Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Z8 makowej_panienki


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trochę mnie przeraża ten groszek...

Ale akurat w wypadku naszej "spółdzielni" palenie może nie przypadnie mi w udziale (postanowiłem wziąć na siebie pralnię i jej logistykę;)).

Wybór mebli do salonu - wspaniały. Sam sobie ostrzyłem pazury na tę sofę - ale ponieważ tutaj budżet ciasny, to będzie nieco inaczej. Trzeba sobie kreatywnie poradzić;).

 

Kuchnia bardzo ładna. W sumie nie dziwię się, mimo wszystko, że zdecydowaliście się na Ikeę - sam mam obecnie zwyczajne białe szafki z Ikei i ich głębokość i możliwość "aranżacji" wewnątrz jest naprawdę super. Pomijając już fakt, że przeżyły dwie kuchenne "powodzie".

 

Jeśli chodzi o szafki z Ikea to po prostu podobają mi się, mają dłuugą gwarancje i łatwo można je odświeżyć zmieniając same fronty (o ile Ikea nie wpadnie na kolejny świetny pomysł zmiany wymiarów). Widziałam szafki robione przez lokalna firmę i nie podobały mi się w środku, jakieś takie toporne.

 

Sofy są wyjątkowo ładne. Niezmiennie zadziwia mnie fakt, dlaczego w PL tak trudno dostać sofę w stylu angielskim w rozsądnej cenie. Jak juz coś się znajdzie to kosztuje tak od 5 tysięcy. Tak więc nie miałam wyboru. Szukam mebli od rożnych producentów, ale albo nie ma moich "fasonów", albo ceny kosmiczne. Dlatego ta Ikea tak się często przewija.

 

I nawet nie mów mi o budżecie. O ile postawienie domu było ok, to juz urządzać się, znaczy wykańczać, będziemy dośc długo :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia, Mother - dziękuję za słowa uznania :yes: Mnie też się bardzo podobają.

 

jeśli chodzi o szafki do WC to będzie tylko jedna, na wymiar, pod zlew, z granitowym blatem (czarny Star Galaxy). Sama szafka będzie biała z drzwiami lamelowymi. Coś w tym stylu, tylko oczywiście kolor nie ten i uchwyty nie takie.

 

fronty_mebli_4.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obawiasz się osiadania kurzu na lamelkach i konieczności żmudnego czyszczenia? Mnie bardzo podobają się drzwi lamelkowe, ale wizja kurzu mnie odstrasza. Znalazłam za to producenta drzwiczek drewnianych, produkuje oprócz lamelkowych także kasetonowe, panelowe i szereg innych, obmyślam teraz jak wykorzystać to znalezisko :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zupełnie mnie nie odstrasza wizja czyszczenia kurzu z tych drzwiczek :) Nie jest to az tak duża powierzchnia, by tego nie ogarnąć. Powód, dla którego wybrałam te drzwiczki - oprócz urody - jest jeszcze jeden: musi być zapewniona cyrkulacja powietrza, gdyż szafka zabuduje niejako otwór od komina i dzięki "żaluzjom" powietrze jakoś tam przeleci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obawiasz się osiadania kurzu na lamelkach i konieczności żmudnego czyszczenia? Mnie bardzo podobają się drzwi lamelkowe, ale wizja kurzu mnie odstrasza. Znalazłam za to producenta drzwiczek drewnianych, produkuje oprócz lamelkowych także kasetonowe, panelowe i szereg innych, obmyślam teraz jak wykorzystać to znalezisko :)

 

mozna prosić o linka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram MakowaPanienko, ja również lubię meble Ikei i kuchnię też będziemy zamawiać u nich ( miała być bobdyn, lecz ze względu na cenę raczej zdecydujemy się na savedal, zresztą nie tylko kuchnię, szafy pax itd. Chwalę się, że już mam swój domek, tzn, akt notarialny podpisany i dom już w teorri nasz :):) jak tylko znajdę chwilę założę swój dziennik, na który już teraz serdecznie zapraszam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te portale przykominkowe w Twoich wizkach towarzyszą kominkom z otwartą komorą spalania- to troche insza inszość niż kominek w zabudowie. W tym drugim gorące powietrze bardzo ogrzewa okolice nad kominkiem i uchodzi kratkami do pomieszczenia. Przy zastosowaniu portalu w typie, jaki wybrałaś :

po 1- trzeba albo dysponować bardzo wąskim kominkiem (takie sa kominki gazowe lub elektryczne)

albo po 2- trzeba bardzo mocno wjechac kominkiem w zabudowę ściany lub ewentualnie poświęcić dość sporą powierzchnie pokoju na zamaskowanie kominka zabudową.

