Julisiowo – jak zaprojektować marzenia? – zapraszam :)

[channel8]

Buziaczki zostawiam w ten baaardzo słoneczny dzień!

[pestka56]

Na przykładzie kolorów w łazienkach widać jak działa moda, czyli od znudzenia do znudzenia. Mamy czas koloru, a potem czas bez koloru. Ciekawa jestem za ile ten szary, który wszyscy uznają za neutralny i ponadczasowy znudzi się i, tak jak Szocik powiecie, że jest jak w lodówce i nie chce sie tam wchodzić.

Ja nie mówię, że powinnyście zrobić kolorowe łazienki i kuchnie, ale dobrze jest dać tam jakiś kawałeczek koloru, wzorem Kakusek. Same ręczniki mogą nie wystarczyć.

 

Inspiracje, które wkleiłam są wyłącznie po to, żebyście miały wzorce łączenia kolorów ze sobą. Co z czym można połączyć i dodać do szarego, białego czy czarnego. Jako grafik wiem, że często pomysły łączenia kolorów są niewypałami. To bardzo trudna sztuka. Coś co w wyobraźni wydaje się być wspaniałe, w realizacji staje się koszmarkiem. Myślę, że ogólny trend szarościowy jest po trosze wyrazem lęku przed ewentualnymi błędami połączeń kolorów.

Ja też uważam, że jeden kolor(poza białym, bo to nie kolor) dominujący w pomieszczeniu jest świetnym pomysłem. Ale jeszcze lepiej będzie dołożyć odrobinę kolorowego, niech przyciąga wzrok.

Przeważnie wybierany jest zimny szary. Przecież jest masę odcieni szarości, ciepłych, zimnych. jest też cała gama granatowych, brązów. te kolory mogą stanowić podstawę.

Pomyślcie moje Panie o tej stronie koloru:)

Edytowane 17 Marca 2013 przez pestka56

[szocik]

Ale moja łazienka nie jest jeszcze skończona pestko W planach od samego poczatku były kolorowe dodatki.

Nie załuję ze dałam taka baze, bo nadal uważam ze jest ona dobra i neutralna. Na dzień dzisiejszy jednak nie mam kaski zeby dodac kolor, bo obraz i kolorowe pojemniczki dziś nie sa priorytetem.

[pestka56]

Szocik, ale chciałabyś ją zostawić taką bez dodatków kolorowych ? Chyba nie, prawda. Mnie właśnie o to chodzi, że szary, jak i kilka jeszcze innych neutralnych kolorów jest świetny jako baza. Ale jeśli zostawić wszystko szare, to robi się zimno i smutno.

[szocik]

Jasne ze nie - szarość tak, ale z dodatkami. Mnie wszedzie koloru brakuje. Kuchnia - biała jest ok, ale az sie prosi dac jakiś kolor bo sama biel to z laboratorium mi sie kojarzy.

W jadalni rzuciłam na stół limonkowe tacki, postawiłam kwiatka z zielonym lisciem i juz żle nie jest.

Salon na razie jest ponury, ale postawiłam tymczasem koszyszek z zółta i zielona włóczką, za kilka dni rzuce zielona poduchę, postawie troche swiatecznych dekoracji i zrobi sie przytulnie.

Jakos powolutku, powolutku zaczyna mi to wszystko dom przypominac, a dzięki czemu?

Dzieki kolorom!!!!

 

Wiec zgadzam się z pestka: biel i szarośc TAK, ale tylko jako baza.

[julianna16]

Mam świadomość Julianno ograniczeń programu. Dlatego wkleiłam tę fotkę z dwiema umywalkami. Wyobraźnia często ma się nijak do osiągniętego efektu. Wiem coś o tym, wiele razy przerabiałam prace, które mi się „przyśniły”, a po zrealizowaniu były do niczego.

Jeśli chodzi o cegiełki, to musisz z nich, jak mówisz, zrezygnować, bo albo kafelki cegiełkowe, albo one. Mogłabyś na tej pustej ścianie dać drewno dopasowane kolorem do stolika pod umywalką. To by pasowało i ściana by ożyła.

