Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

wilgoć z kabiny


bobiczek

Recommended Posts

Mam problem.

Pozwoliłem sobie kiedyś Bogusiowi - kafelkarzowi wymurować kabinę prysznicową - bez zabezpieczenia od wilgoci pod kafelkami

Przekonywał mnie że robił nie raz - że zrobi dobrze - i że mam sie nie martwić.

Dałem się wtedy jeden z nielicznych razy - nabrać.

Wygląda to dzisiaj okropnie

 

kabina

http://x.garnek.pl/ga6372/6ea9d7ef367b8a20180145a3/20180145.jpg

 

 

ściana działowa na korytarzu przy wyjściu z łazienki

http://x.garnek.pl/ga8907/7920c83953c22a20180149a3/20180149.jpg

http://x.garnek.pl/ga7607/c6a33c08d3e77a20180147a3/20180147.jpg

 

 

ściana Średniego w pokoju po drugiej stronie kabiny (ściana działowa łazienka - pokój)

http://x.garnek.pl/ga6214/8c192cf5ab22ca20180153a3/20180153.jpg

 

 

ściana zewnętrzna na wysokości kabiny...

http://x.garnek.pl/ga5213/b586be71491faa20180143a3/20180143.jpg

 

 

 

 

Muszę coś zrobić

Pytanie

 

Ma ktoś pomysł żeby nie kuć kafli i zaczynać od podstaw.

Chodzi o ratowanie "mało inwazyjne"

Jakieś pokrycie tego i spowodowanie że bez rozpierduchy skutecznie zaizoluję?

 

PS:

nie piszcie - "rozkuj, rozwal, rób od nowa"

tyle to sam wiem

Pozdrawiam

Edytowane przez bobiczek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wypowiadałem się w podobnym temacie, pozwolę również tu Tobie "podpowiedzieć". Tak więc ja osuszałem nieinwazyjnie iniekcją krystaliczną cały dom. U Ciebie wilgoć nie jest tak rozległa, może więc zacząć od nagrzewania? Podrzucam artykuł o sposobach nieinwazyjnych. http://www.poradnikbudowlany.net/osuszanie.php Jeżeli działanie na własną rękę nie podziała, to będziesz zmuszony skorzystać z ekipy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem.

Pozwoliłem sobie kiedyś Bogusiowi - kafelkarzowi wymurować kabinę prysznicową - bez zabezpieczenia od wilgoci pod kafelkami

Przekonywał mnie że robił nie raz - że zrobi dobrze - i że mam sie nie martwić.

Dałem się wtedy jeden z nielicznych razy - nabrać.

Wygląda to dzisiaj okropniekabina

http://x.garnek.pl/ga6372/6ea9d7ef367b8a20180145a3/20180145.jpg

ściana działowa na korytarzu przy wyjściu z łazienki

http://x.garnek.pl/ga7607/c6a33c08d3e77a20180147a3/20180147.jpg

ściana Średniego w pokoju po drugiej stronie kabiny (ściana działowa łazienka - pokój)

http://x.garnek.pl/ga6214/8c192cf5ab22ca20180153a3/20180153.jpg

ściana zewnętrzna na wysokości kabiny...

http://x.garnek.pl/ga5213/b586be71491faa20180143a3/20180143.jpg

Muszę coś zrobić

Pytanie

Ma ktoś pomysł żeby nie kuć kafli i zaczynać od podstaw.

Chodzi o ratowanie "mało inwazyjne"

Jakieś pokrycie tego i spowodowanie że bez rozpierduchy skutecznie zaizoluję?PS:

nie piszcie - "rozkuj, rozwal, rób od nowa"

tyle to sam wiem

Pozdrawiam

Bobiczku byku jeden i ty uwierzyłeś temu Bogusiowi.Dopasuj jakąś kabinę do wnętrza tego co zrobiłeś.

 

Taki "parawan przykręcany do ścian" to jak za czasów komuny ,kawał badziewia niepraktycznego. Trzeba robić ciężkie izolacje w łazience (to kosztuje dodatkowe pieniążki) ,ściana z glazurą - płytkami za parawanem to jedna wylęgarnia bakterii wkoło fugi itd..pełno zakamarków fuj.

 

Nowoczesna kabina prysznicowa jest jak mebel ,wstawiasz przykręcasz wężyki ,odpływ i używasz.Znudzi się zużyje lub zepsuje na gwarancji "wyjeżdżasz z nią" z łazienki stawiasz następną nie niszczysz łazienki nie przykręcasz możesz zamówić inną .Są szczelne możesz postawić nawet w pokoju przy łóżku.Łazienka nie cierpi na tym w dodatku zmniejsza się zawilgocenie w łazience (zamknięta komora) możesz używać do wykańczania łazienki wszelkie materiały budowlane ,które do tej pory było ryzykownie montować w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności.

 

Są takie całe ze szkła z niskim brodzikiem pięknie się prezentują czy do salonu kąpielowego czy do zwykłej łazienki.Są kabiny w różnych rozmiarach otwierane na różne sposoby zmieszczą się do każdej łazienki .

Edytowane przez animuss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już wypowiadałem się w podobnym temacie, pozwolę również tu Tobie "podpowiedzieć". Tak więc ja osuszałem nieinwazyjnie iniekcją krystaliczną cały dom. U Ciebie wilgoć nie jest tak rozległa, może więc zacząć od nagrzewania? Podrzucam artykuł o sposobach nieinwazyjnych. http://www.poradnikbudowlany.net/osuszanie.php Jeżeli działanie na własną rękę nie podziała, to będziesz zmuszony skorzystać z ekipy..

Najpierw trzeba zlikwidować źródło wilgoci a potem osuszać. Np: iniekcją. Injekcja o której pisze jackowacko ma na celu naprawę poziomej izolacji domu

Moim zdaniem bez demolki nie da się tego naprawić.Trzeba skuć kafle, oraz tynk , ze ścian po przeciwnych stronach .

bobiczek masz ten dom ubezpieczony? jeśli tak zgłoś to .Ubezpieczenie powinno choć częściowo pokryć koszty remontu i prawidłowej izolacji.

 

A jak wygląda strop po brodzikiem(kabiną)?

Moim zdaniem ,żadne półśrodki tu nie pomogą.

Edytowane przez sterowiec40
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co się dzieje to faktycznie masakra. Jak już kolega wspomniał.Aby dobrze się z tego wykręcić trzeba skuć ,wysuszyć i zrobić od nowa.Czytam jednak ze zrozumieniem i rozumiem,że teraz nie ma na to środków,ochoty,czasu.Jedyne wyjście to wysuszenie ścian i zaaplikowanie szkła w płynie lub podobnej innej substancji zapobiegającej wydostawaniu się wilgoci na zewnątrz.To tylko jednak tymczasowe i kosztowne rozwiązanie.Musisz zastanowić się i przeliczyc koszty oraz argumenty za i przeciw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...