Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej Dziewczyny. Wracam do żywych powoli...

 

Właśnie nic się nie dzieje. Poza tym, że właśnie mi panowie gładzą ścianę... Nie muszę chyba pisać ile jest wszędzie pyłu :( Ściana po podświetleniu jej z góry oświetleniem linkowym (ta przy schodach) okazała się być super krzywa i teraz to jakoś nadrabiają. Ku mojemu nieszczęściu. No, ale trudno.

Drzwi nadal nie mamy i niniejszym dopisuję katowickiego VOXa (wraz z Invado) na czarną listę. Zdecydowanie NIE POLECAM i radzę się wszystkim trzymać z daleka - chyba że lubią płacić za coś co w zasadzie nie wiadomo kiedy będzie.

 

Kuchnia wreszcie w całości. Doszły fronty do szuflad i wygląda to o wiele lepiej. Ciągle brak szkła między szafkami, ALE... ponieważ farby, które obecnie mam na ścianach spisują się rewelacyjnie... poważnie się zastanawiam czy tam w ogóle dawać to szkło. Ze ścian schodzi wszystko: od zupy pomidorowej po plamy z tłuszczu. I śladu po tym nie ma. Tu mogę po raz kolejny pochwalić Fluggera. Farbami jestem tak samo zachwycona jak polecanym przez Narendil podkładem do malowania drewna.

 

Właśnie mam zamiar zamówić listwy i muszę to zrobić najpóźniej do jutra. Będą białe. Przy schodach 7 cm na całym dole i w hallu na górze 10 cm. I liczę na to, że będzie to dobrze wyglądać ;)

 

W czwartek najbliższy montują balustradę szklaną na górze i przyznam, że trochę się boję czy dadzą sobie z tym radę, bo konstrukcja schodów jest co najmniej dziwna... Ale nawet nie chcę opisywać, bo się od nowa denerwuję...

 

Poza tym nie dzieje się absolutnie nic. Niemoc jakaś mnie ogarnęła

 

Dla Lei obiecane zdjęcie baterii (dziś rano znalazłam aparat ;)). Ciągle jestem nią zachwycona. Daje się umyć bez problemu i jest niesamowicie przydatna (głównie wyjmowana wylewka i regulowany strumień wody).

DSC00315.JPG

 

Jeśli potrzebujesz zdjęcia detali, to daj znać - dorobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu, szlifowanie boli.

Ale bardziej by bolał widok podświetlonej niedoskonałej ściany.

A tak będzie pięknie :hug:

 

Farbami jestem tak samo zachwycona jak polecanym przez Narendil podkładem do malowania drewna.

Czyli pomalowałaś meble do końca?

Pokazywałaś, a ja przegapiłam? Czy się nie pochwaliłaś? :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj tam oj tam.Powinnaś cieszyc sie że juz mieszkasz w swoim wymarzonym domku,a nie przejmowac się drobnostkami.Złośc piękności szkodzi:yes:

Dziękuję za fotke baterii:).A czy nie będzie problemu jeśli cykniesz mi jeszcze zdjęcie zlewu i napiszesz jaki to zlew i bateria?

Pytam bo wyobraź sobie ,że mój szanowny małżonek zaczął zastanawiac sie nad blatem z granitu:rolleyes:

Pstryknij pare fotek domku:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lea zdjęcie zlewu mogę - jak umyję ;) Ale średnio polecam. Rysuje się jak diabli. Pewnie to przypadłość wszystkich metalowych podwieszanych (bo nie znalazłam żadnego o strukturze "lnu" - wszystkie jak na złość gładkie). Ale spełnia swoje zadanie.

Bateria to Franke Coxy. Kształtem i marką mi pasuje do okapu, na widok którego sporo osób pyta "czemu masz bojler w kuchni?" http://emotikona.pl/emotikony/pic/07icon_smile4.gif

 

Teraz sobie muszę poszukać wreszcie stołu. I krzeseł, bo ogrodowe jakoś mi nie odpowiadają w pełni ;)

 

No i okna... Do łazienek i kotłowni ostatecznie zamówiłam najprostsze z najprostszych plisy, bo mi szkoda było psuć folią "teŃczy" w górnej łazience. Mam nadzieję, że nie spieprzą całokształtu...