 

Dziękuję Kasiu za kolejny pomysł . Przyznaję, że drewna nie brałam pod uwagę zupełnie. Muszę sobie to spokojnie przemyśleć. Na szczęście ściana jest pusta (bez sprzętów), więc o tym co się na niej znajdzie zdecyduję jak już położę płytki . Muszę przyznać, że nie porzuciłam całkowicie moich planów z czerwoną cegłą Myślę, że gdybym zrobiła białe fugi między płytkami, to czerwona cegła miałaby szanse . Coś jak tutaj .

 

http://st.houzz.com/simgs/60112cd10e961417_8-6478/traditional-bathroom.jpg

Źródło

 

http://www.weranda.pl/images/articles/big/12996_1276166342.jpg

Źródło

 

http://2.bp.blogspot.com/-3wCct79eY8Q/UN8fDkJ1P9I/AAAAAAAAAPQ/wQSJZQwMPJI/s1600/ceg%C5%82aZien4.jpg

Źródło

 

Inspiracje są "retrowate", ale chodzi mi o połączenie płytek-cegiełek z prawdziwą cegłą . Jak widać można to próbować łączyć. Tymczasem ja nadal dumam. Zobaczę jak wyjdą płytki .

 

Mam jeszcze kilka "modyfikacji" o ktore poprosilam aby zobaczyc jak to bedzie wygladac ale nie bede Ci juz chyba zasmiecac watku.

Nie ukrywam ze powiedzialam Adze ze podoba mi sie łazienka naszej forumowej AniS i chyba widac ze starala sie zrobic cos w podobnym stylu

 

Gosiu sprawiłaś mi ogromną radość wklejając wizualizacje swojej łazienki

Bardzo lubię prace Agnieszki. Mogą być śmiało inspiracjami dla innych i dlatego warto się nimi chwalić .

Dziękuję też za pozostałe wizki .

Co do cen mozaiki, to niestety są straszne . Nawet najtańsze przy takiej ilości jakiej u siebie potrzebujesz wychodzą drogo . Ja u siebie potrzebuję ok. 10 metrów. Cięcie też rozeznawałam. W moim przypadku nie było opłacalne, bo koszty wychodziły porównywalne do zakupu płytek (wołali ok. 10-12 zł za metr bieżący cięcia - JEDNA płytka 60x60 cięta na kwadraty 5x5 wychodziła około 140-170 zł). Zapytaj Moorelki - ona niedawno cięła swoje płytki. Wyszły bardzo fajnie. Nie cięła ich aż tak drobno. Nie znam niestety jej ceny.

 

kakusku, ależ ładnie się zapowiada

Aneczko ładny avatarek

 

Kakusku, śliczna jest

Tylko ja tu od razu pewną refleksję wkleję.

Proszę nie myślcie, że ja jakoś złośliwie, czy krytykuję. Nic takiego. Żeby było jasne – AGNIESZKA jest SUPER i robi znakomite projekciki, ALE... czy Wy Dziewuszki, czasem nie chciałybyście trochę koloru w łazienkach dorzucić. Już raz niedawno pisałam że SZARO, SZARO, BIAŁO i czasem CZARNO, i jeszcze drewno. Może by tak błysnąć czymś troszkę. Bo nudą wieje moje Panie. Elegancko nie musi być nudno. (...)

 

Pesteczko nie sądzę by ktokolwiek miał takie myśli Bardzo dobrze, że piszesz jak czujesz I cieszę się, że zachęcasz do przełamywania kolorem, choć ja podobnie jak Słonko bardzo potrzebuję uspokojenia tego co się dzieje wokół mnie. Obecnie mieszkam w domu z wszystkimi barwami tęczy i męczy mnie to . Wiem, że to kwestia wyważenia, właściwego doboru i "pokolorowania" elementów, ale ja mam potrzebę spokojnej bazy. Wizualizacje Agnieszki są wykonywane w pewnej konwencji. Można powiedzieć, że to specyfika jej prac, choć nie wszystkie są szaro-białe . Wszystkie jednak spokojnie można okrasić elementem koloru w zależności od własnych preferencji i bez konieczności skuwania ścian . W szarych można to zrobić najłatwiej. W beżowych nie ma już takiej dowolności, a w takich, gdzie występują konkretne kolory staje się to jeszcze trudniejsze. Może to i moda, może to i obawa, może to i pójście na łatwiznę, ale jeśli ułatwia życie, pozwala na szybkie i tanie metamorfozy, a przede wszystkim odpowiada domownikom, to nie ma w tym nic złego .

