Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witajcie Kobiety :)

 

Niesamowicie mnie cieszy, że się ludzi dobrze czują w naszym domu mimo, że tak daleko mu do końca. Ngel jednak mocno przesadziła i ja naprawdę, NAPRAWDĘ nie mam się czym chwalić. Pochwały wszystkie mocno na wyrost, ale postaram się ze wszystkich sił sprostać teraz zadaniu i Was nie rozczarować jak już urządzę nasze gniazdko.

 

Dzisiaj mamy montowaną balustradę, a ja nawet na nią jeszcze nie spojrzałam, bo jestem w stresie jak będzie wyglądać... No nic. Zbiorę się na odwagę jak sobie pójdą ;)

 

Kuchnię pokażę jak już będzie gotowa w 100%, a brakuje jeszcze 10% :)

Podsumowując te parę tygodni jej użytkowania: jestem zadowolona z funkcjonalności, kocham półwysep! Bardzo przydaje mi się bliskie sąsiedztwo zmywarki ze zlewem, natomiast za nie do końca dobre rozwiązanie uważam płytę i zlew naprzeciw siebie... Pół biedy, kiedy ja gotuję, ale jeśli w kuchni robi coś Piotrek, to podłoga jest zachlapana. Tym, którzy kuchni nie mają radzę przemyśleć tę kwestię. Nie jest jednak źle i mając do wyboru płyta obok zlewu albo zmywarka obok zlewu wybieram to drugie, ale idealnym rozwiązaniem jest jednak płyta na jednym blacie, a zlew obok, na blacie prostopadłym (rozwiązanie z poprzedniej kuchni).

Zadowolona jestem z baterii, mniej zadowolona ze zlewu, który się mocno rysuje, więc niespecjalnie polecam.

Blat... jedna z droższych rzeczy w naszej kuchni: jeśli komuś nie zależy tak szaleńczo jak mnie, by było estetycznie, bez widocznych łączeń i w dodatku bez "rysunku", jaki ma naturalny kamień - nie warto brać kompozytu. Jest piękny, ale szalenie delikatny. Trzeba uważać, by nie porysować, nie postawić niczego gorącego i ścierać natychmiast wszystko, co może farbować... Przypuszczam, że robiąc tę samą kuchnię drugi raz wzięłabym to samo, ale gdybym się decydowała na ciemny blat to tylko granit.

 

Z rzeczy które mogę pokazać, to na razie tylko to, co nabyłam jakiś czas temu szalejąc na punkcie "kwadratów", jak Narendil ;)

Taki brodzik w górnej łazience ma odpływ:

IMG_5791.JPG

Taki wanna:

IMG_5785.JPG

A takie kupiłam klik-klaki do bidetu i umywalek. Mąż uznał, że jestem nienormalna, ale Wy chyba rozumiecie, prawda? ;)

IMG_5788.JPG

 

Wszystko jest kanciaste, wraz z poprzeczkami stabilizującymi do szyby prysznicowej, przyciskiem geberita i bateriami. Nawet głośniki na sufit znalazłam kanciaste i jestem z siebie dumna :D

 

A skrzynka na listy taka (nie zrobiłam zdjęcia naszej, bo mokra od deszczu):

http://www.weltbild.pl/pub/mm/img/220/11639804.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kobiety :)

 

Niesamowicie mnie cieszy, że się ludzie dobrze czują w naszym domu mimo, że tak daleko mu do końca. Ngel jednak mocno przesadziła i ja naprawdę, NAPRAWDĘ nie mam się czym chwalić. Pochwały wszystkie mocno na wyrost, ale postaram się ze wszystkich sił sprostać teraz zadaniu i Was nie rozczarować jak już urządzę nasze gniazdko.

