"Z dobrodziejstwem inwentarza", czyli domek Ani i Piotra :)

[AniaS79]

To jest szuflada w szufladzie:

http://www.akcesoria-meblowe.sklep.pl/img/p/45-116-large.jpg

Z zewnątrz widać jedną, a jak ją otworzysz, to w środku jest druga - płytka.

 

Rycz do woli

[yokasta]

Aaa to takie coś mam koło lodówki 1 front a w środku 3 szuflady a o płytach to niech dziewczyny piszą .

[AniaS79]

I jeszcze z kulinarnych tematów, bo może ktoś akurat takie coś robił.

Kusi mnie teraz amerykański cheesecake (taki zwarty, kremowy bardziej deser niż ciasto, jeśli chodzicie do sieciowej kawiarni Cofee Heaven, to będziecie wiedzieć o co chodzi , po przekrojeniu konsystencja coś jak toffi). Wiem, że kaloryczne jak diabli, ale to zdecydowanie moja najbardziej ulubiona wersja sernika ze wszystkich, jakie znam (+ jeszcze mokry sernik z budyniem, na kruchym cieście -> niebo w gębie!).

MUSZĘ znaleźć dobry przepis na ten cheesecake, bo skonam, jak nie upiekę

[ivy17]

tu znajdziesz pewnie coś dla siebie :

http://www.mojewypieki.com/kategoria/serniki-pieczone

[Ilona Agata]

Hihihi, Aniu, mówisz, że to zmiany hormonalne? Bo ja też piekę od kilku tygodni... Dodam, że nigdy wcześniej nie zapuszczałam się w te rejony kuchni

[Venus_m]

Pan tu nie stał to gra planszowa - kopia kultowej Kolejki. Czasy PRL i stoi się w kolejce po pęto kiełbasy, pralkę Franię czy też meblościankę - oczywiście ja się zawsze najwięcej awanturuję

 

Zup to ja prawie nie gotuję, tylko serową a do niej śmietany nie trzeba. Śmietany nigdy nie powinno się zagotowywać, więc zupę trzeba lekko przestudzić lub zabielać już w talerzyku. Mi się podoba podawanie zupy z kleksem śmietany - każdy sobie rozmiesza

 

Cheesecake? Kochana ja już tyle przepisów zrobiłam i zawsze coś nie tak składniki na taki sernik to koszt ok 60-80 zł i nic mnie bardziej nie denerwuje jak to że wydam i nie jest takie jak sobie zażyczyłam.

[malkul]

Czy któraś z Was ma tzw. "szufladę w szufladzie" pod płytą indukcyjną? Bo zaczynam podejrzewać moich meblarzy o błąd w sztuce...

 

ja mam

[malkul]

[AniaS79]

ja mam

I nic się z płytą nie dzieje? Pracuje prawidłowo? Mnie wczoraj sąsiadka nastraszyła, że płyta musi mieć minimum 10 cm luzu od spodu, a moja chyba nie ma z tą szufladą tuż pod sobą...). W niedzielę gotowałam zawzięcie na 4 gary (tak, to wciąż ja; ale jestem w ciąży ) i szuflada (oraz wszystko, co zawiera) była gorąca, a płyta pracowała jakoś dziwacznie...

[Ilona Agata]

Ja nie mam co prawda szuflady w szufladzie, ale mam taką wąską szufladę pod płytą, głęboką dokładnie na 10 cm. Nic się nie dzieje. Brat mi mówił, że pod indukcją nie powinno się trzymać niczego metalowego, ale ja trzymam w tej szufladzie patelnie.

[malkul]

nic się nie dzieje poza tym że tam w szufladzie jest ciepło trochę. też trzymam tam szpargoły np.chochle, łychy, widelce do nakładania makaronu i inne metalowe pierdołki

[AniaS79]

No ja właśnie też tego typu rzeczy tym trzymam. No to może to wina samej płyty (?) Ona głupieje jak ma dwa duże gary obok siebie i pod jednym działa prawidłowo, ale pod drugim albo przerywa "połączenie" albo grzeje w zupełnie innej mocy niż ta nastawiona.

Mały garnek wykrywa zawsze tylko w jednym miejscu, ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że za każdym razem w innym... Ktoś coś z tego rozumie?