 

Do szarego pasuje wszystko, każdy kolor.

 

:yes:

 

Buziaczki zostawiam w ten baaardzo słoneczny dzień!

 

Aniu

A napiszesz jak użytkuje Ci się Twoją suszarkę w słupku? Kakusek o takiej myśli i martwi się czy będzie wygodnie

 

Na przykładzie kolorów w łazienkach widać jak działa moda, czyli od znudzenia do znudzenia. Mamy czas koloru, a potem czas bez koloru. Ciekawa jestem za ile ten szary, który wszyscy uznają za neutralny i ponadczasowy znudzi się i, tak jak Szocik powiecie, że jest jak w lodówce i nie chce sie tam wchodzić.

Ja nie mówię, że powinnyście zrobić kolorowe łazienki i kuchnie, ale dobrze jest dać tam jakiś kawałeczek koloru, wzorem Kakusek. Same ręczniki mogą nie wystarczyć.

 

I tu nie wiem co napisać , bo "mody i trendy" mają to do siebie, że przychodzą i odchodzą . Po tym rozpoznajemy style kolejnych dekad. Chodzi o to by iść pod prąd?

 

Cieszę się, że Madzia sprostowała komentarz o swojej łazience, bo zamartwiłam się, że nie jest zadowolona.

 

----------------------------------------------------------------------------------

 

Dzisiaj byliśmy w LM. Kupiliśmy klej do płytek, drzwi do kotłowni bo od jutra zaczynamy kafelkowanie

Czyli w końcu zaczyna się coś dziać .

[Moorela]

O rany, nareszcie wizja przeistoczy się w rzeczywistość ...can't wait...

[szocik]

Julianko, to już????????? O ranusku, ale emocje!!!

[julianna16]

Eee... nieee... to dopiero kotłownia .

Musimy tam najpierw położyć płytki by móc wstawić kocioł i dokończyć instalację CO. Nie mamy jeszcze podłogówki, ani wylewek, więc jeszcze to potrwa. W kotłowni wylewki dodatkowej nie będzie bo jest niżej niż reszta domu (wraz z garażem). Niestety nasz fachowiec od CO miał nam już 2 tyg. temu wysłać wykaz tego co potrzebuje... nadal cisza. Jeśli się nie odezwie, to będziemy musieli szukać kogoś nowego .

[pestka56]

Julianna, ja nie mówię, że zaraz tęcza w domu. Jeszcze 10 lat temu w Polsce było bardzo ciężko kupić takie materiały by uchronić się przed przypadkowością. Poza tym odreagowywaliśmy szarość czasów socjalizmu i wcześniejszych. Teraz mamy wybór – masę mniejszych i większych firm, markety budowlane, internet, możliwość sprowadzenia nawet zza oceanu. Równocześnie topowy trend to minimalizm. W tym układzie szary jakby narzucił się sam.

A gdyby szary zastąpić ciemnym granatem, albo brudnym burgundem, umbrą paloną, zielenią malachitową. Może też szary, ale złamany zielenią lub brązem. Nie chodzi mi o sam szary, ale o to, że jakoś został ograniczony w zasadzie do jednego odcienia. Nad tym bym się pozastanawiała – dominacja jednego koloru zdecydowanie tak, ale nie musi to być zimny szary.

Do zastanowienia Podrzucam możliwość wtrącenia barwy, ale spokojnej, bo nie tylko szary jest spokojny

 

 

Edytowane 17 Marca 2013 przez pestka56

[narendil]

Czyli w końcu zaczyna się coś dziać .

Super!

Sami będzie kłaść?

 

Eee... nieee... to dopiero kotłownia .

Ewuś, małymi kroczkami. Od czegoś przecież trzeba zacząć

[slonko]

Eee... nieee... to dopiero kotłownia .

Musimy tam najpierw położyć płytki by móc wstawić kocioł

no popatrz my jutro tez zaczynamy i tez od kotlowni

tyle, ze mamy podlogowke i wylewki ......... ale trzeba wlasnie piec wstawic, bo juz czeka w salonie

 

bedziemy sie wspierac w tych ciezkich chwilach prawda ? oby zadne "kwiatki" przy plytkowaniu nie wyszly !!!!

trzymam kciuki !!!

pozdrawiam

[slonko]

Przeważnie wybierany jest zimny szary. Przecież jest masę odcieni szarości, ciepłych, zimnych. jest też cała gama granatowych, brązów. te kolory mogą stanowić podstawę.