Do salonu jestem niemal zdecydowana na rzymskie jednak. A do tarasowego chyba panele z tego samego materiału. Jedna z sąsiadek ma tego typu rozwiązanie i przyznam, że wygląda to naprawdę nieźle.

Tylko najpierw musiałabym się ruszyć do centrum i za tym rozejrzeć...

 

Zdjęcie pięknej skrzynce zrobię, jak wrócę do domku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu - czytam o poprawkach gładziowych. U mnie tez takie były. Jak zamontowalismy leda to okazało się, że to co nam sie ukazało nawet koło gładzi nie leżało :rotfl: Wkurzyłam sie bo sporo za gładzie płaciłam i informowałam że tam akurat będzie led .... Pan obiecał, że sie przyłozy do tego miejsca szczególnie. No i mu nie wyszło. Zareklamowałam :) ale powiedziałam, że syfu ma nie być bo jeszcze za sprzatanie chałupy będzie płacił.... No i musze Ci powiedzieć że tym razem sie spisał :yes: Szlifował na mokro coby się nie pyliło :D

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się pochwalę że miałam wczoraj ogromną przyjemność zobaczyć domek Ani na żywo powiem, że Wam to co widać na fotkach to tylko część cudownej całości! Ania oczywiście widzi tylko to czego brakuje- ja natomiast zachwycam się tym co już jest. A co jest? Obie łazienki jak widać na fotkach- cudne! Dolna, gdyby nie to że widziałam ją na palnie i w trakcie budowy nie uwierzyłabym, że jest taka malutka bo wydaje się naprawdęprzestronna- jednak jasne płytki, okno i lustra robią swoje. Mozaika w tej dolenj jeszcze łądniejsza niż na zdjęciach. Górna łazienka- no majstersztyk! I na zdjęciach wydaje się że jest prostokątną a rzeczywiście jest niemal kwadratowa. Płytki o fornir super razem grają. A wanna taka, że aż mi się zachciało wykąpać ;-) Podłoga- te panele- absolutnie boskie! Gdybym nie wiedziała, że to panele byłabym absolutnie pewna że to drewno i to drooogie drewno. Bardzo mi się podoba i oczywiście szukam teraz pretekstu żeby wymienić swoje panele ;-)

Kuchnia- jak nie lubię nowoczesnych kuchni to taką mogłabym mieć- jest piękna i bardzo, bardzo funkcjonalna. Oczywiście kombinuję teraz jak zmienić swoją kuchnię, żeby dorobić sobie taki fajny blat jak ma Ania ;-)

I coś czego nie widac na zdjęciach tak dokładnie- okna! Anka ma genialne, wielkie, nie dzielone niczym okna- są cudowne! I jak nabardziej widzą mi się tam rolety rzymskie. Obeszłam cały domek i wiecie co? to jest pierwszy dom w którym nie ma NIC co by mi się nie podobało! Jest tylko jedno rozwiązanie, którego bym u siebie nie zrobiła- czyli schody bez barierki. Ale dzieciaki wczoraj goniły i nie było problemu. Ogólnie dom mimo, że utrzymany jest w stylu nowoczesnym jest bardzo ciepły i przytulny a jednocześnie bardzo przestronny. Aha i bardzo podoba mi się pokoik Madzi- kolor ścian jest cudny- taki miętowy? I te białe mebelki do tego- super! A jak będzie skończony to będzie naprawdę super!

Podsumowując jestem absolutnie zachwycona! Wróciłam do swojego domu i..... nagle zobaczyłam ile mam rzeczy schrzanionych i ile bym wymieniła..... :( Bardzo jestem ciekawa jak dalej domek będzie nabierał kształtów ale jestem pewna, że będzie to absolutnie piękne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...