Nie da sie ukryć, że te portale najlepiej sie prezentuja w wersji mocnego wciśnięcia kominka w linię ściany, tak aby wystawał tylko portal.

Nigdy nie kupiłabym kominka z kratek. Mają fatalną opinię jakościową. W Twoim przypadku może lepiej zdecydować się na atrapę kominka i zrobić porządny portal. Tym bardziej, że jak piszesz, praktycznie nie zamierzasz z niego korzystać.Pakowanie się w gipskartonowa obudowę mocno odbiega od obecnych standardów budowy kominków. Wciąż mam kłopot z wyobrażeniem sobie schodów na piętro w tak małym domku. Czekam więc na ostateczny efekt.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z Tobą. Takie portale wcale nie są dedykowane otwartym paleniskom. Tu masz przykładu aranżacji zarówno w wersji nowoczesnej jak i tradycyjnej.

 

 

8f3b991c74270c61_1085298.jpg

 

bak2.jpg

 

kominek_granit_marmur_03d.jpg

 

U nas będzie dokładnie tak zamontowane - drzwiczki zlicowane ze ścianą.

 

Na atrapę kominka nie zgodziłabym się nigdy, gdyż u nas rzadko używany kominek oznacza kilka razy w tygodniu, a nie raz na miesiąc.

 

Odnośnie wyboru producenta, to cóż, wszystko rozbija się o kasę. Nie zamierzamy wydać więcej niż 2 tysiące na wkład. Co do zabudowy to wahamy się ciągle.

A schody, cóż, to zwykłe schody na poddasze.:p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam się z Tobą. Takie portale wcale nie są dedykowane otwartym paleniskom.

 

Nigdzie nie napisałam, że taki typ portalu nadaje się tylko do otwartego paleniska. :o

Drugie i trzecie zdjęcie to chyba nie jest to, czego oczekujesz. :)

Na pierwszym zdjęciu kominek z obudową nie są zlicowane ze ścianą, tylko skokami wysuwają się do pomieszczenia. Na Twojej wizualizacji w dzienniku wysunięcie kominka jest minimalne, stąd moja uwaga o wąskim kominku w odniesieniu do jego głębokości.

u nas rzadko używany kominek oznacza kilka razy w tygodniu, a nie raz na miesiąc.

To jednak coś więcej niż okazyjne palenie....Obawiam się, że kratki długo nie pociągną...

Zaczerpnij opinii forumowych fachowców od kominków.To dość pokaźny wydatek w budżecie, warto zbudować kominek dobrze :)

Za dwa tysiące to raczej będzie wkład do bardzo okazyjnego palenia, Makowa Panienko (to opinia, którą opieram na zdobytej po kilkusetgodzinnej lekturze kominkowych wątków pisanych przez Fachowców).

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja śledzę wątek Makowa Panienko, ponieważ dokładnie w ten sam sposób będziemy zakładać i używać kominka. Niestety jeszcze nie zagłębiałam się w tym temacie. Jedno jest pewne, nie będzie mnie stać na kominek za 8 tys, choć ja akurat nie planuję portalu, tylko zabudowę z prawdopodobnie drewnianą półką. Śmig_śmigalska troszkę mnie przeraziła stwierdzeniem, że nie warto kupować tych tańszych kominków, bo budżet mocno mam okrojony :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupić zawsze możesz, tylko po paru sezonach nie będzie się nadawał do użycia- piszę tu o intensywnym jego użytkowaniu. Przy paleniu parę razy w roku się sprawdzi. Kominek to część instalacji domowej, a instalacje trudno się wymienia, więc kupuje się coś przynajmniej ze średniej półki. Meble, drzwi, nawet podłogi o wiele łatwiej wymienić. To moje zdanie i nie kazdy musi się z nim zgadzać. :D

PS. Tanie obudowy z gipskartonu i wełny wypalają sie od środka i cały ten syf przez kratki dostaje się do salonu. Przynajmniej raz w roku trzeba malować pomieszczenia. Coś za coś.

Edytowane przez śmig_śmigalska
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak często Makowa Panienko będziecie palić w kominku?