Pomyślcie moje Panie o tej stronie koloru:)

Pesteczko jak zwykle Twoje uwagi są cenne

 

Na swoja obrone - mam w sumie chyba 6 odcieni szarosci (nie w jednym pomieszczeniu oczywiscie), a bialy polacze z drewnopodobna plytka.

Mi przez chwile chodzila po glowie mozaika, ktora sie mieni na chabrowo, metalicznie i jakos tak (do grafitowych plytek), ale M nie chce

ale ten burgund ............. kurcze udusze, bo namieszalas

 

w sumie 2 plastry mozaiki mozna dokupic i przy lustrze dac, co sadzicie ??

ale chyba u mnie 3 kolor nie bedzie juz dobrze wygladal ............. trudne decyzje ...........

[nihiru]

Pestko - chyba Cię ozłocę za to namawianie do kolorów

Już myślałam że sama ten bój toczę na forum:lol2:

[channel8]

Ewciu, mój "słupek" ma się świetnie Fajnie się korzysta, pod pralką stawiam miskę, wyjmuje pranie, wysuwam łącznik (pomiędzy pralką a suszarką), stawiam na nim miskę i wkładam pranie do suszarki.

 

Teraz z perspektywy pół roku, postawiłabym taki sam słupek, ale zrobiłabym odpływ do pralki w innym miejscu. Zapchał mi się syfon, i trzeba było wszystko demontować (tzn,. drzwiczki od szafki, zdjąć suszarkę i odsunąć pralkę), aby dostać się do syfonu (mam go na tylnej ścianie). Dzisiaj odpływ umieściłabym w bardziej dostępnym miejscu.

[aneta s]

Ewuś umywalka nawet bez powłoki będzie git;) co do połączenia cegły tradycyjnej z cegiełką płytkami to ja nie widzę przeszkód. Mnie się te Twoje inspiracje szalenie podobają! Uważam, że w Twojej łazience też wyszedłby super efekt , położycie płytki i zobaczysz.

W kwestii koloru we wnętrzach też mam swój pogląd i uważam, że grunt to nie robić nic na siłę i nie płynąć za wszelką cenę z modą. Ja np chciałam mieć szare wnętrza i białą stolarkę na długo przed tym jak w Pl zapanowała na nie "moda", mój projekt sprzed 10 lat jest wlaśnie w tej kolorystyce bo mi te kolory odpowiadają i w takich wnętrzach się dobrze czuję . Obecnie panuje moda na "kolor" i wcale nie zamierzam się jej poddawać bo to po prostu nie dla mnie. Lubię popatrzeć na wnętrza z mocnym kolorystycznym akcentem, podobają mi się ale mieszkać w takich póki co bym nie mogła. Dom to "organizm", który tak naprawdę ewoluuje, prawie każda z nas okresowo wyciąga jakieś drobiazgi, przemeblowuje, przemalowuje...grunt to nic na siłę i wbrew sobie;)

[yokasta]

Ewuś, nie wiem ile jeszcze posiedzę na forum ale chciałam napisać, że połączenie cegły z płytkami cegiełkami bardzo mi się podoba! I w ogóle, cudnie będzie u Ciebie .

 

Poza tym w 100% zgadzam się z Pestką odnośnie kolorów. Nasza dolna łazienka jak wiesz jest szaro-czarno-biała. I super ale dopiero jak powieszę fioletowe ręczniki to nabiera wigoru. Na górze białe ściany i szara podłoga. Czegoś mi brakowało i dowiedziałam się czego, kiedy użyłam balsamu w intensywnie józiowym opakowaniu . Chociaż i beżyk mnie kusi, a co ! Od dawna myślałam, żeby w górnej jakiś odjechany kolor zrobić, natury się nie oszuka .

Edytowane 19 Marca 2013 przez yokasta

[Beata Weronika]

Ewa gdzie w Warszawie mozna zobaczyc eamsy?

Wiesz moze?

I kurcze, gumisiowa miala na nie dobra cene ale....jej dziennik zniknal!! Czy tylko ja go nie widze??

