Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Marzena i Tomek budują szkielet "Szpak"


Recommended Posts

Ech długa się zabierałem do tego dziennika budowy ale w końcu się zmobilizowałem i piszę.

Działkę wybraliśmy za miastem, bo chociaż jak to mówią co poniektórzy dostawcy, "stąd wszędzie daleko", to chyba o to właśnie nam chodziło żeby była cisza i spokój, chociaz z drugiej strony odległość do Poznania trochę duża-25 km, bliżej juz do Środy Wlkp. ale klamka zapadła i budujemy. PnB mieliśmy już w zeszłym roku ale było już zapóźno żeby zaczynać budowę więc postanowiliśmy w tym roku na wiosnę, z resztą dobrze bo zmieniliśmy jeszcze PnB-przesunaliśmy dom na dziłce bliżej lewej strony działki, bo z prawej ma być w przysłości wiata garażowa.

Zdecydowliśmy budować szkielet, chociaż długo się zastanawialiśmy nad wyborem projektu w końcu wybraliśmy "Szpaka" biura MTM Domy w Stylu. Chodziło głównie o dodatkowy pokój na parterze, co by nie biegać na starość po schodach ;), był na początku dom Kwarc, z dachem czterospadowym ale mieliśmy obawy że nam kasiory nie starczy, więc zostało na Szpaku.

Na początku, wiadomo, bieganie za papierami, nie będę już tego opisywał bo chyba każdy to podobnie to przechodził, wybór wykonawcy głównego też nie był łatwy, dziesiątki maili, wyceny, wyceny aż był metlik w głowie, no ale jest-cieśla-stolarz. Drewno zamówiliśmy w pobliskim tartaku, deski na elewacje i strpo-podłogę już pocięte i poukładane na przekładkach, konstrukcję i więźbę szykują.

A na dzień dzisiejszy zbliżamy się do stanu zero, dzisiaj było zasypywanie fundamntu, jutro-instalator ułoży kanalize i wodę a w sobotę zalewamy chudziaka na podbeton. Na dzisiaj starczy pisania, zostawię coś na jutro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy stan zero :) Nareszcie! Po zasypaniu fundamentu, przyszedł Pan instalator w piątek i ułożył nam kanalizację i wejście do instalcji wody (ale głęboko ;) )

No i w sobotę było zakończenie stanu zerowego, przyjechała gruszka, co prawda z godzinnym opóźnieniem ale wszystko poszło szybko i sprawnie, zostało jeszcze troche betonu to wylaliśmy w naszym garażu-blaszaku. Udało się zdążyć w samą porę, bo kiedy panowie murarze myli narzędzia zebrału się nad nami ciemne chmury i zaczęło lać. Do ściągania betonu murarze mieli trochę krzywą deskę, ale twierdzili że to celowo, żeby "woda spływała", była wygięta rzeczywiście ku górze, ale zastanawiam sięczy nie powinna jednak być zupełnie prosta... Może napiszcie w komentarzach co myślicie o tym...

Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj impregnacja podwalin- z dwudziestu desek zaimpregnowałem 16, jutro z rana trzeba zaimpregnować resztę, kupić folie do izolacji fundamentu-pod podwalinę i nakrętki, podkłądki M14 do przykręcenia podwaliny, jedziemy jutro przynajmniej jej część zamocować, cały następny tydzień przerwa, bo czekamy aż nasz wykonwca-cieśla skończy inną robotę no i następny tydzieńjuż mamy szkować drewno konstrukcji do montażu tj. zacinać, wcinać itd. Już się nie mogę doczekać kiedy zaczniemy montaż i zacznie powstawać nasz dom :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...