 

Dzisiaj mamy montowaną balustradę, a ja nawet na nią jeszcze nie spojrzałam, bo jestem w stresie jak będzie wyglądać... No nic. Zbiorę się na odwagę jak sobie pójdą ;)

 

Kuchnię pokażę jak już będzie gotowa w 100%, a brakuje jeszcze 10% :)

Podsumowując te parę tygodni jej użytkowania: jestem zadowolona z funkcjonalności, kocham półwysep! Bardzo przydaje mi się bliskie sąsiedztwo zmywarki ze zlewem, natomiast za nie do końca dobre rozwiązanie uważam płytę i zlew naprzeciw siebie... Pół biedy, kiedy ja gotuję, ale jeśli w kuchni robi coś Piotrek, to podłoga jest zachlapana. Tym, którzy kuchni nie mają radzę przemyśleć tę kwestię. Nie jest jednak źle i mając do wyboru płyta obok zlewu albo zmywarka obok zlewu wybieram to drugie, ale idealnym rozwiązaniem jest jednak płyta na jednym blacie, a zlew obok, na blacie prostopadłym (rozwiązanie z poprzedniej kuchni).

Zadowolona jestem z baterii, mniej zadowolona ze zlewu, który się mocno rysuje, więc niespecjalnie polecam.

Blat... jedna z droższych rzeczy w naszej kuchni: jeśli komuś nie zależy tak szaleńczo jak mnie, by było estetycznie, bez widocznych łączeń i w dodatku bez "rysunku", jaki ma naturalny kamień - nie warto brać kompozytu. Jest piękny, ale szalenie delikatny. Trzeba uważać, by nie porysować, nie postawić niczego gorącego i ścierać natychmiast wszystko, co może farbować... Przypuszczam, że robiąc tę samą kuchnię drugi raz wzięłabym to samo, ale gdybym się decydowała na ciemny blat to tylko granit.

 

Z rzeczy które mogę pokazać, to na razie tylko to, co nabyłam jakiś czas temu szalejąc na punkcie "kwadratów", jak Narendil ;)

Taki brodzik w górnej łazience ma odpływ:

IMG_5791.JPG

Taki wanna:

IMG_5785.JPG

A takie kupiłam klik-klaki do bidetu i umywalek. Mąż uznał, że jestem nienormalna, ale Wy chyba rozumiecie, prawda? ;)

IMG_5788.JPG

 

Wszystko jest kanciaste, wraz z poprzeczkami stabilizującymi do szyby prysznicowej, przyciskiem geberita i bateriami. Nawet głośniki na sufit znalazłam kanciaste i jestem z siebie dumna :D

 

A skrzynka na listy taka (nie zrobiłam zdjęcia naszej, bo mokra od deszczu):

http://www.weltbild.pl/pub/mm/img/220/11639804.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania - rozumiem bo to samo robiłam. Klik-klak w dolnej łazience oczywiscie do kwadratowej umywalki nie mógł byc przeciez okrągły :no: A mocowanie szyby prysznicowej robili mi na zamówienie bo same okragłe profile mieli :sick: a u mnie MUSIAŁ byc kanciasty :rotfl:

Wiesz, to nasze forum to takie warjatkowo :lol2: Tu kazdy ma jakiegoś bzika :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Venus na allegro ją widziałam za 230 zł + przesyłka, ale znalazłam w jednym sklepie internetowym za 149 zł (już z przesyłką kurierską za pobraniem) :) Jeśli jesteś zainteresowana, chętnie się podzielę - firma solidna. Nie mam zastrzeżeń.

 

I muszę napisać, że mam naprawdę fajną i mega minimalistyczną balustradę mocowaną kanciastymi śrubami ;) Bo światełka schodowe przecież kwadratowe. Panowie poszli, a ja jestem zadowolona.

DSC00331.JPG

DSC00332.JPG

 

Tak... drzwi nadal nie ma, wykończenia włazu na strych również nie... Muszę w miarę szybko zabrać się wreszcie za listwy przypodłogowe i za dekoracje na ścianach, bo teraz niemal ascetycznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro Tobie lepiej i Ewie też lepiej, to i mnie spasuje. Czekam tylko na Ewci odpowiedź.

 

Obecna :D. Nakombinowałam się z piątkiem, ale odkręcę i przybędę w sobotę :yes: Bardzo się cieszę :D, ale jak jeszcze raz napiszesz/powiesz o tym sprzątaniu to :mad:

 

Słowa Rasi bezcenne. Mam nadzieję, że i ja doczekam się jej dobrego słowa gdy już będzie co oglądać ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...