[julianna16]

A gdyby szary zastąpić ciemnym granatem, albo brudnym burgundem, umbrą paloną, zielenią malachitową. Może też szary, ale złamany zielenią lub brązem. Nie chodzi mi o sam szary, ale o to, że jakoś został ograniczony w zasadzie do jednego odcienia. Nad tym bym się pozastanawiała – dominacja jednego koloru zdecydowanie tak, ale nie musi to być zimny szary.

Do zastanowienia Podrzucam możliwość wtrącenia barwy, ale spokojnej, bo nie tylko szary jest spokojny

 

Pesteczko piękne kolory pokazałaś . I jestem pewna, że niejedna osoba będzie z nich czerpać inspiracje Ja nie mam nic przeciwko kolorom i na pewno w pięknej aranżacji u innych mnie zachwycą Sama jednak czuję, że to nie dla mnie Może mam za mało wyobraźni by połączyć to z moimi wnętrzami? Niestety nie jestem fachowcem, a osobą szukającą tego co mnie chwyta za serce i przekonuje . Chociaż... można rzec, że Cię posłuchałam i... dodaję kolor... ceglany.

To kolejny wariant dolnej łazienki

Możecie się śmiało popastwić

Myślę, że chyba lepiej ścianę nad płytkami pomalować na biało? (uwierzycie, że w programie nie ma białej farby? )

No i co powiecie na belki Wyszły całkiem przypadkiem, bo kopiowałam cegły ze zdjęcia wiatrołapu i tam mam belkę (betonową). Nie wiedziałam jak ją schować na wizce to wkleiłam drewnianą i powieliłam .

http://img826.imageshack.us/img826/5913/azienkacegalampa.jpg

 

 

Super!

Sami będzie kłaść?

 

Ech dużo bym dała by potrafić samemu kłaść Może bym i się porwała na kotłownię, ale mamy tam już na ścianach dużo rur od CO i wymaga to jednak ręki kogoś kto się na tym zna. Na szczęście mamy "przyjaciela rodziny", więc nie zedrze z nas dużo (mam nadzieję ).

 

Ewuś, małymi kroczkami. Od czegoś przecież trzeba zacząć

 

Dziękuję Aniu

 

no popatrz my jutro tez zaczynamy i tez od kotlowni

tyle, ze mamy podlogowke i wylewki ......... ale trzeba wlasnie piec wstawic, bo juz czeka w salonie

 

bedziemy sie wspierac w tych ciezkich chwilach prawda ? oby zadne "kwiatki" przy plytkowaniu nie wyszly !!!!

trzymam kciuki !!!

pozdrawiam

 

A Ty Słonko też masz kocioł na ekogroszek? Chciałabym kocioł gazowy, że nie wspomnę o pompie, ale gazu u nas niet, a pompa... wiadomo kosztuje .

Trzymam zatem kciuki za nas obie

 

Pestko - chyba Cię ozłocę za to namawianie do kolorów

Już myślałam że sama ten bój toczę na forum:lol2:

 

Wiedziałam, że Asia się ucieszy . Ja myślę, że w większości domów są właśnie kolory U mojej nowej sąsiadki (zaczęła się budować najpóźniej, a najszybciej zamieszkałą ) są same kolory. To głównie na FM panuje szara zaraza , ale jak widać nie wszystkich dopadła

 

Ewciu, mój "słupek" ma się świetnie Fajnie się korzysta, pod pralką stawiam miskę, wyjmuje pranie, wysuwam łącznik (pomiędzy pralką a suszarką), stawiam na nim miskę i wkładam pranie do suszarki.

 

Teraz z perspektywy pół roku, postawiłabym taki sam słupek, ale zrobiłabym odpływ do pralki w innym miejscu. Zapchał mi się syfon, i trzeba było wszystko demontować (tzn,. drzwiczki od szafki, zdjąć suszarkę i odsunąć pralkę), aby dostać się do syfonu (mam go na tylnej ścianie). Dzisiaj odpływ umieściłabym w bardziej dostępnym miejscu.

 

Aniu bardzo dziękuję za szczegóły w imieniu Gosi (Kakusek) . Przykro mi z powodu syfonu. Mam nadzieję, że nie będzie się to często powtarzać.

 

Ewuś umywalka nawet bez powłoki będzie git;) co do połączenia cegły tradycyjnej z cegiełką płytkami to ja nie widzę przeszkód. Mnie się te Twoje inspiracje szalenie podobają! Uważam, że w Twojej łazience też wyszedłby super efekt , położycie płytki i zobaczysz.