[aneta s]

nic się nie dzieje poza tym że tam w szufladzie jest ciepło trochę. też trzymam tam szpargoły np.chochle, łychy, widelce do nakładania makaronu i inne metalowe pierdołki

 

u mnie ten sam scenariusz;)

[narendil]

No ja właśnie też tego typu rzeczy tym trzymam. No to może to wina samej płyty (?) Ona głupieje jak ma dwa duże gary obok siebie i pod jednym działa prawidłowo, ale pod drugim albo przerywa "połączenie" albo grzeje w zupełnie innej mocy niż ta nastawiona.

Mały garnek wykrywa zawsze tylko w jednym miejscu, ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że za każdym razem w innym... Ktoś coś z tego rozumie?

 

Reklamuj płytę. Jakieś czary mary się dzieją.

[Ilona Agata]

No ja właśnie też tego typu rzeczy tym trzymam. No to może to wina samej płyty (?) Ona głupieje jak ma dwa duże gary obok siebie i pod jednym działa prawidłowo, ale pod drugim albo przerywa "połączenie" albo grzeje w zupełnie innej mocy niż ta nastawiona.

Mały garnek wykrywa zawsze tylko w jednym miejscu, ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że za każdym razem w innym... Ktoś coś z tego rozumie?

 

Może to kwestia garnków? U mnie indukcja nie zawsze "chwyta" garnek z Ikei i ma też problem z rozpoznaniem patelni kupionej gdzieś w Realu czy Carrefourze - miga wtedy, nie chce się włączyć i nagrzać, muszę szukać innego palnika, który zadziała.

[kamiku]

Brat mi mówił, że pod indukcją nie powinno się trzymać niczego metalowego, ale ja trzymam w tej szufladzie patelnie.

 

A wiadomo dlaczego??

 

Ja trzymam tam czesc sztuccow, takich pomocniczych, potrzebnych przy gotowaniu

[kamiku]

No ja właśnie też tego typu rzeczy tym trzymam. No to może to wina samej płyty (?) Ona głupieje jak ma dwa duże gary obok siebie i pod jednym działa prawidłowo, ale pod drugim albo przerywa "połączenie" albo grzeje w zupełnie innej mocy niż ta nastawiona.

Mały garnek wykrywa zawsze tylko w jednym miejscu, ale najbardziej zaskakujący jest fakt, że za każdym razem w innym... Ktoś coś z tego rozumie?

 

Aniu, a to nie jest tak, ze generalnie indukcje maja 'problem' z jednoczesnym grzaniem na wszystkich 4 polach?

Gdzies kiedys cos takiego czytalam.. ze ta moc 'przeskakuje', czy jakos tak..

Mi sie jesczez nigdy nie zdarzylo gotowac jednoczesnie na wszystkich polach, wiec sie nie wypowiem jak to u mnie dziala..

[AniaS79]

Ja mam każdy garnek z innej parafii, bo się "nie dorobiliśmy" dotąd Jest jeden nowy z Kauflanda, jedna nowa patelnia z Carrefoura kupiona "na gwałt", bo pan mąż natychmiast jajecznicę musiał zrobić , jeden starusieńki emaliowany brzydal, jeden emaliowany (ale ładny, nowoczesny ) wielgach i komplet emaliowanych badziewiaków,, które dostałam od mamy tymczasowo, bo jako wielbicielka zięciunia, w trosce o jego dietę chciała mnie pozbawić argumentu: "nie mam w czym gotować mamo!"

Takie mam zaplecze kuchenne Ale się sprawdza.. jakoś. Głównie jak nie są w użyciu wszystkie naraz

Z czterema jednocześnie była "jazda", ale opanowałam sytuację. Obiad się udał Trzeba było mocno pilnować, żeby się towarzystwo nie stykało ze sobą, albo grzać na polu wspólnym te, które mogły pyrkać w tej samej temperaturze. Wkurzające to było mocno, przyznam.

[Ilona Agata]

A wiadomo dlaczego??

 

Ja trzymam tam czesc sztuccow, takich pomocniczych, potrzebnych przy gotowaniu

 

Eeee, no nie pamiętam, dlaczego to wymyślił. Ale on nie ma indukcji, więc wyszłam z założenia, że się nie zna i włożyłam do tej szuflady również metalowe patelnie.

[aneta s]

j kiedyś słyszałam "teorię" ze pod płytą nie może być nic metalowego bo indukcja działa na zasadzie pola elektromagnetycznego ...ale to mit, u mnie są plastikowe i metalowe prypitety i nic się nie dzieje.... moja płyta działa bez zarzutu na 4 polach ale wtedy P (tą najsilniejszą moc mogę mieć tylko na 1, jeżeli wcisnę kolejne to wtedy to wcisniętę mi mriga, że nie może ustawić).

Ania jak samopoczucie?