Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do Dziennik Grzaneczek


Recommended Posts

Ja się za bardzo wymądrzać nie będę ale:

Naczytałam się na forum o tym, że pod oknem lepiej zrobić blat roboczy a nie zlew bo w dobie zmywarek za dużo przy zlewie nie stoisz, a dobrze oswietlony kawałek blatu zawsze sie przyda. Myslałam o tym długo;) i stwierdziłam że jest w tym sens. Wolałabym blat pod oknem niz zlew.

Ale w mojej kuchni prawdopodobnie zlew wyląduje pod oknem bo nie mam na niego innego miejsca. Mogłabym go trochę przesunąć w bok ale wtedy jest bardzo jakos tak niesymetrycznie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 74
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Lukarna ale z piwnicą czy bez? Bo u nas (w Olkuszu) piwnice zaliczają do użytkowych.

 

Bez piwnicy. Sama użytkowa, na dole liczone jest do tego: kuchnia, salon, łazienka, pokój i korytarz, wiatrołap i garderoba a na górze powyżej 1,9 wysokości.

Reszta nie jest do tego liczona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja też mam właśnie problem z tą symetrycznością. Wydaje mi się ,że jak przesunę bliżej kuchenki (wtedy tylko narożny) to mało miejsca będzie wokół zasadniczych sprzętów (zlew, kuchenka) a jak dam zlew w drugą stronę to za daleko:(

 

Wiesz co u Ciebie chyba faktycznie tez lepiej będzie wygladał pod oknem.

A spróbuj zrobić wizualizację w Plannerze Ikeowskim, zobaczysz jak będzie wyglądało rozmieszczenie sprzętów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągnęłam sobie ten program o którym pisze Lukarna ale to jest chyba jakaś stara wersja, bo takie nieciekawe te projekty, ale poszukam nowszej wersji. Przyszło mi też do głowy, że może jakaś mała spiżarka w kuchni by się przydała. Oj zaczynam się martwić, ze wszytko nie tak i przez to kombinuje:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też zlew wyląduje pod oknem :yes: też dużo o tym czytałam, ale jeszcze dawno dawno temu gdy urządzaliśmy mieszkanie hehe :p

ogólnie to chodzi o to,żeby ustawić kran przy oknie tak, żeby nie przeszkadzał potem przy otwieraniu okna! dzisiaj głównie to zmywarki działają w domach, więc zlew i tak strasznie dużo nie jest używany,więc faktycznie dobrym pomysłem przy oknie miec blat,jeśli tylko jest taka możliwość. U mnie akurat sa dwa okna w kuchni więc przy jednym będe mieć zlew,a przy drugim blat :yes:

 

ja sobie zrobiłam wizualizacje kuchni w programie pro100 :D

 

 

--

aha! przejeżdżałam w sobotę koło waszej budowy i widziałam jak chlopaki działają ! :D

Edytowane przez milina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam już nowy program ikeowski, jest bardziej nowoczesny, jak coś w nim narysuję to wrzucę. teraz ogólnie chyba taki trend (albo nie jestem na bieżąco) żeby zlew był pod oknem. Co z Waszymi schodami, jakieś zmiany?

W sobotę to szanowny Pan mąż pracował na budowie, więc to pewnie jego widziałaś:) Teraz mąż ma tydzień urlopu więc pewnie podgoni z robotą (izolację robimy we własnym zakresie) z czego sie cieszę, tylko ciągle zapomina zabrać aparat więc zdjęć nie ma. Jutro go przypilnuję, żeby zabrał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn. izolujecie teraz piwnice?

a nasze schody na razie bez zmian ;) architekt siedzi nad nimi jeszcze :D

 

aha! jestem zafascynowana twoją kuchnią! :) zawsze taki układ chciała, ale niestety w naszym projekcie nie szło tego zrobić :p najbardziej podoba mi się to miejsce do siedzenia w kuchni, pomiędzy kuchnią a jadalnią :D bajkaa normalnie :yes:

 

 

i czekam na fotki :D

Edytowane przez milina
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak nie najlepiej wyglądałam, więc celowo ukryłam swoja facjatę. Dziekuję za miłe słowa w sprawie włosów, ale fryzura do odświeżenia, bo lubię krótsze:)

Co do ocieplenia, to fachowcami zdecydowanie nie jesteśmy. Nasz majster wytłumaczył mojemu mężowi jak to się powinno ocieplać i robimy to sami, żeby zredukować koszty. Mój tata jest budowlańcem nieco starszej daty i nam podpowiada w wielu sparwach i pomaga własną pracą ale niestey zdrowie mu nie dopisuje, więc chcemy z mężem sami coś zrobić. Najbardziej ubolewam nad tym, że ja pracuję zwykle od 12 do 20 a mąż zawsze o 14 kończy pracę i tu jest problem, bo się nie zgrywamy czasowo, a we dwójke zawsze raźniej robota idzie. Mnie takie prace nie są ani straszne ani obce, nawet je trochę lubię, bo mam tylko siostrę i tata zawsze nas uczył męskich zajęć:) Tutaj na FM widzę zdecydowaną grupę budujących kobiet, które świetnie sobie radzą zarówno z organizacją jak i wykonaniem męskich prac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej podoba mi się to miejsce do siedzenia w kuchni, pomiędzy kuchnią a jadalnią :D bajkaa normalnie :yes:

 

A ja się właśnie zastanawiam czy nie postawić w tym miejscu ścianki działowej, boję się tego całego rozgardiaszu w kuchni jak będziemy kiedyś siedzieć przy rodzinnym stole, albo stresować że jest bałągan w kuchni (a prawie zawsze jest:) jak wpadną niezapowiedziani goście. Chociaż z drugiej strony salon jest dalej i zawsze tam można siedzieć a nie przy stole w jadalni. Muszę się zastanowić co wybrać, pewnie jak powstaną ściany w domu to łatwiej mi będzie to sobie wyobrazić. Na razie nasz cel = wyjść z piwnic i osiągnąć stan zero:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzaneczki a czym ocieplaliscie fundament?

 

My ocieplaliśmy tylko ściany fundamentowe tam gdzie będzie piwnica, daliśmy 5 cm styrohart (zieolny styropian). Podobno najlepszy jest styrodur, ale zdecydowanie droższy. Pozostałych ścian nie będziemy ocieplać wcale (tzn nie będzie izolacji pionowej), wysmarowaliśmy tylko dysperbitem a na to folia kubełkowa przeciw wilgoci. A Wy będziecie ocieplać ściany fundamentowe?

Edytowane przez Grzaneczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też będzie wszędzie gdzie się da ocieplenie :yes:

dysperbitem ile razy malowaliście? bo my tez przejedziemy tym dysperbitem i styrodur chyba jednak kupimy. Co jak co, ale dla nas są najważniejsze fundamenty a potem dach :p

 

 

grzaneczko absolutnie nie usuwaj tego stoliczka bo jak będe przychodzić to będe przy nim siedzieć :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ocieplenia fundamentów, to ocieplamy tylko część wystającą nad ziemią a to co w ziemi już nie (część niepodpiwniczona). Poziom podłogi parteru mamy zdecydowanie wyżej niż 50 cm nad poziomem gruntu. Poza tym całość wykopu wokół budynku (około 1 m szerokości) zostanie zasypana piasek aby ograniczyć wilgoć.

tutaj jest przedstawione grficznie jak to będzie wyglądać:

http://ladnydom.pl/budowa/51,106572,6989002.html?i=8

Wszyscy dookoła doradzają, że ważniejsze jest poziome ocieplenie niż pionowe.

Dysperbitem malowaliśmy 3 lub 4 razy, tzn mąż mazał.

Edytowane przez Grzaneczki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...