W kwestii koloru we wnętrzach też mam swój pogląd i uważam, że grunt to nie robić nic na siłę i nie płynąć za wszelką cenę z modą. Ja np chciałam mieć szare wnętrza i białą stolarkę na długo przed tym jak w Pl zapanowała na nie "moda", mój projekt sprzed 10 lat jest wlaśnie w tej kolorystyce bo mi te kolory odpowiadają i w takich wnętrzach się dobrze czuję . Obecnie panuje moda na "kolor" i wcale nie zamierzam się jej poddawać bo to po prostu nie dla mnie. Lubię popatrzeć na wnętrza z mocnym kolorystycznym akcentem, podobają mi się ale mieszkać w takich póki co bym nie mogła. Dom to "organizm", który tak naprawdę ewoluuje, prawie każda z nas okresowo wyciąga jakieś drobiazgi, przemeblowuje, przemalowuje...grunt to nic na siłę i wbrew sobie;)

 

Anetko, Ty wiesz, że jesteś moją muzą inspiracyjną To dzięki Tobie pokochałam cegłę i zachwyciłam się prostym połączeniem bieli i szarości. Do Twoich wnętrz zawsze wraca się z przyjemnością i bez poczucia znudzenia. Myślę, że najlepiej oddają sens powiedzenia "wnętrza z duszą". Choć same kolory bardzo lubię. Często ubieram się na kolorowo lub elementem koloru ożywiam całość. Czuję jednak, że w nowym domu chcę być bliżej takiej bazy . Bardzo dziękuję, że napisałaś

 

Ewuś, nie wiem ile jeszcze posiedzę na forum ale chciałam napisać, że połączenie cegły z płytkami cegiełkami bardzo mi się podoba! I w ogóle, cudnie będzie u Ciebie .

 

Poza tym w 100% zgadzam się z Pestką odnośnie kolorów. Nasza dolna łazienka jak wiesz jest szaro-czarno-biała. I super ale dopiero jak powieszę fioletowe ręczniki to nabiera wigoru. Na górze białe ściany i szara podłoga. Czegoś mi brakowało i dowiedziałam się czego, kiedy użyłam balsamu w intensywnie józiowym opakowaniu . Chociaż i beżyk mnie kusi, a co ! Od dawna myślałam, żeby w górnej jakiś odjechany kolor zrobić, natury się nie oszuka .

 

Aneczko Kochana Ty jeszcze z nami? Chyba Antosiowi baaaaardzo wygodnie w brzuszku . Daj znać koniecznie kiedy będziesz już z radością go tulić . Mam nadzieję, że znajdziesz chwilkę w czasie drzemek Maluszka by tutaj zaglądać. Bardzo ciepło o Was myślę

I ogromnie dziękuję, za miłe słowa i za to, że cegła z płytkami ma szanse, bo ja już się gubię naprawdę, a efekt ostateczny jak słusznie Pesteczka zauważyła ciężko przewidzieć mając nawet idealne wizualizacje (a co dopiero takie prowizoryczne zlepki jak moje).

Hi, hi - nieźle z tym balsamem . Trzymam zatem kciuki za górną łazienkę. Jestem przekonana, że cokolwiek wybierzesz czy beż czy granat, czy zieleń to łazienka będzie piękna. Mam nadzieję, że się pochwalisz , coby inni mogli cieszyć oczy i inspirować się .

 

 

Ewa gdzie w Warszawie mozna zobaczyc eamsy?

Wiesz moze?

I kurcze, gumisiowa miala na nie dobra cene ale....jej dziennik zniknal!! Czy tylko ja go nie widze??

 

Beatko nie wiem , może Ivy pomoże? Gumisia zamknęła swój wątek, ale będzie nas odwiedzać Swoje krzesełka kupiła TUTAJ

[nihiru]

Wiedziałam, że Asia się ucieszy . Ja myślę, że w większości domów są właśnie kolory U mojej nowej sąsiadki (zaczęła się budować najpóźniej, a najszybciej zamieszkałą ) są same kolory. To głównie na FM panuje szara zaraza , ale jak widać nie wszystkich dopadła

 

Julianko, ale są kolory i ... kolory. "Soczystej pomarańczy" ani "zielonego groszku" bym u siebie nie dała