Od 5 lat użytkuję tani wkład kominkowy (taki do 2 tys. zł) i nic się z nim nie dzieje, ale palimy głównie w okresie jesiennym, a w sumie w ciągu roku może się uzbiera z kilkanaście razy. Do nowego domu też zakładamy budżet na wkład nie większy niż 2 tys. I też zrobimy portal :) Do niedawna byłam zielona w temacie karton-gipsu i waty na obudowę, ale mnie już pestka zapoznała z tematem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmigalska, masz rację, nie napisałaś, że portale sa do otwartych palenisk. Pomieszało mi się :) Przepraszam serdecznie!

 

Nie mniej nie zrezygnuję ze swojego pomysłu na obudowę kominka. Po analizie na pewno zbudujemy ją z płyt krzemowych, gdyż wizja pylącej, niezdrowej (rakotwórczej?) waty mnie przeraża, a i brudzenie ścian nie jest zachęcające. Tu zgadzam się z Tobą w 100%.

 

Palić w kominku zamierzam jak najczęściej się da w sezonie, bo jestem domatorem lubiącym przebywać w domu. Nie mniej zdaję sobie sprawę, że może to być raz dwa razy na tydzień, albo i na dwa tygodnie. Na pewno nie będzie to jednak sporadyczne.

 

Odnośnie jakości kratek. Cóż, jest mnóstwo zadowolonych użytkowników, są tez niezadowoleni, co plują sobie w brodę, że taki kupili. To tak jak z samochodami. My jeździmy autem o średniej opinii, a jest on praktycznie bezawaryjny i kupilibyśmy go drugi raz w tej wersji, ale już takich nie robią. Pewnie, że wolałbym mieć kominek za 10 tysięcy, ale mierze siły na zamiary, jak wielu inwestorów, choćby wypowiadających się tutaj, i jak się nie ma co lubi to się lubi co się ma :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:jawdrop: Masakra! Co ja czytam! Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia o cenach płyt izolacyjnych do obudowywania kominków, ale rozglądnij się w necie po ile są i jak się ma cena z kratek do tego. To co Wam wyliczyli to jakieś przegięcie :eek:

Portale też słono kosztują dlatego my zrobimy sobie sami.

 

Z lamp podoba mi się trzecia od dołu, taka kulka. Pytanie tylko jak mocne światło będzie dawała, bo szkło dosyć grube.

 

Nie rozumiem, jak fachowiec zaproszony do domu może na wstępie marudzić, że ciasno, wysoko albo jeszcze coś nie tak. Albo się podejmuje, albo niech spada. Ode mnie usłyszałby tego typu komentarz, oczywiście nie tak dosadnie :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mother_nature masz rację z tymi cenami. Firmy mają ludzi za idiotów i myślą chyba, że nikt nie porównuje cen. Napisałam właśnie post o tym, na co się w końcu zdecydowaliśmy.

 

A odnośnie naszego stolarza, to nie był on arogancki bynajmniej i nie zrobił na nas złego wrażenia absolutnie. Wręcz przeciwnie - to bardzo miły facet zwariowany na punkcie swojej pracy. Nie można wyjść z jego warsztatu, bo ciągle wyciąga jakieś drewna i opowiada co z tego będzie i jak się to robi :D A marudził w miły sposób, na pewno byś się nie obraziła na niego :D Ja i mój mąż jesteśmy bardzo wyczuleni na t.zw. jakość obsługi klienta i na pewno nie współpracowalibyśmy z jakimś gburem. Ba, my nawet nie robimy zakupów w sklepach, gdzie jest niemiła obsługa. Dajemy zarobić tylko tym, którym na tym zależy :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzbanek Laura Ashley jest wspaniały - aż muszę sprawdzić w Zabrzu i w Kato, względnie rodziców w Opolu napuszczę....

Daleko, bardzo daleko jesteście...

 

A co do BN - uważam to za jak najbardziej zdrowy odruch. Ja dokonałem zamówień dekoracji jeszcze w sierpniu (doświadczenie mnie uczy, że zapisy na limitki powinny być na dobrą sprawę dokonywane po frankfurckich targach Ambiente, które odbywają się w... lutym/marcu), a we wrześniu wykonałem prezentową listę, którą zacząłem realizować. Zawsze to łatwiej kupować prezenty na raty - w szafie jeść nie wołają, a jak do grudnia przyjdzie, to się nie zapłaczę z kartą kredytową;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...