniadze i ma byc taka jak Ty sobie życzysz :yes: Trzymam kciuki coby forniru zostało :yes:

 

A rady mamusi - no nie zazdraszczam ;) Ja uwielbiam widok przez swoje gołe okna i coraz czesciej mysle o tym zeby takie je zostawic ;) Zwałszcza ze na wymarzone szerokie drewniane żaluzje długo jeszcze nie będzie .

 

Bede zaglądać

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo ilu ja tu gości mam. Jak miło! :)

 

Hejka Przyszłam z rewizyta. Nie jjestem w stanie przeczytać wszystkiego ale juz wiem, że moge pogratulowac przeprowadzki. Wczorajszy wieczór przeznaczyłam na zrozumienie problemu kuchennego :rotfl: Nie mogłam za nic w świecie pojąc o co Ci chodzi - ale juz wiem. I powiem, że ktoś jak nie wie to nie zauwazy. Ale to Twoja kuchnia za twoje pieniadze i ma byc taka jak Ty sobie życzysz :yes: Trzymam kciuki coby forniru zostało :yes:

Witam :) Poważnie nie rzucała się w oczy ta szafka? Ja na nią patrzeć nie mogę :D

Podglądaj, jak najczęściej :)

 

Aneczko

:wave: cieszę się, że kuchnia ma szanse być zgodna z Twoimi oczekiwaniami :). Nie przestaję trzymać kciuków by się udało.

Ewciu... Twoje kciuki cuda działają :D

 

Witaj Aniu,

trafiłam na Twój wątek i po 2 dniach dotarłam do końca, więc pozostawiam wpis i będę zaglądać:lol2:

Witaj Domi :) Cieszę się, że zajrzałaś. I naprawdę podziwiam za nadrobienie wątku od początku... WOW! :)

 

AniuMogę pomóc z oknami, ale potrzebuję zdjęć tychże oraz Twoich pomysłów.

Bo wiesz, jeszcze Ci wstawię jakieś różowe w kwiatuszki :lol2:

Chyba gdzieś były, ale już się nie połapię.

 

Nie będzie taki wypas, jak u pestki, ale może się przyda.

Przyda się przyda! Jak się odrobię z papierami i uda mi się znaleźć właściwe zdjęcia, to wstawię i może poratujesz, bo jestem u kresu... ;)

 

trzeba sobie wyrobić odporność na tego typu dobre rady - i to jeszcze zanim zaczniesz zapraszać do siebie gości :lol2:

Mama jest kochana i bardzo pomocna, ale lubi "troszkę" narzucać swoje zdanie i trudno mi się z tym pogodzić :) Ale się staram :D

 

Aniu gratuluję przeprowadzki:wave:

Trzymam kciuki za akcję "kuchnia"

ale się uśmiałam ze ślubu w maju, pereł i róż - u mnie ten sam zestaw:Dktórego maja Braliscie Ślub?

Aniu co do lodówki i odgłosów...ja mam Siemensaz szufladami vita fresch i jak po przeprowadzce go uruchomilismy to myslałam, że oszaleję, słyszałam tą lodówkę nawet w sypialni...przyjechał miły pan serwisant i okazało się , że jakaś "rureczka" od jakiejś "odmy" nie jest w prawidłowym miejscu i stąd ten hałas...od tamtej pory nie słyszę lodówki:lol2:

Witaj Anetko. Ty nadrobiłaś taką ilość postów?! Jestem pod wrażeniem :)

Lodówka już ok. Ona szalała mając źle zamontowane drzwi - nie domykała się.

 

 

A tymczasem przybyłam Wam oznajmić, że wczoraj dzwonił Marcin od kuchni i poinformował, że forniru wystarczy i właśnie się zabrali za te dwa fronty. Meble do łazienek mają być montowane w tym tygodniu jeszcze, do kuchni - jeśli dobrze zrozumiałam - również. Jestem szczęśliwa :D No... przyznam, że nie doceniłam firmy. Jeśli dalej tak pójdzie, to będę ich mogła dopisać na białą listę. Ale na razie się wstrzymam jeszcze - zawsze, gdy się mocno ucieszę i pochwalę, potem szlag trafia to coś :)

 

W poniedziałek mam pomiar zasięgu sygnału radiowego celem założenia internetu. Trzymać mocno kciuki proszę, bo ja tam jak bez ręki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania przeczytałam rozmowę o firankach , no i nie jestes odosobniona :( ja tez wysłuchuję tych pierdół i to nie tylko od mamy :( na razie jednak mieszkamy "w akwariuszm" z niedokońca idealnie czystymi szybami, chyba glony nas zarastają :jawdrop:;):p

 

 

Lece zatem na pomoc :rotfl:

http://img854.imageshack.us/img854/1310/d00bfba8061e03253d09e4e.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol2:

 

mama lux :)

 

Moja też mi wręcz każe wieszać firanki, ale widząc mój stanowczy opór daje spokój na chwilę :lol:

 

Teść zawsze podkreślał, że on to się nic nie wtrąca w urządzanie, a ile ja się na montażach i zamówieniach nasłuchałam że to nie tak, to powinno być inne...a na koniec mówił "wiesz niunia/lala :lol: ładnie tak jak wybrałaś, ja tak nie widziałem" dlatego warto posłuchać siebie a nie tylko osób 3-cich :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...